Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
[07:04]: Jak informują włoskie media, Andre Silva przeszedł testy medyczne w Monaco, ale nie dogadał się z klubem w sprawie kontraktu indywidualnego. Na tę chwilę panuje pat w negocjacjach, ale transfer Portugalczyka do ekipy z Ligue 1 nie upadł definitywnie. Tymczasem rozmowy Milanu z Atletico w sprawie Angela Correi toczą się niezależnie od tego i obecnie obie strony dogadują kwestię bonusów. Argentyńczyk ma trafić na San Siro za 40 mln euro plus zmienne, a tymczasem dzisiejszej nocy rozegrał 45 minut i wykorzystał swój rzut karny w zremisowanym 0:0 meczu z Guadalajarą w ramach International Champions Cup 2019.
[07:05]: Nic nie zmienia się w kwestii Suso. Chrapkę na Hiszpana ma Roma, ale Milan odrzuca wszelkie możliwości wymiany i oczekuje wyłącznie na sumę odstępnego w wysokości 40 mln euro.
[10:45]: Tuttosport donosi, że Juventus zdecydował się nie sprzedawać Meriha Demirala w tym okienku, więc uwaga Milanu przeniosła się na Daniele Ruganiego. Milan nie zamierza jednak przepłacać i będzie czekał na ewentualne "wyprzedaże" pod koniec mercato. Na razie oba kluby wstępnie rozmawiały na temat obrońcy, ale nie została przedstawiona żadna konkretna oferta.
[10:50]: La Gazzetta dello Sport twierdzi, że Milan będzie pracował nad tym, aby transfer Andre Silvy do Monaco doszedł jednak do skutku, choć szanse są małe. Według dziennika powodem zatrzymania operacji są kwestie finansowe.
[10:55]: Tuttomercatoweb donosi, że Milan w poszukiwaniu obrońcy może się zainteresować Nicolasem Otamendim z Manchesteru City, który zamierza opuścić Anglię. W tej chwili jednak najbliżej pozyskania piłkarza jest Valencia.
[11:00]: Media we Włoszech donoszą o przełożeniu spotkania z dyrektorem sportowym Atletico, Andreą Bertą, ale nie ma to wpływu na toczące się negocjacje w sprawie Angela Correi.
[11:40]: Jak podaje MilanNews, nici z transferu Andre Silvy do AS Monaco. Transfer upadł definitywnie. Francuzi twierdzą, że powodem są kwestie zdrowotne, wykryte podczas badań. Ze strony Milanu dochodzą głosy, że wszystko rozbiło się o problemy natury finansowej między piłkarzem a klubem z Księstwa.
[13:38]: Według telewizji Sky, niepotrzebne jest już kolejne spotkanie pomiędzy przedstawicielami Milanu i Atletico ws. Angela Correi i do takowego nie dojdzie. Obie strony osiągnęły porozumienie przed kilkoma dniami w Madrycie, a teraz na spokojnie ustalają już wyłącznie kwestię bonusów, po czym Argentyńczyk trafi na San Siro.
[13:45]: SportMediaset twierdzi, że Monaco - powołując się na problemy fizyczne Andre Silvy - chciało zbić cenę z 30 do 20 mln euro. Portugalczyk w ekipie z Monte Carlo jednak nie zagra. Obecnie piłkarz pozostaje w Księstwie i czeka na ruchy odnośnie swojej przyszłości. Niewykluczone, że wobec zaistniałej sytuacji wzrok na niego zwróci Marsylia bądź Wolverhampton.
[16:22]: Według telewizji Sky, Wolverhampton niezmiennie interesuje się Patrickiem Cutrone, nawet jeżeli kierunek ten nie przekonuje w pełni samego piłkarza. Operacja mogłaby się zamknąć w 18 mln euro plus bonusy.
[18:18]: Sky Sport podaje, że Milan przeprowadził rozeznanie w temacie Nicolo Zaniolo celem ustalenia, czy młody pomocnik byłby zainteresowany transferem na San Siro. W odpowiedzi mediolańczycy usłyszeli, że 19-latek nie mówi definitywnego "nie" takiemu rozwiązaniu. Jednak pomimo takiej odpowiedzi, którą raczej należałoby odczytywać jako pozytywną, transfer ten będzie bardzo trudny do zrealizowania, choć gdyby doszedł do skutku to - jak pisze stacja - byłaby to operacja o łącznej wartości blisko stu milionów euro, ponieważ mógłby w nią zostać włączony Suso. Hiszpan wyceniany jest na 35 milionów euro, a Włoch na 60 milionów.
[19:01]: Dziennikarz La Gazzetta dello Sport, Nicolo Schira: "Milan podniósł cenę za Patricka Cutrone. Potrzeba 30 mln euro, ale zamysł chłopaka - pomimo nacisków Branchiniego i Mendesa - nie uległ zmianie. Wolverhampton go nie pociąga i chce zostać. W innym wypadku w kwestii odejścia poczeka na lepsze rozwiązanie".
[23:05]: Jak donosi hiszpańskie Mundo Deportivo, w negocjacjach Milanu z Atletico w sprawie Angela Correi do ustalenia pozostały już tylko ostatnie szczegóły. Także Radio Rossonera potwierdza, iż pertraktacje są już na ostatnie prostej.
[23:30]: Jak donosi Sky Sport, Milan był bardzo poważnie zainteresowany pozyskaniem Meriha Demirala z Juventusu, ale turyńczycy chcieli zachować kontrolę nad piłkarzem. Na takie warunki nie przystali włodarze Rossonerich, którzy nie zamierzają inwestować w zawodnika, który mógłby w przyszłości wrócić do Turynu.
[23:40]: Według Alfredo Pedulli ze Sportitalia, Jorge Mendes proponował Milanowi pozyskanie Jamesa Rodrigueza.
Swoją drogą pomoc Paqueta, Neves, Bonaventura, przed nimi James, w ataku Piątek i Correa to jest przeogromna siła i kreatywność. Wiem, odleciałem :) Ale gdyby udało się sprzedać Cutrone, Silvę i Suso, to kto wie czy aż takie nierealne.
Jakoś Suso na nowej pozycji nie widzę..
Wybacz ale nie wyczułem tu żadnego sarkazmu... Jeżeli chodzi o kasę to myślę, że ta by się znalazła, tak samo jak na Angela. Zresztą jak sam zarząd mówił jednego takiego transfery możemy się spodziewać :)
Jakim cudem miał być nowym Modriciem skoro Alen gra na skrzydle ?
@tosiekjakubowicz
Czemu twierdzisz, że nie mam za dużo do powiedzenia, mogę się naprawdę rozpisać na niejeden temat.
Niektórzy w klubach z jego talentem by tak płakali, że musiałaby ich zabrać Arka Noego bo inaczej to potop.
To ma związku z tym, że nie musi odchodzić jak nie będzie chciał. Tak samo Borini jak i Cutrone. Nie ma zapisku w kontraktach, że wypierdzielamy kogoś bo "tak". Jeden i drugi na boisku nie stoi.
To akurat wiadomo co napisałeś i nikt (no przynajmniej ja) temu nie zaprzeczy:)
Nie ma mowy o żadnym Hiszpanie i nagle wyskakuje jego wartość itp. haha
Żadnych zabaw z Sevillą I Monaco w przyszlosci Bo to nie pierwszy raz kiedy te kluby odpierdzielala szopki
Pozwalając sobie na uwagę natury ogólnej mam wrażenie, że początek okienka był bardziej "uporządkowany", a teraz wkradł się lekki chaos.
Jaki niewypał?Po prostu nadal nie skorygował swoich błędów, które zaczął robić po zadomowieniu się w Mediolanie(mniej więcej po pierwszym pucharowym spotkaniu z Lazio), co ogranicza jego efektywność.Oczywiście część zrobi z braku wsparcia od drużyny ochronę przed wszelaką krytyką, jednak umiejętność przejścia/przepchnięcia stopera rywali w pojedynku 1 na 1 jest obok jakości strzału takim minimum dla napastnika na tym poziomie wobec, którego wszelkie tego typu utarte wymówki nie mają znaczenia.
Susanoo
Jedyne osoby, które należy obwiniać to Mirabelli i Fassone. Dzięki nim się bujamy z tym fantem i musimy szukać naiwniaków w nadziei na odzyskanie choć większej części hajsu.
Moim zdaniem to nie można też mieć pretensji do F&M bo wtedy Silva naprawdę dobrze sobie radził w tym Porto, a i w reprezentacji też nieźle wyglądał więc wydawało się, że będzie z niego więcej pożytku. Czasem tak bywa, nie pierwszy i nie ostatni taki transfer
Poza tym, nawet jeżeli umie się dobrze znaleźć w polu karnym czasami, to nie pograsz z nim za bardzo.
Więc ten transfer nie miał za bardzo sensu. Hejtowany Kalinić miał 100x większy sens, bo pasował bardziej do taktyki Montelli, a później Gattuso.
Dzisiaj nikt by nie pomyślał w Milanie by z Portugalii kogoś takiego wyciągać, bo by się najpierw zastanowili nad tym czy pasuje do Milanu. Problem z F&M był taki, że podczas tamtego mercato w ogóle się nie zastanwiali, tylko szaleli jak gracz Football Managera :)
Serio przewidzialeś,że A.Silva to będzie wtopa???
A podasz liczby do jutrzejszego losowania lotto?
Panie Moderatorze...
Czy ja dobrze rozumiem,że aby udowodnić swoja pokretną argumentację o rzekomej nieprzydatności A.Silvy do Milanu wziałeś statystyki chłopaka w wieku ...18 lat???
Heurystyka na najwyzszym poziomie.Gratulacje.Btw.co to wspólnego z rzeczywistym opisem rzeczywistości?
Nie będę się więcej wdawać w dyskusję(jeżeli to w ogóle z tobą jest możliwe) czy karmić. Znów udowadniasz tylko swoje chamstwo i prostactwo. Tym razem jawnie, biorąc cytat ze mnie i dodając swój jakiś urojony pogląd na mój temat. Nie wiem skąd się urwałeś (może z alternatywnej rzeczywistości, gdzie Lem pisze książki o internecie), ale ja się w takie prymitywne przepychanki wdawać nie zamierzam.
Będziesz chciał poważnie i kulturalnie pogadać o piłce to daj znać.
P.S. I nie, nie przewidziałem, bo to nie ja dostaje miliony rocznie za umiejętne dopasowanie elementów do istniejącej kadry i zadanie mądrego wykorzystania dostępnych środków. 38 mln na Andre Silve nie było niczym z powyższych i dobry dyrektor by o tym wiedział za wczasu.