Że co robi treq?^^ Kaka grał w czasach zupełnie innych założeń taktycznych.

Bez przesady, box to box jest dla bardziej cofnietych graczy i że tak powiem z większą pojemnością płuc. Treq to taki skrzydłowy tyle, że na środku.

Oj kolego ale dowaliles, jak sama nazwa wnosi trequartista czy ktos kto gra na 3/4 boiska plus polaczenie slowa artista

W takim razie tracimy 3 graczy w fazie defensywnej,skończy się to 4312 jak za Sinisy,treq musi być artystą,ale musi też mieć płuca,a Suso potrafi pół meczu przestac,tak jak pół sezonu zresztą..

Środkowy skrzydlowy-podoba mnie się ta pozycja%-)

hahah dzięki BadMad,mi również :D

Dokladnie tak, Paqueta ma technike i kreatywnosc ale ma tez dusze waczaka co na pozycji trequarti nie jest mocno wymagane.
Obawiam sie ze bedzie sie zbyt gleboko cofal za kazda akcja i tracil niepotrzebnie sily co bedzie powodowalo jego brak w ofensywie.
Wydaje mi sie ze w srodku pola bedzie mu lepiej gdzie bedzie mial walke ale nie bedzie mu brakowalo pola do popisu w poczynaniach kreacji.
To samo niestety tyczy sie Jacka, to nie typ dziesiatki. Chlopak rowniez nadaje sie do grania w kole centralnym.

Mezzala a mezzala. To mogą być dwa zupełnie różne typy zawodników w zależności od założeń taktycznych trenera. Podobnie jak napastnik może mieć różne zadania do wykonania, boczny obrońca, a nawet bramkarz.
U Gattuso mezzala miał większość zadań defensywnych. Paqueta grał mocno cofnięty i harował w obronie. Giampaolo, jak pokazały sparingi, stawia nie na cofanie się całą drużyną na swoją połowę, tylko na wysoki pressing i odzyskiwanie piłki, a także, co dużo ważniejsze, dużo podań, utrzymywanie się przy piłce i grę piłką - nawet w spotkaniach z potencjalnie silniejszymi drużynami mieliśmy wymienionych dużo podań i momentami przeważaliśmy, jeśli chodzi o czas spędzony przy piłce. Dzięki temu mezzala ma więcej zadań ofensywnych i może pograć futbolówką, a nie tylko tyrać w defensywie.

No różnica jest owszem, ale czy naprawdę nie lepiej by to wyglądało gdyby na treq zagrał Paqueta, a na mezzali Jack, któremu chyba pasuje ta pozycja bardziej?

Niech trener o tym zdecyduje. Jeżeli Giampaolo zrobi z niego pożytek jak z Zielińskiego na mezzali to będziemy wszyscy happy.

Zgadzam się z Gianni Vivera, pamiętajmy, że u Ancelottiego na tej pozycji grał Seedorf, który też był nominalnym ofensywnym pomocnikiem.
Ja uważam, że Paqueta jest na tyle kreatywnym zawodnikiem, że po lewej stronie boiska może dużo dać w ataku pozycyjnym. W serie a często trequartista ma bardzo trudne zadanie zwłaszcza z drużynami grającymi w obronie całą drużyną na 30 metrze od swojej bramki. Natomiast wydaje mi się, że Lucas zagra i na tej pozycji w tym sezonie :)

Bardziej mi w tym wszystkim chodzi, że Paqueta jest młody i może dać nam więcej z przodu niż Suso, a przy jego sprzedaży powinniśmy sprowadzić mezzale. Według raportów MN Lucas nie trenował na treq, a to mnie martwi. Giampaolo podobno chce postawić projekt na Suso i możemy być świadkami wtopy i mam nadzieję, że się mylę. Co do zespołów silniejszych i gry Suso to jak nie idzie zamiast szukać kolegów to oddaje strzały i widać, że się irytuje więc o czym mowa? Nie ta głowa. Nawet utrzymanie się przy piłce czy przyspieszenie są na korzyść Lucasa, a to przy np. kontrataku jest dobre, a u Suso tego brakuje. Całkowicie nie rozumiem decyzji trenera i zarząd chyba oczekiwał właśnie Lucasa na treq, a Suso miał iść pod młotek.

Moim zdaniem się mylisz. Według mnie Paqueta jest bardziej samolubny, a Suso czy Jack zagwarantują lepsze liczby na tej pozycji. Jak dla mnie Lucas byłby najlepszy właśnie na mezzali lub lewym skrzydle, gdzie może czarować swoją techniką i korzystać z przestrzeni. Suso prędzej zagwarantuje kupę asyst, prostopadłych podań otwierających drogę do bramki i efektywniejszą grę na małej przestrzeni.

Trener ma według mnie rację, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.

Ja również jestem zdania, że Lucasowi lepiej będzie na mezzali - głównie dlatego, że będzie miał jednak więcej miejsca na swoje brazylijskie tańce niż na treq, gdzie od razu miał by co najmniej podwojone krycie.

Tez uważam że Paqueta wygląda nieźle na mezzali. A jednak sam sugerował że woli grać bardziej z przodu i wydaje mi się po prostu że kibice chcieliby go w tej roli zobaczyć zwłaszcza biorąc pod uwagę porównania do Kaki. Teraz mamy sparingi więc kiedy próbować jak nie teraz właśnie. Koniec końców decyduje trener. Jeśli chce projekt oprzeć na Suso na trequartiscie to nie powinniśmy się czepiać. To trener będzie rozliczony ze swoich decyzji. Paqueta pokazał że potrafi całkiem nieźle również odbierać piłkę a przy większej ilości zadań ofensywnych będziemy z niego mieli radoche czy to na mezzali czy na trequartiscie

W dzisiejszych czasach to taki Gattuso z Inzaghim by siedzieli ma ławce, mając tamtą kadrę.

To Makelele w Realu też by grzał ławe:)

Chyba że chodziło o trenerską?

Uważasz ze taki Brochci był lepszym piłkarzem od np Paquety?.Gwoździem do trumny w tamtych czasach było sprowadzanie na ławkę przeciętniaków jak Brochci czy dziadków jak Favali zamiast młodych piłkarzy .

Ja nigdzie nie napisałem, że tamta ławka była w każdym punkcie mocniejsza od całego naszego dzisiejszego składu. Właśnie chodzi o to, że nasza dzisiejsza podstawowa jedenastka jest na poziomie tamtej ławki rezerwowych, a patrząc na formę większości zawodników z poprzedniego sezonu, to nawet na ławkę by się nie załapali - dlatego napisałem, że jedynie kilku naszych dzisiejszych grajków siadłoby wtedy na ławce, a do podstawowej jedenastki nie trafiłby raczej nikt. Potencjał chłopaki mają i odpowiedni trener wyciągnie z nich znacznie więcej, niż zdołał uczynić Gattuso, ale patrząc na to, co grali dotychczas - walczyliby o ławkę w Milanie, który wywalczył trzy finały LM w latach 03-07.