SCUDETTO


Gazidis: "Wiem, że kibicom brakuje już cierpliwości, ale obraliśmy jedyną możliwą drogę, aby uzdrowić klub"

28 października 2019, 23:42, Ginevra Aktualności
Gazidis:

Dziś w Casa Milan odbyło się zebranie udziałowców AC Milan, na którym zatwierdzono sprawozdanie finansowe za okres pokrywający się z sezonem 2018/19. Skonsolidowana strata wszystkich spółek działających pod szyldem AC Milan to 146 mln euro - negatywny rekord w historii klubu.

Przy okazji zebrania głos zabrał Ivan Gazidis, który długo mówił o sytuacji klubu oraz planach wyjścia z zapaści, a także odpowiadał na pytania akcjonariuszy mniejszościowych, na czele z adwokatem Giuseppe La Scalą. Oto najważniejsze punkty z przemowy dyrektora generalnego klubu:

"Trudno jest się wypowiadać po porażce. Negatywne wyniki uderzają w nas wszystkich. Mnie przegrana boli tak samo albo nawet bardziej niż was. Jesteśmy tu dzisiaj, aby rozmawiać o sytuacji finansowej klubu, ale chciałbym najpierw powiedzieć kilka słów na temat naszej wspólnej pasji. Wybrałem Milan, bo bardzo podziwiam ten klub. Wierzę w znaczenie oraz piękno tego projektu, który polega na tym, aby przywrócić Milan na szczyt światowej piłki. Nie jestem tak głupi, aby myśleć, że to będzie łatwa i szybka przeprawa. Na pewno wy też macie tego świadomość. Wierzę mocno w ten klub. Nasi kibice zawsze są fantastyczni i rozumiem ich wątpliwości oraz obawy. Wiem, że już popełniliśmy błędy i że trudno w tej sytuacji o cierpliwość. Chcę być szczery, jeśli chodzi o problemy, z którymi musimy się zmierzyć na naszej drodze. Nasza determinacja nie podlega jednak dyskusji i dotyczy wszystkich - od właścicieli po działaczy. Zamierzamy uczynić Milan ponownie konkurencyjnym klubem, odzyskać utraconą dumę, choć czasem będzie trzeba podjąć także trudne decyzje".

Wizja właścicieli - funduszu Elliott: "To jasne, że powrót do czołówki włoskiej i światowej piłki nie może trwać 10-15 lat. Dokonamy tego jednak tak, aby uszanować wartości tego klubu, uczynić go innowacyjnym oraz sprawić, by fani byli z Milanu dumni. Droga jeszcze daleka i będzie wymagała czasu, na pewno pojawią się komplikacje, ale stoi za nami silny właściciel, zdeterminowany, by osiągnąć założone cele".

Ramy czasowe: "Nie chciałbym zakładać żadnych nierealistycznych ram czasowych, ale jesteśmy w pełni zaangażowani w dążenie do celu. Wybrałem Milan, bo to wyjątkowe wyzwanie, okazja, która zdarza się raz w życiu - obudzić uśpionego giganta, tak ważnego dla miasta, Włoch i całego świata. Nowoczesny Milan został zbudowany pod przywództwem Berlusconiego oraz Gallianiego i chciałbym im podziękować za spuściznę, którą po sobie zostawili. Mamy 400 mln kibiców na świecie - to baza na której chcemy budować. Milan nadal jest silną marką i jest szanowany przez kibiców na świecie".

Sytuacja po 15 miesiącach od przejęcie przez Elliotta i 11 od przybycia Gazidisa: "Klub jest bardzo aktywny, ale nie wszystko widać na zewnątrz. Nie wszystko poszło zgodnie z planem, ale kroczymy wspólnie w jednym kierunku. Wpłynęliśmy na sytuację finansową klubu i ustabilizowaliśmy ją. Mimo dużej straty w bilansie klub jest finansowo stabilny. Nasza sytuacja poprawiła się po tym, jak dokonaliśmy spłaty obligacji na 116 mln euro. Dzięki temu mogliśmy znów ubiegać się o otwarcie nowych linii kredytowych. Kapitał zakładowy został podniesiony o 368 mln euro, a starty pokryte przez właściciela wyniosły 272 mln w latach 2018-2019. Mimo to klub wydał 135 mln euro na transfery w trakcie zimowego oraz letniego mercato. Od czasu przejęcia klubu na ten cel wydano już 157 mln euro. To jeden z najwyższych wyników w Europie".

Praca Maldiniego i Bobana: "Obaj zaakceptowali trudne wyzwanie, wchodząc do klubu, który nie notował najlepszych wyników w ostatnich latach. Pracują z pasją i zaangażowaniem. Mogą liczyć na pełne zaufanie i wsparcie. Poprzedni sezon zakończyliśmy na 5. miejscu, co było najlepszym wynikiem od 6 lat. Obecny sezon nie zaczął się dobrze, ale idziemy dalej, szukając poprawy. Stefano Pioli może liczyć na nasze pełne wsparcie, jako że pracuje z poświęceniem, aby poprowadzić drużynę w odpowiednik kierunku".

FFP i wykluczenie z pucharów: "Z powodu strat odziedziczonych po poprzednikach, zawarliśmy ugodę z UEFA, na mocy której wykluczono nas z Ligi Europy. To była bolesna decyzja ze względu na międzynarodową historię Milanu. Wiemy, że klub musi wrócić do przestrzegania parametrów FFP, a jednocześnie poprawić występy boiskowe, grać piłkę przyjemną dla kibiców, aby mogli znów być dumni z Milanu. Dlatego też musimy trzymać koszty pod kontrolą, ale jednocześnie wzmacniać drużynę, co nie jest prostym zadaniem".

Strategia: "Mamy jasną strategię: inwestować w młodych graczy, którzy mogą się rozwinąć z wiekiem, spędzić u nas najlepsze lata, stając się topowymi zawodnikami w naszym klubie. Po inwestycjach w transfery Bennacera, Theo, Leao, Paquety czy Piątka mamy najmłodsza kadrę w lidze. To ważny aspekt naszej strategii, ale nie wyklucza ona inwestycji w doświadczonych zawodników, którzy mogą pomóc młodym w ich procesie rozwoju. Tak już uczyniliśmy, sprowadzając Higuaina i na pewno będziemy jeszcze działać podobnie. Paolo i Zvone wykonują wielką pracę, aby realizować strategię i budować konkurencyjny zespół. Potrzeba do tego cierpliwości, ale to jedyna droga, którą może podążyć nasz klub. Nie chcemy składać fałszywych obietnic. Tracąc fundusze na sprowadzanie zawodników, których kariera dobiega końca, postawilibyśmy Milan w trudnej sytuacji finansowej, a zespół były skazany na upadek. Nie ma innej drogi, niż tak, którą obraliśmy, jeśli chcemy uzdrowić klub".

Zwiększenie przychodów: "Wiemy, że to kluczowa kwestia, ale nie da się jej rozwiązać w ciągu jednej nocy. Rynek licencji i sponsorów bardzo wyewoluował. Mierzyłem się już z tym w Premier League. Jesteśmy skoncentrowani, aby mieć sponsorów we wszystkich najważniejszych obszarach, ale potrzeba czasu. Wzorujemy się na modelach biznesowych największych klubów, aby zapewnić sobie długoterminowy wzrost".

Inwestycje: "Zainwestowaliśmy w modernizację oraz rozwój infrastruktury w całym klubie. Jest jeszcze wiele pracy do wykonania, aby dostosować Milan do nowoczesnych standardów światowych i zapewnić mu rozwój komercyjny. Tworzymy zespół, który będzie się zajmował sektorem komercyjnym. Zatrudniamy ekspertów z różnych dziedzin, jak np. merchandising. Inwestujemy w cyfryzację, jak np. nowa oficjalna aplikacja klubowa. To są konieczne inwestycje w innowacje, aby dotrzymywać kroku rywalom".

Stadion: "Elliott jest zaangażowany w budowanie przyszłości klubu oraz miasta, chcąc zainwestować 1,2 mld euro w nowy stadion oraz przebudowę dzielnicy San Siro. Wizja jest jasna - dać Mediolanowi najlepszy stadion na świecie, aby klub mógł konkurować ze światową czołówką oraz generować przychody umacniające jego stabilność finansową".

Przyszłość klubu: "Wiem, że panuje sceptycyzm i obawa, że Elliott podąży śladem poprzedników, zwłaszcza, gdy nie będzie wyników. Powtarzam jednak, że choć przydarzą się błędy na naszej drodze, zaangażowanie Elliotta nie ulega wątpliwości. Jesteśmy skoncentrowani na naszym zadaniu i dążeniu do celu z poszanowaniem wartości tego klubu. W tym wirze, jakim jest współczesna piłka, nasz projekt osiągnie sukces".

Oszczędności: "Strata finansowa wynika też z wygórowanych pensji naszych zawodników. Mówiąc w skrócie - trzeba wydawać pieniądze bardziej efektywnie. Musimy trzymać wydatki pod kontrolą. (...) Gdybyśmy myśleli krótkoterminowo, byłoby nam wszystkim łatwiej, a kibice może byliby szczęśliwsi przez jakiś czas. Robimy jednak to, co jest najbardziej odpowiedzialne w kontekście przyszłości klubu. Potrzebuje on czasem trudnych decyzji, aby wrócić do równowagi i wyzdrowieć".



52 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
30 października 2019, 18:42
Prawda jest taka że taki Ibra czy Ribery wciagaja nosem cala nassza kadre i byliby nieocenionymm wzmocnieniem, przy nich taki leao czy inny bennacer gralby jak o zycie w kazym meczu, a i mental by im sie uksztaltowal odpowiedni. Taki suso czy inny calhanoglu przyjalby skopa z polobrotu od ibry i zaraz graliby jak nalezy.. Gazidis wypad dziadu
0
fett85
fett85
29 października 2019, 16:50
Nie widzę szansy na poprawę sytuacji w klubie i zespole, jeżeli zajmiemy na koniec sezonu lokatę w okolicach 10 miejsca tabeli. Ponownie będziemy mocno finansowo na minusie i ponownie doczepi się do nas FFP, w momencie kiedy będziemy chcieli kogoś wartościowego sprowadzić. W związku z tym niezbędna będzie sprzedaż Donnarummy i Romagnolego i zastąpienie ich tańszymi, nie koniecznie lepszymi zamiennikami. Myślę więc, że rok "zero" potrwa jeszcze ze dwa-trzy lata.
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
30 października 2019, 12:10
FFP nie dotyczy klubów, które nie są w europejskich pucharach, także nikt się do nas w takim wypadku - zajęcie około 10 miejsca - nie przyczepi. Mógłby się przyczepić w przyszłym roku, gdybyśmy się wtedy zakwalifikowali, ponieważ FFP obejmuje trzy minione sezony, nawet te bez pucharów. Ale gdyby nie było europejskich pucharów w tym sezonie, to w lecie można robić, co się chce, oczywiście z myślą, że będzie trzeba uważać za rok czy za dwa i bilansować wydatki.
1
fett85
fett85
30 października 2019, 17:43
Gianni Rivera;

O widzisz. Nie pamiętałem o tych przepisach. W takim razie może być ciekawie w mercato. Zobaczymy jaką pulę nasi właściciele przeznaczą na zakupy i co nasi działacze z tymi pieniędzmi zrobią.
0
grzyweek7
grzyweek7
29 października 2019, 15:40
Gazidis weź się rozpędź i walnij głową w ścianę. Jedynym słusznym wyborem po zajaciu 5 miejsca, aspirujac na 4 było kupno grupy nie doświadczonych zawodników, zamiast kupno 2-3 którzy zapewnili by poziom? Chyba lepiej by było gdybyśmy mieli teraz w składzie 3 klasowych zawodników i uzyskali awans do LM, a nie gromade zawodników i brak awansu do LM, brakiem awansu nie naprawiamy budżetu.
0
Dohtor
Dohtor
29 października 2019, 14:45
Od 2008 roku próbujemy wrócić do czołówki światowej. Czyli jeszcze mamy trochę czasu.
4
MilanFanJ
MilanFanJ
29 października 2019, 13:22
Cóż tu poradzić? Pozostaje wiara w zmiany na lepsze. Może jak zajmiemy z Piolim miejsce w połowie tabeli na koniec sezonu, to zarząd klubu wreszcie pójdzie po rozum do głowy i zatrudni jakiegoś solidnego szkoleniowca na lata? Może kogoś z młodego pokolenia z charyzmą...?
0
29 października 2019, 11:01
Skończy tak samo jak Fassone i Mirabelli.
2
Paulaner
Paulaner
29 października 2019, 09:55
Co on pieprzy o transferach doświadczonych graczy ? Jak by chciał ich mieć w kadrze to by sprowadził Ibre który był już dogadamy z Leonardo i co ważne Ibra chciał kontrakt na pół sezonu, przedłużenie chciał załatwić na boisku A tak to nie ma Ibry i Leonardo. Gattuso chciał sprowadzić Ryberego transfer za darmo ludzie ZA DARMO takiego wojownika no i nie ma ani Ryberego ani Gattuso. ALE JEST WIELKI I NIEPOWTARZALNY GAZIDIS który był znienawidzony przez kibiców Arsenalu za właśnie takie transfery tylko młodych grajkow.
# Gazidis out
5
Vol'jin
Vol'jin
30 października 2019, 15:24
de facto to są domysły mediów

wprost nic takiego nie padło od Leonardo, Gattuso, Ibry , Raioli Gazidisa

a wszystko bierzecie jako pewnik 100%
0
blacha11
blacha11
29 października 2019, 09:51
Odejdz czlowieku bo na pilce sie nie znasz
0
Adam1983
Adam1983
29 października 2019, 09:40
Z tymi doświadczonymi zawodnikami to już przesada ilu takich jest w pierwszym składzie? Przecież Gigi rozegrał 150 mecz Środkowy obrońcy podobnie Kessie Calhanoglu Suso Biglia a nawet już RR czy to nie są doświadczeni zawodnicy? Dodatkowo Bonawentura, albo chociażby Reyna to o jakim doświadczeniu mowimy Prawda jest taka, że dalej przyjmują trenerów patalachow i to oni byli bez doświadczenia i to oni rowalili ten klub
0
MrowaGDA
MrowaGDA
29 października 2019, 09:52
no i zdecydowana większość to już nie są 18 latkowie tylko piłkarze w swoim najlepszym wieku do gry. Tylko są źle prowadzeni, ustawiani itd.
0
Mirek99999999
Mirek99999999
29 października 2019, 10:18
A ile trofeów zdobyli ci nasi doświadczeni zawodnicy? Nie licząc Pucharu Włoch nie wygrali nic. Co nam po doświadczeniu w byciu przeciętnymi przez większość kariery? Sprawa trenera to jedno, ale jeśli nadal będziemy wyrzucać grubą kasę na zawodników co najwyżej średnich (Samu, Laxalt, Kalinic, Biglia) i nie sprowadzając prawdziwych mistrzów (nie mówię o mistrzach w stylu późnego Gallianiego) to ten projekt nigdy nie wypali. Przykład Juve najlepiej to pokazuje, po powrocie do Serie A byli drużyną co najwyżej przeciętną, wywalali sporą kasę na transfery, zmieniali kolejnych trenerów i efektów było brak dopóki nie sprowadzili wypalonego w Milanie wielkiego mistrza Pirlo, on poukładał im środek pola i zdobył mistrza.
4
Paulaner
Paulaner
29 października 2019, 10:29
Doświadczony gracz dla mnie to taki co kopał piłkę nie tylko w swojej lidze ale również na boiskach zagranicznych, wielkich potęg piłkarskich który zaznał smak gry o najwyższe cele mecze o półfinały mecze w finałach Ligi Mistrzów czy Ligi Europejskiej Piłkarz z takim doświadczeniem że nie będzie sikac w gacie jeszcze przed meczem w tunelu jak obok niego stoi np. Ronaldo tylko na widok Barcelony czy innego wielkiego zespołu nie będzie się pocic ze strachu
a w jego głowie jest jeszcze wieksza motywacja i wiara w swoje umiejętności i zespołu .
3
lejnamur
lejnamur
29 października 2019, 09:26
Gościu wypad ...
0
LunaS
LunaS
29 października 2019, 09:17
A na koniec chciałbym dodać jeszcze jedno - a jak się nam nie uda zarobić (tfuu.... chciałem powiedzieć przywrócić ten wspaniały historyczny klub na należne mu miejsce) to po prostu zwiniemy mandżur a Wam zostawimy taki bajzel że to co zostawili Chińczyki to jest pikuś.
0
MrowaGDA
MrowaGDA
29 października 2019, 09:07
Mydlenie oczu. Jak Gatusso chciał sprowadzić Franka Ribery to od razu zostało to zablokowane. A teraz chcą doświadczonych graczy ?
0
adamos
adamos
29 października 2019, 08:50
W skrócie, wiem, że nic nie wiem, ale jesteśmy w czarnej dziurze...
0
Rafał0209
Rafał0209
29 października 2019, 08:45
Najgorzej zarządzana drużyna w Europie tyle kasy wpompowane a wyników sportowych żadnych, daleko nie trzeba szukać bo to właśnie Milan nazywany domem spokojnej starości wygrywał LM, druga sprawa powinni wyciągnąć wnioski co się stało po sprzedaży Silvy i Ibry ta dwójka do dziś zapewniałaby nam LM co roku ile zyskaliśmy a ile straciliśmy sportowo i finansowo niech każdy sobie odpowie, już powinni prosić Ibre o to czy by nie przyszedł do Milanu on da tej drużynie na boisku jak i w szatni więcej niż Pioli,
8
wielki prostownik
wielki prostownik
29 października 2019, 08:49
Może nie najgorzej bo MU jest jednak pod tym względem bezkonkurencyjne ale depczemy im po piętach.
3
Gerada
Gerada
29 października 2019, 09:01
157 milionów (a bliżej prawdy jest 135 milionów, bo okienko "na już" jest średnim wyznacznikiem) to nie jest znowu tak szalenie dużo w dzisiejszym futbolu. Jeśli na siłę chcemy oceniać ten konkretnie zarząd to odejmijmy jeszcze kolejne 70 milionów zagospodarowanych przez nieobecnego już Leonardo i wychodzi 65 milionów. Po wpompowaniu w klubowe transfery (zależnie od interpretacji) 65-157 milionów przez obecny zarząd udało się zejść o 43 miliony Euro rocznie z kosztów na pensje piłkarzy (cel główny) i wzmocnić kadrę (Piątek, Paqueta, Theo to już realne wzmocnienie, Leao i Bennacer póki co są również obiecującymi nabytkami). Wpadka z doborem szkoleniowca - to fakt. Wyniki sportowe są rozczarowujące póki co - kolejny fakt. Ale wciąż nie wygląda to na jakoś skrajnie najgorzej zarządzany zespół na świecie...
1
kamilus
kamilus
29 października 2019, 12:40
Co nie zmienia faktu, że przy znacznie mniejszych wydatkach można zbudować drużynę z powodzeniem grającą w Serie A na takim poziomie, by albo co roku awansować do LM (Napoli), albo co roku o ten puchar walczyć (Atalanta).
2
Gerada
Gerada
29 października 2019, 13:20
@ kamilus Ani Napoli ani Atalanta to nie są projekty krótkoterminowe.
0
kamilus
kamilus
29 października 2019, 16:47
Nasz też nigdy nie miał być krótkoterminowym, bo za taki można uznać projekt 2-3-4 letni jak PSG czy City.
0
Gerada
Gerada
29 października 2019, 19:21
Chodzi mi o to, że jest obecnie zbyt wcześniej żeby ocenić czy projekt idzie w dobrym kierunku czy nie. Atalanta i Napoli nie osiągnęły swoich szczytów 5 minut po tym jak zatwierdzono projekty. Potrzeba było trochę lat i bardzo konsekwentnego, żmudnego działania.
0
Gerada
Gerada
29 października 2019, 08:45
Ja osobiście powtórzę po raz któryś, że myślę, że rozumiem pomysł Elliota, Gazidisa i ogólnie zarządu... Wiem, że to mało popularna opinia ale jeśli na prawdę w 100% przeprowadzą swój plan tak jak trzeba i osiągną to co zapowiadają to ja osobiście - przy skrajnie pesymistycznym i czarnym scenariuszu - jestem nawet w stanie zaakceptować sezon lub nawet dwa bez pucharów.

Błędów nie popełnia tylko ten, co nic nie robi - jak mawia stare powiedzenie. W przypadku obecnie zarządzającej ekipy myślę, że ważna będzie przede wszystkim konsekwencja, a do tego niestety będą musieli lawinę podpowiedzi kibicowskich ignorować.

Po raz kolejny zaznaczę również, że osobiście nie jestem pewien czy obrana ścieżka jest/była najlepszym rozwiązaniem, które można było wybrać, ale wydaje mi się, że jest rozwiązaniem najmniej ryzykownym, a wierzę, że w ostatnich latach stąpaliśmy już po tak bardzo cienkim lodzie, że "najmniej ryzykowne" brzmi dość przekonywająco.
7
Marcos Salinas
Marcos Salinas
29 października 2019, 09:27
Ona jest jedną z najbardziej ryzykownych ścieżek, bo nie zawsze uda się wyzerować bilans.I co wtedy?Kolejne rezygnacje/wykluczenia z pucharów, co będzie wiązać się z kolejnymi wizerunkowymi problemami.Potrzebne są gwarancje.Tymczasem my ostatnio okienko w okienko inwestujemy spore pieniądze w niepewny produkt.W końcu nie uda się zbilansować tych wydatków, co skończy się kolejną katastrofą.
0
Gerada
Gerada
29 października 2019, 09:31
Przeciwnie Marcos Salinas - zwiększenie przychodów niezależnych jest najmniej ryzykowne bo ma najmniej wspólnego z hazardem. O jakich gwarancjach piszesz? Jakich gwarancji możemy się spodziewać?
3
Gerada
Gerada
29 października 2019, 13:46
Ty czy ktoś inny możecie zaakceptować brak LM przez 2 kolejne lata, ale będą piłkarze, którzy nie mają takiej cierpliwości. Romagnoli przychodzi tu pierwszy na myśl i ciężko mu się dziwić.
2
Gerada
Gerada
29 października 2019, 13:53
@ Winston Jestem tego w 100% świadomy i nie będę miał pretensji do Romagnoliego jeśli zechce odejść... Tylko jak to się ma do strategii odbudowy klubu? Czyni ją gorszą?
1
Gerada
Gerada
29 października 2019, 18:56
Tak, czyni ją gorszą, bo zanim (może) coś osiągną kupując samych szczeniaków, to trzon drużyny pójdzie szukać sukcesów i rozwoju gdzie indziej. Jak Romek czy Dolar.
0
Gerada
Gerada
29 października 2019, 19:20
@ Winston, odpowiedz sobie na pytanie: Czy jak klub zbankrutuje to uda nam się zatrzymać Romka i Donnarumy? Nie, a w dodatku klub zakręci się w okolicach Serie D... Ja jestem w stanie zacisnąć zęby i pogodzić się z tym, że dla ratowania klubu przestoimy rok lub dwa, nawet jeśli Romagnoli i Donnaruma odejdą z klubu. Będzie to ewentualnie cena za masakryczne zarządzanie w przeszłości. Nie chciałbym żadnego z nich stracić, ale liczę się z tym, że dla dobra klubu możemy stracić minimum defensora. Strategia odbudowy klubu jest jednak istotniejsza moim zdaniem bo pozwoli nam mieć jakąkolwiek przyszłość i na pewno da solidniejsze podstawy na dobrą przyszłość. Ewentualne bankructwo klubu i karna degradacja nie są moim zdaniem warte zatrzymania Romka i Donnarumy.
0
Rzetelny
Rzetelny
29 października 2019, 08:44
Konkretne lanie wody.
1
pazioni
Moderator pazioni
29 października 2019, 08:40
Najważniejsze, że Gazidisowi kasiora się zgadza.
0
hyrus13
hyrus13
29 października 2019, 08:16
Póki nie będziemy mieć wielkiej siatki scoutingu to sobie możemy inwestować w młodzież w nieskończoność. Arsenal zanim ściągnął Fabianskiego to kilka miesięcy go sprawdzał pod każdym względem, a u nas transfery sobie przeprowadzamy na pstryknięcie palcem. To nie wygląda profesjonalnie. Po wydaniu kilkudziesięciu milionów latem tylko Theo jest prawdziwym wzmocnieniem.
0
wielki prostownik
wielki prostownik
29 października 2019, 08:08
Na transfery wydali 157 baniek i co? I nic. Milan konkuruje z MU o miano najgorzej prowadzonej polityki transferowej w Europie.
3
kamilus
kamilus
29 października 2019, 08:26
Jeszcze gorzej się robi, gdy przypomnimy sobie, że w ostatnich 5 latach wydaliśmy chyba nawet 500 mln na wzmocnienia...
0
wielki prostownik
wielki prostownik
29 października 2019, 08:48
Dokładnie. Za taką kasę to można zbudować drużynę bijącą się z powodzeniem w LM a nie walczącą o utrzymanie w Serie A. Za te 500 baniek nie kupiliśmy nikogo kto zyskałby na wartości choć odrobinę (Donek i Romek przyszli wcześniej).
0
patoo_07
patoo_07
29 października 2019, 06:49
Póki co zaraziliście ten klub jeszcze bardziej.
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
29 października 2019, 06:17
Pod względem czysto finansowym tak, zaś pod względem finansowo-sportowym ''sprowadzanie zawodników, których kariera dobiega końca'' przy potencjale znaczącej części obecnej kadry inwestycja zwróciłaby się w nadmiarze ze względu na dodatkowe pieniądze z pucharów.Poza tym nikt nie każe robić z Milanu domu spokojnej starości dla graczy powyżej 35 lat.Wystarczy zacząć sprowadzać zmotywowanych, mogących pograć jeszcze kilka lat na najwyższym poziomie weteranów(28-33 lat) niczym Juventus+ przy selekcji piłkarzy poniżej 25 roku życia brać pod uwagę kwestię charakteru, a nie tylko sprawy czysto sportowe.Samymi cichymi, dobrze ułożonymi, często nieśmiałymi, zamkniętymi w sobie chłopcami nie da się niczego osiągnąć.Dopóki nie będzie NORMALNEGO trenera taka młodzież musi mieć osobowość, determinację, nie bać się brania odpowiedzialności za cały zespół w momentach kryzysowych itd. .Tymczasem u nas 90% piłkarzy z zaciągu od momentu przyjścia Gazidisa albo nie wytrzymuje presji i zaczyna dbać wyłącznie o niepopełnianie błędów albo w drugą stronę idą w samozachwyt niczym Piątek czy Paqueta ,przez co zaczynają cofać się w rozwoju.A to niestety droga w ślepą uliczkę.
Edytowano dnia: 29 października 2019, 06:18
1
Luksta1805
Luksta1805
29 października 2019, 06:14
Wybrałem Milan bo bardzo podziwiam ten klub, nie kolego podziękowali ci w Londynie i trafiła się okazja w Milanie. Jak dla mnie gowno masz wspólnego z tym klubem i gowno masz pojęcia co czują kibice patrząc na dzisiejszą gre niegdyś najlepszego klubu na świecie i na wyniki i tabelę przy okazji.
PS. Nagle zaczął gadać o mieszance młodych ze starszymi haha no dzien dobry Panie Gazidis.
7
mpt1899
mpt1899
29 października 2019, 10:26
Nie podziekowali mu tylko sam odszedl. Dlatego tez kibice Arsenalu wyzywali go od zdrajcy. Lubisz go czy nie ale w Arsenalu ze swojej roli wywiazal sie wzorowo. Pewnie byloby jeszcze lepiej sportowo gdyby nie Kroenke.
1
MrAncelotti
MrAncelotti
29 października 2019, 03:16
Jeżeli chodzi o wygórowane pensje to problem jest już minimalny. Został tylko Biglia z absurdalną pensją.
1
ArekMILANISTA
ArekMILANISTA
29 października 2019, 03:54
Oczywiście że pensje są wygórowane.... Płacimy kopaczom mniej chyba tylko niż Juventus, a efekt sportowy jest opłakany...A i tak im mało jak np. Suso... Gość gra piach że oczy bolą a i tak chciałby nowy kontrakt z dwukrotną podwyżka.
4
MrAncelotti
MrAncelotti
29 października 2019, 05:09
Inter i Roma płacą również więcej niż Milan.
Edytowano dnia: 29 października 2019, 05:09
0
kamilus
kamilus
29 października 2019, 07:07
Tylko Biglia? A gdzie Borini? Reina? Conti? Kessie? Albo Calabria, który chce zarabiać 2 mln netto? Tak naprawdę to w obecnym Milanie mało kto zasługuje na tyle, ile zarabia - i to jest największy problem...
2
hyrus13
hyrus13
29 października 2019, 08:12
W poprzednim sezonie więcej na pensje wydawał tylko Juventus. Teraz przeskoczyły nas inne kluby. Patrząc jednak na naszą grę to z pensjami powinnismy się lokować w połowie ligi, a wciąż jesteśmy w czołówce.
0
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
29 października 2019, 00:35
Wincyj dyrektorów, jedyna słuszna droga! [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅]
2
nokoments
nokoments
29 października 2019, 00:24
"Tracąc fundusze na sprowadzanie zawodników, których kariera dobiega końca, postawilibyśmy Milan w trudnej sytuacji finansowej, a zespół były skazany na upadek. Nie ma innej drogi, niż tak, którą obraliśmy, jeśli chcemy uzdrowić klub."

Ale bzdura. Ściągnięcie kilku "starych dziadów" z doświadczeniem w wygrywaniu zwróciłoby się po wielokroć, gdyby ich gra i obecność w szatni pozwoliła na powrót do Ligi Mistrzów. Mogą wydać kolejne 157 mln w przyszłym roku na kolejny zaciąg "młodych zdolnych" i tylko utopią tę kasę, bo wartość tych gości tylko spadnie jeśli będą grać tak jak do tej pory.

Już na początku poprzedniego sezonu mówiłem, że drużynie brakuje kilku twardych gości potrafiących złapać młodych za jaja w kluczowym momencie i kazać im się ogarnąć. Gdyby Gattuso w zimie dostał Ibrę i kogoś doświadczonego do środka, np. Fabregasa czy Ramseya to gralibyśmy teraz w Lidze Mistrzów, a Gazidis liczyłby szekle z TV.
1
Grande
Grande
29 października 2019, 00:19
"Mamy jasną strategię: inwestować w młodych graczy(...)Po inwestycjach w transfery Bennacera, Theo, Leao, Paquety czy Piątka mamy najmłodsza kadrę w lidze"

Dlatego grajmy dalej bezproduktywnym Biglią.

Nie no umówmy się. Jesteśmy w tyle na wielu płaszczyznach, nie tylko finansowej. Minie sporo czasu zanim(lub o ile) wrócimy do czołówki. Pytanie czy z obecnymi działaczami to jest możliwe...
1
Zuber
Zuber
28 października 2019, 23:53
Hajs, blablabla, hajs, blablabla hajs. Wyobrażacie sobie jaka byłaby kompromitacja gdybyśmy jednak zagrali w LE? Strach się bać. Chłopie bierzcie tego Zlatana najlepiej w pakiecie z kimś jeszcze i w dupie to wszyscy mamy, że jest on u krańca kariery skoro sam zjada dupą wszystkich naszych piłkarzy.
7

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się