SCUDETTO


Wielki powrót. Bonaventura zagrał po prawie 11 miesiącach nieobecności

27 września 2019, 09:55, cinassek Aktualności
Wielki powrót. Bonaventura zagrał po prawie 11 miesiącach nieobecności

Mecz z Torino, choć przegrany, z pewnością był wyjątkowy dla jednego zawodnika Milanu - Giacomo Bonaventury. "Jack" wszedł na boisko w drugiej połowie i zanotował tym samym pierwszy oficjalny występ w barwach rossonerich od 28 października 2018 roku. Wówczas mediolańczycy wygrali 3:2 z Sampdorią Genua, a od tego czasu Włoch rozpoczął leczenie kontuzji kolana.



9 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
jarek2572
jarek2572
27 września 2019, 14:04
No i pięknie przeszedł koło meczu.
0
fallen
fallen
27 września 2019, 13:59
Jacek zjada wszytkich naszych pomocników i potrzebował 20 min żeby to udowodnić :p
1
MrCostacurta
MrCostacurta
27 września 2019, 13:13
Rzeczywiście wielki ten powrót.
0
LunaS
LunaS
27 września 2019, 10:27
No szału nie było bo być nie mogło - może być tak żę on już nie wróci do siebie ... bardzo prawdopodobne. No i niektórych pamięć chyba zawodzi - on miał też i słabe momenty - miał też i dobre i wtedy ciągnął za uszy bardzo kiepski Milan :) Ale ogólnie to nie jest jakiś przekozak na tą chwilę ...
3
Unloco
Unloco
27 września 2019, 10:32
Na pewno lepszy od Hakana i na tej pozycji bym go widział. Mało który potrafi u nas podać tak jak on podał do Kessiego wczoraj. Jack bez formy > Hakan bez formy, a nigdzie nie jest powiedziane że Jack nie ma formy. Dodatkowy moim zdaniem "słabe momenty" Jacka nie trwają tyle co "momenty" czyli dwa sezony Hakana.
2
LunaS
LunaS
27 września 2019, 10:34
@Unloco - no wczoraj jakby się zamienili koszulkami to tak bym się nie skapnął niestety ... no ale może pójdzie do góry - daj boże bo Turek to kaplica :P
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
27 września 2019, 13:41
Może być też tak że mało wiesz a dużo mówisz i to jest... bardzo prawdopodobne. Owszem, niektórych czyli ciebie pamięć zawodzi a wystarczyło spojrzeć na coroczne wyniki głosowania kibiców ACM na piłkarza sezonu i dostrzec jak ważną i kluczową postacią był Jack w poprzednich latach. A tak ogólnie ocenianie zawodnika który wrócił do gry po długiej nieobecności na kilkadziesiąt minut jest kpiną i żenadą.
3
LunaS
LunaS
27 września 2019, 14:59
@Victor - no jak wygrywał głosowania kibiców to faktycznie :), mając za konkurentów zawodników typu Montolivo. To jest średniak - zagrał z 10 meczów w reprezentacji - goli nie pamiętam, ciągnął Milan bo obok latali jeszcze gorsze ciołki. No ale na bezrybiu to i rak ryba.
Edytowano dnia: 27 września 2019, 15:01
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
27 września 2019, 15:58
@up
Dla przypomnienia Jack dołączył do nas trochę przypadkiem ponieważ pierwszą opcją był deal w dwie strony w którym przychodzi Jonathan Biabiany z Parmy tyle że transfer upadł ponieważ wówczas C. Zaccardo odrzucił propozycję przejścia do Parmy. Wówczas nasz łysy Adriano wyciągnął z kapelusza Bonaventurę za bezcen. Ten staje się w ujęciu kilku następnych lat najlepszym zawodnikiem AC Milan, jako jeden z nielicznych nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu zazwyczaj prezentując co najmniej dobrą dyspozycję i choć dużo prawdy jest w tym że AC Milan to bezrybie to nie zapominajmy że w Milanie obok niego grali zawodnicy znacznie drożsi tj. za grube miliony euro którzy nie potrafili tak jak on udźwignąć ciężaru tej koszulki i dlatego w moich oczach właśnie jest przekozakiem choć doskonale zdaję sobie sprawę że to nie poziom Ronaldo, Hazarda. De Bruyne czy Messiego ale na takich zawodników Milan nie mógł i nie może sobie pozwolić ponieważ są poza zasięgiem i możliwościami klubu więc to nie tyle myślenie co fantazje i bujanie w obłokach.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się