Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
W rozmowie z Il Giornale, swoimi przemyśleniami na temat Milanu pod wodzą trenera Marco Giampaolo podzielił się legendarny we Włoszech czeski szkoleniowiec, Zdenek Zeman. Powiedział on: "W kwestii Marco Giampaolo jestem optymistą. A to dlatego, że Milan - który oczywiście posiada prestiżową historię - nie ma obowiązku wygrywania i z tego powodu trener może rozpocząć bez wielkiego larum i prawie wszystko postawić na grę i nauczanie".
> komfort pracy, brak obowiązku wygrywania i wygórowanych oczekiwań
Wybierz jedno
Futbolowi znawcy pokroju Sacchiego, Zdemana i innych wiedzą, że ważniejsza jest stabilizacja. Finansiści zdają sobie sprawę, że bilans finansowy można wyprostować, nawet zajmując miejsca 5-6, gwarantujące występy w LE. I wtedy, osiągając piłkarską stabilizację i mając dodatni bilans finansowy, ruszyć na podbój Serie A. Dlatego Elliott ma plan średnio-długoterminowy, a nie szuka kupców na klub już teraz. Niestety mało kto rozumie, że taka polityka wcale nie prowadzi do zrobienia z Milanu "szkółki piłkarskiej dla większych klubów", a po prostu pozwoli generować większe zyski i więcej inwestować w piłkarzy, co równocześnie podniesie wartość klubu, dzięki czemu Elliott będzie mógł drożej sprzedać klub (docelowo chodzi im o miliard, przynajmniej takie kwoty się wspomina). W końcu Elliottowi zależy na zysku, a sprzedaż piłkarzy daje jedynie doraźny zastrzyk gotówki. Prawdziwe dochody generuje klub z dodatnim bilansem finansowym i z dużymi zarobkami od sponsorów, za udział w międzynarodowych rozgrywkach itp.
Oczywiście, awans do LM pomógłby w stabilizacji, przyspieszyłby rozwój, nie jest on jednak ani niezbędny, ani wymagany. Po prostu kibice stracili już cierpliwość i nie chcą czekać, co jest zupełnie zrozumiałe, biorąc pod uwagę fakt, że kibicując Milanowi, są z reguły przyzwyczajeni do wygrywani, bo to jeszcze kilka-kilkanaście lat temu była wielka marka.
" Kibicowi Milanu znudziły się lata przejściowe, minął czas na nauczanie i nabieranie piłkarskiej ogłady. Według kibica Milan ma wygrywać i zapewnić sobie miejsce w LM. Co najmniej. Miejsce w pierwszej trójce też byłoby wskazane."
Czy jest na planecie Ziemia kibic tego klubu któremu trzeba to tłumaczyć?Oczywiście,że nie.To po co klepiesz komunały??
"W końcu Elliottowi zależy na zysku, a sprzedaż piłkarzy daje jedynie doraźny zastrzyk gotówki. Prawdziwe dochody generuje klub z dodatnim bilansem finansowym i z dużymi zarobkami od sponsorów, za udział w międzynarodowych rozgrywkach itp. "
Serio???Ło matko a ja myślałem,że Elliottowi chodzi o to żeby dokładać do klubu z wlasnej kieszeni...z dobrego serca
Pustosłowie chłopie lejesz od rana do wieczora.
P.S.A jak tak L.Pellegrini który "juz jest lepszy od Spinazzoli"?