Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
AC Milan zwyciężył skromnie 1-0 w domowym meczu ligowym z Brescią. Jedynego gola zdobył strzałem głową w 12 minucie Hakan Calhanoglu. Na San Siro pojawiło się dziś ponad 50 tysięcy fanów obu drużyn.
Od początku spotkania wyraźną przewagę mieli gospodarze. W 12 minucie Suso znalazł się w swoim ulubionym miejscu na placu gry, na prawym skrzydle i z linii pola karnego prawą nogą dograł dokładną piłkę na głowę Calhanoglu, który uderzył w kozioł i strzelił pierwszą bramkę w tym sezonie! W 20 minucie powinien być remis, ale Bisoli zanotował fatalne pudło z okolic piątego metra, zawodnik gości zmarnował niebywałą okazję. W 36 minucie okazję do pokazania umiejętności miał Gigio Donnarumma, który pięknie obronił strzał z dystansu Sabellego. Piłka odbiła się po drodze od jednego z obrońców przez co interwencja była utrudniona, ale bramkarz Milanu pokazał czujność. Do przerwy mieliśmy wynik 1-0 dla gospodarzy.
W drugiej połowie jednym z najciekawszych wydarzeń na boisku było wejście Krzysztofa Piątka co nie najlepiej świadczy o grze obu drużyn. Milan kontrolował spotkanie i nie kwapił się do tego by podwyższać wynik za wszelką cenę. W 72 minucie Tonali mocno strzelił z wolnego w boczną siatkę. W 85 minucie Polak miał znakomitą okazję, ale w zamieszaniu w polu karnym Bresci wyłuskując cudem piłkę trafił jedynie w bramkarza ułatwiając mu interwencję. Chwilę później Kessie wpadł w pole karne i oddał mocny, ale niecelny strzał. Iworyjczyk pod koniec spotkania wyraźnie się rozkręcił. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry Piątek głową zgrał do Paquety, ten przyjął piłkę w pełnym biegu i oddał świetny strzał, który zatrzymał się na słupku! Milan napierał niesamowicie, Il Pistolero prawie zdobył bramkę, ale system goal-line pokazał, że piłka zatańczyła na linii po strzale napastnika reprezentacji Polski, ale całkowicie jej nie przekroczyła!
AC MILAN (4-3-2-1): G. Donnarumma – Calabria, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez – Kessie, Bennacer, Calhanoglu(65' Paqueta) – Suso, Castillejo(80' Borini) – A. Silva(61' Piątek).
BRESCIA CALCIO (4-3-1-2): Joronen – Sabelli, Cistana, Chancellor, Martella(14' Mateju) – Bisoli, Tonali, Dessena – Spalek(76' Tremolada) – Torregrossa(46' Aye), Donnarumma.
Bramki: 12' Calhanoglu
Żółte kartki: 24' Dessena, 30' Cistana, 35' A. Silva, 39' Bisoli, 55' Calabria, 65' Calhanoglu, Tonali' 90+3
Arbiter główny: Rosario Abisso (Palermo)
Miejsce: San Siro (Mediolan)
Frekwencja: 56 691
*** SKRÓT MECZU ***
15/16 2 g 3a
16/17 2g 3a (i zaczął w Wolsburgu grać na środku obrony w 3-5-2)
coś tu nie gra :P Pisałem kiedyś, żę transfery F&M to byli piłkarze w większości na zakręcie/po słabszych sezonach z różnych względów
14/15 6 goli i 5 asyst
Zreszta nawet te 2 gole i 3 asysty to jak na lewego obrońcę całkiem dobrze. U nas nawet do tego się nie zbliża.
Emocji z samej drugiej połowy wystarczyło by na cały zeszły sezon Milanu!
Powoli coś się zaczyna ujawniać, a Bennacer to świetny zawodnik, nie wiem czy on by się lepiej nie odnalazł na 10, bo potrafi szybko rozdać piłkę i się z nią obrócić, fajnie przyspiesza, nie boi się pójścia w drybling. Transfer świetny za tą kasę.
Teraz musi być tylko lepiej.
Forza Milan
Są dwa pozytywy: 1. Bennacer, 2. Gigio wreszcie nie panikował gdy piłka do niego została podana.
PS. Panie Moderatorze Susano czy 'jakoś tak' wybiórcze wrzucanie banów jest chyba nie na miejscu. No chyba że ktoś nie rozpoznaje np. wulgaryzmów za które nawet nie ma warnów.
Nie pozdrawiam.
nie pozdrawiam
1 Bennacer będzie ważnym ogniwem zespołu, pewnie już w tej chwili jego wartość ( w porównaniu do 16 mln euro jakie Milan zapłacił Emploi ) się podwoiła. Chłopak ma niesamowity talent, wg. mnie jest lepszy niż Torreira i ma zadatki na drugiego Pirlo w Milanie.
2 Ani Castillejo, ani Suso nie są OP i nic tego nie zmieni, z Udinese i dzisiaj z Brescią mieliśmy problem właśnie przez nich, za plecami napastnika/ów potrzeba zawodnika o innej charakterystyce którego mamy ale do tej pory jest ustawiany w pomocy ( Paqueta). Dla mnie sprzedając obu Hiszpanów w promocji zarobili byśmy z 50 mln i można by ją było przeznaczyć na klasowego OP, a nie trzymać 2 jako takich.
3 Paqueta musi grać za plecami napastników i czym prędzej zrozumie to nasz trener tym lepiej dla drużyny, nas i Piątka
4 Brakuje kilku ważnych graczy takich jak Jack, Caldara, Theo czy Conti i miejmy nadzieje, że wrócą jak najszybciej w 100 % formie.
5 Widać progres i miejmy nadzeje, że po meczach reprezentacji zespół już w miarę ogarnie zamysł nowego trenera.
Wyróżnili się: Donnarumma, Bennacer oraz Calabria (cichy bohater meczu).
Castillejo, Kessie i Rodriguez występ poniżej krytyki. Piątek zasłużenie nie wyszedł w pierwszym składzie.
Mecz z tych, co to musiał się odbyć, odfajkować. Inna zupełnie sprawa z tym, że dziś w miejsce Brescii, prawie każdy inny klub sprawiłby nam kłopot ze zdobyciem 3 punktów. Brescii brakowało pewności i doświadczenia, ale nie dlatego, że mają jakiś tam potencjał, tylko dlatego, że dziś im na dużo pozwoliliśmy. Wg mnie za dużo.
Widoczna różnica ukazała się w końcówce, kiedy to goście zupełnie opadli już z sił, i jednocześnie uznali, że skromna porażka na wyjeździe na SS to i tak ujmy nie przynosi.
Liczę tylko ta to, że teoria trenera zakłada postęp w grze i kreowaniu składnych akcji, oraz świetnym operowaniu piłką wraz z każdym nadchodzącym meczem.
Forza Milan!
Mimo wszystko, w porównaniu z ostatnim spotkaniem i zeszłym sezonem jest PROGRES.
Bennaccer MVP. Nie bez powodu go Giampaolo chciał i nie bez powodu to jedyny piłkarz, który w pełni rozumuje to co trener chce widzieć na boisku. Reszta musi to jeszcze pojąć i to zajmie trochę czasu.
Najsłabszy oczywiście Silva, ale i tak nie wieszałbym na nim psów, bo poruszał się tak jak powinien.
Końcówka fajna i to o dziwo po wejściu Boriniego. Piszą w necie, że to dlatego, że Paqueta wszedł na 10-tke, ale to głównie Fabio i Kessie rozruszali atak pod koniec.
Strzałów Piątka nie ma co komentować, bo to zwyczajny pech. Nie da się tego inaczej opisać.
Suso zagrał fajnie w pierwszej połowie. Asysta i piłeczka do Silvy to palce lizać. Taki typowy egoistyczny(xD) Suso, który kreuje najwięcej w ofensywie. W drugiej połowie już kompletnie znikł i Brescia doskonale wiedziała jak go wyłączyć z gry. Zagrał chyba tylko jedną fajną piłkę, która odskoczyła Piątkowi. Jednakże w przyrodzie nic nie ginie i to Kessie zaczął wyglądać jaśniej, po pierwszej marnej połowie. Myślę, że Giampaolo jest coraz bliżej tego jak najlepiej wykorzystać Suso i może to być najlepsze co spotka Milan. Moim zdaniem to coś pomiędzy tym co widzieliśmy dzisiaj, a tym co grał za Gattuso/Montelli.
Paqueta poza słupkiem znów bardzo przeciętnie. Wiele jest życzeniowego myślenia, że to na nim trzeba oprzeć taktykę, dać na 10-tke i w ogóle, ale ja się cieszę, że trenerzy mają oczy i widzą jak to faktycznie wygląda. Mezzala, ewentualnie lewe skrzydło to są pozycje na które się najlepiej nadaje i zdecydowanie nie jest on kluczowym graczem. Fajne miał wejście w Milan, ale im dalej w las to głównie głupie straty i nieudane dryblingi przeważały nad dobrą grą. Dzisiaj Hakan zagrał lepiej, a to też nie zdarza się często.
Pochwała jeszcze dla Gigio za pewną grę nogami. Widać progres jaki notuje
Nie wiem skąd pomysł, że to było zwykle 4-3-3. Jeżeli już to bardzo ciasne, ale jak dla mnie to po prostu było 4-3-1-2 z Suso jako drugim napastnikiem i Samu na 10-tce. Zwłaszcza to było widać w fazie bez piłki.
Generalnie jestem pozytywnie nastawiony na przyszłość. Jak większa część składu całkowicie pojmie to co Giampaolo chce grać, to będzie to wyglądać bardzo fajnie.
Na pewno brakuje dynamiki bocznym obrońcom. Grają oni póki co jakby trenerem był dalej Gattuso. Tutaj lekiem na całe zło może się okazać Theo. Jeżeli wszystko będzie szło po myśli naszej i trenera, to nie zdziwię się jak się okaże, że to mercato(przynajmniej początkowy etap) nie było takie złe. Theo i Bennaccer to mogą być nasze najlepsze nabytki.
Jednakże aż prosi się o jakiegoś bardziej ogarniętego napastnika niż Samu. Nie zagrał dzisiaj jakiejś tragedii, ale to zdecydowanie nie ten poziom.
Chciałbym zobaczyć jeszcze jeden mecz przez przerwą, bo aż prosi się by ten zespół szedł za ciosem. Szkoda, że ta betonowa liga nie zezwoliła na wcześniejszy start. Mielibyśmy 3 kolejki przed reprezentacjami, jak w każdej innej normalnej lidze.
Mimo wszystko, jestem dobrej myśli. :)
Nie lubię twojego tonu jeśli ktoś ma inne zdanie niż ty, popraw to, bo jest to strasznie nieczytelne.
I nie wmawiaj mi, że nie dopuszczam innego zdania. Lubię dyskutować, bo to pozwala obu stronom się czegoś nauczyć. Jednakże większość ludzi tutaj wchodzi z wgranym systemem, bez możliwości aktualizacji, i choćby nie wiem jak mecz wyglądał, to będą pisać te same bzdury nie mające związku z rzeczywistością. Do tego dochodzą obelgi i ubogi język.
I wcale nie manipuluję, oglądam mecze jak ty to wiem jak gra Suso, chyba nie wmówisz mi że najczęściej szuka pięknego podania albo rozegrania akcji co nie?
No to do większości tak pisz że mają wygrany system, nie zaliczam się do nich, ale no nigdy stary po prostu się nie zgodzę że Suso to jest jakiś król gry zespołowej , bo zawsze gdy gra to najczęściej właśnie szuka strzału z prawej flanki oraz wrzutki na pole karne na dobieg drugiego gracza (gdzie ten gracz dobiega odświętnie prócz Pio w formie).
P.S Swoją drogą, nasza gra jest daremna, bez lewego skrzydła nie wytrzymamy długo, chyba Everton serio musi tutaj trafić, bo nie wytrzymam z Hakanem i Paquetą jako ew skrzydłowymi.
Jak napiszę, że w zeszłym sezonie był na 5 miejscu w Europie pod względem kluczowych podań do kolegów, to też Cię raczej nie przekona, prawda?
To tak jakby termometr wskazywał 45 stopni i mówić, że jest zimno.
I nie jesteś jedynym, który piszę o rzekomym "egoizmie". Krytykuje poglądy, nie człowieka.
- Rodriguez
- Kessie (poza końcówką)
- Borini znowu?
Zagrali słabo z przebłyskami.
3 punkty są.