Grazie Mister!
Trener Stefano Pioli wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w Milanello przed meczem z Romą. Oto jego słowa:
"Tydzień poprzedzający mecz? Razem z zespołem musimy się dobrze poznać. Widzę, że drużyna ma chęć do pracy. To był dobry tydzień. W tym ważnym meczu musimy pokazać na boisku wszystko to, co ćwiczyliśmy".
"Ataki na Suso w mediach społecznościowych? Nie bierzemy udziału w medialnych czy społecznościowych procesach. Jesteśmy zwartą i zjednoczoną grupą. Pracujemy, by uzyskać dobre wyniki i budować zespół. Prawdziwy zespół oznacza poświęcenie się dla kolegów. Kiedy uderza się w jednego z piłkarzy, uderza się też we mnie i przede wszystkim w Milan. My chcemy być drużyną, która ma jasno określone zadania. Musimy być nastawieni najbardziej pozytywnie, jak się da. Musimy analizować to, co było dobre i to, co nie wychodziło w meczu z Lecce, ale bez popadania w histerię".
"Atmosfera w Milanello? Jest odpowiednia. Wszyscy chcemy pokazać na co nas stać".
"Trudny terminarz? W każdym meczu trzeba udowadniać swoją wartość. Terminarz mnie nie martwi. Myślimy tylko o meczu z Romą. Musimy utrzymać ten sam poziom determinacji przez 90 minut. Niedzielny mecz będzie skomplikowany, ale mamy jakość, by podołać zadaniu".
"Roma? Pracujemy z poświęceniem, jesteśmy dobrze przygotowani. Musimy się zmierzyć z drużyną, która przegrała tylko jedno spotkanie i jest silna. Spodziewam się, że Roma będzie bardzo zdeterminowana. W niektórych trudnych momentach piłkarze stają się jeszcze bardziej zgrani i dają z siebie wszystko. Trzeba będzie umieć odpowiedzieć cios za cios".
"Młodość drużyny to wymówka? Przed sezonem dokonano jasnych wyborów, pozyskano zawodników na miarę Milanu. W tej chwili młodzi to ci urodzeni po 2000 roku. Donnarumma to rocznik 1999, a ma już ponad 100 meczów w Serie A. Jest bardzo dojrzały, jest liderem. Drużyna została stworzona tak, by dobrze się prezentować. Nie jesteśmy niedoświadczeni. Być może Leao jest nowicjuszem w Serie A. Pozostali gracze mają doświadczenie, które nie jest związane tylko z wiekiem, ale też z występami w Serie A. Widziałem wielki profesjonalizm i zaangażowanie. W pierwszym meczu zrobiliśmy sporo pozytywnych rzeczy i kilka negatywnych. W niedzielę chcę zobaczyć dalsze postępy".
"Piątek i Leao razem? Nie eksperymentowałem, postawiłem na jedenastkę, która według mnie była najlepsza i tak będzie nadal. Leao i Piątek to zawodnicy, którzy mają inne cechy. Mogę wybierać te, które chcę wykorzystać. Mogliby też grać razem, wystarczy odpowiednio zbilansować drużynę. Gracze wyjściowego składu są ważni, ale liczy się też ławka rezerwowych".
"Calhanoglu ważnym graczem? To zawodnik z ogromną jakością. Podobał mi się nie tylko gol, ale też interpretacja meczu i duża intensywność".
"Czwarte miejsce nadal realne? Na tym etapie sezonu w zeszłym roku Milan był czwarty. Trzeba zakasać rękawy i postarać się o zwycięstwo w każdym meczu, a potem się zobaczy".
"Suso zagra? Z Romą zagra najlepsza możliwa jedenastka, dowiecie się w swoim czasie".
"Problemy w drugiej połowie z Lecce? Poprzez lepsze czytanie gry w pewnych sytuacjach mogliśmy dać Lecce jeszcze mniej szans. W trakcie spotkania wiele się zmienia, mamy strategię, którą trzeba konsekwentnie realizować, nie tracić głowy w pewnych sytuacjach, wiedzieć, kiedy poszanować piłkę czy nawet popełnić faul. Trzeba się jak najszybciej pod kątem czytania gry poprawić".
"Forma Caldary? Jeszcze nie jest w pełni sił. Zagrał połowę meczu z Primaverą. Jeszcze odczuwał w piątek ból ścięgna. Mam nadzieję, że będzie do dyspozycji jak najszybciej".
"Forma Rebicia? To zawodnika, którego stać na więcej. Ma jakość, by dobrze się prezentować, oczekuję od niego większego wkładu w grę zespołu".
"Leao w polu karnym? Nie możemy atakować bramki rywala tylko środkowym napastnikiem, ale w tego typu sytuacjach Leao musi się jeszcze bardzo rozwinąć. Musi lepiej wyczuwać obrońcę. Na pewno pod tym kątem z czasem się poprawi, bo jest utalentowany. Ma określone cechy, musi dużo pracować i stale być w centrum wydarzeń boiskowych. Zresztą wszyscy zwodnicy powinni być cały czas w centrum wydarzeń".
"Gra Paquety? Dwa-trzy razy dobrze się uwolnił spod opieki rywala, ale nie dostał piłki. Bez piłki zachowuje się bardzo dobrze, natomiast kiedy będzie przy piłce, oczekuję, że stanie się zawodnikiem bardziej przedsiębiorczym, który będzie stwarzał zagrożenia dla rywala. Gdyby na początku trafił do bramki, jego występ zostałby oceniony inaczej. To nominalny pomocnik, potrzeba mu intensywności oraz pracy przez cały mecz".
"Słowa Maldiniego o oczekiwaniu na sukces? Tutaj w Milanie wszyscy wiedzą, że klub ma pewne ambicje. Nikt z nas nie może sobie pozwolić na luksus czekania 10 lat na sukces. Wiemy, na co nas stać. Maldini bardzo przytomnie opisał sytuację. Zespół musi dobrze pracować na boisku i potwierdzić to, co pokazał w poprzednim spotkaniu. Jesteśmy Milanem i chcemy zagrać w sposób przekonujący".
"Większa swoboda Theo Hernandeza? Staram się proponować moim graczom ofensywną piłkę. To jakość zawodników robi różnicę. Zdolni gracze powinni szukać niekonwencjonalnych zagrań i pojedynków jeden na jeden. Musimy się jeszcze dobrze poznać. Na niektórych pozycjach dałem graczom większą swobodę, by mogli pokazać swoją jakość. Z Lecce stworzyliśmy dużo sytuacji. Cieszę się, jeśli moi zawodnicy czują się wolni, aby pokazać to, do czego mają predyspozycje".
"Ibrahimovic? Jestem skoncentrowany na tych graczach, których mam do dyspozycji. Nie myślę o niczym innym".
"Forma Piątka? Obecnie nie możemy sobie pozwolić, aby któryś z graczy nie był zaangażowany zarówno w fazę ofensywną, jak i defensywną. Kris czuje się dobrze, ale jeszcze brakuje mu błysku. Dobrze pracuje. Nawet jeśli nie jest jeszcze w stuprocentowej formie, to wkrótce ją osiągnie".
"Rzeczy do poprawy? Muszę myśleć o tym, co robi Milan odkąd jest pod moją opieką. Fakt, że nie wygraliśmy z Lecce, świadczy o tym, że jest jeszcze mnóstwo rzeczy do poprawy".
"Biglia i Bennacer razem? Aby mogli zagrać razem, trzeba by pozmieniać inne pozycje, czego w obecnej chwili nie chcę robić. Muszę być konsekwentny i postawić na ciągłość. Bennacer to świetny zawodnik, bardzo dużo gra do przodu, ma jakość, podoba mi się. Prędko też otrzyma swoją szansę, bardzo na niego liczę".
"Suso daje większą gwarancję? Plusem tego, że dołączyłem już po rozpoczęciu sezonu, jest fakt, że nikomu niczego nie obiecywałem, nikogo sam nie wybierałem. Poprosiłem tylko zawodników, by dawali z siebie wszystko. Dopóki Suso będzie dawał mi większą gwarancję, dopóty będzie grał. Suso jest w dobrej formie fizycznej. Dopóki będzie dawał gwarancję, że jest lepszy od kolegów, będę na niego stawiał. To się odnosi do wszystkich. Wszyscy zaczynali z tego samego pułapu".
Kolejna rzecz, robienie z Leao egzekutora, nie widzę tego, gość jest idealny do kreowania akcji ze skrzydła, a nie kończenia ich w polu karnym.
ale tego Biglie nie dawaj w wyjściowym składzie już... lepiej Bennacera.
Została stworzona tak dobrze, że zajmuje 12 miejsce w tabeli :e W moim mniemaniu mamy za sobą kolejne nieprzemyślane okienko transferowe. Zostaliśmy przy ustawieniu ze skrzydłowymi, a nie ściągnęliśmy żadnego klasowego skrzydłowego. Dlaczego?
Piątek i Leao razem?
Nie mam pretensji, że trener Pioli nie wystawi takiego duetu na Romę, bo to silny rywal, ale mam nadzieję, że po nowym roku ten wariant będzie wzięty pod uwagę.
Ibrahimovic?
Taki charakter na pewno by się przydał, ale pan Gazisidis pewnie nie da zielonego światła dla tego transferu i w zamian za to wezmą jakiegoś kota w worku, bo za 5 lat będzie go można sprzedać z zyskiem :/
"Dopóki Suso będzie dawał mi większą gwarancję, dopóty będzie grał."
Jak dla mnie w tym sezonie Suso nie daje żadnych gwarancji. Gra przeciętnie albo słabo. Inna sprawa, że nie za bardzo ma mu kto zagrozić, bo zmiennicy są jacy są... i tu można wrzucić kamyczek do ogródka dyrektorów, dlaczego nie ściągnęli nikogo sensownego do rywalizacji? Zresztą, to nie jedyna pozycja, która kuleje. Jeszcze większy problem mamy na prawej obronie.
Ogólnie rzecz biorąc wychodzi na to, że trener Pioli będzie kolejnym szkoleniowcem, który będzie opierał naszą grę na Suso. Szkoda, bo chciałbym zobaczyć w końcu jakiś inny pomysł na Milan. Może po nowym roku udałoby się wdrożyć 4-4-2, ale wtedy trzeba by było kogoś ściągnąć kogoś do napadu.