Maldini jeszcze broni, ale bez 3 pkt z Genoą, morale zawodników spadną a kibice stracą cierpliwosc. To może byc ostani mecz Giampaolo.

A i jeszcze pozdro dla fanatyka, ktoś przypomni jak typował i kto strzeli?

Maldini co było do przewidzenia broni Giampaolo i nie ma tematu jego zwolnienia. Niestety, nie każdy wybitny piłkarz będzie wybitny w tym co robi po karierze, o czym dotkliwie przekonywaliśmy się z trenerami.

Maldini co było do przewidzenia broni Giampaolo i nie ma tematu jego zwolnienia. Niestety, nie każdy wybitny piłkarz będzie wybitny w tym co robi po karierze, o czym dotkliwie przekonywaliśmy się z trenerami.

W ogole nie ma tljmaczenia sie...natychmiastowe zwol ienie...nawet niech sami sie trenuja ,bedzie lepsze niz znim na lawce....on nie zaczal a juz sie pogubil,ale tu winie Maldiniego,wychodzi zoltodziobem jakim jest...podliczajac...podstawa trener ,do wylotu hakan suso calabria kessie piatek....tak jak przewidzialem jeden sezon,nie ma w sobie generalnie nic poza ,wymachiwanie rekoma....no i ta cala forma ze inwestjjemy w mlodych,co z tego ,jeszcze nihdzie tak nie bylo zeby mlodosc wygrala cos,musi byc balans doswiadczenia z mloda krwia....a jak chcieli tak mlodych,to zamiast 300 baniek na pacholkow mogli kupic 3-4 pokroju Chiesa Tonalli itd

Dobranoc

Dla mnie to jest lekką kompromitacją mając w pamięci kwiecień i maj, gdzie nie szło Milanowi, ale Piątek bez goli pokazywał, że tak czysto piłkarsko jest bezużyteczny. Sprzedano Cutrone, wypchnięto Silve i nie mamy ani jednej typowej 9 do rywalizacji.

Ja wiem, że Piątek Polak i tutaj ma wielu fanów, ale dla mnie, jako kibica Milanu to on i z Mongolii może być. Gość mógł mieć sezon konia, gdzie mu żarło jak np. kiedyś przez jeden sezon Teodorczykowi w Anderlechie. Nigdy wcześniej i nigdy później nie zbliżył się do tego poziomu.

To już jest rzeczywiście oznaka, że Milan upada - i to z mocnym huknięciem o podłoge. Nieprawdopodbny upadek i marazam, który ciągnie się od niby "rewolucyjnego" okienka. Nie wspomne o zarządach, które od tamtego sezonu konsekwentnie nie potrafią podjąć ani jednego dobrego ruchu, a raczej koontynują brutalne spuszczanie klubu na samo dno. Tragedia. Istna tragedia.

I jeszcze chciałem pozdrowić tych co tak bluzgali na Gattuso. To jest dla was kara. Nie zybym uważał że Gattuso to geniusz ale nie widziałem w nim jedynego winowajcy.

Jaki czas? Dla kogo?Trenera?Właścicieli? Trener niema pomysłu na grę tego zespołu? Te same błędy w składzie nic nowego!!!Wszyscy narzekali na Sinisę, Pippo, Montelę i oczywiście na Gattuso, to niech zobaczą jakie były ich wyniki w tym czasie. Właściciele chcą młodych a Stary Ribery im pokazał gdzie młodzi mogą grać. Zawsze potrzebmni są tacy piłkarze jak Francuz i tyle. Liga włoska nie jest dla samych młodych. Trener widać, że chyba nigdy nie miał pomysłu na ta drużynę i tyle. Wiem, że będzie to graniczyć z cudem, ale ściągnąć Ibrę w zimie to może nie będzie za późno by bronić się przed spadkiem.

Kupon wszedł. Spoko następnym razem strzelą 2 bramki ;)

Oczywiście trener musi być jutro zwolniony, jeśli tak się nie stanie to na pierwszym miejscu do zwolnienia jest zarząd. Osobiście mam takie wrażenie jak MG stoi w trakcie meczu i jest zbliżenie na jego twarz to chłop się zastanawia jak tacy słabi piłkarze mogli trafić do tego klubu albo jak ja mam zrobić wynik takimi piłkarzami tymbardziej, że duża większość gra co sezon gorzej: Hakan, Biglia, Musacchio, Calabria itd. Spokojnie jeszcze z 7 nazwisk bym tu napisał.

Jak uważacie, sezon jest jeszcze do uratowania ? Szczerze to nie wiem co myśleć, nawet jeśli przyjdzie nowy trener, potrzeba czasu zanim nowe schematy zaczną działać, a obawiam się że czasu to my niewiele już mamy

Jaki cringe czuje jak czytam te wypociny "ultrasów" Milanu broniących Piątka na fb i innych stronach. Przecież biedny Krzysiu podań nie dostaje, a Milan ma oczywiście biednego Krzysia tylko po to by dokładał nogę. Krzysiu dobrze gra tylko reszta słabo xD

Tak swoją drogą:
Kalinić
Silva
Borini
Hakan
RR
Conti
Bonucci
Biglia
Kessie
Musacchio
Halilović
Strinić

To jest nieprawdopodobne, żeby wydać prawie 300 mln euro jak duet FiM, sprowadzić 12 piłkarzy i żeby chociaż jeden nie odpalił, nie stał się liderem tej drużyny.

Z perspektywy czasu to chyba jedne z najgorzej wydanych pieniędzy w historii piłki nożnej...

Mecz, który nie dał praktycznie żadnych odpowiedzi ale za to zmienił wydźwięk dotychczasowych pytań... Zamiast pytania, czy Piątek powinien dostawać kolejne szanse to bardziej zasadne są chyba obecnie rozważania jak to ogarnąć żeby go zastąpić... Zamiast zastanawiać się czy Suso warto trzymać na boisku dla jednego czy dwóch przebłysków, to raczej trzeba zadać sobie pytanie, czy Hiszpan jest w tak słabej dyspozycji czy po prostu rywale grający przeciwko niemu ciągle agresywnym pressingiem to jest jego sufit, nad który zwyczajnie nie jest w stanie się wznieść i Jego jakość wystarczy najwyżej na dolną część tabeli... Wydawało się, że druga linia z meczu z Torino może już być tym optymalnym rozwiązaniem, tymczasem Kessie znów "imponował" zbyt wolnym myśleniem z piłką, Hakan wszystko co jakkolwiek pozytywnego zrobił w tym spotkaniu i tak zamazał dwoma stratami "na gola", gdzie zwłaszcza pierwsza to był rażący brak koncentracji i nonszalancja w newralgicznej strefie. Bennacer podobnie - do wszystkich swoich pozytywów dołożył dwa sprokurowane karne i jedną stratę bliźniaczo podobną do drugiej straty Turka... Żeby nie to, że w przekroju sezonu i tak ta trójka wydaje się najmniejszym złem to wnioski dotyczące drugiej linii po meczu w Turynie na prawdę można by było wyrzucić w całości do kosza. Chociaż ten Krunić wcale nie wyglądał "aż tak" tragicznie po wejściu na plac, chociaż podjął walkę i w sumie nie zaliczył jakiegoś wyraźnego babola, co dzisiejszego wieczora było wystarczającym kryterium żeby wyglądać nieźle. Calabria - źle ułożona noga w grze do przodu, dwie proste piłki puszczone pod stopą, jakby symbol chaosu przepływający przez nasz zespół w tym meczu... Dotychczasowe pytanie Calabria czy Conti po dzisiejszej degradacji powinno być rozważaniem między Andreą a Borinim... Musacchio, filar, który zirytowany twardym pojedynkiem jakich wiele, w pozbawiony jakiejkolwiek logiki sposób, przegrywa własnemu zespołowi mecz w momencie, kiedy jeszcze można było na prawdę realnie podjąć walkę. Nie wierzę w to, że Giampaolo wyleci z roboty (no chyba, że przegramy też z Genuą, to po prostu zarząd nie będzie za bardzo miał wyboru). Jest zbyt wiele przyczyn ekonomicznych, które utrzymają obecnego trenera na stanowisku tak długo jak nie będzie to sytuacja bez innego wyjścia. Jesteśmy na rozdrożu, gdzie można dalej wierzyć, że ta drużyna, która zagrała mityczną połówkę przeciwko Bykom to nasz optymalny wariant i po prostu dziś zdarzył im się ogromny wypadek przy pracy doprawiony sporą ilością nieszczęśliwych wpadek... Można założyć, że dziś Fiorentina była po prostu za mocna x.x i dać się dalej ogrywać temu co zdaje się krystalizować... Albo próbować dalej szukać, dalej zmieniać i dalej kombinować... Tylko czy my aby na pewno mamy jeszcze innych wykonawców, których można wysłać na plac...? Ja od derbów to po meczach jestem najbardziej przybity faktem, że nie widać nadziei. Wszystko wskazuje, że mamy - z paroma wyjątkami - na przemian miernych i średnich graczy w kadrze. Nasza gra kolejny sezon jest najbardziej niechlujną w całej lidze. Nasza gra jest nie tyle najgorsza (chociaż dobra też nie jest w żadnym razie), co jest po prostu na potęgę niechlujna - i skoro jest to widoczne niezależnie kto jest trenerem to zaczynam o drobinę współczuć ludziom zasiadającym u nas na łąwce (nie żeby MG był bez winy). W kluczowych momentach ZAWSZE komuś wyjdzie podanie za plecy, podanie za mocne, podanie za lekkie, albo komuś innemu odskoczy piłka w banalnej sytuacji lub jeszcze zapomni jej zwyczajnie przyjąć... Przy naszym profilu graczy - gdzie brakuje dynamiki, szybkości - możemy bazować na elemencie technicznym... ale w tym aspekcie wyglądamy często chyba najgorzej w całej Serie A...
Nie wiem czy nadal jest zasadne pytanie: Kiedy zazębi się ta gra? Bliżej mi dzisiaj do pytania: Na co my możemy jeszcze w nadchodzących tygodniach liczyć...?

Giampaolo po meczu na konferencjii "Biglua zagral dobre spotkanie"

Co tydzień siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać tę rywalizację. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było Milanowi przypisać przez ponad sto lat? Że można w życiu wygrać ewidentnie bez układów. Że jest klubem wielkim, rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei. Zaczynał jako idol kryzysowy, który miał nas prowadzić jako ambasador wspaniałego skoku cywilizacyjnego do Europy. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym meczom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele. Bardzo wiele... i coś się niewątpliwie skończyło.

Jaki trener tu może przyjść ?

@Redakcja - nie przesadzajcie z tym tytułem "Jesteśmy na dnie". Mamy jeszcze 4 zespoły pod nami, dajcie Giampaolo czas, żeby się wykazał i zasłużył prawdziwie na taki nagłówek ;)

Przykro i tyle. Nie będę wymieniał nazwisk, ale część zawodników nawet się nie stara i nie dziwię się, że kibice w Mediolanie nie wytrzymali. Poziom gry pozostawia do życzenia wiele, a hamulcowy dalej na boisku. Ba, jeden nawet ma 2 asysty. Brak słów. Wina leży po stronie zarządu, decyzji trenera i zawodników. Musacchio rozpoczął dobrze sezon to musiało mu wkoncu odciąć dopływ tlenu. Sędziowanie w naszych meczach to dramat. Po tym sezonie, jeżeli nie dostaniemy się do LM to stracimy trzon drużyny (Gigio, Romek), a nie zdziwię się jak Leao czy nawet Piątek nas opuszczą. W tym klubie zawodnik nie wykonuje postepu, a jedyne co robi to cofa się w rozwoju i później każdy się dziwi czemu... Brak mi słów. Czekam na deklarację zarządu oraz trenera.

Po tym meczu Kessi, Suso, Hakan i Piątek, nie mają prawa wyjść w pierwszym składzie na Genoe. To co oni dzisiaj zagrali, to jakaś kpina. I niech ktoś nawet nie próbuje usprawiedliwiać Piątka, "bo nie dostawał podań" bo mnie coś trafi.

Czas najwyższy już skończyć tę farsę i podjąć w klubie kilka męskich decyzji, żeby ratować ten sezon przed kompletną katastrofą. Nie ma się już co łudzić, że z tym trenerem na ławce ten zespół zacznie wreszcie coś grać, bo gołym okiem widać, że drużyna jest po prostu bardzo źle przygotowana do sezonu , zarówno pod względem taktycznym, mentalnym, jak i fizycznym.
Po tym, jak kibice z Curva Sud opuścili trybyny w drugiej połowie, chyba już nikt w klubie nie powinien mieć wątpliwości, że czas na jakieś radykalne zmiany, bo tak dalej Milan grać po prostu nie może i nikt nie chce więcej oglądać tak baznadziejnie grających Rossonerich.
Fiorentinie gratuluję w pełni zasłużonego zwycięstwa i sprowadzenia za darmo tej klasy piłkarza, jakim jest Ribery. Standing ovation, jaki dostał od kibiców Milanów po strzelonej przez niego bramce, było w pełni zasłużone. W Milanie oczywiście nikt na to nie wpadł, że tej klasy gracz pomimo swoich 36 lat, mógłby się nam o wiele bardziej przydać niż parodysta Hakan albo niepewny Rebic.
Niektóre media podają, że podobno Allegri jest już szykowany na następcę Giampaolo. Nawet jeżeli jest to tylko plotka, to jednak w klubie nikt nie powinien się zastanawiać nad taką zmianą, gdyby istniała taka możliwość.
Jeżeli ten zespół ma wreszcie zacząć grać na miarę oczekiwań, to musi zacząć być budowany od solidnych fundamentów, czyli od trenera z prawdziwego zdarzenia, jakim z pewnością jest Allegri. Panu "taktykowi" Giampaolo już dziękujemy...

Czekam na wypowiedzi pomeczowe. xD

Przez styl tej porażki wszystkim umknął fakt, że była to 1000 porażka Milanu w dziejach. Z klasą.

Ponoć są kontakty z Szewczenko w sprawie posady trenera. Fajny ten zarząd, taki nie za mądry. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przykro mi to mówić ale jestem przekonany ze Maldini powinien zrezygnowac i odejść razem z tym marnym trenerem.
CURVA SUD MILANO pokazali opuszczając san siro grubo przed końcem meczu.
A miałem jechać na ten mecz uf ale ulga.

Można słusznie psioczyć na Giampaolo, czy na kadrę.. ale warto też dodać że mocno nawalili przede wszystkim panowie Gazidis, Maldini, Boban i Massara.

Primo, zaoszczędzili na zatrudnianiu trenera, pózniej rozpoczęli mercato od Hernandeza (wtedy chyba 4 lewego obrońcy?!?) i od nie wykupywania Bakayoko. błąd, błąd i błąd na sam początek. dalej "finanse finansami" Gazidisa, wydali kupę kasy a zapomnieli o rozgrywającym!!! do 4-3-1-2 Giampaolo, nie sciagneli drugiego napastnika takiego jak chciał trener (Correi) więc został Suso. Kreatywnego rozgrywającego jak nie było, tak nie ma... jest Hakan z numerm 10 i zero podań do Piątka, prawie żadnych wrzutek na Piątka, i tak co mecz.

Nie żeby go bronić ale Giampaolo nie miał za bardzo kiedy grać swój system, a tym bardziej bez rozgrywającego za napastnikami, próbował z Suso w sparingach w tej roli - nie poszło (bo Suso, to Suso) a przez marne mercato i duzą pensję Biglii, przeszedł na 4-3-3 z Biglią w środku.. czyli de facto się poddał, pod presja zarządu i kadry.. itd.. oczywiscie Giampaolo też robi pełno głupot, utrudniąc sobie zycie od początku w niezrozumiały sposób (Borini, Castillejo) próbując coś komuś udowodnić, co? komu? dalej cięzko powiedzieć.. w każdym razie...

Suso i Hakan to ewidentni hamulcowi tej drużyny - widzi to każdy, jeden z lewej - drugi z prawej więc budowanie akcji i ostatnie podanie leżą, boczni obrońcy to też... daleko od światowego poziomu, cała czwórka... więc to zwyczajnie nie ma jak działać. Do tego nie grający Jack, Paqueta.. ?! czy zdejmowanie Kessiego i Piątka przy stanie 0-1 żeby grał Krunić?! albo mecze wczesjniej zdejmowanie Leao... kuriozalne..

Jednak jedno jest dla mnie pewne, winę za aktualny stan rzeczy trzeba rozbić.... Począwszy od zarządu, przez trenera, liderów zespołu (czy ich braku?), i ogólnie ma wszystkich.. dziecinne błedy Hakana, czy Rodrigueza mecz wczesniej, przygotowanie fizyczne przedsezonowe znów, chyba czwarty sezon z rzędu leży.. etc.. ogólnie mega to wszystko przykre... a tak realnie Giampaolo powinien zacząć od posadzenia Suso i Hakana, jeżeli zostaje trenerm na kolejny mecz.

Laurent Blanc chciaby trenować AC Milan? Jak myślicie?

Allegri, Spalletti, Ranieri, Marcelino, Blanc... Daj Boze kogos!

Niech mnie ktoś oświeci czy Kessie doznał jakiegoś urazu że nie zszedł parodysta dzisiaj Hakan (którego bronilem w meczu z Torino).
Plus jeden potężny to Leao. Gigio połowicznie za karnego i kilka fajnych interwencji, chociaż babole też były. Nienajgorszy debiut Duarte. Serce krwawi... Dramaty po raz kolejny prawa strona Suso i Dawidek (zwłaszcza Hiszpan) i niestety Piątek. Jak Paqueta nie wzniesień się na wyżyny to mamy przesrane bo ani środek ani prawa strona nie istnieją. Suso może wróci do świata żywych ale tylko jak na dwa mecze minimum na ławce zasiądzie...

Mamy nowego Ronaldo jest iskierka nadziei :-) ale póki przez 2 strefę będziemy grać z hakanem i kessiem to szanse marne....

No ten mecz to takie podsumowanie sytuacji panującej w klubie. Dramat, dno i kupa mułu. . Calhanoglu razem z Biglią to nie mają co szukać w tym klubie. Ale oczywiście to nie tylko problem tych piłkarzy. Moim zdaniem sedno problemu tkwi w polityce stawiania tylko na młodych. Brakuje doświadczenia. Tacy gracze jak Ribery, Godin powinni grać u nas. Rozumiem jednak, że Gazidis chciał zrobić tutaj drugi Arsenal. Od początku byłem przeciwny tej kandydaturze, oczywiście byłem krytykowany, że to finansowy cudotwórca przecież. Co dalej? Nie wiem. Mamy klocki jakie mamy i coś musimy z nich stworzyć. Jeśli Giampaolo nie potrafi nic sensownego ukręcić to musimy zmienić trenera. Tylko na kogo teraz? A w dalszej perspektywie to piłka jest po stronie Elliotta.

Allegri?

Nasi zawodnicy nie sa az tak tragiczni, a z kazdym przeciwnikiem wygladaja jakby pierwszy raz sie spotykali i pokazuja beradnosc, obojetnie czy to fiorentina brescia czy inter kazdy klepie pilke a my nie wiemy o co chodzi. Byly nadzieje z Giampaolo ale on cwiczyl jedno ustawienie a nie wypalilo to chyba sam nie wie co zrobic. A zawodnicy pod jego skrzydlami nie doznali olsnienia a graja padake. Milanie wstan wreszcie z kolan, oszczedz nam kibicom tych upokorzen.

To są frazesy, że brakuje im ambicji. To nie polska liga. Brakuje to im umiejętności po prostu. Mamy przeciętny skład z dwoma graczami klasy międzynarodowej (Dolar i Roma) i garstką młodych graczy. Opieramy grę na wolnym i przewidywalnym Suso i Hakanie.

Każdy się łudził tym Giampaulo ale rzeczywistość pokazała że się nie da w takim klubie jak Milan robić eksperymenty tu presja zjada tych słabych lub zaczynających pracę trenerską . Każdy dobry taktyk zna swój fach i wie ile jest wart Conte z Interem sprzątnęli nam fajne włoskie talenty (Sensi i Barella ) Forza Milan

Pazerny dwa razy traci zaoszczędzili na trenerze to mamy

Tak się czasem zastanawiam co daje i zmienia ta nasza cała rozkmina, ubolewanie i dyskusja. Nikt nas nie słyszy. Maldni z Bobanem tego nie czytają. Chcemy oczywiście dobrze a i tak robią po swojemu

Pewnie wróci temat zatrudnienia Spalettiego, co może nie było by taki głupim pomysłem. W końcu Inter swego czasu jako tako odbudował i z powrotem wprowadził do LM.

Donnarumma - Conti, Duarte, Romagnoli, Hernandez - Bonaventura, Krunić, Bennacer, Paqueta - Leao, Rebić.

Tak to widze...

My nie jesteśmy na dnie. My jesteśmy dnem.
Każde wyliczanki nie mają sensu, bo cała drużyna jest dnem na poziomie mentalnym. Równie dobrze mogli wyjść Borini, Antonio i zawodnicy Primavery. Nic by to nie zmieniło.


Oficjalnie też przestaje bronić Suso. On się ostatnio niczym nie broni. Zero zaangażowania. Hakan, mimo tragicznej gry pokazuje przynajmniej, że mu zależy i jest mu przykro.
Nie mam też pretensji do Bennacera, bo również pokazał zaangażowanie.

O trenerze nie ma co pisać, bo go już tu zaraz nie będzie.

I jeszcze bardziej mi przykro jak chory i niesprawiedliwy hejt otrzymywał Gattuso. Gdyby miał Leao na lewym skrzydle, bylibyśmy w LM.

#saveACMilan

P.S. Tęsknię za Cutrone.

Jest bardzo, bardzo, bardzo źle. Jestem załamany.

Juve z Interem będą bić się o tytuł, a my bronimy się przed spadkiem? Czy może być gorzej?

Może by tak sprzedać wszystkich, dobrowolnie zdegradować się do Seria C i powoli odbudować zespół?

No cóż... Muszę przyznać, że tego się nie spodziewałem. Z wielkim optymizmem czekałem na ten sezon, na fajny i efektywny Milan pod wodzą MG. Niestety, za nami kilka kolejek zaledwie i już czas na zmiany. Czym prędzej. Nie jestem zwolennikiem takich kroków, jestem zdania, że należy dać chociaż z pól sezonu na spokojną pracę, jednakże to musi być poparte jakimiś zdrowymi przesłankami. Tutaj nie mamy nic. Zero. Ta drużyna leży mentalnie, fizycznie, taktycznie, na każdym polu. Jest to przykre.

Jeszcze będziemy przerabiać kazus Monaco z zeszłego sezonu i do ostatniej kolejki walczyć o utrzymanie. Moja opinia jest taka że z tym trenerem nie ruszymy do przodu. Jutro mógłby odejść i zabrać ze sobą Maldiniego. A dzisiaj 2 pozytywy: Leao i czerwona kartka dla Musachio. Jest tak słaby że wszyscy go przechodzą jak chcą. Leao musi zostać na skrzydle aby mógł się rozpędzać no i przy formie Piątka przydałby się wartościowy zmiennik ale niestety nie mamy. Taki jak Llorente w Napoli czy Origi w Liverpoolu. Może tego Rebicia spróbować na 9 ? W sumie to i nawet Borini mógłby wejść do takiego zespołu i tak by nie było widać różnicy :)

Jakie zwolnienie MG ? Znowu powiedzą że potrzeba czasu i tak będą pieprzyć do połowy sezonu! Nie ma szans w najbliższym czasie na zwolnienie trenera

Trzeba szybko się przeprosić z Panem Gattuso :) żeby Genoua go nie zgarnela haha nikt inny poważny tu nie przyjdzie... Giampaolo suso hakan aut

Ale jaja :) Czym ciekawym uraczy nas Milan w następnych tygodniach?. Maldini trenerem ? Czemu nie.

To jest hańba, Fiorentina wyglądała na naszym tle jakby Hiszpania grała z Gibraltarem. Zwłaszcza po golach nr 2 i 3 były momenty kiedy jeden czy dwóch rywali dymało 5-6 naszych a ci tylko biegali za nimi próbując łapać za koszulki i błagając wzrokiem "litości już nas nie krzywdźcie, wygraliście, oszczędźcie nam wstydu".

W związku z powyższym. Giampaolo out. Donnaruma na wypożyczenie do końca sezonu. To samo Leao, Romagnoli i jeszcze paru. Resztę wyrzucić z drużyny bo nie zasługują naszych barw nosić. Zespół walkowerami poleci do serie b. Zaczniemy tam od nowa jak kiedyś juve. Jeszcze nigdy tak się nie wstydziłem oglądając Milan. CAŁA POLSKA TO WIDZIAŁA. Odkąd Piątek u nas gra mecze oglądają nagle wszyscy i widzą jakimi jesteśmy słabiakami. Ostatni zespół będzie do nas jeździł bez kompleksów ze świadomością "jak nie z nimi to z kim?". TFU!

Może czas pójść drogą Liverpoolu i Interu i zatrudnić trenera ?