Kabak pewnie czeka na decyzję Boatenga. Jak ten zostanie to czeka go bycie na 5 miejscu w kolejce do składu. U nas byłby oczko wyżej tylko w sumie. No chyba że się okaże lepszy od Caldary :)

Skoro jest taki wow, to Boateng nie powinien mu być strasznym ;) Moim zdaniem, Jerome to przeciętniak w tej chwili.

Skoro Hummels odszedł za 30 baniek do BVB to Boateng będzie do wyjęcia za jeszcze mniej. Może lepiej się koło niego zakręcić? Ze 2-3 lata spokojnie jeszcze pogra na wysokim poziomie. Wiem, wiem, ostatnimi czasy nie prezentował się najlepiej (albo nie prezentował się wcale), ale szczerze mówiąc wolałbym postawić na niego, niż na Lovrena czy Kabaka, który jest kotem w worku.

Nie chciałbym, żebyś odebrał to w zły sposób i oskarżył o atak czy obrażanie... ale bardzo dobrze, że to nie Ty o tym decydujesz.

Po pierwsze, wielu piłkarzy jest wciąż na urlopach albo mają obowiązki reprezentacyjne. Owszem, można sporo zrobić i ogłosić przed 1 lipca, ale z jakiegoś powodu to okienko trwa przez 2 miesiące i zaczyna się długo po zakończeniu sezonu.

Po drugie, deadliny pod koniec czerwca? Serio? Zgrupowania zaczynają się najwcześniej w drugim tygodniu lipca, a poważne treningi jeszcze później. Turnee mamy pod koniec lipca. Deadliny to się daje najwcześniej na koniec lipca, gdy zaczyna brakować czasu na znalezienie/dogadanie alternatywy.

Po trzecie, tylko topowy gracz ma prawo się zastanawiać? Serio? Poza tym skończmy z tym gadaniem, że nie wolno się zastanawiać człowiekowi nad podjęciem dość ważnej decyzji życiowej. Chyba się nam ciężko postawić na miejscu takiego Kabaka, który musi wybrać kraj, projekt, przyszłość tak naprawdę czy Maldiniego, który swoim nazwiskiem ma firmować nowy projekt i postawić swoją legendę na szali.
Nie wspomne o tym, że wszystkie te decyzje padają o wiele wcześniej niż to było dotychczas, wciąż jest czas na wszystko i wszystko można zrobić z rozsądkiem czy planem. Coś czego nie było od baaaaardzo dawna.

Opanujmy się. Chcemy powrotu klubu do dawnej świetności, wyników, planów etc, prawda? Więc może nie rzucajmy poronionych pomysłów czy oczekiwań, które doprowadziły nas do tego miejsca w którym jesteśmy.

@Miszcz ale też spójrz na to, że im szybciej działasz, tym większe efekty możesz uzyskać. Wraz z upływem czasu zostają Ci tylko resztki z pańskiego stołu... Co zresztą odczuwamy od kilkunastu okienek, z nielicznymi wyjątkami. Spójrz na takie BVB - w pierwszym dniu okienka potwierdzili 3 topowe transfery jak na Bundesligę. Niedługo później potwierdzili wykupienie Alcacera z Barcelony, a teraz jeszcze dorzucili Hummelsa. I jako szkoleniowiec możesz zgrupowanie zaczynać z totalnie spokojną głową. A nie zastanawiać się, czy do końca okresu przygotowawczego jeszcze zmieni się Twoja kadra i w jakim stopniu.

BVB ma kasę, my zaś nie możemy sobie ot tak latać od klubu do klubu i aktywać klauzul, przez to jak wygląda nasza sytuacja z FFP. Jak spokojnie odbudujemy swoją pozycję, to za kilka lat zrobimy tak samo. Będziemy aktywować klauzulę i brać te najlepsze dania jeszcze w maju.
To kolejny mój apel - przestańmy dokonywać porównań, które nie mają racji bytu.

Wbrew pozorom - jak na obecne warunki - BVB wydało "tylko" 100 mln na 5 zawodników, którzy będą stanowili o jej sile w nowym sezonie. My, przy odpowiedniej organizacji, zarządzaniu finansami i kontraktami, też moglibyśmy wyjść nie aż tak źle finansowo w tym okienku. Niepojęte jest dla mnie to, że za 5 zawodników o takich nazwiskach, jak Abate, Zapata, Bertolacci, Mauri, Montolivo nie zobaczymy złamanego eurocenta. Gdyby sprzedać ich w odpowiednim czasie choćby za 3 mln/sztuka, mielibyśmy za friko 15 mln, czyli takiego Kabaka. Więc problem nie leży w finansach. Ale masz rację w czym innym - aktualnie BVB to zespół bardziej klasowy niż Milan i ma jakiekolwiek podstawy do ściągania renomowanych zawodników, ma ich czym zachęcić - poza historią i marką.

Jest jeszcze jedna rzecz, której niektórzy nie pojmują, transfery i tak będą robione po 1 lipca, bo zacznie się nowy okres rozliczeniowy, a w tym niestety nie możemy sobie juz na nic pozwolić.

Zgadzam się całkowicie w tych tematach z Miszczem. Pamiętajmy też o tym, że poza wspomnianym FFP które nad Nami wisi, całym porozumieniem które zdefiniuje Nasze mercato, wpływ na ruchy transferowe ma także fakt, że dopiero kilka dni temu skompletowano załogę, czyli dyrektorów i sztab trenerski, więc jeśli nowy trener ma mieć wpływ na budowę drużyny to ciężko było zrobić zakupy już w połowie czerwca...

Rok finansowy klubów trwa do końca czerwca ... co w takim razie z FFP? To logiczne ze kluby musza czekać do 1 lipca

Napoli się nim nie interesuje...

Żeby ściągnąć Vignato musieliby pozbyć się kogoś z dwójki Hakan/Jack na co nie zanosi się(Turek już zapowiedział pozostanie w Milanie na następny sezon).W przeciwnym razie chłopak skończy niczym Abanda czyli w 2 lidze młodzieżówki.

Zanim Jack wróci do 100% formy to wiosna nastanie... Jacka nie ma co liczyć, szczególnie, że może sie zdarzyc to co z Caldara (czego nie życzę).

Jack już trenuje i powinien być dostępny na preseason.

Co do Vignato, to dobrze by było takich zawodników ściągać. Nawet wcześniej, nim skończą 18 lat i pokażą się w Serie A. Inter i Juve mają sporo takich graczy, na których później zarabiają kokosy. Może w końcu ruszy jakiś scouting w tym klubie.

Czemu Hakan ,Jack?Pozbyć się Boriniego akurat 8 mln byśmy dostali za niego .Vignato może grać jako napastnik a hakan czy jack nie

Czytałem gdzieś, że zainteresowanie Romy Veretoutem jest takie bardziej "życzeniowe", bo Rzymianie do 30. czerwca musieli uzbierać 50-60 mln by spełnić wymagania FFP. Mają 10 mln za Dżeko, dostaną 18 za SESa, a Manolasa nie sprzedadzą za samą gotówkę, tylko za 16 mln i Diawarę (takie są najnowsze plotki). Łącznie wychodzi zysk na poziomie 44 mln, czyli wciąż za mało, więc tym bardziej dziwne by było, gdyby mieli wydać kolejne 20-25 mln.

Wygląda na to, że Roma na stałe zadomowi się w okolicach 6 miejsca.

Kamilus ale vertotuta mogą spokojnie wpisać do następnego okresu rozliczniowego. W tamtym roku jak odchodził zaniolo był dopisany do obecnego a kasa za radje do następnego. Przy tym nie ma problemu. Z tego co się piszę to za Verganiego inter dostanie kase, roma za dzeko. Sprzedaże zostaną wliczonę do obecnego a kupno od następnego.

@kamilus, no powiem Ci, że sam jestem ciekawy co oni wyczarują w czasie tego okienka. Tak jak napisałeś, wciąż mają na głowie deficyt w okolicach 25 milionów, ale jeśli kogoś kupią to raczej zaliczy się to na poczet kolejnego okresu. Jednak ewidentnie widać, że Roma skupiła się na sprzedaży, a skład będą łatać młodzieżowcami. Ostatnio uważałem jeszcze, że Rzymianie kadrowo stoją lepiej od nas, mija kilka dni, a Romy praktycznie nie ma :)

Bayern pozyskał za ogromne pieniądze (rekord klubu) Lucasa Hernandeza, więc on będzie na pewno podstawowym obrońcą. Tylko nie wiadomo, kto będzie jego kolegą, bo już odszedł Hummels, ale wciąż jest Boateng, który niby zmienia klub, a wciąż tam jest.

Wszystko zależy od tego czy Boateng odejdzie.

Na ławkę, mają Sule i Pavarda jeszcze

No i kupili Pavarda jak się nie mylę.

Jeszcze jest Pavard.

hernandez i pavard graja na bokach a obak na srodku. kto tam oprocz sule jest, boateng i martinez czasami gral na srodku. wg mnie mialby szanse na gre, jesli faktycznie jest dobry.

Na bokach obrony grają okazyjnie. Przecież nie kupowaliby Hernandeza za 80 mln, żeby usadzić Alabę na ławce.

Pavard gra na środku tylko na mistrzostwach świata grał na boku i pewnie tym się zasugerowałeś

dokladnie tak jak mowisz. no to jestem zaskoczony bo na bokach prezentowali sie swietnie.

a co do alaby. dla niego zawsze bedzie miejsce. swietny, wszechstronny pilkarz. jak nie lewa obrona, to lewa pomoc, srodkowa pomoc, albo srodkowa obrona. pan piłkarz.

Lepsza wizja grania w Milanie niż ławki w Bayernie.

Niektórzy, szczególnie młodzi, sobie "stopniują" karierę - najpierw liczy się możliwość gry i zarabianie milionów, dopiero później zarabianie większych milionów...

O sukcesach sportowych zapomniałeś a to chyba nadrzędma idea futbolu

Masz rację, ale taki młody chłopak ma czas na sukcesy sportowe, bo przed nim jeszcze 10-15 lat gry na wysokim (i najwyższym) poziomie. Dlatego też wielu wybiera powolne wejście na szczyt, czyli zmianę klubu co 2-3 lata, bo mają pewność, że będą grać, a to w wieku, gdy piłkarze wciąż się rozwijają, jest chyba kluczowe.

Takie są skutki chorego zarządzania, bo jeszcze dwa lata temu, za rządów EDFa, wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku - półfinał LM, fajna gra, dobre transfery. Tymczasem w tak krótkim czasie przez złe decyzje sportowe i finansowe wszystko się posypało...

Głupi nie jest wie że tu każdy zarobić moze

Prawda jest taka, ze zarowno Kessie jak i cala druzyna moze odpalic u Giampaolo. Jakby to drgnelo, to z Torreira Jackiem Kessie na pomocy, z przodu paqueta to brzmi bardzo obiecujaco :)

To prawda. To samo z Suso ogólnie, bo Giampaolo mówił, że chce go wypróbować jako cofniętego napastnika i jako rozgrywającego. Zobaczymy, dałbym każdemu szansę, ale wzbogacić trochę też się trzeba.