Wywiadu telewizji Sky udzielił prawy obrońca Milanu, Davide Calabria. Oto słowa 22-latka: „Moje lato? Byłem smutny z powodu kontuzji w najgorętszym momencie poprzedniego sezonu. Niestety, uraz okazał się poważniejszy niż przewidywano i czas powrotu się przedłużył. Było mi przykro, że nie mogłem pojechać na Euro U-21. To by było jednak zbyt ryzykowne. Moja przyszłość w Milanie? Jestem zadowolony, że dla Milanu mam status ‘nie na sprzedaż’. Mój agent prawdopodobnie miał w ręku kilka ofert, ale klub nam powiedział, że jestem ważny w jego projekcie. Porozmawiałem od razu także z trenerem. Dziękuję Milanowi za zaufanie i mam nadzieję się za nie odpłacić. W kwestii odnowienia umowy nie ma pośpiechu. Jestem zmotywowany i nie mogę się doczekać początku nowego sezonu. Widzę, że motywacji nie brakuje ani trenerowi, ani całej drużynie. Nie możemy się doczekać startu. Jestem przekonany, że mam jeszcze wiele obszarów do poprawy. W grze trenera Giampaolo boczni obrońcy są bardzo ważni, wraz z nim mogę poprawić się zarówno w fazie obronnej, jak i tej ofensywnej. Gattuso? Zawsze będę zadowolony z tego, co zrobił. Zaufał mi i ciągle zachęcał do poprawy. Pomógł mi bardzo się rozwinąć, poza tym grałem u niego regularnie. Dał mi wiele pod względem mentalnym. Maldini? Zawsze mówiłem, że jest moim idolem. Schlebia mi, że teraz razem pracujemy i mam go jako punkt odniesienia. To dziwne ciągle go widzieć i wspólnie rozmawiać, zawsze podziwiałem go w telewizji. Reprezentacja? To jeden z moich celów, ale ona jest konsekwencją tego, co będę robił w Milanie. Mam nadzieję spisywać się dobrze w klubie, a potem założyć błękitną koszulkę. Cele sezonowe? Mocno się zmieniliśmy, w porównaniu z zeszłym rokiem jesteśmy jeszcze młodsi. Brak gry w Europie koncentruje nas jeszcze bardziej na rozgrywkach ligowych. Celem jest Liga Mistrzów. Otarliśmy się o nią w poprzednim sezonie, a teraz musimy kontynuować pracę, aby się do niej dostać. Niewiele się o tym mówi, ale my jesteśmy Milanem i celem zawsze jest gra w tych rozgrywkach. Nowe nabytki? Klub dokonał ukierunkowanych transferów, wszyscy będą bardzo użyteczni. Każdy przyszedł z wielką dyspozycyjnością. Jestem ciekawy zobaczenia Bennacera, w zeszłym sezonie w Empoli zrobił na mnie wrażenie. Nie mogę się doczekać, aby go poznać. Spisał się znakomicie także w Pucharze Narodów Afryki. Czekamy na niego z otwartymi ramionami. Cutrone? Jasne, że mi go brakuje, przykro mi z powodu jego odejścia, ale to rzecz stanowiąca część jego rozwoju. Rozmawiałem z nim, dobrze się tam odnajduje, jest szczęśliwy. Mam nadzieję, że może spisywać się dobrze”.