Ten sparing w Kosowie to mega dziwny pomysł. Przecież gospodarze będą chcieli się pokazać, bo to święto jak przyjeżdża taki przeciwnik. Mogliśmy iść krok dalej i zagrać z kimś z Armenii czy innej Albanii, akurat żeby nabawić się ze trzech kontuzji przed sezonem...

Tylko bez kontuzji.

Dobry wybór, na podniesienie moralow łatwy przeciwnik, dobry do przetestowania schematów ;)

Ale bym pojechał do Ceseny. Byłem na tym stadionie. Ma klimat. Ahh! Ale serce miałbym mocno rozdarte.

Casena spoko, ale wyjazd do kosowa trochę patologia, nie wiem czemu ma służyć mecz akurat tam. Pierwszy raz w tym okienku na coś narzekam, także dajcie żyć:P

Powinnismy grac z reprezentacja regionu jak inne wloskie kliby a nie pff z 3
Ligowcem

Liczyłem na sparing z Monzą :-(

Co to za bulwers, bo Milan sobie trzecioligowca wziął. :) Większość drużyn sobie ustawia obok silnych drużyn również mikrusów w okresie przygotowawczym, żeby zagrać na luzie, mieć więcej miejsca na boisku do przetestowania ustawienia i nowych schematów, pozwolić się ograć letnim nabytkom, którzy nigdy nie grali z kolegami z nowej drużyny itp. Choćby Roma sobie ograła Perugię z Serie B, Atlanta rozbiła Renate z Serie C. Manchester City jakieś Kitchee z Hongkongu sobie ogrywa, Barcelona Vissel Kobe z Japonii.
Oni to robią dla hajsu, wiadomo, ale nie zmienia to faktu, że ogrywają słabeuszy, których poziom można by do Ekstraklasy porównać, a nawet niżej (liga Hongkongu jest w rankingu niżej, niż nasza rodzima liga, jak sądzę). Ale włoskie drużyny grają sobie dla hecy z takimi właśnie jak Renate czy Perugia, no a Milan z Ceseną.
Tutaj od razu demonizują wszystko, bo jak to tak, Milan gra ze słabymi?! Z samymi Realami, Barcelonami, Bayernami i Manchesterami trzeba grać! Inaczej nigdy nie wrócimy do LM. I tak dalej, i tak dalej. :)

specjalnie 3 ligowiec, żęby katastrofalny Piątek przełamał sie i ustrzelił coś :D

aż żal pisać ... co sie wyprawia???

Nie za mocny przeciwnik?

Kolejny remis

Fajnie by było stuknąć te Feronikeli tak z 6-0.