Theo i Conti to gwarancja co najmniej 5 bramek dla Interu po akcjach skrzydłami.

Mirek9999999- tak tak......

Osobiście bym wolał opcję z młodymi. Idzie się z tego wytłumaczyć. Bo jak dostanie bęcki stara gwardia to go zjedzą a tłumaczenie o braku gotowości nowych, młodych nabytków może skutkować wbiciem widelca w oko.

Dokladnie. Ja tam wierze w trenera, wypusci beton, utrzyma 0-0 w pierwszej, w drugiej połowie da młodych (Leao,Paquete,Bennacera) i Milan wygra derby.. ;-p i wszyscy beda zadowoleni...

O Bonaventurze nic się nie mówi, ale biorąc pod uwagę, że facet jest po rocznej kontuzji to raczej nikt nie będzie się śpieszył z wpychaniem go do pierwszego składu. Ostatnio Conti pokazał, że przedwczesne wpuszczenie zawodnika po takiej przerwie oznacza narażenie go na kontuzje + proste błędy spowodowane tym, że po prostu ma się długą przerwę od gry.

Jak się zaaklimatyzuje w lidze albo wyzdrowieje pewnie.

To jutro spotkanie dwoch pasjonatów. Oby zwyciesko.

Logiczne, choć jakieś mam takie przeczucie, że powinniśmy zagrać 1-4-3-3 z Suso i Rebiciem na skrzydłach

Ale Kessie to chlop od czarnej roboty, a Bilgia boi sie obecnie wslizg zrobic albo isc bark w bark.

Tego chyba nikt z kibiców nie wie...

3 spotkanie to już notorycznie? Nie bronie trenera ale chyba bez przesady...

1. Wszedł i kopał się po czole :)
2. Za 30 baniek nie kupujesz zawodnika - tylko kopacza piłki szmacianej :)

#proy - jeśli drużyna gra dramat w ofensywie w tych spotkaniach, a na ławce masz zawodnika ofensywnego, który może coś zmienić to jest to dla mnie notoryczne
#LunaS - nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że za te pieniądze kupuje się kopacza bo tak po prostu nie jest - za przykład niech posłuży Piątek, Rebic (25 kwota wykupu) i Paqueta. Tak samo nie do końca mogę przyznać Ci rację, że wszedł i się po czole kopał bo coś próbował zrobić, widać było dynamikę, której Nam brakuje jak cholera. Bo Suso czy Hakan mają z dynamiką tyle wspólnego do silniki 3 cylindrowe.

Takie są efekty kupowania niedojrzałych chłopaków bez znajomości języka/specyfiki włoskiej piłki.Do tego dochodzi kwestia bardzo konserwatywnego w wyborach szkoleniowca, który stawia schematy ponad umiejętności.

#Marcos Salinias - Argument propos specyfiki szanuję bo w wielu przypadkach się on broni ale w tym przypadku Leao nawet nie dostał szansy, żeby go potwierdzić(jak choćby Silva),a nóż zaskoczy w meczach o punkty i wprowadzi element nieprzewidywalności. Co do języka to taki Bale do tej pory nic nie kuma ponoć z Hiszpańskiego a rade sobie dał i w sumie daje dalej. A trener niech sobie hołduje schematom ale apeluję (choć wiem, że se mogę te apele wsadzić w nos, ale co tam:) ) o elastyczność względem wykonawców tych schematów. Bo dochodzimy do kuriozalnej sytuacji w której nowi zawodnicy nie grają, a my gramy tym co miał Gattuso i wychodzi ze szło mu lepiej niż panu Schematowi.

Czy ty naprawdę porównałeś człowieka, który przerósł bardzo solidny Tottenham do nieukształtowanego dzieciaka z paroma bramkami na koncie w łatwej Ligue 1?

#Marcos Salinias - nie porównuję, a podaje przykład. Kwestia zrozumienia i komunikacji nie wynika z umiejętności piłkarskich. Ogólnie nie rozumiem podejścia, że dzieciak, że nieopierzony i w ogóle. W obecnej piłce się wszystko przesunęło i tacy zawodnicy są już traktowani całkiem jak nie-dzieciaki tylko poważnie się na nich stawia niejednokrotnie ze świetnym skutkiem. I powtórzę jeszcze raz - ten dzieciak kosztował całkiem poważne pieniądze.

Jak to nie wynika?Przecież dojrzały/ukształtowany piłkarz ma zdecydowanie większy zasób taktycznej wiedzy, dlatego nie potrzeba go uczyć wielu rzeczy, a takiemu młodemu zawodnikowi, co przeszedł z łatwej do trudnej ligi bardzo często trzeba pokazać wszystko od A do Z.A kosztował spore pieniądze, bo Elliot inwestował/inwestuje w Lille i słupki muszą się zgadzać.

#Marcos Salinias - no nie wiem sam. Wiem natomiast, że Milan wpadł z jednej skrajności w drugą. Za Gattuso był problem z taktyką, a teraz z kolei jest jej tak dużo, że piłkarze nie wiedzą co grać. Tak ja to widzę jako kibic a nie żaden ekspert. Milan cierpi i nie do końca wiem jaka jest tego przyczyna - czy trener/trenerzy czy piłkarze, którzy po prostu są średni/za słabi względem oczekiwań.

Choc uwazam ze to zle postawione pytanie, to odpowiedz wydaje sie byc prosta... Suso jest wart wiecej, Piatek jest wart wiecej i Rebić jest wart wiecej, wszyscy z wiekszym dorobkie bramkowym i wiekszym doswiadczeniem. Też chciałbym zeby były inne wybory personalne, ale to trener decyduje, a zeby do składu wszedł młodziak wyceniony na 30 mln.. Trener musi posadzic zawodnika za 35/40 mln ...a tez nie jest wcale powiedziane ze młody zagra lepiej - a bo nam sie tak wydaje, a nie wiemy ktory z zawodnikow przykłada sie do trneningow od dowch tygodni, ktory spełnia polecenia taktyczne, czy ktory mial biegunke... Trener sztab to wie . 3/4 mecze to tez troche mało zeby oceniac tak surowo, szczegolnie ze 2/3 meczy po 3 punkty zgarniete, nie zawsze sie wygrywa w cudownym stylu canarinhos.

Jasiom - jasna sprawa, tylko jeśli wychodzi Suso czy też Piątek i nie grają kompletnie nic to ryzykuję i wystawiam młodego, zdolnego i tyle. Nie żądam kategorycznego stawiania na Leao kosztem Suso czy Piątka ale o danie mu szansy na pokazanie się. Czy z dobrej czy ze złej strony to już zweryfikuje boisko.

Chyba najlepsze rozwiązanie. Czy jest aż tak duża różnica kto się będzie kopał po głowie Suso czy Paqueta. A może Lucas wypali

Docelowo Bonaventura z Turka.

Jak ja bym tego chciał.

A tam, Bennacer z ławki w drugiej połowie za Biglie moze byc bardziej uzyteczny. Podobnie jak Paqueta z Leao do kompletu. Ten mecz ma na sobie wymalowane 0-0... rozstrzygnie sie w ostatnich 30 minutach. Podstawowy skład Giampaolo aktualnie to Kessie-Biglia-Hakan i Suso,Piatek, Rebić. Nie ma co ukrywać że Paqueta jest w sredniej dyspozycji, czy ze Bennacer ma mniej doświadczenia w takich spotkaniach od Biglii co sam zaznaczał w wywiadzie, wiadomo optymalnie tez bym wygrał inna jedenastke, ale niewatpliwie da sie wytlumaczyc decyzje Giampaolo, ktory do tej pory rozegral trzy oficjalne spotkania z czego dwa wygrał, a też oczekiwanie ze teraz raptem miałby wygrac derby z Interem ktory sypał kasa za piłkarzy i trenera na LM! Jest dosyć optymistyczne, wiec z mojej perspektywy nie ma co na nim wieszac psów bez wzgledu na wynik derbow czy to ze wystawic Biglie zamiast Bennacera.

Ja tam akurat nie zamierzam wpadać w depresję jak inni, bo gracz którego "nienawidzę" (z urojonych pobudek) gra zamiast innego. Kibice na szczęście o niczym nie decydują.
Wolałbym Bennacera, bo z Interem potrzebne będzie szybsze skierowanie akcji do przodu, ale czy zagra on, czy Biglia, czy Antonio Donnarumma na regiście, nie sprawi to, że moje samopoczucie będzie inne.
Akurat tego nie rozumiem, wpadania w depresje/histerię z powodu wyborów personalnych. xD
Trener ich widzi kilkadziesiąt godzin tygodniowo, dostaje masę raportów od masy ludzi i na tej podstawie decyduje. My ich widzimy max 90 minut w tygodniu i to nie wszystkich.

Miszcz.
Masz rację i skoro dużej części kibiców wystarczy to 90 minut na ocenę zawodników to co oni robią na treningach, że graja Ci sami zawodnicy któryś sezon i graja ten sam piach? Nowi, którym się chce i chcą się pokazać pokazuje się ławkę

Vorti - przejedź się na trening i się dowiedz. Ja nie zamierzam się bawić w ogólnoświatowe wróżenie z fusów i przedstawienie opinii na podstawie własnych urojeń.

Tez bym wolał Bennacera, ale Biglia nie wygladał zle ostatnio, a Bennacera rozumiem ze Marco trzyma na pobudzenie pomocy w drugiej połowie, co nie jest złym pomysłem, wydaje mi sie ze aktualnie to na dwoje babka wrozyla co do tych wyborow personalnych, jednak wazniejszy kolektyw, zgranie... to samo z Suso/Paqueta.. tez bym wolał Paquete, gdyby był w lepszej dyspozycji.. Suso sadzać na taki mecz też cieżko... Jedyne czego kompletnie nie rozumiem to pomijanie Jack-a we wszystkich tych zestawieniach, ale rozumiem ze to kwestie zdrowotne.

A bardziej optymistycznie to licze na "Piatek show" w pierwszych minutach spotkania, tylko jakis wybryk tego typu, bramka z niczego Piatka w 10 minucie, moze pozamiatac plany obu trenerow pod dywan, i wtedy wymiana ciosow.. i fajny mecz... :-) 4:3 dla Milanu ;-) ...rozum jednak podpowiada dlugo 0-0 i raczej wygrana Interu w koncowce, niestety. I potem media trabiace ze Giampaolo sie nie nadaje, a ze Conte to mistrz taktyczny ;-p

Wiesz, że z tego co napisałeś to ustawienie wygląda 5-3-3 ?

Na telefonie pisałem, jakbyś był inteligentniejszy to byś się domyślił o co chodzi. Zamiast pisać durne komentarze aby napisać.

Jak widać nasz wspaniały taktyk nie ogarnia drużyny, a ty natomiast telefonu :) jako ten mniej inteligentniejszy zakończę na tym rozmowę ;) udanego dnia !

I zamiast napisać coś mądrego i wnoszącego w mój komentarz dyskusję przeczepiłeś się głupiego błędu. Na przyszłość nie komentuj jak nie masz nic do powiedzenia. Udanego dnia również.

Bennacer, Paqueta i Leao.. na ostatnie 30 minut. Jezeli taka jest koncepcja, to jak dla mnie kolejno Biglia, Suso i Rebić moga grać od poczatku. Jezeli do 60 minut bedzie 0-0, i wygramy czy przegramy jedna bramka to ciezko bedzie mieć ale do trenera. Najwazniejsze wydaje mi sie nie stawiac autobusu przy remisie, w koncowce.