SCUDETTO


Giampaolo: "Nie zamierzam zamiatać problemów pod dywan. Trzeba się poprawić"

15 września 2019, 23:58, Ginevra Aktualności
Giampaolo:

MARCO GIAMPAOLO: "Pewność zespołu? Ten zespół daje mi pewność, dobrze pracuje i robi to, co powinien. Ja muszę sprawić, by zyskiwał coraz lepszą równowagę. Wiem, jakie są strukturalne wady i zalety tej drużyny. Pracuję, by gra się poprawiła. Podoba mi się poświęcenie i pasja. Aktualna dyspozycja? W drugiej połowie zespół grał dobrze, tak jak powinien. Rozciągnęliśmy grę i zajmowaliśmy właściwe pozycje. Hellas zagrał swój typowy porządny defensywny mecz, my staraliśmy się grać do przodu. Jest dużo do poprawy, ale zwycięstwo jest pozytywne, pomoże nam w pracy. Nie zamierzam zamiatać problemów pod dywan, nie będę się zasłaniać zwycięstwem. Powiem drużynie, co trzeba poprawić. Piątek i jego gest? Nie wydaje mi się, że był to gest polemiczny. Wziął się mocno do pracy, walczył. To porządny chłopak, nie jest typem, który robi zamieszanie. Ustawienie? Trzeba pracować nad schematami gry. Mogliśmy sobie pozwolić na 4-3-3, bo graliśmy z przewagą zawodnika. Lubię, gdy drużyna ma tożsamość. Muszę sprawić, by zespół zyskał pewne punkty odniesienia. Potrzebna jest większa dojrzałość taktyczna. Staramy się, by wszystkie elementy mozaiki do siebie pasowały. Jestem dobrej myśli. Gra w przewadze? W drugiej połowie powiedziałem Rebiciowi i Suso, by podchodzili do linii pola karnego, a pomocnicy mieli być przy środkowych obrońcach. Drużyna miał się do tego stosować, opanowaliśmy całą połowę boiska. Gol był wynikiem jednego z rozwiązań, ale bronienie się cały mecz w dziesiątkę nie jest łatwe. Musieliśmy trochę zmienić, by linia obrony Hellasa podeszła wyżej. Drużyna? Wszystkie mecze są trudne, żaden nie jest spacerkiem. Rywale są bojowo nastawieni, zmienili mentalność. VAR zabrał wszystkie wątpliwości i niejasności, które czasami grały na korzyść bardziej renomowanych ekip. Zespół wierzy w to, co robimy, widzę to na treningach. Gdyby było inaczej, to bym powiedział. Trzeba zawsze być uczciwym. Drużyna dobrze pracuje i ma duży potencjał, by się rozwinąć. Jest trochę przyzwyczajenia do gry indywidualnej, ja natomiast chcę, by jednostka był do dyspozycji drużyny".



41 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Gullit80
Gullit80
16 września 2019, 17:46
Na taką grę aż przykro patrzyć. Zero pomysłu zero stylu. Ile jeszcze potrzebuje czasu Giampaolo aby ich zgrać skoro nie poprawił nic przez przerwę na reprezentację i miał wiekszosc piłkarzy w klubie. Pytanie czy w ogóle wie jak mamy grać? Bo na razie to sprawia wrażenie ucznia a nie trenera. Dobrze ze ten karny był i cieszą tylko trzy pkt.
1
Matim
17 września 2019, 07:00
Jaką większość piłkarzy w klubie? 12 albo 13 wyjechało na zgrupowania. Z tych co grali z Hellasem w klubie zostali Mussachio, Calabria i Biglia.
0
Beny
Beny
16 września 2019, 15:26
Dla mnie w kwestii postrzegania naszego treneiro duże znaczenie będzie mieć to jaki skład wystawi na derby. Jak zobaczę Bennacera, Paquetę, może Rebica/Leao to w mojej opinii chłop kontroluje co się dzieje.
2
pazioni
Moderator pazioni
16 września 2019, 14:39
Mam tylko nadzieje ,że na sobotę zmieni skład.
1
Hagi89
Hagi89
16 września 2019, 10:24
Czasami mam wrazenie ze niektórzy kibice Milanu na tej stronie nie rozumieją futbolu a tym bardziej Włoskiego futbolu. Tu króluje defensywa i taki hellas w 11 by się bronił i czekał na kontry. czerwona kartka była tylko sygnałem do jeszcze większej defensywy. Przypominam ile razy Juventus zdobywał scudetto meczac się właśnie z takimi drużynami mając nie raz nie dwa karne w 90 minucie. Patrzycie na te mecze przez pryzmat innych klubów innych lig co jest bez sensowne. Tutaj się buduje skład. Cieszmy się ze mamy solidną obronę. Nie tracimy goli. A ludzie którzy myślą ze czerwona kartka miała dac tu wynik 3-0 to laicy futbolu. dla drużyn typu hellas defensywa jest solą ich gry. Inter tak się broniąc wygrał ligę mistrzów. Grecy wygrali mistrzostwo Europy. Ciekawi mnie co musieli by robić nasi kopacze żebyście ich tu chwalili. Mijać 3 zawodników jak Messi . Uderzać jak Cristiano z dystansu. Ludzie zejdzcie na ziemię. Za tydzień derby i to nas będą atakować będzie diametralnie inny mecz . pozdrawiam Forza MILAN
14
GiveMeReason
GiveMeReason
16 września 2019, 12:10
Nie przesadzajmy tak z tym atakowaniem ostatnie mecze z interem polegaly na panicznej obronie i raczej kolejne derby beda wygladaly podobnie.
1
87acm87
87acm87
16 września 2019, 13:47
Masz dużo racji ale jak wytłumaczysz brak zmian? Niestety nie mogłem obejrzeć meczu ale widziałem dzisiaj skrót, jak to jest, że nawet kilka razy nie wdarliśmy się na pole karne przeciwnika? Ok, Hellas postawiło mocne warunki, ale od 70 min grali w 10 a my w dalszym ciągu nie potrafiliśmy im zagrozić. 0-1 było by satysfakcjonujące, gdyby był pomysł na gra, jakaś kreatywność, polot a tego brakło. Może kogoś urażę, ale ja mam dość Suso, jego lewej nogi i tych rogali w gołębie. Szacunek dla gościa bo ilość asyst ładne wykręcał.
1
matten
matten
16 września 2019, 14:26
Nie wiem jak inni laicy futbolu, ale ja chciałbym zobaczyć chociaż ze dwa/trzy celne strzały w pierwszej połowie. Marzyłoby mi się również kilka składnych akcji na przestrzeni całego spotkania.
W zeszłym sezonie też mieliśmy dobrą defensywę, a w przodzie cechowała nas impotencja i w ostatecznym rozrachunku skończyliśmy poza Ligą Mistrzów.
3
Beny
Beny
16 września 2019, 15:18
Świetnie napisane. Niektórzy zapominają, że 3 punkty > styl gry. I ja wiem, że to nie wygląda dobrze dla oka, ale takie mecze są kluczowe dla końcowego układu tabeli. Wymęczone, w słabym stylu ale są. Należy liczyć na lepszą grę, ale jak mamy z dołem tabeli grać takie spotkania i zdobywać komplet to nie mam nic przeciwko.
1
Hagi89
Hagi89
16 września 2019, 18:27
Ciężko wytłumaczyć brak zmian. Bo jednak coś zareagował zmienił paquete na rebica. Mogl się pokusić o Bennacera i tego nie wiemy czemu niezrobił. Może lekki uraz lub cokolwiek innego. Na pewno wiele rzeczy nie dociera do mediów. Tym bardziej przed takim meczem jak derby. Ja osobiscie ufam MG. I mam nadzieję że wlasnie ten mecz z interem pokaże jego wiedzę i pomysł. Bo mecz z hellasem to nie był mecz gdzie taktycznie mogliśmy coś zaskoczyć. Przewidywalnosc wyglądu tego spotkania była w 99%. Natomiast ten mecz derbowy to czysta kartka przed MG. Może zaskoczyc. Oby było pozytywnie. Sampdoria z MG nie raz zaskoczyla faworyta.
1
MK92
MK92
16 września 2019, 21:27
Co do zasady się z Tobą zgadzam, Hagi89. Za dużo jest podejścia idealistycznego do Milanu, a tymczasem nawet za Carletto, gdy byliśmy najlepszym klubem na świecie, często męczyliśmy się z drużynami z dołu tabeli. Jendak nie możemy przez to powiedzieć, że wczoraj zagraliśmy dobrze. Nawet z tak defensywnie nastawionym rywalem, jak Hellas, te nasze akcje powinny być płynniejsze. Cieszę się z trzech punktów, ale styl był bardzo ubogi, nawet jak na typowy włoski pojedynek. Inter też nie miał łatwo z Udinese, ale rozegranie piłki, wymienność pozycji, szybkość, były na zupełnie innym poziomie niż u nas.
1
Gerada
16 września 2019, 10:12
A ja uważam, że jeśli Milan MG jest w stanie wygrywać mecze to i trener powinien mieć czas na wypracowanie swoich schematów i stylu. Wygląda to w bardzo wielu aspektach źle i bardzo dalekie jest od oczekiwań kibiców, ale jeśli są wyniki to i komfort pracy na tym etapie powinien być. Tak na prawdę po meczu z Hellasem Giampaolo będzie miał pierwszy tydzień spokojnej pracy z pełną kadrą obecną na zajęciach... Zgadzam się z wieloma opiniami: Marco do tej pory zebrał sporo minusów - bo czas leci, a zespół nie wygląda jakby się rozwijał. Natomiast Milan póki co punktuje, więc grunt się pod nogami nie pali i nie ma co nakręcać spirali negatywnych emocji, że dosłownie wszystko jest złe, najgorsze itp. W moim odczuciu jeśli we wrześniu drużynę będą broniły wyniki (z pozostałych meczów: z Interem, Torino i Fiorentiną jako takie minimum liczyłbym 4 punkty) to nie ma powodu do paniki i na te schematy i styl można jeszcze będzie poczekać chwilkę.
3
Zuber
Zuber
16 września 2019, 10:31
Pięknie w punkt napisane. Punktujemy więc nie ma co narzekać.
0
patoo_07
patoo_07
16 września 2019, 10:51
Poważnie uważasz, że 10 punktów w 6 meczach, to dobry wynik? Po pierwszych 4 kolejkach 9 punktów to było absolutne minimum. Wygranie z beniaminkami to był obowiązek, a żeby pozwolić sobie na porażkę w derbach, która wydaje się nieunikniona, to trzeba było wygrać z Udinese. Jeśli nie wygramy z Interem, to Torino i Fiorentine trzeba bezwzględnie ograć. Nie widzę innej opcji. Chcemy grać w LM, to nie możemy się bać takich drużyn.
1
Zuber
Zuber
16 września 2019, 11:00
Chłopie zawsze mamy problem z wygrywaniem z dołem tabeli, w Weronie nie wygraliśmy od kilku lat, nie widzę jakiś mega powodów do narzekania. Stylu nie ma od lat, nie nauczysz grać kogoś w 3 miesiące skoro przez 2 lata graliśmy padakę, do tego trzeba czasu. Jak policzysz ile tak naprawdę oni przetrenowali wszyscy razem to może wyjdzie pełny miesiąc.
1
Gerada
16 września 2019, 11:29
patoo_07 to co piszesz to jest myślenie skrajnie życzeniowe - popularne na tym forum bardzo ale jednak mało rzeczywiste. Nie ma czegoś takiego jak "przegraliśmy (z resztą w ogromnej mierze przez arbitra, a nie wyłącznie nasze boiskowe dokonania) mecz z drużyną słabsza to musimy wygrać z mocniejszą". To, że straciliśmy punkty w Udine NIJAK nie zmienia faktu, że porażkę z Interem zwyczajnie REALISTYCZNIE należy brać pod uwagę. Drużyny mocniejsze statystycznie częściej wygrywają ze słabszymi i zakładanie innego rozwiązania jako wpadkę będzie nie na miejscu. Nie twierdzę też, że należy bać się Torino, ale ZNÓW wystarczy trzeźwo spojrzeć na sytuację: Turyńczycy w Serie A od grudniowych (ponad 9 miesięcy temu) derbów z Juventusem rozegrali 12 spotkań na własnym boisku: wygrali DZIESIĘĆ, raz zremisowali i raz przegrali (w obydwu spotkaniach których nie wygrali nie kończyli spotkań w kompletnym składzie). W pokonanym polu oprócz Milanu pozostawili w tym okresie: Atalantę, Lazio i Inter... Nastawienie, ze będziemy tam faworytem jest nie poparte ABSOLUTNIE niczym zdroworozsądkowym. Jak mówię: REALNE wymagania są lepszym rozwiązaniem niż notoryczne myślenie życzeniowe... Dość powiedzieć, że jeśli wygramy wszystkie spotkania, w których jesteśmy faworytem, przegramy wszystkie gdzie faworytem są rywale, a zremisujemy pozostałe to niemal na pewno będziemy w TOP 4. Wymagać od zespołu: tak. Ale wymagać tam gdzie to ma ręce i nogi, a nie bo tak by ładniej wyglądało...
1
LunaS
LunaS
16 września 2019, 10:08
Z takim przeciwnikiem ciężko się gra - jak ktoś się cofnie i postawi autobus to trzeba mieć takiego Messiego albo De Bruyne albo Salaha .... a my nie mamy.
Edytowano dnia: 16 września 2019, 10:09
0
Nesta_13
Nesta_13
16 września 2019, 09:50
Też nie przepadam za Giampaolo, ale chyba trochę przesadzamy. Hellas postawił wczoraj naprawdę twarde warunki. Walczyli o każdą piłkę, nie odpuszczali, nie cofali nóg i byli świetnie zorganizowani. Do tego wszystkiego ten stadion świątynia i ich kibice. Naprawdę mało kto wczoraj by sobie tam poradził. Cel osiągnięty, ale dużo do poprawy.
3
patoo_07
patoo_07
16 września 2019, 09:47
Aż się prosiło, żeby wpuścić Leao. Pokazał w tym jednym sparingu, że ma drybling, ma odejście, więc idealnie byłoby go wpuścić w takiej sytuacji. Dostałby piłkę szeroko, wszedł w pole karne, dograł, cokolwiek. Lepiej jednak nie robić zmian i patrzeć jak kopiemy się po czole i po 3 podaniach po szerokości boiska, pierwsze podanie w pionie jest w gracza Hellasu. Kończ Pan Panie Giampaolo, bo widok Pana przerażonej miny w trakcie meczu załamuje. Gość wygląda, jakby się bał, że nie wygra meczu. Czuję, że presja związana z prowadzeniem tego klubu szybko go wykończy.
7
milan78
milan78
16 września 2019, 09:55
" Kończ Pan Panie Giampaolo, bo widok Pana przerażonej miny w trakcie meczu załamuje. Gość wygląda, jakby się bał, że nie wygra meczu."

Coś w tym jest....
Bezradność wręcz uderza patrzac na naszą grę.Matko i córko przecież my graliśmy z zespołami które dopiero co zdobyły promocje.Co będzie w starciu z pitbullami Conte?
0
16 września 2019, 09:40
Jak dla mnie Milan wygląda jeszcze bardziej bezradnie niż za Brocchiego...
1
dysha1992
dysha1992
16 września 2019, 07:16
Meczu nie oglądałem ale ze skrótu wynikało tyle że nic nie graliśmy a nawet mieliśmy dużo szczęścia... Masakra... Oni grali w 10 praktycznie cały mecz. No to za Gattuso przynajmniej byśmy im nie pozwolili na takie sytuacje. Trener oderwany od rzeczywistości. Nie chciałem go i dalej nie chcę. Cieszy tylko bramka Piątka.
0
boro215
boro215
16 września 2019, 09:03
Nie chce bronić Giampaolo ale Hellas stracił srodkowego napastnika co nie daje dużej przewagi na atakowanej połowie. Ale faktem jest że w końcówce karygodnie odpuścili sobie poważne granie.
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
16 września 2019, 06:38
Jak ten zespół w przyszłym tygodniu zagra tak jak wczoraj to oni po tych derbach już się nie podniosą, a MG wyleci po maksymalnie 10 kolejkach.Facet nie potrafi zmotywować kopaczy do odpowiedniej gry przeciwko ultra słabemu, grającemu w 10 beniaminkowi, a będzie umiał ''podnieść zespół'' po porażce w derbach?Wolne żarty.Zostały chyba tylko modlitwy, żeby Inter zagrał najgorsze spotkanie w sezonie.W przeciwnym razie to będzie moment graniczny dla tego projektu od którego rozpocznie się agonia prowadząca do zwolnienia 52 latka.
Edytowano dnia: 16 września 2019, 06:54
4
16 września 2019, 06:20
Myske że trzeba mieć specyficzny kunszt trenerski, aby zespół ustawić w taki sposób, że jest w stanie zagrać taką padlinę jak wczoraj. Gattuso może się od niego uczyć.
3
MariuszR06
MariuszR06
16 września 2019, 14:42
Gattuso to pewnie się cieszy ze swojej decyzji o opuszczeniu ławki trenerskiej Milanu.
0
Maximilanista
Maximilanista
16 września 2019, 05:31
To będą bardzo smutne derby.
6
patoo_07
patoo_07
16 września 2019, 08:28
To będzie smutny sezon.
3
JanuszMylanista
JanuszMylanista
16 września 2019, 08:50
Derby są smutne już od X lat.
2
MK92
MK92
16 września 2019, 21:37
Ja tu liczę na coś, co w sporcie czasem się zdarza i za co go też m.in. kochamy - Dawid bije Goliata. Skoro Milan od blisko czterech lat (pamiętne wysokie zwycięstwo za Sinisy na początku 2016 roku) nie potrafił poradzić sobie ze słabszym Interem niż ten współczesny, to jeśli ma wreszcie jakoś odkupić ten czas, to właśnie w ten najbliższy weekend, gdy nic na nas nie wskazuje. Sportowo oczywiście jest w Mediolanie, na ten moment, prawdziwa przepaść i patrząc tylko przez ten pryzmat, derby są już przegrane.
0
milan78
milan78
16 września 2019, 05:08
Wypisz wymaluj Milan Gattuso.Nie da się tego zespolu oglądać.Przecież taką grą nie da się pozyskiwać nowych kibiców.
1
Deus
Deus
16 września 2019, 00:27
Mam nadzieję, że na derby wejdzie zarówno Bennacer jak i Paqueta.
2
tober12
16 września 2019, 00:19
Nie ma co nasza gra jest bardzo słaba. Najbardziej ciekawi mnie brak minut dla Jacka. Naprawdę nie jest jeszcze gotowy? Serio Bennacer w gazie, jest słabszy od Biglii po kontuzji? Mieliśmy szczęście w końcówce, że nam nie włożyli gola a do takiego stanu zagrożenia doprowadził trener nie robiąc zmian jak choćby na czas w 90' jak kiedyś GG wtedy nam strzelili.
10
16 września 2019, 00:18
Na derby taki skład i oby Marco uważnie robił notatki ze spotkania naszego oraz Interu.

Gigio
Borini-Musacchio-Romangoli-RR (lub Musacchio-Duarte-Romagnoli-Theo, ale tu trzeba mieć jaja do tego już :P )
Kessie-Bennacer-Jack
Suso-Piątek-Rebić.

Wiem, że zagra Hakan i zapewne Conti, ale żeby chociaż ten Bennacer i Rebić zagrali to będzie połowa sukcesu. Przynajmniej on jeden nada naszej pomocy polotu, a Rebić coś rozrusza w ataku.

A pracę ocenimy w grudniu. Ja nie oczekuję, że w 3 mecze uda się ogarnąć ten ospały i statyczny wóz z węglem, ale jednak pasuje ruszyć z tych bloków choć trochę.
Bez szans całkowicie nie jesteśmy, o ile też mentalnie się coś u nas zmieni na lepsze.
Edytowano dnia: 16 września 2019, 00:18
3
mavachi
mavachi
16 września 2019, 00:16
Wal sie polski Brzeczek. Za wystawienie Calhanoglu i Biglii powinienes byc wywalony na zbity pysk. Gdzie Bennacer? Gdzie jakies zmiany w przerwie konkretne? To jest dramat. Jeszcze gorzej niz chyba za Gattuso.
2
Demick
Demick
16 września 2019, 00:09
Myślę że dałoby się zestawić taki skład, co pyknąłby Hellas 3:0 spokojnie. Wyszła szarpanina i prezent w postaci 3 pkt. Wszystkie znaki na niebie mówią że Inter nas rozniesie.
1
ACM1993
ACM1993
16 września 2019, 03:46
Jestem kibicem Milanu 1 7lat i jeszcze nigdy nie chciałem zwolnienia trenera po 3 kolejkach. Teraz chce. Wiem że zaraz wszyscy zaczną pisać "dajmy mu czas" itd ale dla mnie ten człowiek to włoski David Moyes. Ma potencjał na bycie sredniakiem. O mały włos a byłoby po punktach przez jego chore założenia taktyczne. Gramy w przewadze, mamy wynik i co robi trener? Stwierdza że tylko rebic rozumie jego taktykę więc wchodzi na boisko, reszta patrzy i się uczy... Wystarczyło wpuścić leao Jacka czy bennacera czy nawet samu bo oni wyli wymeczeni i delikatnie ich zajechać fizycznie i wynik byłby spokojny a tak graliśmy tak że hellas zdarzyl by na wakacje jechać i wrócić. Dno taktycze

P. S Marcelino z Valencii jest wolny
7
Marcin1995
Marcin1995
16 września 2019, 00:07
"Staraliśmy się grać do przodu" fajnie, szkoda że nic z tego nie wynikało jak zwykle
0
Katan
Katan
16 września 2019, 00:05
Mam nadzieję, że jeszcze się tu coś zmieni. Póki co nie widać tu drużyny, nie widać żadnego ruchu, nie widać pomysłu jak zaatakować rywala, nie widać charakteru. Ja niestety po tych 3 kolejkach nie jestem dobrej myśli ale jeszcze żadnych wyroków nie będę robił. Liczę na ciężko pracę i pragnę zobaczyć jakieś pozytywne zmiany, choćby małe ale niech coś idzie w dobra stronę. Forza Milan !
4
grzesiekpl88
grzesiekpl88
16 września 2019, 00:01
Skoro nie uciągnąłeś takiego meczu to co będzie w derbach? Jak można było trzymać Bennacera czy Jacka na ławce przy takiej nieporadności ? Oj Marco duży minus za dzisiejszy mecz.
11
Marcin1995
Marcin1995
16 września 2019, 00:05
Najgorsze jest właśnie to że ten skład na derby się nic nie zmieni poza Calabria
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się