SCUDETTO


Pioli: "Przez niewykorzystane szanse trzeba było do końca drżeć o zwycięstwo"

31 października 2019, 23:44, Ginevra Aktualności
Pioli:

STEFANO PIOLI: "Mecz? Chciałem zobaczyć ducha walki w zespole i sądzę, że było to widoczne. Stworzyliśmy różne okazje do zdobycia gola i szkoda, że do końca trzeba było drżeć o zwycięstwo. Sytuacja? Każdy następny mecz to ten, który może odmienić sezon. Cieszę się z wygranej ze względu na zawodników, klub i kibiców. Musimy już myśleć o następnym spotkaniu, czeka na nas trudny i bardzo mocny rywal. W naszym występie były dobre rzeczy i takie, nad którymi trzeba pracować. Suso? To utalentowany zawodnik, stać go na więcej. Cieszę się, że mam w drużynie piłkarza z takimi cechami. Nigdy nie wygrywa się tylko dzięki jednostce. Cała drużyna była zaangażowana do ostatniej minuty. Dobrze broniliśmy się przy stałych fragmentach gry. Wdziałem poprawę w porównaniu do meczu z Romą. Druga połowa? Trudno było się spodziewać, że SPAL utrzyma rytm z pierwszej połowy. W drugiej połowie trochę się cofnęli. W takich meczach starasz się jak najszybciej otworzyć wynik. Zespół zachował koncentrację. Nie było momentu, że się poddaliśmy. Jeśli chodzi o kreowanie gry, pokazaliśmy kilka dobrych rzeczy. Leao? Myślałem o tym, by go wprowadzić, gdyby nie udało się odblokować wyniku po rzucie wolnym. Mamy wielu zdolnych graczy, nie mogą grać wszyscy razem dopóki drużyna nie osiągnie większej równowagi. Liga Mistrzów? Czuję, że drużyna może się rozwinąć. Jeśli wierzysz w siebie, wszystko jest możliwe. Do każdego ze spotkań trzeba podchodzić indywidualnie, trzeba zachować respekt w odpowiednich proporcjach i walczyć od początku do końca jak dzisiaj. Dziś już nie wygrywa się spotkań samą tylko jakością. Musimy teraz odzyskać siły. W niedzielę wieczorem chcemy zagrać przekonująco".



9 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Zuber
Zuber
1 listopada 2019, 13:45
My to chyba jedynie do pucharu intertoto się nadajemy. :D
0
matten
matten
1 listopada 2019, 12:22
Panu dziennikarzowi się pomyliło. Miał spytać o Ligę Europy 2 (czy jak to się tam teraz nazywa), a z przyzwyczajenia zapytał o Ligę Mistrzów ;)
0
pazioni
Moderator pazioni
1 listopada 2019, 09:25
Wczorajsza gra to było połączenie zupy fasolowej z budyniem. Ma mega trudne zadanie,ale jestem dobrej myśli. Niedzielna wygrana pozwoli wierzyć naszym, że mają szansę na wygrywanie z czołówką.
1
Piotrek1899
Piotrek1899
1 listopada 2019, 08:54
Największym wyzwaniem dla trenera będzie to, by tych graczy wreszcie opuścił strach, którym są wręcz sparaliżowani. To widać na murawie w niemal każdym zagraniu. Poza Theo, nikt nie jest w stanie podjąć ryzyka. To jest wszystko gra na alibi. Jedynie 1 połowa w meczu z Lecce wyglądała mniej więcej tak, jak powinna. Cała reszta, to tchórzliwa gra, w której brak jakiejkokwiek inicjatywy, takiej chęci rozniesienia rywala. Tutaj jedno, najmniejsze niepowodzenie powoduje zamęt i chaos w szeregach Milanu. Ten strach powoduje, że przyjeżdża SPAL na San Siro i gra to, co chce, bo gracze Milanu nie są w stanie zaryzykować niczym. Wolą grać na zero, bo wiedzą, że jeśli rywal ukąsi, to już po zawodach. Wydaje mi się, że tutaj może jedynie pomóc zwycięstwo z mocny rywalem, takim jak Lazio. Jeśli w niedzielę wygramy, to uważam, że ten sezon ruszy z kopyta. Jeśli w tym spotkaniu Lazio nas ogra, do tego zdecydowanie, to walka o utrzymanie stanie się bardzo realnym scenariuszem. Dlaczego? Bo sądzę, że przegrana z Lazio odbierze graczom resztki chęci, ambicji i przede wszystkim wiary we własne możliwości. A Juve, Napoli i Atalanta skrzętnie to wykorzystają. Nie będzie co zbierać.
7
MK92
MK92
1 listopada 2019, 08:30
Czytając kolejne wypowiedzi Piolego dochodzę do wniosku, że facet ma duże rozeznanie w boiskowej sytuacji. Trzymam za niego kciuki, by udało mu się wskrzesić ten zespół, choć na razie idzie mozolnie. Widać jednak postęp w stosunku do tragedii za Giampaolo.
Edytowano dnia: 1 listopada 2019, 08:40
2
LunaS
LunaS
1 listopada 2019, 07:00
Na pytanie o lige mistrzów powinien odpowiedziec :"bueheheheh". Serie a to wymagająca liga, mało tu jest takich łomotów po 4-0, 5-0 zazwyczaj nawet juve czy inter wyszarpują tym słabszym 1-0. Ważne żeby z takimi spalami, lecce, bresciami wygrywać, a z czołówka przyjąć na klatę że nie w tym sezonie. Ten nadchodzący trypyk to martwie sie żeby wstudu jakiegoś nie było, na jakies duże punkty chyba nie ma co liczyc.
0
1 listopada 2019, 00:30
Naprawde ktos pyta z dziennikarzy o LM? OMG. Powinni pytac o utrzymanie w tym sezonie.
1
tober12
31 października 2019, 23:57
Nie ma co winić Piolego. Nie jest to trener z najwyższej półki, a zadanie ma ogromne bo jak tu przyszedł to w kryzysie i mam nadzieję, że nas wyciągnie. Nie ma co marzyć o LM a z LE pewnie znowu się wycofamy więc gramy o pietruszkę xd wygrana z Lazio by nas ostro pewnie podbudowala.
5
jasiom22
31 października 2019, 23:46
trzeźwe spojrzenie, i dobrze.
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się