W meczu z Lecce chciałbym wyróżnić zawodników, którzy już od dawna nie zebrali pozytywnych recenzji. Hakan zagrał rewelacyjne spotkanie, był pod grą, agresywnie atakował i szukał kolejnych bramek. Biglia też zaliczył świetny występ, często angażował się z przodu i nie przypominał tego samego "hamulcowego" co do tej pory. Jeśli Pioliemu uda się na stałe odzyskać ich dla drużyny i poukładać obronę - nasz los może się odmienić. Czego i Trenerowi i Nam życzę.

Witam zgodnie z tym co pisałem po wyborze nowego trenera nie oglądałem meczu bo nadal uważam że to był zły wybór na dodatek przy potężnym sprzeciwie kibiców na których zarząd się wypiął . Czytam komentarze że niby to tylko Lecce ale gra Milanu dużo lepsza , niektórzy się zachwycali 1 połowa . Moim skromnym zdaniem takie mecze powinniśmy wygrywać kilkoma bramkami . I nie ma usprawiedliwienia że to pierwszy mecz Pioliego, że gol na 2;2 to strzał życia. Z całym szacunkiem byle kto do nas przyjeżdża i gra jak równy z równym. To jest jakiś koszmar . Jak można u siebie ze słabym beniaminkiem zremisować mecz jeszcze dwukrotnie wychodząc na prowadzenie nie pojmuję tego. Co myśleć o piłkarzach , którzy do tego dopuszczają? Ja kibicuje Milanowi od ponad 30 lat i nie pamiętam tak słabego mentalnie i piłkarsko zespołu. Chciałbym jak wszyscy oglądać Milan w czołówce tabeli ale naprawdę jeżeli do przeciętnych piłkarzy ( może za wyjątkiem 2-3 zawodników) dochodzi przeciętny trener do tego zarządzający klubem dopiero się uczą jak to robić to z tej maki chleba nie będzie . Nikt się nas nie boi , każdy przyjeżdża jak po swoje. Ja już nie daje rady na to patrzeć dlatego robię sobie przerwę bo mi serce krwawi i się wykończę nerwowo patrząc na wielki AC Milan , który swoim poziomem zarządzania i poziomem piłkarskim jest głęboko w lesie. Żeby była jasność nigdy nie przestane kibicować Milanowi nawet jak bronią się przed spadkiem ale nie mam siły na to patrzeć wiem że to tylko sport ale mimo wszystko za bardzo się angażuje w kibicowanie a zdrowie mam tylko jedne. I jeszcze jedno wiele razy czytałem jak wieszano psy na Berlusconim . Ja za nim tęsknie i jestem mu wdzięczny za to co stworzył za wspaniały klub i zespół i za wiele lat radości i wspaniałych uniesień . Obecny zarząd przy nim to jakieś dzieci bawiace się w piłkę na podwórku. Obyśmy dożyli lepszych czasów i znów mogli tak jak za czasów Berlu być dumni z naszego klubu i piłkarzy . Tego wszystkim nam życzę. Amen

Szkoda że Piątek nie zagrał od pierwszej minuty, miałby szansę na hat-tricka. Widać że bardzo dobrze czuje się w roli takiego typowego snajpera a nie jak u Giampaolo napastnika kompletnego...

Krunić ma papiery na granie, i wiem, że to tylko pół meczu z Lecce, ale wczoraj podobał mi się jego spokój i opanowanie. Niejako zaliczył też asystę drugiego stopnia, bo to on wymienił się klepką z Hakanem na ścianę. Ponadto ciut wcześniej ładnie obsłużył ostatnim podaniem Hernandeza i jeszcze raz Hakana.
Więcej minut dla tego pana poproszę.

Kurde czytam komentarze i czasami mam wrażenie, że niektórych krytykuje się już z klucza. Moim zdaniem Biglia w pierwszej połowie zagrał wczoraj bardzo poprawnie, podawał do przodu, zabrał się kilka razy z piłką po przyjęciu, również do przodu, przy golu Calhanoglu to chyba on nawet asystował a widzę, że niektórzy jadą po Argentyńczyku jak zwykle. Ok, w drugiej połowie już spuścił z tonu ale kto w Milanie nie grał w drugiej połowie słabiej?? (poza Piątkiem). Conti faktycznie zagrał słabo, ale to jest chłopka z potencjałem, i tak kopiemy się głównie po czołach więc skoro Calabria trzeci sezon dostaje szansę i jej nie wykorzystuje to dajmy też Contiemu szansę chociaż w kilku kolejkach, inaczej niż grając formy się nie da złapać. Jeśli nie odpali to moim zdaniem prawy obrońca to będzie na zimowe mercato priorytet.

Patrząc na szpital w Romie, formę oraz to, że w tygodniu jeszcze mają mecz z liderem bundesligi to 3 pkt w Rzymie byłyby wskazane. Z drugiej strony Dżeko pewnie zrobi z Musachio znowu marmoladę ^

Ofensywna gra nie będzie miała znaczenia jeżeli gra w destrukcji będzie wyglądała tak, a nie inaczej.Dopóki nie nastąpi jakiś przełom w fazie defensywnej nie ma co się nastawiać na jakiekolwiek lepsze punktowanie z zespołami z czołówki tabeli.

Gdy emocje już trochę opadły to możliwe jest dostrzeżenie wielu spraw. Po pierwsze rozegraliśmy dobry mecz, ale jednak popełniliśmy kilka błędów przez które nie udało się wygrać. Po drugie uważam, że przy odrobinie szczęścia możemy odpalić z czołówką i tym sposobem włączyć się do długiej i nieprzewidywalnej walki o TOP4. Jak dla mnie to warunki są jednak dwa: 1. Biglia ławka do końca sezonu, 2. Conti ławka, a w zimie wypożyczenie. Co do Rebicia to nadal nie jestem w stanie skomentować jego gry, po prostu koszmar.

Ciekawy jestem jakby wyglądało 3-5-2. Skoro i tak nie mamy prawego obrońcy to może lepiej byłoby ustawić Contiego na wahadle. Tym bardziej, że wraca Caldara. No i tym samym nie byłoby miejsca dla Suso. W środku pola Pioli miałby wtedy duże pole manewru.

Podobno Ceballos naciska Pereza na definitywny transfer już w styczniu. Jeśli to się potwierdzi to zarząd powinien sobie pluć w brodę że nie wzięli go mimo chęci Hiszpana tylko dlatego że Real nie chciał dac opcji wykupu. On by rozruszał naszą grę na maksa.

Btw Ibra nieoficjalnie zaoferowany Interowi

Pioli mądrze kombinuje. Musi tylko jakoś mentalnie tych chłopaków zmienić w wojowników.

Czyli wychodzi na to ze graliśmy tak:
Gigio
Romek-Musacchio-Conti
Kessie-Biglia
Hakan-Paqueta
Theo-Leao-Suso
A skoro chcemy tak grać to ja proponuje:
Gigio
Romek-Musacchio-Duarte(Caldara)
Bennacer-Kessie
Hakan-Paqueta
Leao-Piątek-Theo
Leao ze swoim dryblingiem wg mnie sprawdziłby się na prawej stronie. Gdyby Hakan gral już zawsze tak jak wczoraj to pięknie, a dodałbym jeszcze te klepki jakie grał na początku wiosennej rundy z Paqueta. Ale i tak najważniejsze, czyli musza się nauczyć zabijania meczów. W pierwszej połowie mogli zrobić spokojnie 3-0 a przez druga spokojnie grać zamiast bać się o jednobramkowe prowadzenie.

Ok fajnie ze kombinuje zmienia zawodnikow na inne pozycje...tylko jedno zrib prosze suso biglia lawka...i wierze ze ruszy wszystko

Roma to zadne wyzwanie to rozbity zespol , trzeba ich obic i tyle.Przypominam maja jednego zdrowego pomocnika srodkowego , jednego Veretouta!!!.Kontuzjowani powaznie sa Zappacosta,Under,Mkhitaryan,Pellegrini,Diawara dzis dolaczyli Kalinic i Cristante na kilka miesiecy.Plus Dzeko gra z maska.

Do czego to doszło ... Mam cieszyć się z tego, że trener odmienił taktycznie zespół ... I co z tego pytam się, co ? Mogą grać nawet 1-0-0-10 byleby tylko wygrywali. Taktyka to jest kwestia trenera i to jest jego obowiązek, nie żaden powód do radości. Grali z beniaminkiem i wielkie radości że grali ładnie 30 minut. Mecz trwa 90. Celem były 3 punkty a beniaminek wywozi sobie punkt. Zobaczę jak te zmiany zadziałają na bardziej wymagającym przeciwniku. Okres przejściowy skończył się dla Milanu. Skończyła się cierpliwość, wyrozumiałość. Jasno i konkretnie. Milan ma za zadanie ogrywać beniaminka a nie cieszyć się z jakiś dobrych minut. Trzeba się opamiętać. Milan to klub z serie C, że ma cieszyć się z dobrego fragmentu gry ? Skończyło się. Milan nie zdobył 3 punktów to Milan jest stratny, po raz kolejny.

I powiem Wam jedno... Na Stadio Olimpico wygramy. 2:0, lub 3:1, tak typuję. I postawię na to gruby szmal. A co;) Stać mnie;)

Uważam, że tacy zawodnicy, jak Calhanoglu, albo Paqueta powinni mieć wiecej swobody na boisku. To nie są i być nie powinni ludzie od czarnej roboty. Owszem, niech pomagają w destrukcji, ale nie na taką skalę, jak miało to miejsce u Gattuso, czy Giampaolo, gdzie głównie tyrali w defensywie. To są gracze bardzo kreatywni i głównie tym powinni się zajmować. Kreowaniem, stwarzaniem zagrożenia pod bramką przeciwnika. Wczoraj było gołym okiem widać, że Hakan został "spuszczony ze smyczy". Efekt był taki, że zagrał świetny mecz. Przy odrobinie szczęścia mógł to spotkanie zakończyć z dwoma asystami i hattrickiem. A z racji tego, że jest to gracz bardzo waleczny, nie uciekał od zadań defensywnych. Paqueta za to dość przeciętnie. Moim zdaniem to raczej nie jest taki talent, jakiego byśmy oczekiwali. Owszem, ma świetne momenty, jakaś ruleta, fajny zwód, ale to jest wszystko zupełnie bezproduktywne. To nie jest piłkarz, który może wygrać Milanowi mecz. Póki co, bo jest jeszcze młody i sporo przed nim, ale jakby porównać go do Kaki, a Ricardo przyszedł w podobnym wieku, to optymizm ulatuje. Kaka praktycznie z marszu wszedł, jak Król w Serie A. Ta jego dynamika, szybkość z piłka przy nodze, technika i siła... Myślę, że Paqueta nawet nie zbliży sie do tego poziomu, aczkolwiek nie oznacza to, że nie może stać się jednym z liderów tego zespołu. Może i musi, bo wśród tej biednej linii pomocy potrzebny jest ktoś z jego fantazją. Tylko niech to będzie poparte konkretami.

Fajna sprawa, wszystko ładnie, wynik się trochę nie zgadza, ale Panie Pioli, kibice Milanu proszą o Bennacera, jak można stawiać na piłkarza, z którym klub nie wiąże przyszłości, nigdy tego nie pojmę, no i moze by tak Krunić, za Kessiego?

Mam nadzieje, że chłop to jeszcze dopracuje i upchnie Leao i Piątka razem na boisku. Przy umiejętnościach Leao i jego skuteczność Piątek który zamienia 0,5 sytuacji na gola wydaje się być dobrym połączeniem.

Fajna ta formacja
Taka nie do Fify xD

W końcu pierwszy trener, co zrozumiał, że Kessie z zaślepkami na oczach powinien grać DMFa i wspomagać Biglie, a nie biegać box to box. Jeszcze usadzić Suso na ławie i może to jakoś ruszy do przodu.

Theo to grał jak z nut, od początku pisałem że robimy najlepszy transfer tego okienka, bo silny, szybki, zwrotny, dynamiczny defensor po lewej stronie był nam jak nigdy potrzebny, a ciekaw jestem co z RR będzie jeśli Theo będzie utrzymywać tak wysoką formę, może jako Stoper?

Czy zagrają 3-2-2-3 czy 4-3-3, włos mu z głowy nie spadnie.