Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Kiedy Milan mierzył się na wyjeździe z Hellasem Werona ostatni raz, a miało to miejsce 17 grudnia 2017 roku, wszystko wokół klubu malowało się w ciemnych barwach. Dwa tygodnie po kompromitującym remisie z Benevento rossoneri przegrali w mieście Romea i Julii 0:3 i sięgnęli dna. Teraz atmosfera jest nieporównywalnie lepsza, ale by jej nie skomplikować przed nadchodzącymi derbami Mediolanu, od ekipy Il Diavolo wymaga się bezwarunkowego zwycięstwa.
Werończycy awansowali do Serie A wygrywając baraże i od razu znaleźli się w gronie zespołów, które w kontekście spadku wymienia się najczęściej. Jednokrotni mistrzostwie Włoch rozgrywki zainaugurowali jednak udanie – zremisowali u siebie 1:1 z Bologną grając w dziesiątkę praktycznie od początku spotkania, a przed przerwą reprezentacyjną pokonali na wyjeździe 1:0 innego beniaminka, Lecce.
Nie może więc dziwić, że podopieczni Ivana Juricia przystępują do starcia z Milanem w dobrych nastrojach. Nie ciąży na nich żadna presja, a każdy punkt zdobyty w starciu z mediolańczykami będzie odbierany jako sukces.
Szkoleniowiec Hellasa nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich podopiecznych. Kontuzje leczą Emmanuel Agyemang-Badu, Alessandro Crescenzi oraz Daniel Bessa. Dodatkowo tuż przed potyczką urazu łydki nabawił się były defensor rossonerich, Salvatore Bocchetti. Doświadczonego Włocha z tego powodu również zabraknie na boisku w niedzielny wieczór.
W szeregach gospodarzy bardzo możliwy jest występ dwójki Polaków – Pawła Dawidowicza i Mariusza Stępińskiego. Pierwszy nie zaczął tego sezonu dobrze, bo w potyczce z Bologną szybko wyleciał z boiska za czerwoną kartkę. Drugi natomiast trafił w szeregi Hellasa w ostatnim dniu okna transferowego z zespołu lokalnego rywala, Chievo. Stanie zatem przed szansą debiutu w nowej ekipie.
Trener Marco Giampaolo z kolei dysponuje w zasadzie idealną sytuację kadrową. Do jego dyspozycji nie ma tylko rezerwowego bramkarza, Pepe Reiny, oraz leczącego poważną kontuzję od dłuższego czasu Mattii Caldary. Wszyscy inni mogą zagrać w Weronie, na czele z najnowszym wzmocnieniem drużyny rossonerich, Ante Rebiciem. Chorwat ma jednak rozpocząć swą przygodę w czerwono-czarnych barwach od ławki rezerwowych.
Według mediów szkoleniowiec Milanu postawi na ustawienie 4-3-2-1. W porównaniu do wygranego 1:0 starcia z Brescią, na ławce rezerwowych zasiądą Ismael Bennacer i Samu Castillejo, ujrzymy zaś Lucasa Biglię i Lucasa Paquetę – Brazylijczyk ma wystąpić u boku Suso za plecami powracającego do podstawowej jedenastki Krzysztofa Piątka.
Wspomniane we wstępie starcie wygrane przez werończyków 3:0 nie było ostatnim pojedynkiem rossonerich z tym rywalem. Klub z miasta Romea i Julii zawitał na San Siro 5 maja 2018 roku i przegrał 1:4, po czym definitywnie spadł do Serie B, z której powrócił przed kilkoma miesiącami.
Mecz 3. kolejki Serie A pomiędzy Hellasem a Milanem rozpocznie się w niedzielę, 15 września o godzinie 20:45 na Stadio Marc’Antonio Bentegodi w Weronie. Sędzią głównym tego starcia będzie Gianluca Manganiello z Pinerolo. Transmisja na żywo w polskiej stacji telewizyjnej Eleven Sports 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
HELLAS WERONA (3-4-2-1): Silvestri – Rrahmani, Kumbulla, Dawidowicz – Faraoni, Amrabat, Veloso, Lazović – Zaccagni, Tutino – Stępiński.
AC MILAN (4-3-2-1): G. Donnarumma – Calabria, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez – Kessie, Biglia, Calhanoglu – Suso, Paqueta – Piątek.
Sprecyzuj topkę jeśli możesz. Ilu liczy piłkarzy? I czy obecnych, czy ogólnie.