SCUDETTO


LGdS: "Trzy punkty, ale brak właściwie wszystkiego innego"

16 września 2019, 10:10, cinassek Aktualności
LGdS:

Są trzy punkty, ale brakuje właściwie wszystkiego innego - nie ma wątpliwości La Gazzetta dello Sport po niedzielnej wygranej Milanu z Hellasem Werona. Rossoneri ponownie pokazali wielką niemoc w ofensywie i długo nie mieli żadnego pomysłu jak zaskoczyć beniaminka, który od 21. minuty grał w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Mariusza Stępińskiego. Gra podopiecznych trenera Marco Giampaolo zupełnie się nie kleiła i może budzić poważne obawy kibiców przed derbami Mediolanu. Starcie z Interem już w najbliższą sobotę.



17 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
adamos
adamos
17 września 2019, 09:03
A wiecie co jest problemem w ataku? Suso. To on wszystko zwalnia to on nie szuka Piątka. Jak mieliśmy karnego? Jedyna akcja gdzie ominelismy Suso
0
pazioni
Moderator pazioni
16 września 2019, 14:37
Nic a nic nasza gra się nie zmieniła.
1
Katan
Katan
16 września 2019, 23:05
Ja bym powiedział, że wygląda to nawet gorzej bo mimo wszystko ale przy Gattuso chociaż trochę charakteru było widać, a tu nic a nic
0
Frajday
Frajday
16 września 2019, 13:11
Mecz poprzedzający ostatnie derby też graliśmy przeciwko zespołowi z Verony, także ze Stępińskim w składzie. Skończyło się wtedy 2-1, również z golem Piątek- jednak z akcji nie z karnego.
Zespół prezentował się według mnie lepiej ale wiadomo nie był to początek sezonu. Mecz z Chievo podobnie jak z Hellasem pokazał wiele mankamentów w grze Milanu, jednak na derbach chłopaki zagrali jakby byli inną drużyną z zupełnie inną motywacją. Przegraliśmy wtedy 2-3 ale fajnie się oglądało i drużyna zagrała o wiele lepiej, więc jakaś nadzieja jest.

Jednak z uwagi na fakt, że jest to początek sezonu oraz koszmarny poziom (nie sądziłem, że kiedyś pomyślę nawet Gattuso wróć), szczególnie przy obecnym składzie Interu, może to się skończyć katastrofą.

Nie pozostało nic innego jak czekać na mecz i wierzyć. Podczas oczekiwania można umilić sobie ten czas oglądaniem ligi mistrzów :-).
0
Zako
Zako
16 września 2019, 13:27
Co? Przeciez Milan totalnie zawalił te derby. Kazdy widział, jak gra wygląda, ale bodajze wygraliśmy wtedy 4 albo 5 meczów z rzędu, do meczu to Milan podchodził jako niby faworyt do wywalenia Spalettiego, bo to Inter był wtedy bez formy, a nasza druzyna wyszła totalnie przestraszona, a nabuzowany Inter nas zajechał intesywnoscią. Z gry nie mielśmy totalnie nic dopóki Bakayoko nie strzelił na 1-2 po wrzucie z wolnego z okolicy 40m i potem faktycznie powalczyli i bylo troche zamieszania po wrzutkach, ale to Milan wyszedł na frajera w tych derbach
4
nadgnity
nadgnity
16 września 2019, 13:56
Pamiętam jak Gattuso mówił wtedy że uspokajał graczy przed tym meczem. Inter odwrotnie, wyszedł naładowany i nas zjadł. Myślałem że mnie krew zaleje jak o tym przeczytałem.
0
Frajday
Frajday
16 września 2019, 15:21
Zauważyłem jedynie, że Milan lepiej grał w meczu derbowym niż poprzednim z Chievo. Inter był wtedy bez formy - teraz jest odwrotnie a Piątek jest nabuzowany. Różnie może być, ale mecz z Hellasem nie zachęca do pozytywnego nastawienia.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
16 września 2019, 12:24
Sprawa prosta, jak jakoś się doczołga do grudnia to jeśli nie będzie dorobku podobnego do Gattuso to pożegnać i Allegri na strażaka.
1
dejtfid1899
dejtfid1899
16 września 2019, 11:39
Nie mamy od wielu lat trenera. Inter za Mourinho grał brzydko ale wygrywał, nasi ciągle grają kupę i obecnie bronimy się 6pkt w 3.meczach. Z Interem jak przegramy 2 albo 3 do 0 to wtedy zaczną się zastanawiać co jest nie tak. Innego wyniku z takimi zawodnikami nie wróżę. Może po meczu z Interem w końcu zobaczymy nowych graczy na boisku.
0
jasiom22
jasiom22
16 września 2019, 12:53
Z Interem będzie 0-0 do 70 minuty, potem coś wleci i Inter wygra 2-0. Ale to nie będzie żadna niespodzianka czy specjalna zasługa trenerów - zywczajnie drużyny są aktualnie na innym poziomie, Milan miał FFP, a Inter ma LM, Milan kombinował jak oszczędzić, Inter sypie forsą.. i tyle w temacie..
0
16 września 2019, 11:12
Kolejny sezon psu w dupe. Dzięki Marco
0
Rafał0209
16 września 2019, 10:56
Ja nie proszę lecz oczekuje jako kibic gryzienia trawy i walki do upadłego wybaczyć można wszystko ,brak umiejetnosci , ale braku zaangazowania woli walki nie jestem wstanie zrozumieć w tych chłopakach ,czasami czuje się jakby pluli mi w twarz swoją czlapiaca postawa , do cholery trafiło się tym gowniarzom nosić koszulke Milanu jednego najbardziej utytułowanych klubów na świecie gdzie grali najwięksi tej dyscypliny a oni biegają jak za karę na wf ,
8
Piotrek1899
Piotrek1899
16 września 2019, 10:28
Póki co, graliśmy 3 mecze z "murarzami". Było ciężko i szalenie topornie ze strony Milanu. Wczoraj byliśmy świadkami apogeum tej niemocy. Taką mam nadzieję. Uważam, że gorzej już nie można grać i teraz będzie już tylko lepiej. Od soboty. Inter, to nie Hellas, czy Udinese. Tam nie będzie murowania. Milan dostanie więcej miejsca i w tym upatruję szansę na dobrą grę. Wynik również. Potrzeba także kilka zmian personalnych. Jednej już możemy być pewni. Nie zagra Calabria. I dobrze. Poza tym, nie wyobrażam sobie Bigli i Piątka w pierwszym składzie na derby. Argentyńczyk nie zna pojęcia "gra do przodu", natomiast Polak zdaje się ostatnio bardziej skupiać na dyskusjach z kim popadnie i żenujących gestykulacjach, niż na grze, która w jego wydaniu wygląda dramatycznie słabo. Szkoda. Mam nadzieję, że MG to widzi i wyciągnie odpowiednie wnioski. W innym wypadku czeka nas klęska. Conte, to jest świetny trener i motywator. Wyjdą na nas, jak wściekłe psy. Tego można być pewnym.
3
Ricardo Cafu
Ricardo Cafu
16 września 2019, 13:21
Niby racja, ale my nie potrafimy wyprowadzać kontry, gdyż jedynym piłkarzem, który przyśpiesza grę jest... Kessie, reszta gra mega wolno. Różnica między spotkaniem z Hellasem, a Interem będzie taka, że Hellas bronił się, a my kopaliśmy sobie piłkę na 30m, a w meczu z Interem to inter będzie napierał, a my dalej piłkę będziemy ja holować i holować
0
LunaS
LunaS
16 września 2019, 10:25
Milan musi się nauczyć gry kombinacyjnej - pewnych schematów - na Milan większość ligi będzie wychodziła defensywnie. Myślę że Kessie jednak jest trochę za słaby - wiele razy dostawał na klepę piłkę i raczej grał na alibi. Trzeba tego Bennacera wdrażać - może on ma więcej polotu do gry kombinacyjnej. Najgorsze że Paqueta się dostosowuje do poziomu reszty ... słabo to wygląda. Czasami wystarczy jedna bramka i już mecz się zmienia... tyle że trzeba ja wcisnąć.
0
Manolas
Manolas
16 września 2019, 10:22
Nie jest tak źle....
Zawsze mógł być dostępny Calabria na inter XD
0
Demick
Demick
16 września 2019, 10:14
Całe szczęście że Calabria nie strzelił tej bramki tylko trafił w słupek bo Conti byłby już przyspawany do ławki na amen :D
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się