SCUDETTO


Gdzie jest koniec tego tunelu? Piąta porażka w sezonie: Roma - Milan 2:1

27 października 2019, 16:49, cinassek Aktualności
Gdzie jest koniec tego tunelu? Piąta porażka w sezonie: Roma - Milan 2:1

Czerwono-czarna tragedia trwa... Milan w niedzielny wieczór nie wykorzystał faktu, że mnóstwo piłkarzy Romy nie mogło wystąpić z powodu kontuzji i giallorossi sięgnęli po wielu rezerwowych. Kolejny raz w tym sezonie mediolańczycy spisali się słabo, a pojedyncze przebłyski nie wygrały z indywidualnymi błędami pod własną bramką. Klub ze stolicy Włoch pokonał ekipę trenera Stefano Pioliego 2:1.

Rossoneri rozpoczęli spotkanie w Wiecznym Mieście dość żywo. Próbowali wdzierać się w pole karne rzymian m.in. za sprawą Theo Hernandeza, jednak gospodarze radzili sobie z zagrożeniem. Sami nie niepokoili przy tym Gianluigiego Donnarummy. Do siatki miejscowych trafił nawet Lucas Paqueta po podaniu prostopadłym od Francka Kessiego, ale sędzia Daniele Orsato słusznie odgwizdał spalonego Brazylijczyka.

Gdy upływały kolejne minuty i mediolańczykom nie szło w przełamaniu oporu giallorossich podaniami, o celne strzały z daleka pokusili się Hakan Calhanoglu i Suso - w obu przypadkach interweniował Pau Lopez. Dobrą szansę miał też Rafael Leao, ale Portugalczyk po wpadnięciu w pole karne Romy oddał uderzenie jedynie w boczną siatkę.

Pierwsze poważne ostrzeżenie rzymianie wyprowadzili za sprawą celnej próby z daleka w wykonaniu Nicolo Zaniolo, z którą świetnie poradził sobie golkiper Milanu. Chwilę później był już jednak bezradny, gdy Kessie tuż pod własną bramką zgubił krycie Edina Dżeko, a Bośniak strzałem głową z bliska i od poprzeczki trafił na 1:0. Przy takim rezultacie obie drużyny zeszły do szatni i kibiców rossonerich znów ogarnął wielki smutek...

Podobnie jak w niedawnym starciu z Genoą, również i teraz goście spróbowali odmienić losy meczu ruszając do ataku od początku drugiej odsłony. Ich wysiłki opłaciły się już w 55. minucie - centrę z prawego skrzydła posłał Davide Calabria, który chwilę wcześniej zmienił Andreę Contiego, a Theo Hernandez przyjął sobie futbolówkę i tak jak w Ligurii trafił do siatki. Tym razem oddał strzał prawą nogą, a po drodze pomógł mu rykoszet od Chrisa Smallinga.

Ale co Calabria od siebie dał, to po chwili zabrał... Wychowanek Milanu niedługo po wyrównaniu fatalnie stracił piłkę w pobliżu własnej "szesnastki", co dało znakomitą szansę Nicolo Zaniolo - Włoch przymierzył sprzed linii pola karnego i bez problemu trafił na 2:1. W kolejnych minutach mediolańczycy kompletnie nie potrafili się odgryźć, a miejscowi kilkukrotnie byli bliscy podwyższenia prowadzenia - minimalnie niecelnie główkował Mancini, a kolejny pojedynek z Zaniolo kapitalnie wygrał Donnarumma. Arbiter słusznie też odgwizdał spalonego przy golu Pastore.

A Milan? Próbował rzadko, a jeśli już, to bez powodzenia. Tak było m.in. po strzale Hakana Calhanoglu, który wylądował na wewnętrznej stronie siatki. Turkowi nie udało się także już w doliczonym czasie gry z rzutu wolnego i rossoneri uznali wyższość zdziesiątkowanego kontuzjowanego rywala - przegrali na Stadio Olimpico 1:2...

AS Roma - AC Milan 2:1 (1:0)

Bramki: Dżeko 38', Zaniolo 59' - Hernandez 55'

Żółte kartki: Mancini 41', Antonucci 78', Cetin 83', Kolarov 90+1' - Musacchio 49', Biglia 64', Calhanoglu 74', Romagnoli 90+5'

AS ROMA (4-2-3-1): Lopez - Spinazzola (77' Cetin), Fazio, Smalling, Kolarov - Mancini, Veretout - Zaniolo (83' Santon), Pastore, Perotti (53' Antonucci) - Dżeko

AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma - Conti (52' Calabria), Musacchio, Romagnoli, Hernandez - Paqueta (63' Piątek), Biglia (72' Bennacer), Kessie - Suso, Leao, Calhanoglu

 

Sędzia główny: Daniele Orsato (Montecchio Maggiore)

Miejsce: Stadio Olimpico (Rzym)


*** BRAMKI Z MECZU ***



825 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Jogin
Jogin
27 października 2019, 20:37
Niestety większość tych zawodników to mentalne przegrywy, którzy nie poczuli w swojej kariery wygranej i po prostu nie wiedzą do czego dążyć. Drużyna w tym sezonie to totalnie przezroczysta ekipa, Gattuso był jajami tej drużyny, obecnie totalnie bezpłciowi. Czy coś się zmieni na lepsze? Wątpię, bo nie ma nawet takich przesłanek, zaraz mentalnie podłamani zostaną Theo i Leao, skończy się ich przebojowość, Dodatkowo nie ma co liczyć, że przyjdzie topowy trener, gdzie wisi nad nami sprzedaż Donnarummy i Romagnoliego, po drugie po co niszczyć sobie karierę trenerską, jeśli wyciąganie Milanu z kryzysu by się nie udało, będą dalej przychodzić średni trenerzy, licząc że to ten moment na zapisanie się w historii, jako wybawiciel tak marnej ekipy.
5
Marcos Salinas
Marcos Salinas
27 października 2019, 20:52
Dodatkowo myślę, że zarząd nie docenił ile w tej szatni znaczyli Abate z Zapatą i Cutrone.
7
lejnamur
lejnamur
27 października 2019, 20:37
Wszystkie nastepne mecze bede ogladal wylacznie na livescorze
0
szfarceneger
szfarceneger
27 października 2019, 20:36
Biorąc pod uwagę formę naszych prawych obrońców i to jak Polacy lubią strzelać bramki Milanowi, przewiduję premierową bramkę Arka Recy już w czwartek. Lećcie do buka i stawiajcie oszczędności życia.
1
banan1899
banan1899
27 października 2019, 20:35
Gra Milanu pasuje do powiedzenia mojego sąsiada "szkłem dupy nie utrzesz" . Skoro najgroźniejszy w ofensywie jest obrońcą to nie mamy o czym mówić.
1
kosa80
kosa80
27 października 2019, 20:34
Najbardziej boli że to naprawdę sam początek sezonu a już wiadomo że na straty.

WALKA O UTRZYMANIE TEŻ JEST EMOCJONUJĄCA .
MIMO WSZYSTKO FORZA MILAN
DO KOŃCA I ZAWSZE
1
KKP19
KKP19
27 października 2019, 20:32
Jestem tak wkurzony że napisałbym tu wszystkie przekleństwa jakie przyjdą mi do głowy nawet kosztem bana, ale nie mogę- jestem Jeszcze bardziej zrezygnowany niż wkurzony
6
Zimer9009
Zimer9009
27 października 2019, 20:30
Wyłączyłem po pierwszej połowie i zastanawiam czy nie dać sobie spokoju z oglądaniem kolejnego spotkania. Jak mam się denerwować w weekendy to dziękuje, wystarczy mi to co w pracy w tygodniu. Aż nie chce mi się po nich jechać, a to już chyba najgorsze co może spotkać kibica.
10
Fushnikov
27 października 2019, 21:04
Teraz mecz w tygodniu xD
0
caniggia
caniggia
27 października 2019, 21:29
Teraz dopiero będą meczyki. Pewnie przegrane, ale warto dla przeciwników obejrzeć. Gdzie zresztą grają Polacy. Miodzio.
0
_Paweł_
_Paweł_
27 października 2019, 20:29
Naprawdę szkoda mi Donnarummy, on w tym zespole się męczy.
3
Diavo
Diavo
27 października 2019, 20:33
Ale za to w Milanie szlifuje swoją formę bo tyle roboty co ma u nas to nigdzie by nie miał hehe
8
Diavo
Diavo
27 października 2019, 21:30
A może to jest taktyka zarządu? Spaprać drużynę tak, żeby na ich klopsach budować wybitnych defensorów i bramkarzy, a potem ich sprzedawać z zyskiem xD Romka i Dolara pogonią po sezonie za konkretny hajs.
0
Corsa
Moderator Corsa
27 października 2019, 20:28
Najgorsze jest to, że część tej drużyny ma lub bardziej już miała spory potencjał, a eksperymentowanie z nieudolnymi trenerami sukcesywnie go zabija. Z każdym kolejnym "fachowcem" nasi piłkarze mają bardziej namieszane w głowach od ciągle zmienianych schematów/taktyk. Jeszcze trochę i nie będzie czego ratować. Zatrudnianie i wyrzucanie amatorów wygeneruje wieksze koszta niż sprowadzenie Conte.
9
alp41
alp41
27 października 2019, 20:26
Może być jeszcze gorzej , posypało się kompletnie wszystko , może będzie za tydzień lepiej ?
0
Gerada
Gerada
27 października 2019, 20:25
Ja się powtórzę zapewne... Ale Od początku tego sezonu dość wyraźnie widać, że Gattuso w zeszłym sezonie wyciągał maksa z tej ekipy. Tzn. Inaczej... Zdał sobie sprawę z materiału ludzkiego i po prostu dopasował toporny sposób gry do topornych graczy... Bez żartów o warsztatach trenerskich... Na prawdę... Wszyscy narzekali na styl za Gattuso, ale to był trener, który zdawał sobie sprawę z tego, że "tysiąc" razy częściej od pozostałych ekip w niewyjaśniony sposób któremuś z naszych graczy odetnie mózg i grając do przodu nie będzie komu takiej niewyjaśnionej wpadki załatać... Nie gloryfikuję Rino, absolutnie... Co więcej, mam wrażenie, że za Pioliego nie musi być w dłuższym rozrachunku tragicznie... Natomiast większość naszej kadry na boisku po prostu nie myśli. Na prawdę szokuje kogoś, że gra Suso? Po prostu jak każdy kolejny trener widzi jaka bieda mentalna jest w tym zespole to będzie do bólu stawiał na gracza, którego przynajmniej można przewidzieć pod kątem negatywnego oddziaływania na zespół... Mam wrażenie, że nawet Biglia na treningach wygląda jak profesor na tle całej reszty bo zwyczajnie pewnie sprawia wrażenie myślącego, a to już go wynosi sporo ponad konkurencję... Inna sprawa, że Argentyńczyk później tego nie przekłada na spotkania o punkty... Z resztą znamienna jest też różnica między Contim, a Calabrią... Jakościowo obydwu brakuje, natomiast Andrea jest skupiony wyłącznie na tym, żeby nie popełnić błędu, jest mentalnym wrakiem i dopóki się nie pozbiera trudno liczyć, że zacznie mu cokolwiek wychodzić. Calabria gra w kratkę z prostego względu - do każdej sytuacji podchodzi na maksa i nawet po żenującym zagraniu się resetuje i za moment znów spróbuje. Jakość Davide absolutnie można kwestionować, ale mental ma przynajmniej na odpowiednim poziomie. Drużyna widać, że u poszczególnych trenerów ma zarysowane pomysły, Pioli nawet wydaje się, że dość umiejętnie potrafi wykorzystywać mocne strony jednostek, jednak finalnie po murawie biegają gracze, którzy w doliczonym czasie gry podają wszerz lub do tyłu bo nie czują się na tyle mocni żeby spróbować odmienić losy gry. W dodatku nasz zespół jest wciąż kadrowo nierówny... Trudno znaleźć spotkanie, gdzie minimum jeden z graczy nie zagra na żenującym poziomie, ciągnącym cały zespół w dół... W ekipach naszych rywali rzadko występują takie jednostki, u nas rzadko takich nie ma... A każdy kto gra(ł) w piłkę na pewno wie, że jak widzisz nieporadność kolegi - zaliczasz kilka pustych przebiegów żeby zamiast dostać piłkę oglądać jego bezdennie głupią stratę, widzisz jak kolegę minuta po minucie objeżdżają w obronie jak juniora, itp - to zaczynasz sam się irytować, lub zdajesz sobie sprawę, że trzeba nadrabiać za pozostałych... Zespół gra dobrze, kiedy każdy ma świadomość, ze reszta kolegów ma swoje zadania i się z nich wywiązuje... U nas tego nie ma. Co gorsza, nic nie wskazuje na to, żebyśmy mogli z tego miejsca ruszyć. Pomysły i niektóre rozwiązania za Pioliego mi osobiście przywracają nieco nadziei, z tym, ze nie jest to absolutnie nadzieja na udany sezon. Ot, nadzieja na to, że z czasem gra zacznie co raz bardziej się zazębiać i Milan będzie strzelał gole, coraz więcej bramek. Będzie ich też dużo tracił ale jest szansa, że z czasem mecze będą znośne do oglądania, a i punktów tu i ówdzie trochę wpadnie.
8
Andre
Andre
27 października 2019, 20:41
Daj już spokój z tym Gattuso...Już zapomniałeś, że z Rino na ławce też mieliśmy długie serie porażek? A do końca walczyliśmy o czwarte miejsce głównie dlatego, że nasi bezpośredni rywale w tabeli też tracili sporo punktów...
2
Aniaa
Aniaa
27 października 2019, 20:52
Zupełnie nie atakując - a teraz nie tracą?
0
jasiom22
jasiom22
27 października 2019, 21:28
Nie. Od Allegriego nie ma w Milanie trenera, i Pioli tego nie zmienił. Sarri, Conte, Ancelotti, Gasperini (3 sezon w Bergamo) tak wygląda top 4 w serie A. Nic więcej pisać nie trzeba, ale można.. u nas: Pioli, Giampaolo, Gattuso, Monetlla... nikt nic nie osiagnął, znaczy się betonowy Monetlla wygrał SuperCoppę co powinno tylko pokazać jaka marna jest reszta.. nie przypominając Pippo czy Brocchiego.
3
Gerada
Gerada
27 października 2019, 22:35
@ Andre - Ilekroć odpisujesz na moje komentarze, tyle razy mam wrażenie, że nie rozumiesz ich przekazu lub/i po prostu chcesz się przyczepić do wybiórczo wyciętego z kontekstu fragmentu. Po pierwsze, do końca biliśmy się o 4 miejsce bo zdobyliśmy dużo punktów. Skończ z tym mitem, że wyjątkowo hojni byli rok temu rywale. Nie ma sezonów, w których czołowe 4 drużyny tracą kolejno: mistrz zero punktów, wice 6 punktów, kolejne dwie drużyny kolejno 12 i 18... Takie sezony nie istnieją. Po drugie, z całego posta o tym, że mamy przeciętnych piłkarzy, których sufit to dla wielu innych ligowców kurz na podłodze wyciągnąłeś tezę że za Gattuso nie przegrywaliśmy...? Rozpisałem się o tym, że mamy przeciętnych graczy, więc skąd wniosek, że uznając że za gattuso grali poprawnie, oczekiwać można było samych wygranych...? No i żeby Ci już całkiem uświadomić jak pustymi hasłami rzucasz: najdłuższa seria "porażek" za Gattuso to dwie (rzucam okiem na statystyki)...
0
Gol
Gol
28 października 2019, 10:05
Gerada - Tylko że to co napisałeś byłoby może i logiczne w momencie gdyby faktycznie na miejsce Gattuso przyszedł szkoleniowiec z uznanym nazwiskiem i umiejętnościami. Przyszedł w pierwszej kolejności Giampaolo który jest introwertykiem niepotrafiącym rozmawiać z ludźmi (polecam wywiad z Kownackim zobaczyć w Food Trucku) i cały okres przygotowawczy stracił na próby grania przestarzałego o kilka dobrych lat 4-3-1-2, po czym po pierwszej porażce cały okres przygotowawczy wrzucił tak naprawdę do kosza i zmieniając formację. Pomysł z jego zatrudnieniem był bardzo poroniony i przypadkowy bo Włoch przed objęciem Milanu kompletnie niczym się nie wyróżniał, baa kilka ekip które trenował (z których został oczywiście przed czasem zwolniony) zleciało z ligi, a największe osiągnięcie to 9 miejsce z Sampdorią.

Na miejsce Giampaolo przychodzi Pioli, kolejny trener który moim zdaniem jest zwyczajnie słaby, no ale przynajmniej prowadził już duże kluby jak Inter czy Lazio i też potrafi mentalnie postawić drużynę na nogi, tak jak m.in Fiorentine po śmierci Astoriego. Ale kolejny raz, nie jest to żaden trenerski top z dużymi umiejętnościami tylko kolejny średni trener.

Bierzemy więc 2 średnich trenerów którzy nigdy niczym nie błysnęli i jest to dokładnie ta sama półka co Gennaro, a półkę niżej od Mihajlovicia czy Montelli i chcemy wyciągać jakieś wnioski dotyczące tego czy ktoś tam wyciągał z chłopaków maximum czy też nie.

Zatrudnijmy kogoś dobrego i jak i tutaj sytuacja się powtórzy wtedy będziemy szukać przyczyny gdzie indziej.
0
Gerada
Gerada
28 października 2019, 11:14
@ Gol
Zgadzam się, że zatrudnienie Giampaolo okazało się gigantycznym nieporozumieniem. Natomiast zatrudnienie topowego trenera żeby wyciągnął maksa wyłącznie z graczy, których już mamy wydaje się na obecną chwilę praktycznie nieosiągalne. Wiem, że nie jest głuchy na argumenty, więc sam pomyśl jakie są szanse na zatrudnienie tutaj fachowca, który pozwoli jednoznacznie zdiagnozować czy winni są piłkarze czy kolejni trenerzy. Klopp, Guardiola, Allegri, może Pocchettino, na upartego jeszcze może Wenger i mocno naciągany Blanc. Poza tymi nazwiskami to chyba do każdego trenera da się doczepić na tyle żeby stwierdzić, że nie jest jasnym wykładnikiem i "akurat tu mu nie poszło" czy inne cuda wianki. Marcelinho - bo fajnie pograł w Valencii? Mourinho bo wygrywał Ligę Mistrzów? Wiem - po prostu postawmy na trenera, który coś wygrywał. Rozumiem przekaz. Ale np. 3 miejsce z Lazio i awans do kwalifikacji LM to moim zdaniem "wygranie czegoś", a i tak twierdzić, że Pioli jest półkę niżej niż Sinisa czy Montella, którzy w sumie nic realnego nie wygrali (Super Coppa to znacznie mniej niż awans z Lazio). Więc co jest wyznacznikiem...? Problem polega na tym, że nie mamy topowej kadry, a wyniki mieliśmy tym lepsze im toporniejszy styl gry prezentowaliśmy. Lisy za Ranieriego też nie grały galaktycznego futbolu, po prostu trener nie przeszacował jednostek i dobrał toporny futbol do topornej kadry.
0
Gol
Gol
29 października 2019, 00:30
Gerada - Zaczynając od początku, nie domagałem się zatrudnienia trenera z topu, tylko średniego trenera który już pokazał że posiada umiejętności wystarczające do tego żeby wprowadzić w zespole swoją filozofię futbolu i wyciągnąć z niektórych piłkarzy więcej niż jego poprzednicy. Jeżeli mam być szczerzy to i Giampaolo i Pioli to nie jest półka "średni szkoleniowiec", tylko bardziej szkoleniowiec słaby/przeciętny. I jeden i drugi miał jeden sezon dosłownie gdzie trochę lepiej poszło, w przypadku Giampaolo był to sezon w Empoli gdzie grali nawet lepiej niż pod wodzą Sarriego, w przypadku Pioliego było to Lazio w sezonie 14/15 gdzie zajęli 3 miejsce w lidze. Natomiast, Pioli trzeba to zaznaczyć nie awansował później do LM bo przegrał kompletnie dwumecz z bardzo przeciętym Bayerem Leverkusen (które później w grupie LM wygrało zaledwie jedno spotkanie). Pamiętam to spotkanie doskonale i Lazio było do niego fatalnie przygotowane, a za co odpowiedzialność ponosi trener i jego sztab. Zresztą w LE później Lazio odpadło w 1/16 przegrywając u siebie 3-0 z Slavią Praga, a w lidze skończyli nawet za nami mimo iż Mihajlovic do spółki z Brocchim od lutego do czerwca wygrali 2 spotkania. Z tym że do końca sezonu Włoch nie dotrwał bo został zwolniony w kwietniu po serii porażek. Po zwolnieniu z Lazio, Stefano Pioli objął naszych kuzynów za między gdzie w LE popisał się turbo wynikiem zajmując ostatnie miejsce w fazie grupowej, przegrywając 4 na 6 spotkań, a w lidze ostatecznie Inter (już bez Pioliego na pokładzie bo wyleciał w maju) skończył za nami. No i ostatni prowadził Fiorentine którą doprowadził do gigantycznego kryzysu który o mały włos nie zakończył się spadkiem, a następnie uciekł z tonącego okrętu. Montella, bo sam takie porównanie zaproponowałeś, z tego co kojarzę poza Superpucharem z nami wrócił również w sezonie 16/17 do LE co nie udało się żadnemu z jego poprzedników od czasów Allegriego, a wcześniej z Fiorentiną grał w półfinale LE i 3 sezony z rzędu zajmował 4 miejsce w lidze. Więc coś tam chyba jednak chłopaczyna potrafi.

I Gerada nie chodzi o to że na każdego szkoleniowca da się coś znaleźć bo jasne że tak, problem jest taki że ja nawet specjalnie nie szukam.

Obecnie trenerem jest Pioli i niech sobie będzie tym trenerem trzeba go wspierać i liczyć że się w nim obudzi jakiś geniusz, ale prawda jest taka że wy oszukujecie samych siebie pisząc, "No popatrzcie jednak kadra słaba, 3 trener i dalej nic się nie zmieniło" bo tak naprawdę to ani jeden z tych 3 trenerów nie był ani przez moment odpowiednim człowiekiem na to stanowisko i ja mam wrażenie że doskonale o tym wiesz, z tego powodu że m.in ich ostatnie "sukcesy" przed objęciem takiego klubu jak Milan to było odpowiednio zwolnienie z drugoligowej drużyny, 9 miejsce w Serie A i prawie spadek z Fiorentiną. W jaki sposób ta drużyna ma odżyć czy uwierzyć w siebie w momencie gdy zarząd zatrudnia wydaje się przypadkowe osoby na najważniejsze stanowiska, kibice protestują i nikt kompletnie w tym wielkim chaosie nie wie co ma robić bo cały okres przygotowawczy tak naprawdę po pierwszej kolejce został wyrzucony do śmietnika ? I my chcemy rywalizować z drużynami które są sukcesywnie budowane od kilku miesięcy czy nawet lat według utartego schematu + przepracowali owocnie okres przygotowawczy ?

My naprawdę przez kolejne 10 lat możemy się bawić w Piolich, Venturów i Donadonich, pisać że nie mamy pieniędzy po czym wydać kolejne pół miliarda na wzmocnienia, ale błagam nie wmawiajcie mi że tutaj jest jakakolwiek różnica poza nazwiskiem i preferowaną formacją bo prawda jest taka że do póki nie weźmiemy człowieka który będzie potrafił trochę więcej, to trochę więcej nie osiągniemy.
Edytowano dnia: 29 października 2019, 00:34
0
Gerada
Gerada
29 października 2019, 08:03
Nie do końca w ten przekaz chciałem uderzyć. To że trenerów da się znaleźć lepszych to i ja również, subiektywnie, stwierdzałem nie raz. Nie wykluczam też, że może trener z absolutnego topu dotarłby do psychiki graczy na tyle żeby wreszcie potrafili zachować koncentrację przez całe spotkania. Natomiast nawet trener średni, o którym Ty mówisz moim zdaniem byłby wciąż "za krótki" na to żeby można było oczekiwać mega drastycznej poprawy w głowach naszych piłkarzy. Suma summarum dalej trzeba by było wynajdywać kolejne powody dlaczego ten a ten trener nie okazał się odpowiednim papierkiem lakmusowym dla tej kadry. Jestem świadom, że trenerami nas dyrektorzy nie rozpieszczają - nie neguję tego. Ale zwróć uwagę na to, że za niektórych z minionych wirtuozów na prawdę widać było pewne pomysły na grę, a sporo rozwiązań wydawało się fajnie dopracowanych, a na boisku później punkty traciliśmy po kuriozalnych błędach indywidualnych, których po prostu nie sposób wyjaśnić logicznie... Wydaje mi się, ze nasza młoda kadra ma zwyczajnie za słabe głowy i żaden średni lub niezły trener nie będzie wystarczający żeby to poprawić. Jakimś pomysłem jest gra ofensywna, wesoła i liczenie, że częściej będziemy strzelać na tyle dużo bramek żeby wkalkulowane odcięcia myślenia nie zniweczyły wyniku, ale to też nie jest długofalowe rozwiązanie jeśli chcemy być w top4. Natomiast na obecnym etapie może być niezłym pomysłem. Zobaczymy.
0
Gol
Gol
29 października 2019, 10:38
Gerada - Masz swoje zdanie dotyczące trenera i rozumiem je oraz szanuje, ale przy tym powtarzasz że cały czas można wynajdować powodu dla którego kolejny trener nie okazał się dobrym papierkiem lakmusowym do tej kadry. No jasne, można. Ale problemem jest to że w moim poście starałem się wytłumaczyć że na dobrą sprawę Gattuso, Giampaolo i Pioli nie okazali się właściwym papierkiem lakmusowym do żadnej kadry w swojej dotychczasowej karierze, a my ich bierzemy do pełnego problemów Milanu i liczymy na cud. Jeżeli chodzi o wiek kadry to swego czasu w Arsenalu była podobna szkółka juniorska, a grali bardzo widowiskowy i szybki futbol, o lata świetlne wyprzedzający to co widzimy w obecnym Milanie, nie zawsze więc brak doświadczenia stanowi problem. Zwłaszcza że mimo iż mamy młodą kadrę to przecież jej trzon rozegrał w Serie A bardzo wiele spotkań i nie są to żadni nowicjusze świeżo pościągani z akademii.
0
Gerada
Gerada
29 października 2019, 10:54
Gol, ja Twoje zdanie też rozumiem. Jedynie lekko upieram się przy tym, że nie ma raczej dostępnego trenera, który jest w naszym zasięgu, a który wpasowałby się w zdanie, które napisałeś w pierwszym poście tej dyskusji: "Zatrudnijmy kogoś dobrego i jak i tutaj sytuacja się powtórzy wtedy będziemy szukać przyczyny gdzie indziej." Tylko i wyłącznie w tym kontekście powtarzam, że nie bardzo jest taka kandydatura, po której będzie można powiedzieć "o, ten nie dał rady, więc to jednak piłkarze". Przy tym się upieram, a nie przy tym, że dobieramy właściwych szkoleniowców. Nawet na Spalettiego, Mourinho, czy Marcelinho znajdzie się lawina głosów, że to wina trenera i trzeba szukać innego żeby sprawdzić czy to faktycznie wina leży w kadrze... nie twierdzę również, że problemem jest wiek naszych graczy, a jakość mentalna. Po prostu młody wiek jest czynnikiem, który nie pomaga przy takich a nie innych kłopotach. Arsenal Wengera to był fenomen i dlatego ja osobiście zawsze pozytywnie patrzyłem na plotki łączące Francuza z Milanem. Lata płynęły, kadra się zmieniała, a Arsenal miał non stop ten sam widowiskowy dla oka styl gry, który sprawiał, że jak mieli dobry dzień to nie było na świecie drużyny, której by nie ograli. Ale też The Gunners koniec końców mimo takiego potencjału w finalnych momentach zaliczali wpadki związane właśnie z młodością. Poza tym Arsenal miał dobrych młodych graczy (a w zalezności od czasów, o których mówisz to miewał też mocnych senatorów do mentalnego wsparcia jak Tony Adams, czy Dennis Bergkamp na przełomie wieków), nie po prostu młodych graczy. O naszych tak na prawdę nie do końca wiadomo jaką jakość prezentują. Ale zgoda - Arsene dla mnie osobiście byłby genialnym papierkiem lakmusowym dla tej kadry.
0
Krauser
Krauser
27 października 2019, 20:23
Niesamowity jest zjazd formy Contiego po kontuzji. Koleś wygląda dramatycznie słabo. Jego kontuzja była ciężka i normalne że odcisnęła się na nim mocno. Ale od jego powrotu, już trochę minęło a tu kompletnie nie widać jakiekolwiek progresu. On co mecz jest najsłabszym na boisku. Dramat
8
eMJay
27 października 2019, 20:25
A żeby nie było mu smutno Calabria też postanowił, że będzie grał kupe. Nie dziwią więc plotki, że Milan szuka prawego obrońcy.
2
Semper Fideli
Semper Fideli
27 października 2019, 20:28
Żeby osiągnąć sukces w piłce jako piłkarz potrzebujesz 4 rzeczy taktyki, motoryki, umiejętności i mental. To jak stół na 4 nogach jeśli jeden element zawiedzie wszystko spada w dół. Conti ma wszystko prócz obecnie Mentalu, zdecydowanie potrzebuje gry bez presji u nas nie ma możliwości aby się odbudował. Zdecydowanie wypożyczył bym go nawet do ligi niżej!
0
Krauser
Krauser
27 października 2019, 20:29
Nie Semper Fideli, Conti w tej chwili to nie ma nic.
0
gorylmagila
gorylmagila
27 października 2019, 20:20
Następnym trenerem to chyba będzie Lord Bonera . W końcu jest w sztabie od początku sezonu. Coś tam nauczył się od MG, coś nauczy się od SP. Na samym końcu dołoży coś od siebie i skutecznie walczymy o 10 pozycję w tabeli.
1
szfarceneger
szfarceneger
27 października 2019, 20:20
3 punkty nad spadkiem, a nie graliśmy jeszcze z Juve, Napoli, Atalantą, Lazio i kilkoma słabszymi, ale niewygodnymi przeciwnikami. Robi się niebezpiecznie, bo jest spora szansa, że listopad będziemy kończyć w strefie spadkowej, szczególnie jeśli znowu potkniemy się ze SPAL.

Przypomniała mi się Borussia Kloppa z sezonu 14/15, która rundę jesienną kończyła na ostatnim miejscu w Bundeslidze, ale ostatecznie udało im się ugrać awans do LE. Scenariusz raczej niemożliwy w naszym wykonaniu, szczególnie jego druga część. Ten sezon już trzeba spisać na straty i martwić się tylko o to, żeby nie skompromitować się koniecznością walki o utrzymanie. Latem kolejna rewolucja, tym razem nie obejdzie się bez pożegnania kilku ważnych nazwisk.
3
27 października 2019, 20:17
Panowie obudzcie sie my nie mamy pilkarzy do gry? Conte by nie pomogl do wypadu: Hakan, kessie, biglia,conti , icj trzeba sie pozbyc oni nie kreuja gry czy wy tego nie widzicie nie mamy pomocy kompletne zero. Nie ma co narzekac na napatnikow a skad pilki maja im spadac z nieba?
0
gorylmagila
gorylmagila
27 października 2019, 20:19
Od kiedy pomoc coś kreuje ? Druga linia kuleje od wielu, wielu lat. Nic nowego. To nie jest problem z tego czy poprzedniego sezonu.
0
lejnamur
lejnamur
27 października 2019, 20:38
Jednak u tego Conte taki Candreva czy Dambrosio wygladaja o niebo lepiej niz wczesniej.
0
BaGgIo86
BaGgIo86
27 października 2019, 20:16
Brak ambicj brak polotu zero serca do gry ciężko się to ogląda i z meczu na mecz jest coraz gorzej... Strach się bać następnych meczy.
0
MK92
MK92
27 października 2019, 20:15
Brak słów. Całkowita bezradność. To dla mnie po prostu niewytłumaczalne, że na poziomie Serie A można popełniać tyle prostych błędów, zarówno w ofensywie i defensywie. Milan nie miał prawa zdobyć choćby punktu z taką masą niedokładności. Wiem, że kolejny raz rozczarowali nasi wybitni prawi obrońcy, ale mnie dziś szczególnie mocno irytował Paqueta. Niemal zawsze na nim kończyły się nasze ataki. Podejmował fatalne wybory. Cóż, Milan zmierza do strefy spadkowej i to już nie jest wyolbrzymianie sytuacji. Ja już nie wiem, co może tą drużyną wstrząsnąć.
Edytowano dnia: 27 października 2019, 20:25
5
Majki85
Majki85
27 października 2019, 20:14
Jeszcze niedawno mówiliśmy że w zasadzie jedynie nieźle obsadzona pozycja jest pozycja prawego obrońcy. Dziś natomiast wolałbym tam oglądać Boriniego niż fatalnego czy to Contiego czy Calabrie. Ten ostatni zawsze był dla mnie drewnem ale Conti zaliczył taki zjazd że głowa mała. Poziom Serie B, to jest obecnie idealne miejsce dla niego. Calabria natomiast nigdy poza poziom Primavery nie powinien się wybić. Dwie tykajace bomby ktore niemal w każdym meczu odpalaja na naszą niekorzyść. Do tego Piątek który nie robi różnicy po wejściach na boisko. Biglia który od ponad roku jest pod forma (w zeszłym sezonie nie odczulismy tak tego bo mieliśmy w swoich szeregach Bakayoko, który co prawda spoznial się na treningi ale podczas meczów był jednym z najlepszych w naszych szeregach), Suso który zawsze miał dobre początki a w tym sezonie jest jednym z najsłabszych ogniw i niestety nieszczęście i miejsce poza pierwsza 10tka staje się faktem. Do Piolego nie mam pretensji. Do tej bandy nieudaczników chyba już żaden trener nie dotrze. Ten klub powinni zaorac i najwidoczniej należałoby stworzyć od podstaw nowy zespół który wie czego chce. Ci obecni to albo są mocni w gębie na instagramach albo tacy którym kasa rozum i umiejętności odebrała i mają wyjebane na Milan i czerwono-czarne barwy.
1
Adam1983
Adam1983
27 października 2019, 20:18
Tak trener to podstawa zobacz co Conte w Interze zrobił chociażby z Candreva dobry trener to podstawa a Milan od czasu Alegriego miał samym patalachow o to oni położyli ten klub
2
Fushnikov
27 października 2019, 20:12
Ciekawe kto będzie grał w tym dziadowski klubie w lutym xD. Kabareton to jest. Ciekawe czemu ten cham kartki nie dostał za duszenie musy i drugiej kartki Anty na Benku :)
0
27 października 2019, 20:11
Do konca listopada grande Milan w strefie spadkowej. Pioli make it happen
0
PoliOut
PoliOut
27 października 2019, 20:09
Tutaj trzeba zatrudnić trenera z topu, zapłacić mu tyle ile chce i dać wolna rękę, żeby w przeciągu 2-3 lat zrobił z tym porządek. Tutaj trzeba kompletnie przebudować drużynę, pozbyć się 90% graczy. Niestety większość zawodników ma bajeczne kontrakty jak na ich umiejętności i żaden nie będzie chciał odejść albo nikt nie będzie chciał takiego szrotu kupić. Jest to patowa sytuacja, bo ciazy nad nami widmo ffp, więc nie wiadomo jak to wszystko teraz ugryźć bo za dużo też nie możemy wydawać. Po za tym jest kolejny problem... który trener z topu będzie chciał przyjść do tego śmietniska...
4
Soren
Soren
27 października 2019, 20:09
Czy ktoś z użytkowników oglądał dziś spotkanie Spal i może powiedzieć jak zagrali? Niestety nie miałem możliwości, widzialem jedynie wynik i bazując na tym że urwali punkty Napoli obawiam się o korzystny wynik Milanu w tym spotkaniu.
Edytowano dnia: 27 października 2019, 20:10
0
Milanboy
Milanboy
27 października 2019, 20:11
Nic wielkiego, czasem tam atakowali, ale przede wszystkim po wyrównaniu obrona, i to tyle, Napoli powinno to wygrać.
2
Pinokio
Pinokio
27 października 2019, 20:13
Zagrali bardzo dobrze. Co prawda po strzeleniu gola na 1-1 bronili się do końca meczu ale kilka razy mieli groźne kontry. Nawet Reca przy takim Napoli wyglądał jak profesor.
2
Soren
Soren
27 października 2019, 20:14
Czyli tak jak się spodziewałem, pytanie czy jeśli ofensywa Napoli nie potrafiła sie przebić przez defensywę Spal to czy będzie potrafił to zrobić atak Milanu.
0
Milanboy
Milanboy
27 października 2019, 20:14
Soren- nie wiem, ta druzyna na razie jest beznadziejna.
1
Semper Fideli
Semper Fideli
27 października 2019, 20:22
Soren, nie obawiam się o atak Milanu bo jedna są w stanie wcisnąć, boje się o obronę która nie bardzo jest w stanie ta jedno bramkową przewagę obronic
2
Szulaj22
27 października 2019, 20:28
Na Milan wystrczy :)
1
Fullest Jester 2
Fullest Jester 2
27 października 2019, 20:09
Wracamy na szczyt.
1
Gieno
Gieno
27 października 2019, 20:09
Nie wiem o co tu chodzi,każdy z nas widzi ze coś tu nie gra,że potrzebne są zmiany w skladzie,każdy tylko nie trenerzy którzy na sile trzymają w pierwszym składzie takich zawodnokow jak hakan,suso,biglia I jeszcze paru.Przecież to widać gołym okiem ze to sa tak zwani hamulcowi.
0
Fushnikov
27 października 2019, 20:08
Ale się Krzychu nagrał xD
0
Aniaa
Aniaa
27 października 2019, 20:07
Dzisiaj moim błędem było posiadanie oczekiwań po przyzwoitym występie z Lecce. Brak mi słów, jestem rozgoryczona. Ta drużyna nie ma charakteru i przykro się na to patrzy. Oglądanie Milanu stało się przykrym obowiązkiem. Możecie mówić, że Milan Gattuso prezentował toporny styl gry, ale zostawiał na boisku serce, rozbudził wyobraźnię kibiców i do ostatniego meczu oglądałam zespół z zapartym tchem. Wolałam oglądać porażki Rino niż zwycięstwa w tym sezonie. Zdecydowanie bardziej się z nimi identyfikowałam. Teraz nie ma żadnej tożsamości.
12
Jogin
Jogin
27 października 2019, 20:13
Czuje to samo. Uważam, że z takimi wzmocnieniami Rino zdobyłby o wiele więcej punktów.
3
Semper Fideli
Semper Fideli
27 października 2019, 20:19
Przyznaję byłem zwolennikiem odejścia GG tyle ze warunkiem było zastapienie go trenerem który ma jakieś pojęcie o tej robocie a nie kimś dla kogo to nic innego jak wyuczony zawód..
2
Aniaa
Aniaa
27 października 2019, 20:42
Ja miałam podobnie. Mając z tyłu głowy, że Rino ciągle się uczy i ma wiele wad byłam pogodzona z jego odejściem, mimo ogromnej sympatii - zarówno wobec niego jako zawodnika i trenera, kupił mnie. Natomiast spodziewałam się skoku jakościowego na ławce. Jak wszyscy widzimy, trzeba było się wstrzymać z decyzją, dać Rino kolejny rok i po prostu zatrudnić kogoś konkretnego na następny.
1
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
27 października 2019, 20:07
Zawsze lubiłem kibicować słabszym. Milan jest dla mnie idealny.
12
Piotrek1899
Piotrek1899
27 października 2019, 20:06
Przyznaję. Po tym meczu straciłem nadzieję. Przegrać z tak słabą, do tego mocno osłabioną Romą, to już jest sztuka. Ta ekipa, to jest żart. Mało śmieszny zresztą. Oni nawet Pastore pozwolili na te 90 minut przypomnieć o sobie. Tak, jak Maximilanista powiedział: zaorać, użyźnić bandą niekompetentnych działaczy, a jest ich sporo, pozwolić Donnarummie, Romkowi i Theo posmakować wielkiej piłki, a reszta niech robi, co chce, z Suso na czele. Masakra. Jak można grać w środku pola Biglią?! Ten gościu z czystej przyzwoitości powinien odmawiać wejścia na murawę. I na koniec zupełnie serio dodam, że Maldini jest jeszcze większa pomyłką, niż ten łańcuszek pseudotrenerów, których mieliśmy "przyjemność" w ostatnich latach oglądać na ławce Milanu. Ten facet jako pierwszy powinien spieprzać z tego klubu.
9
Lepik Tha Prokid
Lepik Tha Prokid
27 października 2019, 20:06
Panowie patrząc na grę milanu, to nie widzę tu winy Poliego.
My mamy amatorów na boisku co prostego podania nie potrafią podać i podają do przeciwnika.
Calabria asysta dla romy
Kessie pod koniec pod nogi przeciwnika.
A Suso nie komentuję nie wiem czemu każdy faceta trzyma.
Jest Castelljo, jest Rebic. Dużo gorzej być nie może...
2
kamilus
kamilus
27 października 2019, 20:27
Trochę racji masz, ale nie do końca, bo ci amatorzy rok temu prawie awansowali do LM...
0
Zirytowany
Zirytowany
27 października 2019, 20:05
Wszystko w normie, walka o utrzymanie z taką grą i wynikami niemalże pewna.
0
Milanboy
Milanboy
27 października 2019, 20:05
Ile Calhanoglu z Piątkiem i Leao mieli kontaktów z piłką dzisiaj? Ktoś w ogóle do nich podawał piłkę?Bo ja widziałem jedynie jak Obrońcy oraz Biglia głównie utrzymywali się przy piłce, a i tradycyjnie Suso.

Kompletnie nie zgrana ekipa, i kompletnie rozjechana mentalnie.
0
Jalapeno
Jalapeno
27 października 2019, 20:04
Z porazki na porazke paradoksalnie coraz mniej mnje serce boli. To chyba z przyzwyczajenia.
1
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
27 października 2019, 20:05
Mnie już w ogóle. Ostatni raz w meczu z Torino za Gattuso. Wtedy wiedziałem że już nie będzie LM. Załamany byłem że szok. Teraz lajcik.
0
dejnio
dejnio
27 października 2019, 20:03
Chyba tylko spadek i "oczyszczenie" uratuje ten klub. Już wolę to niż obijanie się w środku tabeli przez kolejne lata.
1
Gzikuu
Gzikuu
27 października 2019, 20:03
Pioli to beton pokroju Giampaolo. Gramy trójką w obronie z czego wystawia zawsze jednego bocznego prawego zamiast środkowego. Po raz kolejny Biglia i Kessie (Bennaver i Krunić są traktowani jak trędowaci). Po raz kolejny Suso na skrzydle. Leao naturalnie schodzi na boki przez co nikt nie jest na szpicy. Nie wiem co za problem zagrać dwójką z przodu i Hakanem, który i tak biega wszędzie w ataku za nimi.

Jedyna szansa na cokolwiek, to czekanie aż Pocchetino poleci ze Spurs i rzucenie mu 15 milionów na stół. Zbudował Spothampton i Spurs od zera. Jest w tym dobry.
5
Majkel69
Majkel69
27 października 2019, 20:02
Maldini dla Milanu jest jak Katleen Kennedy dla Star Wars:| była marka kochana na całym świecie jest kompromitacja i wstyd przed całym światem a fani się odwacają
1
Soren
Soren
27 października 2019, 20:07
Trochę odleciałeś, bo marka Star Wars wciąż generuje gigantyczne przychody i najnowsze filmy generalnie również sa uznawane za sukces. Tymczasem największym sukcesem Milanu w ostatnim czasie było zakwalifikowanie sie do LE (nie jest to żadna złośliwość, takie sa fakty)
1
gorylmagila
gorylmagila
27 października 2019, 20:09
Dzisiaj ile dobrych minut zagrali ?
0
Majkel69
Majkel69
27 października 2019, 20:38
hahahaha chyba ty odleciałeś z tymi sukcesami i przychodami. prawa kosztowały jakieś 4 i pół miliarda - nie licząc kosztów poszczególnych filmów, pierwsze zarabiały coś, ale last jedi nie przyniósł zysku, solo przyniósł duże straty jako pierwszy film tej marki w historii. Zabawki zalegają półki, park rozrywki świeci pustkami a fani bojkotują nową trylogię. faktycznie nieziemski sukces. Dla ludzi bez wiedzy.
0
Soren
Soren
27 października 2019, 22:15
Last Jedi zarobił ponad miliard dollarów, ale Twoim zdaniem nie przyniósł zysku. The Force Awakens zarobilo ponad dwa miliardy, zwieńczenie trylogii wykręci pewnie podobny wynik. To, że jakaś grupa internetowych krzykaczy nazywajacych sie "prawdziwymi fanami" pisze o bojkocie filmu nie znaczy, że cały fanbase to robi. A argument o zabawakch i parkach jest tak bezsensowny, że w tym momencie wiem, że nie ma po co kontynuować tej dyskusji.
BTW Solo nie przyniósł "wielkich strat" bo ostatecznie wszedł na 0 i nie był pierwszym spin-offem Star Wars (najpierw było Rogue One). Zanim znowu wyśmiejesz czyjąś opinie polecam najpierw się doinformowac.
Edytowano dnia: 27 października 2019, 22:22
0
Majkel69
Majkel69
27 października 2019, 22:50
Tak to jest jak się rozmawia z ignorantem który nie ma pojęcia o czym mówi.
Wynik z box officu to nie jest to ile "film zarobił". Koszty produkcji + koszty marketingu (w wypadku wielkich blockbusterów wynoszące mniej więcej tyle ile budżet na produkcję filmu, czasem sporo więcej) trzeba uwzględnić i odjąć od nich tą część wyniku z box office jaką dostaje studio (czyli ok. 50%). Kumasz chłopczyku? nie wystarczy popatrzeć w internecie na wpłyzy z biletu, bo świat nie jest taki prosty - chyba, że nie ma się żadnej wiedzy w jakiejś dziedzinie wtedy wszystko dziecinnie proste. Z jednej strony ciężko cię winić ignorancie bo czytałem artykuły po last jedi, że zwrócił się koszt nabycia marki przez disneya bo zapłacili 4 miliardy (według niektórych źródeł 4 i pół) a zyski z biletów po 3 filmach to było 4,3 miliarda.
Ale: Force awakens, budżet ok 250 milionów, czyli z marketingiem 500. Wpływy 2 miliardy, czyli lucas studios zgarnęło miliard. miliard minus 500 milionów = 500 milionów zysku. Last Jedi budżet 300 milionów (zaokrągliłem w dół o 17 baniek, ale poprzedniemu parę dodałem) czyli z marketingiem 600 baniek. zarobili 1,3 miliarda czyli dostali 650 baniek. 650-600=50 (ale bez kwoty zaokrąglenia góra 20 by było zakładając, że na marketing więcej nie dali a disney na tym nie oszczędza). Rogue One 200+200=400. miliard/2=500. 500-400=100. I solo 275x2=550. miliard/2=500. 550-500=-50. Czyli zarobili na 3 filmach 650baniek (góra) ale ostatni to przynajmniej 50 baniek straty = 600 baniek zysku po 4 filmach (i to 600 baniek raczej zawyżony wynik). Super? Zważywszy na markę i na to co z rynkiem potrafiło zrobić mcu w ostatnich latach - wcale nie jest dobrze. Zwłaszcza, że trzeba pamiętać, że Star Wars zacznie przynosić zyski tak naprawdę dopiero gdy zysk netto przekroczy 4 miliardy. Biorąc pod uwagę okoliczności prędko im to nie grozi. Co do reszty twojego pokazu ignorancji - disney bardzo liczył na zyski z parku rozrywki, wpakował w to setki milionów i ma setki milionów straty. To samo zabawki które zalegają półki nawet przecenione o 80% co nigdy nie miało miejsca. Gdybyś wiedział cokolwiek o temacie w jakim zabierasz zdanie to byś się dziecko nie kompromitował. Ja od piłki eskpertem nie jestem, ale jeśli chodzi o rynek filmowy w ostatnich latach zjadam na śniadanie większość niedorobionych dziennikarzy branżowych. Zwłaszcza w tematach które śledzę na bieżąco od lat - SW i MCU (i inne w tych kategoriach). A w kwestii bojkotu, twoje ględzenie o "grupie krzykaczy" jest równie poparte argumentami jak cała reszta tego co napisałeś. Prawdziwi fani wiedzą co disney zrobił z tą marką - wiedzą też jak i dlaczego. I nie godzą się na to. A są ich miliony. Stąd wyniki Solo były jakie były. Zwalanie, na to, że to spinn off to kpina bo Rogue one też był. Gdyby kręcili dobre filmy mieliby spokojnie średni wynik na poziomie 2miliardów przychodów, ale nie kręcą i muszą szukać wymówek dlaczego się nie udaje. Bez podzdrowień bo nie dość, że portrecik interu to jeszcze jak widzę iq niezbyt wysokie. Na przyszłość unikaj dyskusji w tematach na których się nie znasz.
0
xodos
xodos
27 października 2019, 20:02
Nawet nie wiadomo co napisać xd
0
27 października 2019, 20:02
Teraz mnie nie dziwi, że żaden klub na poważnie nie interesował się Suso.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
27 października 2019, 20:02
No i dobra. Za tydzień też jest mecz. Do tego czasu nie wiadomo czy będziemy żyli. Są rzeczy ważniejsze. Ja już od lat oglądam Milan z humorem. Te moje wszystkie "typy" że wygramy 100 do 0. To wszystko śmiech przez łzy :)
Edytowano dnia: 27 października 2019, 20:03
1
Gzikuu
Gzikuu
27 października 2019, 20:04
Niestety nie za tydzień.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
27 października 2019, 20:06
A przepraszam. Faktycznie gramy już w czwartek :)
0
milan2002
milan2002
27 października 2019, 20:01
Gdy Pioli przychodził to prognozowałem 6pkt po 6 kolejkach. Obawiam się, że te założenia były zbyt optymistyczne. Wkrótce będziemy patrzeć na Ligę Mistrzów ze strefy spadkowej. Ale w sumie na jaką Ligę Mistrzów? Już o niej zapomniałem.
1
TR3V0R
TR3V0R
27 października 2019, 20:01
To co Milan gra to totalne bagno. Tutaj już chyba nawet najlepszy trener nie pomoże. Tej drużyny już nie ma.
1
fett85
fett85
27 października 2019, 20:00
Chciałoby się napisać "jestem zaskoczony", niestety nie jestem. To nie jest wina Pioliego (może oprócz Biglii), tylko tych przeciętniaków biegających w koszulce Milanu. Jedyne plusy to dobry mecz Theo i Donka. Calahanoglu kolejny raz potwierdził, że jest dobrym zawodnikiem na zespoły z Serie B.

Trzy gwoździe do trumny Milanu, na przestrzeni 2 lat: Brak zatrudnienia Ibry, zwolnienie Gattuso (niestety to prawda) i nie wykupienie Bakayoko.
Edytowano dnia: 27 października 2019, 20:03
3
Jogin
Jogin
27 października 2019, 20:02
I dodałbym pozbycie się Abate.
4
Marcos Salinas
Marcos Salinas
27 października 2019, 20:00
Kto następny w kolejce?Donadoni czy inny wynalazek?Był Spall, był Garcia, był Ranieri, był Gattuso to nie ..Trzeba wziąć gościa z mniej niż 50% wygranych spotkań, którego zespoły miały poważne problemy taktyczne(dzisiaj Milan wyglądał zupełnie jak jego Lazio w drugim sezonie), bo ktoś sobie wymyślił, żeby po okresie zawalania głów piłkarzy ogromem taktycznych pomysłów Giampaolo przejść w kolejny eksperyment pt. ''dobry, pozwalający prawie na wszystko wujek'' Pioli...
0
Maldinidzban
Maldinidzban
27 października 2019, 20:04
Pewnie gadać na piolego mając takie pizdy jak suso conti lub biglie w drużynie co by spal tu zrobił niby bo nie wierze ze nie grał by np suso
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
27 października 2019, 20:15
Tacy zawodnicy jak Suso jeszcze kilka miesięcy temu byli w czubie różnych statystyk typu ilość wykreowanych sytuacji, a obrona Milanu była jedną z najlepszych defensyw we Włoszech.Taki masowy regres nie może wynikać jedynie z braku umiejętności czy motywacji.Kwestia braku szkoleniowca na odpowiednim poziomie/z silnym charakterem odgrywa tutaj bardzo istotną rolę.
0
Maldinidzban
Maldinidzban
27 października 2019, 19:59
To jest chuj ze my z roma co ma szpital gramy takiego gowno ze kurwa szkoda gadać jebac biglie jebanego karakana conti to jakieś jebane nie porozumienie a suso ma tempo na poziomie Fazio wiec zajebiscie. Po meczu z juve bardzo możliwe ze będziemy w strefie spadkowej. Dziękuje ci Maldini za super okienko i brak spd, ps, po, pso naprawdę nie rozumiem jakim trzeba być dzbanem żeby jeszcze mówić ze to winna starych właścicieli. Ale za godzin będzie dalsze pierdolnie o szopenie jesteśmy w pizdzie nic tego nie zmieni:)
3
Skot Łilson
Skot Łilson
27 października 2019, 19:59
Kurwa mać przecież ten klub to dno. Od piłkarzy po zarząd. I ilu debili mnie wyzywało gdy się tylko złym słowem odezwało latem na transfery, trenera czy Maldiniego. Wstyd się przyznać do kibicowania tej bandzie frajerów bez ambicji. Wygonić Zapatę i Abate a mentorem ma być Reina z ławki i sabotażysta Biglia. Kompromitacja z wyrzuceniem z LE po to by grać gorzej od beniaminków i zajmować 12 miejsce w tabeli, a zaraz będzie spadkowe. Ale klepmy się po plecach że jest wszystko git, latem odejdzie Dollar i Romek i całkiem będziemy w dupie. Takie Sassuolo np też ma czyste finanse i co z tego skoro nie liczy się tak samo jak my z resztą choćby w walce o LE. Zimą przyjdzie kolejny młody Mokembe i może odpali bo w fifie ma dobrego overala. To jest dramat i jest tylko gorzej a za 3-4 lata zostanie po nas tylko jakaś prehistoria.
5
Corsa
Moderator Corsa
27 października 2019, 19:59
Przegrywamy z daremną, osłabioną do bólu drużyną... Najlepszym podsumowaniem jest Dżeko, strzelający nam bramkę złamanym nosem. Za dwa miesiące zakontraktujemy Donadoniego.
6
Fullest Jester 2
Fullest Jester 2
27 października 2019, 19:59
Pioli może być pierwszym, który zmieni definicję nowej miotły.
8
Marcos Salinas
Marcos Salinas
27 października 2019, 20:04
Albo ją złamie
2
adamos
adamos
27 października 2019, 19:58
Hańba wstyd... Niech Primke wystawia... PioliOut
2
Jalapeno
Jalapeno
27 października 2019, 19:58
Bojcie sie chamy, do Serie B zawitamy!
Edytowano dnia: 27 października 2019, 19:59
0
matten
matten
27 października 2019, 19:58
Donnarumma MVP, gdyby nie jego interwencje to spokojnie mogłoby się skończyć 4-1. Conti i Calabria w tym sezonie to anty piłkarze i obu przydałby się dłuższy odpoczynek. Nie obserwuję zawodników na treningach, ale dałbym szansę Boriniemu. Pozostali piłkarze Rossonerich też się nie popisali. Kessie zgubił krycie przy golu, Bennacer zaliczył głupią stratę, która mogła zakończyć się bramką, Suso i Calhanoglu nie stworzyli dużego zagrożenia pod bramką rywali... nie będę wieszał psów jedynie na napastnikach, zarówno Leao jak i Piątek coś tam próbowali, ale dostali za mało piłek, aby ich z czegokolwiek rozliczać.
Jestem zawiedziony, liczyłem że uda nam się wywalczyć jeden punkt, bo Roma jest przetrzebiona kontuzjami :/

#PioliOut i #PorzadnyTrenerIn, już widać że nic z tego nie będzie. Trzeba sięgnąć głębiej do kieszeni i zatrudnić fachowca, a nie kolejnego ligowego średniaka lub eks piłkarza.
4
Fullest Jester 2
Fullest Jester 2
27 października 2019, 20:03
I tego trenera mają wybrać Ci co zatrudnili MG a teraz Pioliego. A piętro wyżej siedzi największy zgred w lidze.
0
ACstach
ACstach
27 października 2019, 19:58
Jak zobacze Suso czy Biglie w składzie na następny mecz, może ktoś się jeszcze załapie na chłodno na czarną liste bo teraz to bym ich zbyt wielu wypisał pewnie, to chyba pierwszy raz w życiu nie włączę transmisji.
1
Fullest Jester 2
Fullest Jester 2
27 października 2019, 20:06
Napisałem to już milion razy i napiszę kolejny. Mamy tak słabą kadrę, że obojętnie jak tego nie wystawisz i tak będzie to samo.
0
<  1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się