Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Jak podaje Il Corriere della Sera, na przyszły wtorek Milan zaplanował spotkanie robocze, które poświęcone zostanie kwestii rasizmu we włoskiej piłce. Będzie ono otwarte dla wszystkich chętnych klubów. Dyskusję o tym problemie spotęgowała niedzielna sytuacja na stadionie w Weronie, gdzie napastnik Brescii, Mario Balotelli, był bliski opuszczenia murawy z powodu rasistowskich obelg ze strony sympatyków Hellasa.
Temat rasizmu pojawiał się, pojawia i będzie się pojawiać, bo to jest walka z wiatrakami czyt. upośledzonymi kibicami, którzy nie mają nic innego do zaoferowania niż wytykanie komuś innego koloru skóry. No nie rozumiem jak w piłce nożnej pojawia się jeszcze takie zjawisko.
Co do manipulacji, które tu padają z ust postępowych kibiców to wiecie o tym, że większość zbrodni czy jakichkolwiek wykroczeń w USA popełniają czarnoskórzy obywatele?
Jestem przeciwny rasizmowi i również świadom, że tego problemu nie rozwiążą żadne spotkania tylko surowe kary dla takich ludzi.
"Hurr durr białych i normalnych represjonują,... wymyślają rasizm...ale generalnie jestem przeciwko rasizmowi...ale wiecie że w USA więcej czarnych jest złych?"
Wytłumacz mi proszę, jak to jest że w Polsce większość przestępstw popełniają biali. Są "skażeni" czarnym genem czy co?
Albo inaczej - jak myślisz, czy większość przestępstw popełnianych przez czarnoskórych w USA to wynik tego że są czarni, czy może jest to kwestia ekonomiczna i wynik uwarunkowań historycznych(setki lat niewolnictwa, represji i brak równych szans)?
Tak naprawdę to pytania retoryczne. Nie trudź się z odpowiedzią, bo nie spodziewam się jakiejś na poziomie.
Zadałbym cięższe pytania, na przykład skąd biorą się w ogóle przestępcy i czym to jest spowodowane, ale myślę że to się mija z celem.
"oni nie potrafią tolerować normalności"
Nie ty decydujesz co jest "normalnością". Każdy człowiek ma swój zestaw poglądów, spektrum cech i zachowań.
Nie są to tylko dwie skrajności, jak ty to próbujesz postrzegać.
Nie przepadam za polemiką, kto ma gorzej, biały czy czarny. Rasizm jest zły w każdym przypadku, człowieka powinno się oceniać po tym jakim jest człowiekiem i traktować z wzajemnością a nie patrzeć czy jest czarny/biały/katolik/muzułmanin/gej/hetero itp.
Po części na pewno masz rację, jednakże zwróć uwagę że istnieje coś takiego jak "krąg biedy" z którego nie da się tak łatwo uciec.
Jest wiele przypadków gdy w jednej grupie komuś się udało i później wiedzie życie zupełnie inne od pozostałych. Bez gangów, narkotyków i przestępstw.
Żyłem trochę w USA, pracowałem z ludźmi każdej rasy czy kultury.
Dla wielu Polaków to abstrakcja, bo u nas jest małe zróżnicowanie kulturowe.
Co do dyskusji o wykluczeniu innych ras niż czarna, to też nie lubię tych dyskusji. Każdy wie, że może to spotkać też białych, ale retoryka skrajnych środowisk robi swoje. Nienawidzę skrajnych oszołomów z obu stron. Życie i czynniki jakie na nie wpływają ma więcej niż dwa kolory.
Jednakże dla kibiców sprawa wygląda inaczej :)
chciałeś błysnąć, czy jak?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ignorancja, robienie z ludzi idiotów (nagrania są dość jasne) oraz totalne zaprzeczenie.
To że ktoś udaje że nie ma problemu, zaprzecza i bagatelizuje, nie oznacza że nie jest rasistą. Już lepszy patologiczny rasistowski kibol, który się przynajmniej z tym nie kryje, niż tacy ignoranci na wysokich stanowiskach lub ci którzy pod płaszczykiem ładnych słów ukrywają rasistowskie poglądy.
Rasizm to problem kulturowy i edukacyjny. Ot tak się z tym nie da walczyć. Zbyt dużo stereotypów, manipulacji, populizmu i orania logiki czy nauki. Do tego upłynęło zbyt mało czasu od haniebnych wydarzeń dla zachodniego świata, więc ta walka będzie bardzo długa. Z biegiem czasu jednak na pewno uda się odwrócić ten trend. Jedyne co jest potrzebne(oprócz edukacji oczywiście), to wywieranie nacisku na takich imbecyli jak ci z Verony czy FIGC, którzy ignorują temat.
Skrajnych nacjonalistów należy zostawić tam gdzie ich miejsce, czyli na marginesie.
Cieszy mnie to co robi Milan. Przynajmniej w jakimś aspekcie ten klub jeszcze powoduje u mnie dumę.
To jest problem dzisiejszej młodzieży. Rodzice nie potrafią wychować własnych dzieci i próbują na siłę przerzucić ten obowiązek na szkoły. Szkoła ma edukować, a takie wartości jak honor czy empatia, o których wspomniałeś dzieci/młodzież powinny wynieść z domu.