Jak nie robiłem z niego po udanym sezonie zawodnika światowego topu tak po ostatnich kilku miesiącach nie zamierzam sprowadzać do poziomu ekstraklasy, bo uważam że na farcie można rozegrać mecz no dwa niech trzy fajne a nie kapitalnie cały sezon, napastnika ocenia się z sytuacji tych 80-100% a ile ma ich Piątek w meczu no właśnie, to nie typ gracza co minie jak pacholki 3 graczy i strzeli bramę, nie widać tego dobrze z tv ale jak się dobrze przyjrzeć to Piątek często wychodzi na pozycję wybiega i oczekuję piłek których nie dostaje.

Piątek to książkowy przykład zawodnika któremu woda sodowa uderzyła do głowy. Proponuję mu zjeść snickersa i zacząć ciężko trenować elementy techniczne, bo jest duuużo do poprawy.

Piatek kiedys z Milanu odejdzie. Predzej czy pozniej. Tylko pytanie jest kto przyjdzie po nim, bo jak wszyscy wiemy dopoki nie bedzie LM to do Milanu nikt normalny z TOPu i kto ma ambicje tutaj nie przyjdzie. Bo kazdy bedzie chcial zarabiac 5-10mln rocznie, a bez LM klub tyle nie zaplaci.

Pioli ponoć chciałby mieć typowego DM'a przed obroną ^

Ciekawe jak to mercato w styczniu będziemy budować bo po za PO to reszta jest zagadką kto przyjdzie

Wychodzi w praniu to, o czym mówiłem, a za co wielu na mnie wsiadało - Piątek pod kątem techniki nadal jest w Ekstraklasie, ba, nawet w naszej rodzimej lidze znajdzie się mnóstwo lepszych techników od niego.
Broniły go liczby, więc nie było się do czego przyczepić. Do tego za Gattuso i za Giampaolo graliśmy wybitnie w stylu Krzyśka - wolne rozgrywanie piłki, większość podań wszerz lub do tyłu, od czasu do czasu jakaś wrzutka w pole karne i to wszystko.
Teraz, kiedy Pioli rezygnuje z tartaku w pomocy, a stawia bardziej na szybszą grę w piłkę, wychodzą wszystkie mankamenty Piątka. Nie da się z nim zagrać na jeden kontakt, nie odegra z klepki, nie weźmie rywala na plecy, nie ma szans w pojedynkach jeden na jednego. Przy szybkich atakach Krzysiek jest hamulcowym.
Naturalnie, nie wybielam innych naszych piłkarzy, bo każdy z nich ma coś na sumieniu, ale każdy z ofensywy - Castillejo, Leao, Paqueta, Hakan, Suso, nawet Krunić czy Bennacer potrafią grać na jeden kontakt. Piątek - nie. I to było w ostatnim meczu widać jak na dłoni. Jeżeli Pioli dalej będzie szedł w tym kierunku, że będzie chciał rozgrywać piłkę szybko, to Krzysiek się w tej taktyce raczej nie odnajdzie. Gdyby dorzucić instynkt strzelecki Polaka młodemu Portugalczykowi - który partoli akcję za akcją - to Krzysiek by nawet murawy nie powąchał.

Oby tylko za bardzo nie machał rękoma i nie trafił jakiegoś biednego Izrealczyka w oko, bo mogłoby to wywołać kolejny impas dyplomatyczny pomiędzy naszym a ich krajem.

Nie wiem jak waszym zdaniem ale moim Piątek zaczyna odstawać poziomem od serie a. Było mi wstyd oglądać ggo wczoraj w naszych barwach. Biegał jak kaleka, zero podań, zero przyjęcia piłki. Masakra. Ale to tylko moje zdanie.

Kiedy Piątek miał do nas przejść muszę przyznać że byłem bardziej zwolennikiem niż przeciwnikiem jego transferu ponieważ w styczniu nie było za bardzo lepszych napastników dostępnych na rynku a sam Piątek dawał nadzieję że w przyszłości może stać się dobrym napastnikiem.
Ale moim zdaniem czas już skończyć bronić i usprawiedliwiać Piątka, a zacząc oceniać go sprawiedliwie tak jak robiliśmy z jego poprzednikami.
Prawda jest taka że Piątek u nas zagrał tak naprawdę może z 5 meczy na naprawdę dobrym poziomie.
Moim zdaniem najlepszym jego meczem w naszych barwach był mecz z Juve w Turynie gdzie grał tak jak powinien grać nowoczesny napastnik o jego charakterystyce.
Trzeba jednak uczciwie przyznać że to był jego ostatni naprawdę dobry mecz w barwach Milanu.
Od tamtego meczu Piątek zagrał w naszych barwach 19 oficjalnych meczy (większość po 90 minut) i strzelił 4 bramki (2 z gry) i zaliczył 1 asystę. Do tego dochodzi 6 meczy towarzyskich również bez bramki.
Rozumiem niektórych którzy mówią że nie strzela bo nie ma sytuacji ale dlaczego podobnie nie tłumaczyliśmy niemocy strzeleckich takich graczy jak np :
- Luiza Adriano
- Andre Silva
- Nikola Kalinić
- Czy chociażby MATRI czy TORRES
Celowo nie wymieniłem tutaj nazwisk BACCI, HIGUAINA i CUTRONE bo oni mimo wszystko grali o niebo lepiej niż gra od 25 meczy Piątek.
Bacca nie miał techniki ale w miarę regularnie strzelał gole.
Higuain po dobrym początku, grał irytująco ale chociaż podchodził do rozegrania i starał się być liderem (z różnym skutkiem)
Cutrone moim zdaniem grał najlepiej z napastników z ostatnich latach bo nie dość że był najmłodszy z wszystkich, strzelił kilka goli, to zawsze grał na 100% i walczył o każdą piłkę.
Oczywistym jest że statystyki nie mówią o Piatku wszystkiego ale on nic nie daje na boisku pod wzgledem piłkarskim. Nie potrafi ani utrzymać piłki, ani zagrać z klepki, że o jakimś rozegraniu niewspomnę.
Jednak najbardziej u Piątka irytuje mnie brak chęci zamaskowania braków technicznych i czysto piłkarskich, wolą walki czy zaangażowaniem.
Cutrone też nie był wirtuozem ale potrafił poprzez naciskanie do końca wywalczyć rzut rożny czy zmusić obroncę do faulu albo do wybicia pilki na aut a co za tym idzie utrzymywaliśmy piłkę.
O Piątku tego nie można powiedzieć bo on nawet nie walczy o piłkę tylko bezsensownie się przewraca i wogulę nie uczestniczy w grze drużyny

Milik > Piątek. Zamieniłbym.

I jak strzeli Izraelowi to znowu się wydyga z robieniem cieszynki. Politpoprawna klucha ;)

Jak strzeli 16 listopada to podnieść mu pensję do 6 mln...
( ͡ᵔ ͜つ ͡ᵔ )

Mam nadzieję, że wraca mu instynkt strzelecki. Wczoraj strzelił bramkę z połowy sytuacji ;)

Im dłużej potrenuje u Brzęczka tym lepiej. Facet jest cudotwórcą i dzięki jego pracy na zgrupowaniach do formy wrócili już Lewy oraz Milik. Tylko czekać aż Piątek wystrzeli.

Ja bym wolal, zeby facet zostal w klubie i potrenowal z pilka, bo mu poprostu przeszkadza. W kadrze i tak bedzie grzal lawe pewnie w 2 meczach, bo predzej Milik wejdzie.

Dobrze ,że się nastawiłem z jego transferem do Milanu ,że może to być jego sezon życia.