Superpuchar Włoch nie dla Milanu... Rossoneri w półfinale turnieju przegrali z Napoli 0:2.
Superpuchar Włoch nie dla Milanu... Rossoneri w półfinale turnieju przegrali z Napoli 0:2.
Według stacji Sky to już w zasadzie przesądzone - od sobotniego meczu z Brescią drużyna Milanu wraca do gry w ustawieniu 4-3-3. Telewizja informuje, że trener Marco Giampaolo rozmawiał na ten temat z zarządem klubu od kilku dni i ma w swojej decyzji pełne poparcie włodarzy. Sky dodaje, że w ten sposób szkoleniowiec rossonerich zamierza lepiej wykorzystać Suso, a więc jednego z najgroźniejszych zawodników w całej ofensywie zespołu.
Ja bym proponował w ogóle skupić się na atakowaniu jak Inter, 3 z tyłu w środku Bennacer i z przodu rzucić wszystko co się da. Susła rzucić na prawe skrzydło, może będzie z niego drugi Candreva :) RR wyżej, ciekawe ile byśmy dostali :)) a nóż w końcu oddamy celny strzał na bramkę!
Bardzo mi się nie podoba, że Bennacer, kreowany na przyszłą gwiazdę nie gra od początku i nie kupuję bajek o tym, że jest zmęczony czy nie zgrał się z drużyną. To są bzdury, gorzej być nie może, a my gramy z Borinim i Castillejo. Płakać się chce.
Ogólnie emocje po meczu już opadły, więc na chłodno można to wszystko ocenić i tak naprawdę nie widzę tu powodów do wielkiego niezadowolenia.
Oczywiście dalej brak lewego skrzydłowego i topowego pomocnika, który by usadził w końcu Hakana (marzy się Pellegrini).
Jednakże na pewno całe letnie przygotowania nie pójdą na marne. To tylko (albo aż) formacja. Wiele konceptów pozostanie takich samych zapewne, tylko ustawienie i schematy w ataku się zmienią.
Myślę, że nie bez powodu chcieli Theo i nie bez powodu mówi się raczej o "ciaśniejszym" 4-3-3 niż takim jak mieliśmy wcześniej.
Jestem dobrej myśli... jeszcze.
Liczę, że Giampaolo zrobi z niego to co zrobił z Zielińskim.
Jeszcze niech zadzwonia do Gennaro ze glupio wyszlo i niech wroci.
Oni mnie wpedza do Choroszczy przed Kononem I majorem ....
Tutaj nie trzeba miec licencji trenera na poziomie serie a zeby widziec ze nic z tego nie bedzie. Czekam na Boriniego na lewym skrzydle i uparte stawianie na Suso bo moze wyjdzie mu pare meczy na jesieni. Jak zyc???
To już nie lepiej 4-2-3-1? Do tej formacji wystarczyłoby dokupić jednego treqa i byłoby ok.
Piątek na szpicy a za nim Pakuś, Pan Trek, Suso.
A tak to nagle na gwałt trzeba szukać lewego skrzydłowego, bo nie wyobrażam sobie Boriniego i Calhanoglu w tej roli. To byłaby parodia piłki nożnej.
>A w sumie gramy 4-3-3
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Przy tym braku skrzydłowych to będzie niezły ubaw.
To jest troche zalosne/dziecinne, od poczatku wszczepial im te swoje ustawienie a teraz - ciach i juz inne. Nie jest konsekwentny.
Uwazam, ze powinien poczekac az do skladu wskocza nowi i wtedy zobaczyc czy z tego ciasta bedzie chleb.
Nie rozumiem czemu tak usilnie trzyma sie Susa, przecierz moze rotowac skladem, kurcze ma wybor czy ja sie gdzies juz pogubilem.
Sprawdzonej gdzie? W zeszłym sezonie? Wzieliśmy trenera do dwóch napastników. Graliśmy cały okres przygotowawczy jego ustawieniem! Nic ich nie nauczył?! I jeden mecz mu wystarczył by się wycofać. Kpina jeśli to prawda.
Przy całej sympatii dla Suso, zmiana taktyki tylko dla niego brzmi dziwacznie i raczej jest po prostu wyolbrzymieniem przez prasę. Marco mówił wczoraj głównie o Piątku i to dla niego chce zmienić taktykę.
Tak jak ktoś pisał niżej, skreślanie trenera po jednym meczu jest słabe, ale z drugiej strony...cholera taki burdel się porobił, że ciężko nie być tu pesymistą i być z czegokolwiek zadowolonym.
Trzeba teraz skołować skrzydłowych, bo chyba nikt z nas nie zdzierży kolejnego sezonu z ruchliwymi jak żółw skrzydłami.
A,wiecie dlaczego tak mało klubów chce Suso? Bo jemu brakuje podstawowych walorów na prawe skrzydło, tylko u nas może tak grać, bo zrobił swoje.
Calabria - Musacchio - Romagnoli - Rodriguez
Kessie - Bennacer/Biglia - Paqueta
Suso - Piątek - Samu?
Szkoda, że nie mamy lewego skrzydła, a prawe jest tak przewidywalne, że szkoda gadać...
Oczywiście gra z rozgrywającym pewnie była by możliwa ale do tego potrzeba szybkich i kreatywnych napastników a my mamy Piątka który jest zawodnikiem najlepiej czujacym się przed samą bramką i wiele można o nim mówić ale nie to że jest kreatywny , Castiliejo który całą karierę grał na szkrzydle i Leao który na profesjonalnym poziomie gral poł sezonu.
Już człowiek myśli setny raz, że no nadszedł koniec, że już bardziej nie będzie zażenowany doniesieniami z klubu, że już bardziej się nie da... A tu jak zwykle cyk kolejne info do gablotki.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_Emu