Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Legendarny brazylijski piłkarz, którzy w przeszłości reprezentował barwy m.in. także Milanu, Rivaldo, na swoim profilu na Instagramie wyraził sprzeciw w kwestii tego, że numer "10" w kadrze Canarinhos należy do gracza rossonerich, Lucasa Paquety. Były zawodnik napisał: "Widziałem mecz Brazylii z Argentyną i byłem bardzo smutny widząc, co stało się z numerem 10. Dali go Paquecie w meczu z Argentyną. Koszulkę, która jest szanowana na całym świecie. Ta koszulka nie jest przeznaczona do siedzenia na ławce czy schodzenia w przerwie, ponieważ zna ją i szanuje cały świat. Była zakładana i zaszczycona takimi piłkarzami jak Pele, Rivelino, Zico, Rivaldo, Kaka, Ronaldinho, Neymar... To nie jest wina piłkarza, ale Tite [selekcjoner kadry - red.] i jego sztab wiedzą, ile waży ta koszulka. Nie powinni spalać 22-latka, który może mieć przed sobą wielką przyszłość w brazylijskiej kadrze. Trzeba go chronić tak jak Rodrygo, która gra bardzo dobrze w Realu Madryt. W tym meczu mogli ochronić Paquetę dając mu inną koszulkę. Wiemy wszyscy, że Brazylia - Argentyna nigdy nie będzie jakimś sparingiem".
Nie trzeba być piłkarzem aby znać się na piłce to tak swoją drogą, zresztą, to twoja opinia jak ja na piłce się znam, moja zdanie także jest podobne co do ciebie, bo ciągle gadasz głupoty.
I mam lat 20 jakbyś nie wiedział.
I dlaczego w ogóle sprowadzasz ten cały swój wywód do moich personaliów? Co chcesz przez to osiągnąć?
I widzę na pytanie nie umiesz odpowiedzieć dlaczego cały swój wywód sprowadzasz do moich personaliów?
A co muszę wiedzieć co prezentował Rivaldo na boisku(nie żebym nie wiedział ile dobrego Rivaldo zrobił dla Barcy, i jakim był niewypałem w barwach AC Milan, wiesz, interesuję troche poprzednimi latami więc coś tam o Rivaldo wiem)? Dla mnie to jest bzdura to co on wygaduje i tyle, ja wiem co wie Rivaldo doskonale, doskonale wie jak i kiedy gadać bzdury , jest w tym obecnie mistrzem.
A wiedza z Youtube bądź nawet z nagrań jego meczów to jest coś gorszego?
Takze chlopcy po buziaczku i Forza!
Oczywiście, że nigdy nie grałem w takim meczu, ale jako wielki fan tego sportu, znający i interesujący się jego historią, po prostu wiem, jaką wagę ma w Brazylii koszulka z nr.10. Proste, jak budowa cepa. Dlatego nie uważam, by Rivaldo "gadał głupoty", jak twierdzi ten chłopak powyżej ;) Ba, mało tego, Brazylijczyk, jako wielokrotny reprezentant kraju, Mistrz Świata, doskonale wie, o czym mówi. I tylko to neguję w wypowiedzi Milanboy. A czy grałem? Oj tak. Swego czasu nawet na dość wysokim poziomie. Może nie Liga Mistrzów, ale jednak;)
Milanboy
Zauważyłem, że lubisz termin "kompleks na punkcie mojej (czyli Twojej) osoby ".
To nie tak;) Ja się bardzo cieszę, że tu jesteś. Naprawdę. Przynajmniej jest wesoło, pośmiać się można ;) Żeby mieć kompleks na czyimś punkcie, musiałbym mieć powód. Np. jakoś merytorycznie byś mnie zniszczył, albo swoją jakąkolwiek wypowiedzią udowodnił, że jesteś kozak. A tu nic takiego nie miało, nie ma i mieć miejsca nie będzie. Wiadomo dlaczego;) Nie będę tu wymieniał powodów takiego stanu rzeczy, bez przesady ;) Oboje przecież wiemy, choć jeden z nas chyba myśli, że jest inaczej ;p
A ja pamiętam, jak Rivaldo ustrzelił hattrick przeciwko Milanowi na San Siro, albo przepiękną bramkę z przewrotki z 16m po podaniu De Boera przeciwko Deportivo;) Jakoś "to mi pasuje bardzo do mowoenia o powadze na boisku" ;) Masz jeszcze jakieś ciekawe "argumenty"?
I jeszcze raz wracając do przykładu, nigdy nie pokazałeś dla mnie że jesteś merytoryczny, więc tutaj nawet nie ma pola do popisu w kwestii twojej osoby.
A właśnie właśnie, czy to ty pisałeś że za Giampaolo my wszyscy zobaczymy jeszcze dobrą piłkę? Skoro się tam rzekomo znasz na piłce? Czy to byłeś ty?
Nie pisz mi co mam robić chłopie, i zwłaszcza ty nie pisz mi co mam robić, bo akurat twa opinia jest kija warta, żegnam.
Żyłka Ci pęknie zaraz, tak się zagrzałeś;p Widzisz... Z tymi łapkami, to taki żarcik, hihi.
"Nie pisz mi co mam robić chłopie, i zwłaszcza ty nie pisz mi co mam robić,..."
To jest hit;) Kolejny. Zastanawia mnie, czy aż tak Cię stresuję, czy zwyczajnie kiepsko Ci idzie pisanie w ojczystym jezyku? Milanboy?