Grazie Mister!
Oto co miał do powiedzenia Ivan Gazidis podczas prezentacji Stefano Pioliego jako nowego trenera Milanu:
"Po pierwsze, chciałbym szczerze podziękować Marco Giampaolo i jego sztabowi za włożony wysiłek. To dobry człowiek i dobry trener. To nie była decyzja, która przyszła nam łatwo. Podjęliśmy ją jednak wspólnie, przedkładając dobro klubu nad wszystko inne. Rozumiem i podzielam frustrację naszych fanów. Milan dużo wycierpiał w ostatnich latach i kibice obawiają się, że to się nigdy nie skończy. My jesteśmy obecnie w trakcie podróży, a nasza trasa nie jest łatwa. Musimy się zmierzyć z rzeczywistością, którą łatwiej byłoby zignorować, ale nie możemy tego zrobić, jeśli zależy nam na Milanie. Odziedziczyliśmy klub, który trzeba było ratować od niewypłacalności, aby uniknąć pewnej degradacji do Serie D, jak to się niestety przydarzyło niegdyś choćby Parmie czy Fiorentinie.
Codziennie wkładamy w pracę cały nasz profesjonalizm, serce i duszę, aby Milan mógł wrócić na dobrą drogę. Odziedziczyliśmy naruszenia finansowe, które doprowadziły do wykluczenia z europejskich pucharów, oraz długi, które trzeba było spłacić. Nie jest łatwo mówić o tym, że czeka nas trudna przeprawa. Na pewno będzie wymagała czasu i nie mogę zagwarantować, że unikniemy błędów. Z pewnością takie się pojawia, ale chcę zapewnić naszych fanów, że jesteśmy absolutnie zdeterminowani w dążeniu do naszego celu, aby przywrócić Milanowi z powrotem status nowoczesnego, awangardowego klubu piłkarskiego, zdolnego konkurować z europejską czołówką. Będziemy popełniać błędy, ale będziemy je też uczciwie naprawiać i kontynuować naszą drogę. Ambicje te można dostrzec w planach właścicieli, związanych z wartą 1,2 mld inwestycją w całkiem nowy stadion oraz projekt rewitalizacji dzielnicy. Celem właścicieli jest zwiększenie możliwości inwestycyjnych klubu, aby móc sprowadzać zawodników i konkurować z czołówką.
Zvonimir Boban, Paolo Maldini i Rick Massara są tutaj ze mną. Oni również wiedzą, że droga jest trudna, ale ja chciałem mieć obok siebie ludzi, którzy znają się na piłce, wiedzą, co znaczy walczyć o to, by być najlepszym, i którzy kochają ten klub. Idziemy naprzód razem i wszystko, co robimy, robimy wspólnie. Mamy zespół, który w zeszłym sezonie było o krok od naszego pierwszego celu - udziału w Lidze Mistrzów. To był najlepszy wynik klubu w przeciągu sześciu poprzednich lat, ale wiemy, że Milanowi to nie wystarczy. Wzmocniliśmy w lecie drużynę kolejnymi zawodnikami (jesteśmy na szóstym miejscu wśród najwięcej wydających w świecie) i nasi fani zobaczą jakość tych graczy w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Mimo słabego startu, aktualnie tracimy 4 punkty do miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów. Zdecydowaliśmy się na zmianę trenera w tej chwili, bo zamierzamy walczyć o ten cel. Wciąż daleka droga przed nami i jest czas, aby obrać inny kierunek. Z myślą o tym podjęliśmy zdecydowany krok i zatrudniliśmy zdolnego, doświadczonego trenera. Wierzymy, że może poprawić naszą grę i rozwinąć umiejętności młodych graczy. Cieszę się, że mogę powitać w klubie Stefano Pioliego.
Patrzymy w przyszłość z optymizmem. Wierzymy, iż mamy zespół, który warto wspierać i jako klub wspólnie pokonamy trudności. Chciałbym jeszcze dodać kilka słów od siebie. Do tej pory raczej rzadko się odzywałem, chciałbym jednak częściej z wami rozmawiać i się komunikować, bo uważam, że to bardzo ważne. Naprawdę mamy wizję dla tego klubu i chciałbym przekonać do tego kibiców oraz komentatorów".
https://www.pianetamilan.it/rassegna/il-fatto-quotidiano-nuovo-stadio-la-grande-scusa-di-milan-e-inter/
Zmierzam natomiast do tego, że obecny zarząd jako pierwszy od bardzo dawna ma jasny projekt, na końcu którego ryzyko niepowodzenia jest względnie najmniejsze z możliwych. Projekt, który boli niemiłosiernie bo jest zaczynany od absolutnych podstaw. Wygląda na to, że klub nie zamierza popełniać błędu późnego Berlusconiego, czy przejściowych Chińczyków, gdzie absolutnym priorytetem w budżecie były wpływy z Ligi Mistrzów, a Milan notorycznie notował duże straty finansowe… To nie miało prawa działać na dłuższą metę bo biznes jakim jest piłka nożna wystrzelił na przód szybciej niż Sylvio był w stanie dostrzec. Elliot wie natomiast, że w dzisiejszych czasach niemożliwym jest osiągnięcie sukcesu, dopóki klub nie będzie przynosił wpływów przynajmniej wystarczających na swój własny rozwój.
Druga sprawa , Gaimpaolo okazal sie wtopa.Jednak nie tak kosztowna Jezeli takie wtopy Eliot by popelnial np: jak Man Unt , czyli duzo bardziej kosztowne. Byloby wedlug was lepiej. Pilka nozna to jest biznes. Oni ewidentnie chca wyprowadzic klub z bagna , jednak nie chca zarazem podejmowac ryzykownych inwestycji finansowych. Bo wpadka jak z Giampaolo moglaby byc podobna jak w Man unt z Mourinho np , tylko duzo bardziej kosztowna.
O ile United na te wtopy może sobie pozwolić bo ma 3x większy przychód to teraz w przypadku Milanu skończyłoby się karna degredacją ...
Trzeba finanse uzdrowić i niestety nie jest to też praca w rok .. a zaniedbania pod tym względem i sportowym są wieloletnie
Daj spokój i myśl jak rozsądny człowiek.Nie trzeba zarabiać awansując rok w rok do Ligi Mistrzów i wygrywajac trofea.Dlatego głównym celem tego żałosnego funduszu jest zbudowanie stadionu który wzmocni przychody , drugi plan to drastyczne zmniejszenie budżetu plac i sprowadzanie WYLACZNIE młodych i nieuksztaltowanych piłkarzy i liczenie zysku po ich sprzedaży gdy już się wypromują .Pogodzcie się że to nie jest plan na konkurencyjny zespół , wystarczy im bycie średniakiem w silnej lidze z ładnym stadionem i promowaniem diamencikow na których można zarobić krocie.Gdyby było inaczej to już dawno by zatrudnili trenera z nazwiskiem który gwarantuje skok jakości a nie marne polsrodki które mają z góry narzucona idea że mają grać ci na których mogą zarobić.Jesli serio liczycie że Milan będzie coś znaczył w piłce z takim właścicielem to wielkie xD.Dopoki tego klubu nie kupi ktoś kto ma pasje i poczucie przynależności do klubu a co za tym idzie ambicje to zawsze będziemy średniakiem.
Nie chcę mi się nawet czytać tych jego wypocin
Step by step.
Stawia na nich czy raczej woli doşwiadczonych grajków?
Reina - x, Musacchio, x, x - x, Biglia, x - x, x, x
Mam nadzieję, że pomogłem :P