Remis z beniaminkiem...
MILAN – PISA 2:2
Remis z beniaminkiem...
MILAN – PISA 2:2
La Gazzetta dello Sport oraz Corriere della Sera piszą, że tego lata Milan musi ostrożnie dysponować finansami, jeśli chodzi o mercato, ale bardzo możliwe, że ostatnia ugoda z UEFA pozwoli klubowi na jeden duży transfer rzędu 45 - 50 milionów euro. Pierwszym wyborem jest pomocnik Realu Madryt - Dani Ceballos, który miał być głównym tematem rozmów Paolo Maldiniego i Zvonimira Bobana z przedstawicielami Realu Madryt kilka dni temu. Madrycki dziennik AS, który odnosi się do doniesienia włoskiej prasy, od siebie dodaje, że Real Madryt oczekuje za 22-letniego zawodnika około 50 milionów euro, a więc tyle, ile mogliby wyłożyć rossoneri. Królewscy jednak mogą nie chcieć definitywnie rozstawać się z Ceballosem i istnieje ewentualność, że zażyczą sobie zawarcia klauzuli odkupu.
Chcę.
Udanego mercato.
Chcę.
Postępu.
Chcę.
Chcę.
W sezonie 17/18 strzelił dwa gole w meczu z Deportivo Alaves, Real wygrał bodajze 2-1.
– W następnym sezonie w kontekście reprezentacji łączą się EURO i Igrzyska Olimpijskie. Ja jestem młody i chcę zagrać na obu turniejach. Zobaczymy, czy się uda, ale myślę, że to marzenia każdego zawodnika. Na Igrzyska ma się praktycznie szansę raz w karierze. Nie mogę jechać tam ze względu na wiek, bo przekroczę barierę 23 lat i muszę zostać wybrany jako jeden z seniorów.
– Gdzie zagram w kolejnym sezonie? To pytanie za milion [śmiech]. Zawsze powtarzam, że chcę grać, że chcę być szczęśliwy i nie chcę dłużej siedzieć na ławce. To moim zdaniem moment na zrobienie tego kroku i powrót do gry. W następnym roku mamy EURO, a już straciłem ubiegłoroczny mundial. Mam wielkie chęci, by dostać właśnie to powołanie, ale przede wszystkim chcę pokazać, że się do tego nadaję. Wierzę, że to będzie mój sezon.
– Szczerze, chcę grać we wszystkich meczach i wiem, że w Realu jest o to trudno, bo tam grają najlepsi. Czy coś zmieni się w przyszłości? Zobaczymy, czas pokaże czy będę mieć poziom na pierwszy skład Realu. Moim celem na kolejny sezon jest rozegranie 40 meczów i poczucie bycia ważnym dla mojego zespołu.
– Klub nie chce się mnie pozbywać na stałe? Tak, klub jasno przekazał mi, że dalej wierzy we mnie na 100%. Ja z kolei wierzę na 100%, że zatriumfuję w Realu Madryt. Gdyby było inaczej, poprosiłbym o transfer definitywny. Myślę, że w mojej karierze mogę zatriumfować w Realu Madryt. Taki jest mój klarowny zamysł, by odnieść sukces w tym klubie.
– Zgodzę się na wypożyczeniu? Myślę, że klub, trener i ja musimy dojść do porozumienia. Wszyscy musimy być na tej samej drodze, ale uważam, że dla mnie i dla Realu liczy się to, by zawodnik czuł się ważny i rozegrał 40 spotkań w sezonie, pokazując jak dobrym piłkarzem jest.
Ale nie przetlumaczysz dzbanom
Serio? Cisnąć piłkarza i wymyślać bdzury na jego temat bo nie mówił codziennie, że kocha Milan?
I jak niby znowu pokochał Milan dzbanie? Kiedy mówił, że go nie kocha? Kiedy coś złego powiedział o Milanie? On tylko przyjął ofertę od Barcelony - ulubionego klubu w którym się wychował i miał szansę na grę z Messim. Nie można go za takie coś nazywać zdrajcą albo cisnąć, zwłaszcza, że Chińczycy nawet się nim nie interesowali, a sam Gerard nigdy nic nie zrobił przeciwko Milanowi, a nawet przeciwnie - bardzo mocno nam pomógł w awansie do LE. To był nasz piłkarz w tamtej rundzie.
Wiem jak to brzmi xd ale taki Asensjo ma klauzulę wynoszaca bodajże 700mln :)