To przykre kilka miesięcy przygotowań, sparingi a trener po jednym meczy już panikuje i nie wie co ma grać i jakim ustawieniem. Pachnie mi dużym sukcesem na koniec sezonu może 10 - 11 miejsce jest w naszym zasięgu,

Suso samolub, nie umie, bądź nie chce podać do Piątka.

Jakos nie widac zeby Piatkowi w kadrze przeszkadzal Lewandowski... Tutaj chodzi bardziej o partnerow jakich ma w Milanie. W kadrze faktycznie tez go koledzy umiejetnosciami nie rozpieszczaja ale ma Lewego a nawet Zielinskiego. Zas w Milanie...

Problem Piątka akurat nie wynika z tego .. czy koło niego gra 2 napastnik czy też nie. Chłop jest bardzo dobry w wykończeniu i potrafi się odnaleźć w 16 rywala .. natomiast w rozgrywaniu, kontrach, dryblingach i budowaniu ataku pozycyjnego jest raczej bezproduktywny. Trzeba to sobie jasno powiedzieć.

Nie chcę nic mówić, ale to wygląda jak moje początki w FM. Zaczynam, mam swoją wizję na zespół, układam pod to wszystko. Idzie do dupy, zero efektów i ratuję się jakimiś randomowymi rozwiązaniami z internetu xD

Oczywiście, że Piątkowi lepiej idzie samemu. Temu także zawdzięcza tak znakomite wejście w ligę w barwach Genoi - Piątek grał sam i absolutnie nie towarzyszył mu żaden Christian Kouame. Każdy kto twierdzi inaczej jest wywrotowcem i defetystą.

Ja jakbym byl giao to bym krzyska dał na ławke na 1,2 mecze, moze by cos to dalo, bo teraz to wyglada ze krzycho to jak cr7 trzeba pod niego sklad robic ...

Piątek obecnie nie zasługuje na grę w pierwszej jednastce. Każdy mecz towarzyski ostatniego lata wliczając pierwszą kolejkę obecnego sezonu Piątek był najsłabszym bądź jednym z najsłabszych zawodników na murawie. Więc szansę powinien dostać inny napastnik z kadry Milanu.

Witam wszystkich sympatyków rossonerich! W przykrością stwierdzam, że tutejsi moderatorzy są bardzo wyczuleni na jakiekolwiek krytyczne słowa w stronę piłkarzy/trenerów/zarządu Milanu. Uprzejmie proszę ich o wyjaśnienie: za co właściwie dostałem bana skoro w moim poście nie padło ANI jedno przekleństwo (a to był jego rzekomy powód)? Kolejne pytanie: czy komentarze służą tylko temu by kadzić? Jakim prawem pisanie prawdy - choć jest to prawda bardzo smutna i brutalna - jest karane banami rzekomo za jakieś niestworzone przewinienia?

A może wypróbować taktykę z Piątkiem na szpicy (4-3-2-1) ...? hmm

Jak ja mam ogladac xa plecami Piatka Kebaba i Suso to wole isc na spacer i sie nie wkurzac...Czemu wszyscy praktycznie w Europie graja skrzydlowymi, a tutaj ktos sobie wymyslil choinke...Juz widze to samo ustawienie z Interem i walke Piatka z De Vrijem, Skriniarem i Ranocchia.

Trudno ocenić czy lepiej się czuje sam czy z kimś skoro nasza pomoc nie jest w stanie wykreować żadnej klarownej sytuacji. Tam mógłby grać jakikolwiek napastnik i po tych ostatnich meczach mielibyśmy o nim tyle samo do powiedzenia.

Piątek to stary typ napastnika, który powinien stać w polu karnym i czekać na piłkę. On ma bardzo dobre wykończenie, ale w pozostałych aspektach jest przeciętny do bólu, żeby nie powiedzieć że po prostu słaby. Poza polem karnym to kompletnie się nie odnajduje. Jak pomoc nie wykreuje mu okazji, to sam nic nie zrobi.

Następny nawiedzony, to niech przeanalizuje mecze Krzyśka w Genui.

Jak Kristof lubi samemu to może tenis ... a tak serio - on po prostu potrzebuje mocnej pomocy. Dziwne że ani Suso, ani Hakan ani Paqueta nie robia różnicy w środku pola ... może to nie są takie kozaki jak nam się wydaje ..

Głupotą jest ustawianie taktyki pod jednego gracza.. najpierw chciał zbawić naszą grę, opierając się na Suso (pisałem przed sezonem ,że głupotą njest opierać się na graczy,który gra tylko połowę sezonu i w dodatku jedną połowę meczu). Teraz chce zrobic miejsce Piątkowi. Ja już tęsknię za Gatusso ;). Tak wiem to pierwszy mecz,ale wybory personalne i brak pomysłu na grę po dwóch miesiącach skazują trenera na krytykę. Nawet z Lecce byśmy się męczyli.

Rozumiem, że trener nie potrafi przyznać się do błędu i złej oceny zawodników, ale po co brnąć dalej w jakieś głupie przepychanki dla kogo się zmienia ustawienie? Piątek nie czuje się lepiej osamotniony, ba on czuje się tam gorzej. Potrzebujemy kogoś kto tą piłkę wrzuci i będzie szansa na wykończenie, to jest największą zaletą Piątka. Kto ma to zrobić? Suso podaniem na wysokości jajek? Kaszanoglu centrostrzałem? W meczu z wielkim mistrzem Kosowa to wyglądało dobrze, bo zamiast kury Samu był Leao, który biegał po obydwu bokach i potrafi dograć piłkę w pole karne. Trenerze myśl! Po co szukać kwadratowych jaj w ustawieniach i dupie marynie jak winni są kiepscy jak sik węża piłkarze ławkowicze.

Ile dała nam zmiana 3 zawodników w meczu w Kosowie? Jack-Piatek-Leao i gra wyglądała całkiem inaczej, lepiej.

Nie chcę krytykować trenera Giampaolo po jednym meczu, ale trochę niepokoją mnie te wiadomości o zmianie formacji. Wygląda to tak jakby trener spanikował po słabym występie z Udinese...
Jak dla mnie powinniśmy trochę pograć w ustawieniu 4-3-1-2, które było szlifowane podczas letnich przygotowań i nie zrażać się ciężkim początkami. Może zamiast zmieniać ustawienie warto dać szansę zawodnikom, których kupiliśmy podczas letniego mercato? Nie obserwuję treningów, ale nie chce mi się wierzyć, że Leao czy Bennacer nie są w stanie zagrać choćby 45-60 min. Powrót do 4-3-3 jest w moim mniemaniu absurdalny, bo do tego ustawienia trzeba mieć klasowych skrzydłowych. W Milanie ich nie ma i prawdopodobnie nie zdążymy ich kupić, bo do końca okienka zostało już niewiele czasu.
Co do Piątka to widać, że ma dołek formy, ale partnerzy też mu nie pomagają. W zeszłym sezonie potrafił zdobyć gola z połowy sytuacji, a podczas przygotowań przedsezonowych i meczu z Udinese brakowało mu tego "instynktu" strzeleckiego.

"Być może..."?? To znaczy co?
Trener będzie teraz ustawial zespół na chybił trafił?
Nie widać tego na treningu? Brak jakichkolwiek testów pod tym kątem przez cały okres przedsezonowy?
Przepraszam ale ja już mam nie małe "ciśnienie" na tą sytuację która pogłębia się od 8 lat. Co jakiś czas czytam że jak zarząd nie zrobi "tego" lub piłkarze nie zaczną grać "tak i tak" to popadniemy w przeciętność... My już jesteśmy przeciętni i to od lat.

Piątek przede wszystkim musi być w centrum. Jak odstaje podania na lewą stronę to o kant dupy idzie to rozbić, bo on ma tyle wspólnego z dryblingiem co Donnaruma. Może grać z drugim napastnikiem, ale musi to być ktoś, kto będzie atakował po całej szerokości boiska i w każdej akcji będzie po tej stronie gdzie piłka, a nie tak jak Samu przywiązany do prawej strony.

ustawienie, czy sam czy w parze, nie ma to większego znaczenia do momentu aż wreszcie koledzy zaczną dogrywać do niego jakieś konkretne piłki. To raz. Dwa to gołym okiem widać, że piłkarze są źle przygotowani do sezonu, mają beton w nogach jeszcze. I to nie jest wina piłkarzy w tym przypadku bo to nie oni ustalają plan treningowy na okres przygotowawczy, winny tej sytuacji jest trener i jego sztab.

Ponieważ Piątek miał z kim grać Christian Kouame pomagał Piątkowi w zdobywaniu bramek. A u nas mają go głęboko w d....

Może pora skończyć z tymi świętymi krowami i niech to oni się dostosują do taktyki? Co mecz będziemy zmieniać taktykę, bo ten nie umie grać samemu z przodu, tamten nie umie grać na środku tylko na skrzydle. Trzymaj mnie ktoś, bo takiego kabaretu to dawno nie było tutaj.

Co za bzdury, u nas grając samemu strzelał z pół sytuacji mając nad sobą Bożą i Pippowską opiekę. Z Genoą dużo miejsca robił mu wybiegany Koumane( jak swego czasu Niang Bakce u Mihy) i to wówczas wpakował 13 bramek w pół sezonu w strzeleckim klasycznym stylu.

Piątka ustawić na pomocy za Boriniego, niech pokaże na co to stać.