nokoments
o ile będa zdrowi. Boateng łamie się równie często co Pato, Robinho jeszcze częsciej gubi formę a forma fizyczna Pato jest równie zagadkowa jak piramidy w egipcie.
Co do Cassano też nie wiadomo jak potoczy się jego kariera i czy jest/będzie w 100% zdrowy.
Maxi ma zupełnie inne zadania. Jest wysokim, silnym napastnikiem i wiadomo że nie będzie grał podobnie do Robinho czy Cassano.
Moim skromnym zdaniem jest to piłkarz całkowicie zbyteczny... Potencjał Szarego jest 5x większy. Także lepiej szlifować taki diamencik niż wpuszczać może o 5% na dzień dzisiejszy lepszego Lopeza. Z drugiej strony jak czytam komentarze na temat sprzedawania Robinho to mi się słabo robi... Jeden z nielicznych graczy, którzy naprawdę sporo biega i robi dużo zamieszania a wy chcecie się go pozbywać??? Nie wiem może ja inaczej jakoś rozumuję, ale ja nie traktuję wogóle Robinho jako napastnika. Dla mnie to w tej chwili jest tylko i wyłącznie ofensywny pomocnik i tylko w takiej roli widzę go na boisku. Dar do strzelania bramek, który miał jeszcze za czasów Santosu stracił już chyba bezpowrotnie, ale dalej jest to zawodnik niesamowicie pożyteczny
To już chyba lepiej dawać więcej szans na grę Stefankowi, niżeli trwonić pieniądze (których w kasie klubowej podobno mało) na nieprzydatnego piłkarza. Definitywnemu transferowi mówimy twarde i zdecydowane : Raczej Nie !
smiech na sali, kupowac typa za 8 mln, ktory w przyszlym sezonie zajmie pozycje pippo i jak wszyscy beda zdrowi to sie nie bedzie lapal do kadry meczowej...
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
17 maja 2012, 21:13
Za ewentualnie 3-4 mln może zostać. Teraz trzeba się wziąć za Robinho...
Też uważam, że te 8mln za niego to za dużo. Coś tam pokazał gdy dostał szansę. Strzelił bramkę Juve, był decydujący w meczu z Udinese. Myślę, że Milan go kupi za jakieś 6mln.