on nawet na gitarze wolno ręką przesuwa, oraz schodzi na lewą do środka ;-)

Druga bramka chamberlaina też niczego sobie

co ty przecież suso musi mieć pewne miejsce w składzie, Hakan może coś zagra bo po ostatnim meczu jestem pod wrażeniem jego gry.

nie mogę się pogodzić że do nas nie przyszedł przed sezonem

Chyba? Stać ich na poważne transfery, mają wielkiego trenera z pensją w wysokości (zdaje się) 12 mln euro. Chude lata za nimi.

finansowo stoją bardzo ok, fajne transfery, niezły szkoleniowiec ale... oglądałem wczoraj mecz z BVB (właściwie to był Dortmund 2) i nie jestem takim optymistą, pierwsza poważniejsza drużyna po fazie grupowej i Inter odpada moim zdaniem.

Brak dwóch zawodników (Reus i Alcacer) to dla Ciebie Dortmund 2? W takim razie grali z Inter 2 bo brakowało Sensiego,D'Ambrosio i Sancheza. Inter jest mocny i wiem że to boli ale nie zakłamujmy rzeczywistości.

Dortmund 2 haha a to w takim razie Inter 3 xD?

nie grał również Piszczek i Goetze

Bo są rezerwowymi u Favre.

To Inter zagrał bez bramkarza czy w 12 że 4-1-4-2 ?

Zapewne chodzi o 3-1-4-2, prawda?
Suso na wahadle to byłby dramat totalny. Już Montella rzucał jego i Jacka po jakichś dziwnych pozycjach w 3-5-2 i skończyło się to katastrofą.
W takim ustawieniu skrzydłowy musi napieprzać przy bocznej linii jak wieża po szachownicy. Coś jak Theo z Lecce. Suso to schodzący napastnik i do takiej gry nadaje się jak aktywista miejski do planowania przestrzennego.
W takim ustawieniu nie byłoby miejsca dla Hakana, Paquety i Jacka jednocześnie. Raczej grałby Kessie, Hakan i Biglia/Bennacer. Na wahadłach wiadomo: Theo i Conti/Calabria.
Poza tym to raczej mało prawdopodobne, byśmy tak grali.

Tak
Chodziło o 3 obrońców
Właśnie coś mi nie pasowało xD

Wolał bym nie ryzykować 3 Obrońcami ostatnio było ok z Hernandezem na lewym skrzydle niczym R. Carlos Albo A. Cole z najlepszych lat oczywiście chodzi mi o pozycję i poruszanie się.

Barella dzis bylby MOTM, ale ktos bardziej zasluzyl.

Skriniar. Sciana dzis, ruchoma sciana.

Nie grał Reus i Paco. To też ich w ataku oslabilo bardzo. No ale i tak Borussia słabiutko

W Interze nie bylo Sensiego. :D Paco i Reus duzo by nie zdzialali. Swietnie w defensywie Inter zagral i z jajami w ataku. Borussia klepala tylko poza szesnastka. Im blizej bramki, tym nie wiedzieli co robic.

Mnie osobiście rozczarował Witsel
Było kilka akcji gdzie bardzo spowalnial grę i pozwalał się ustawiać obronie Interu

Z BVB jedynie mozna Hakimiego i Sancho wyroznic, ktorzy cos po prawej stronie szarpali. Lewa kompletnie bez zycia. Brandt, Hazard - jakby ich nie bylo. No i Burki za karnego, ale ta druga dal sobie po krotkim wlepic.

Nie wcale, brak Reusa i Paco był widoczny gołym okiem, BVB nie miało komu piłki normalnie zagrywać, Paco na pewno miałby więcej groźnych sytuacji w polu bramkowych niż Brandt który prawie nigdy nie grał jako napastnik.

Inter miał tylko jeden ubytek, tylko jeden, bvb aż dwa, i to w ofensywie, i to najbardziej kluczowe, więc nie klep bzdur że Reus i Paco dużo by nie zdziałali,bo ta dwójka potrafiła już niemal każdą defensywe rozmontowac prócz wyjątków, przypominam że rok temu rozmontowali defensywe Atletico Madryt, a nie ma bardzie defensywnej ekipy na swiecie niż Atleti.

A Sanchez to nie duza strata?Przeciez gosc z miejsca wchodzi za fatalnego Lukaku.

lejnamur - nie jest to duża strata, Sanchez miał dobry tylko jeden mecz, bo z Barca zagrał średnio, a potem uraz, to tylko strata rezerwowego,nie ma to w ogóle porównania do straty dwóch tak jakościowych i kluczowych graczy w układance Borussii Dortmund.

Milanboy spusc powietrze xd Sensi i Sanchez to rowniez podstawa, zwłaszcza ten pierwszy, wiec w ubytkach 2 do 2. Taktycznie zostali zjedzeni i tyle w temacie, bo mecz nie byl jakos bardzo porywajacy. Duzo statyki i taktyki, z ktorej zwycięsko wyszli Włosi.

Jalapeno - jakie tyle w temacie gościu? Sanchez nie jest to podstawa, a jeśli jest to na jakiej zasadzie skoro głównymi napastnikami są Lautaro i Lukaku i to jest najlepsze co może wystawić Conte w Interze, Alexis to tylko rezerwowy z wiatrami czasem na grę w pierwszej jedenastce, tylko strata Sensiego może być odczuwalna, ale obie straty nijak się mają do straty Reusa i Paco, czyli najważniejszych ogniw w ofensywie, i nie dziwota dlaczego BVB nie potrafiło wykończyć akcji, A dopiero coś ruszyło jak Brandt zszedł na 10 gdzie wykonał strzał a Sancho chwilowo zajął pozycje napastnika i tylko brozovic uratował ich od straty bramki (mimo że sam stratę przed groźną akcją wykonał), a, i pisanie o taktyce Conte gdzie niemal całą drugą połowę bronili wyniku, i to już wręcz dramatycznie, i to w CL jest śmieszne, bo Barca mając tragicznego Luisa Suareza w Champions po jego golach wygrała, czy slavia która miała napastnika z prawdziwego zdarzenia jak Olayinka ugrala remis jest nawet nie śmieszne.

MIlanboy nie wiem jaki Ty mecz oglądałeś skoro twierdzisz, że Inter sie bronił dramatycznie w drugiej połowie. Inter mial 1-0 i ewidentnie oddał świadomie piłke BVB, ci umieli dojść do 16 i koniec grania, byli bezradni. Najlepsze jest to , że kuzyni nie zagrali jakiegoś wielkiego meczu a spokojnie ugrali 2-0. I mylisz się co do Sensiego, on jest równie kluczowy dla nich co Reus dla Borussi. Ale pewnie Cię nie przekonam.

Spokojny - oglądałem ten mecz, druga połowa była pod dyktando bvb, ale nie było wykończenia akcji, i dlatego tak wygladalo a nie inaczej, i sensi nie równa się kompletnie do Reusa pod względem tego jak jest kluczowy, Reus już tam gra wiele lat, zawsze gdy odpada to BVB traci ogromnie na jakości, Sensi jest bardzo dobry, zalicza super początek, ale jeszcze nie jest tak cholernie ważny jak Marco Reus.

Przed meczem bylo wiadome, ze Borussia bedzie grala szybciej od Interu, dluzej beda przy pilce. Oni u siebie mieli praktycznie tskie samo posiadanie co Barcelona. Styl ligi niemieckiej, a wloskiej, to dwa, rozne swiaty. Bronili madrze wyniku i czekali na kontry, ale na pewno nie grali autobusu. Kilkukrotnie wychodzili z akcja, pograli dluzej na ich polowie. To nie był wielki mecz Interu, ale kazdy pilkarz wykonal zalozenia od Conte i zaowocowało.

Dobra, niech Ci bedzie, ze ubytki sa wieksze po stronie Borussi, ale po prostu tez wez fakt, ze Inter gral u siebie, co jest kluczowe. Mozliwe, ze w Dortmundzie przegrają, ale jezeli chodzi o całościowy poziom tych klubow to jest on bardzo zblizony.

Jalapeno - a po kiego grzyba mi tlumaczysz jak funkcjonuje BL? Ja tą ligę znam, wiem jak funkcjonuje, nie jest mi to potrzebne, poza tym włoska od dawien dawna ewolucję przechodzi jakby ktoś nie wiedział, jak ktoś pisze ze jest wolna itp że stawia autobus to zwyczajnie nie ogląda serie a, ta liga stała się bardzo ofensywna, w wielu meczach zespoly coraz częściej grają na posiadaniu piłki bądź na szybkich akcjach, w serie a są wyjątki jewli chodzi o zespoły który częściej bronią, i takim jest Torino, bo gra Interu jest szybka, oraz dynamiczna, ale to mniejsza o to.

Kurcze, jakbym nie wziął tego faktu że Nerrazurri grali u siebie, i wcale nie zderzyli się z włoską defensywą (bo mecze Conte to w większości ostra nerwowka i gra na granicu katastrofy) tylko bvb bez dwóch kluczowych graczy w ofensywie nie miało komu normalnie piłki podać.

Milanboy
To już ich problem, że mają krótką ławkę i tyle kontuzji. Tak jak Interu, że nie mają kim zastąpić Sensiego. To jest element gry, który jest bardzo ważny. Inter też się o tym przekona w drugiej części sezonu, bo ich ławka w środku pola jest słaba. Takie gdybanie to zwykłe pier.. o szopenie, gdyby rok temu Chiellini zagrał z Ajaxem to by przeszli dalej, każdy to wie, tylko co z tego? Nic to nie zmieni.

Dostanie szans do skutku. Suso w formie zjada rywali na tej pozycji. Daj mu czas przy nowym szkoleniowcu.

No tak tak ilu już ich było. Xd

Może znów strzeli jakiegoś ładnego gola na pocieszenie przy stanie 3:0 dla Romy