SCUDETTO


Nie chciało wpaść... Bezbramkowy remis z Sassuolo na urodziny

15 grudnia 2019, 13:56, Presidente Aktualności
Nie chciało wpaść... Bezbramkowy remis z Sassuolo na urodziny

Milan zaledwie zremisował bezbramkowo z Sassuolo w dzisiejszym meczu. Nieskuteczność to słowo klucz gry Milanu. Niestety, w tym negatywnym znaczeniu, gdyż rossoneri stworzyli sobie kilka dogodnych okazji, ale za każdym razem coś stawało na drodze piłki do bramki. Nie udało się więc kontynuować obranej ścieżki i po dwóch zwycięstwach Milan tym razem gubi punkty, co boli tym bardziej, że wyprzedzające Milan ekipy Napoli i Atalanty przegrały swoje mecze i była okazja odrobić do nich punkty lub nawet wyprzedzić.

Stosunkowo wyrównana pierwsza połowa. Obie drużyny potrafiły sobie stworzyć dobre sytuacje, ale żadna nie potrafiła ich wykorzystać. Jeśli chodzi o Milan to najlepszą w 41' minucie miał Ismael Bennacer, który po stracie Magnanellego w połowie boiska ruszył sam na sam z Gianlucą Pegolo, minął go na około 35 metrze od bramki i mając przed sobą wyłącznie powietrze tak długo szukał dogodnej okazji uderzenia lewą nogą, że kiedy już oddał strzał, to zablokował go wracający Berardi. Drugą dogodną okazję w 20'minucie miał Giacomo Bonaventury, niemalże bliźniaczo podobną do tej przeciwko Parmie, po której strzelił gola. Tym razem jego strzał zza pola karnego do boku sparował Pegolo. Do piłki dobiegł jeszcze Kessie, ale i w tym przypadku lepszy okazał się golkiper gości, przy czym arbiter jednocześnie sygnalizował pozycję spaloną Iworyjczyka. Natomiast w 32'minucie Milanowi udało się wyjść na prowadzenie. Zza pola karnego uderzył Theo Hernandez, ale sędziowie odpowiedzialni za VAR dopatrzyli się, że podający Francuzowi Kessie przyjmując piłkę zagrał ręką i arbiter główny anulował trafienie.

Drugą połowę Milan rozpoczął bardzo słabo i przez pierwsze pięć minut wyglądał jak drużyna z niższej ligi. Piłkarze rossonerich nie potrafili wyjść z własnej połowy, a ich grę cechowały głównie straty i niedokładne podania. Na szczęście Sassuolo nie potrafiło tego wykorzystać. Po chwilowym kryzysie podopieczni Piolego się ocknęli, czego dowodem było to, że w kolejnych dziesięciu minutach to oni ruszyli do ataków i raz po raz strzelali na bramkę Pegolo, jednak bez efektu w postaci gola - dwukrotnie próbował Calhanoglu, a po jednej próbie zaliczyli Bonaventura i Paqueta. Swoją kolejną okazję na strzelenie gola w 70' minucie miał Bonaventura. Piątek z prawej strony ładnie wyłożył piłkę Calhanoglu, którego strzał do boku sparował Pegolo, do futbolówki pierwszy dopadł właśnie "Jack" i, kiedy kibice już widzieli piłkę w bramce, ten z około trzech metrów trafił wprost w golkipera. W 78' minucie na murawie pojawił się Rafael Leao, ale niestety skutecznością dorównał kolegom. Najpierw w 83' minucie trafił w poprzeczkę, a pięć minut później w słupek. Do podstawowego czasu gry sędzia doliczył cztery minuty, podczas trwania których na jeden zryw zebrał się Theo Hernandez, jednak będąc już w polu karnym Sassuolo zamiast podawać za wszelką cenę szukał strzału na bramkę, co mu nie wyszło ze względu na liczbę rywali wokół niego. Kilka chwil później sędzia zakończył spotkanie.

Milan (4-3-3): Gigio Donnarumma - Conti, Musacchio, Romagnoli, Theo Hernandez -  Kessie (56' Paqueta), Bennacer, Bonaventura - Suso (85' Castillejo), Piątek (78' Leao), Calhanoglu

Rezerwowi: Donnarumma A, Reina, Calabria, Caldara, Gabbia, Rodriguez, Biglia, Krunić, Paquetà, Castillejo, Leao, Rebić

Sassuolo (4-2-3-1): Pegolo - Toljan, Ferrari (75' Romagna), Marlon, Kyriakopoulos - Magnanelli, Locatelli (79' Obiang) - Berardi, Djuricić (68' Traore), Boga - Caputo

Rezerwowi:  Turati, Romagna, Muldur, Peluso, Rogerio, Tripaldelli, Raspadori, Bourabia, Duncan, Mazzitelli, Obiang, Traoré

 

Żółte kartki: 29' Hernandez, 40' Musacchio, 43' Kessie, 72' Bonaventura, 90+3 Paqueta -  10' Toljan, 39' Caputo, 72' Locatelli, 80' Marlon

Sędzia: Gianluca Manganiello 

Miejsce: San Siro 


*** SKRÓT MECZU ***


*** CELEBRACJA 120-LECIA ***

 



566 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
jasiom22
jasiom22
16 grudnia 2019, 17:12
Brak lidera na boisku, glupie 4-3-3 bez prawdziwych szybkich skrzydlowych... sredni pioli.. zachowawczosc.. etc.. zjechany mental...
1
15 grudnia 2019, 22:46
Jezeli Milan chce grac skrzydlami 4-3-3, a nie np. 3-5-2 to musi kupic wreszcie pilkarzy o podobnej charakterystyce jak Gnabry czy Mane. Gaz, gaz ,gaz...Tak dzisiaj wyglada ofensywny futbol. Dopoki w klubie i w skladzie beda takie ananasy jak Calhanoglu i Suso to zapomnijcie, ze Milan bedzie gral o wysokie cele jak LM. Turek dalej nie moze dokopac z rzutu roznego na 5m, a Suso ze swoimi kiwkami i strzalami nic nie daje. Jeszcze sie okaze, ze ktos z gory da im nowe kontrakty to juz wogole bedzie gwozdz do trumny tego klubu. O Kessiem i Biglii nie chce mi sie juz pisac.
6
MK92
MK92
15 grudnia 2019, 22:30
Smutne te urodziny naszego Milanu. Tyle było prób z naszej strony i wszystko poszło na marne. Rossoneri przyzwyczaili nas w ostatnich sezonach do indolencji pod bramką rywali, ale to, czego dziś doświadczyliśmy, przekroczyło wszelkie granice absurdu. Gdy Leao wpierw trafił w poprzeczkę, a za chwilę w słupek, to wyglądało wręcz jak w grotesce. Wcześniejsze podanie Bennacera do pustej bramki też było całkiem abstrakcyjne - jakby ktoś nas dziś zaczarował. Kiksy w defensywie po obu stronach również budowały komediową atmosferę tego widowiska. Po prostu nie tego się spodziewałem w takim dniu, przy takich gościach na San Siro. Być może właśnie ta szczególna otoczka związała wszystkim nogi. Po tym spotkaniu już ostatecznie zrozumiałem, że Milan nie zrobi żadnego kroku w rozwoju z takimi postaciami jak Calhanoglu, Suso i Kessie. Tę trójkę pożegnałbym bez większego żalu jak najprędzej, albo po prostu usadził na ławce, tyle że zmienników brak i niejako jesteśmy na ich indolencję skazani. Pochwalę jednak Piątka. Polak drugi raz z rzędu walczył i sensownie zagrywał do partnerów, co jest w jego przypadku wielkim postępem w stosunku do całej minionej jesieni.
7
Boateng93
Boateng93
15 grudnia 2019, 22:10
Nigdy więcej Kessiego, sprzedać go zimą gdziekolwiek. On nie ma mózgu.
2
15 grudnia 2019, 21:06
Jak jeszcze raz przeczytam, po kolejnym wymęczonym zwycięstwie 1:0, że ten zespół zrobił ogromny progres i to nie tylko względem początku sezonu, to mnie szlag trafi.
Ten zespół trzeba krytykować do czasu aż konsekwetnie w kilku meczach nie wygrają i poczynią progres w grze. Taki prawdziwy, stały, a nie od święta.
Nie ma jeszcze żadnego wielkiego progresu, a już na pewno nie względem zeszłego sezonu. To pomimo lepszych graczy, większej głębi i jakości w pomocy. Rok temu takie spotkanie wygrywaliśmy.


Mieliśmy idealną okazję by nadrobić kilka bezcennych punktów w tabeli. Ktoś jest zdziwiony że się nie udało? Ktoś zdziwiony że bramkarz przeciwnika miał dzień konia, a nam nic nie chciało wpaść? Powinniśmy już być przyzwyczajeni.

Dzisiaj każdy poza Theo, Leao i Samu (zagrał tylko 5 minut) powinien przebiec się za karę 10 razy na około Milanello.

Suso okropny jak chyba nigdy. Wiele razy go broniłem, bo było za co, ale w tym sezonie zagrał tylko kilka razy fajnie. Dzisiaj to było apogeum jego wad i zero jego zalet. Trzeba kupić konkretnego gracza na prawe skrzydło, by albo go zastąpić albo wywrzeć presję. Ten gracz do dziś nie ma żadnej konkurencji! Nawet taktyki nie da się zmienić, bo albo do jednej brakuje obrońców albo do drugiej napastników.
Dzisiaj chyba chciał wszystkich przedryblować i coś kibicom udowodnić. Przez to tylko notował durne straty. Durniejszych od Paquety się nie da, ale wciąż irytował okrutnie.

Przejdźmy na drugie skrzydło do jeszcze większego ananasa. Kto z was ma tak, że jak widzi go w każdym kolejnym meczu i w plotkach o kontrakcie, to ma ochotę się napić czegoś mocnego? W porównaniu do Suso, mówimy o zupełnie innym dramacie. Sami w nim uczestniczymy, bo nie tylko trenerzy się na niego nabierają.
Ktoś z Eleven go idealnie podsumował. No ale za 3 tygodnie zagra fajny mecz i znów będziemy go chwalić.
Nowi piłkarze na oba skrzydła to mus.

Paqueta to piłkarz, który wywołuje najwięcej przekleństw. 40 mln za coś takiego co oglądamy w tym sezonie?! Panowie wyżej przynajmniej się czymś bronią, ale na jego obronę nie ma nic. Jak się doda do tego jego wywiady, to chyba mowa o najbardziej przepłaconym Brazylijczyku od transferu Gabigola.
Tak w ogóle, zestawcie sobie transfery Leonardo i Maldiniego. Kto wypada lepiej tylko w tym kontekście? Oczywiście to pytanie retoryczne.

Kessie i Musacchio - wiecznie w składzie, bo na ławce brak alternatyw. Ale czy aby na pewno? Jest teraz Krunic, a do zdrowia wraca Caldara. Zawodzi głównie Franck, bo w poprzednich sezonach, grając od deski do deski, spisywał się lepiej.

Contiego, Jacka i Bennacera się nie czepiałbym przesadnie. Pierwsza dwójka po długich kontuzjach i potrzebują ciągłości. Poza tym Andrea byłby lepszy jako wahadłowy.
Ismael odwalił niezłą kaszanę w kilku akcjach, ale poza tym to był wciąż gracz, który sprawia że szybko przechodzimy z obrony do ataku.
Szkoda że Milan rok temu nie miał takiego gracza czy Theo. To wciąż za mało jak na nasze potrzeby, ale każdy taki piłkarz jest na wagę złota.

Romagnoli i Donnarumma dziś wyjątkowo niepewni.

O Piątku nie chce mi się pisać. Mam dość słuchania o nim w telewizji oraz czytania o nim. Jakby on był ważniejszy niż wszystko inne. Wobec innych problemów, jego sprawa to dla mnie błahostka. Ani ostatnio nie ziębi ani nie grzeje.


Pisałem wiele razy, że żadnego wielkiego progresu nie ma oraz że Pioli to kolejny trener którego hejtowania odmawiam. To tylko średni trener z charyzmą, który ograniczy się do najprostszych decyzji i pozwoli lekko odetchnąć piłkarzom. Nie było to widzimisię Rino, by grać tak jak graliśmy. To było tylko optymalne zestawienie graczy na jakie nas było stać. Teraz jest to samo, tylko w nieco zmienionej formie. Kilka innych piłkarzy, bardziej ofensywnie usposobionych, ale obrona na tym cierpi. Poza tym niektóre dobrze nam znane bolączki są dalej obecne.
Problem z takimi trenerami jest taki, że prochu nie wymyślą, a kombinowanie czy grubszy projekt taktyczny do nich nie pasuje.

Dlatego niestety będziemy wciąż się zastanawiać czemu Leao nie zagra na skrzydle i uwolni ten zespół od Hakana. Będziemy też się zastanawiać czy nie ma innego systemu, który byłby lepszy i mniej zależny od tych najbardziej krytykowanych.
Kto wie, może po mercato nas czymś zaskoczy, ale ja na nic ekstra nie liczę i nie będę miał wobec tego trenera chorych wymagań. Nie będzie on głównym winowajcą, tak samo jak nie byli nimi jego poprzednicy.

P.S. Są wątpliwości czy słusznie nieznano nam gola. Sam nie mogę się jednoznacznie określić.
https://twitter.com/MilanGifs/status/1206260343548370946?s=09
Edytowano dnia: 15 grudnia 2019, 21:08
7
Corsa
15 grudnia 2019, 22:09
Po pewnym czasie odechciewa się nawet krytykowania. Wszyscy wmawiamy sobie, że jest lepiej, bo każdy z nas desperacko tego oczekuje. Niestety, ale jest dużo prawdy w tym co napisałeś, poprawę widać, ale tylko iluzoryczną. Szybciej wymieniamy podania i przemieszczamy się na boisku, nic poza tym, cała reszta po staremu. Nauczyłem się, że Serie A, to trudna liga i każdy wyjazd jest meczarnią, dotyczy to nawet tak poukładanych drużyn jak Juve czy Inter. Problem w tym, że w naszym przypadku nie ma znaczenia czy mecz odbywa się na San Siro czy poza domem, wszędzie gramy tak samo. W meczach Romy, Lazio, Atalanty czy nawet Cagliari widać ewidentnie atut własnego terenu, te drużyny grają u siebie o 40% lepiej niż w delegacji. Przychodzą mecze z Brescią, Lecce czy takim Sassuolo, gdzie te 3 punkty powinny być zaksięgowane przed pierwszym gwizdkiem, a w przypadku Milanu szanse rozkładają się 50/50. Skoro nie potrafimy punktować ze średniakami, żeby nie napisać outsiderami, to co my się dziwimy, że z topem dostaliśmy wszystko w łeb. Trener jest słaby, skład jest słaby. Część zawodników pod okiem nieudolnych szkoleniowców traci swoją iskrę i równa poziomem do reszty. To samo może spotkać Theo i Bennacera, kwestia czasu. Na mercato nawet nie liczę, drużynę budować należy od dobrego trenera, my takiego nie mamy. Obawiam się tylko, że idiotycznym zatrudnieniem MG i Pioliego zawaliliśmy nie tylko ten sezon, ale i następny.
0
Cactus
Cactus
15 grudnia 2019, 22:40
Żeby osiągnąć sukces potrzebujemy mieszanki piłkarzy którzy są doświadczeni, coś w swojej karierze już wygrali i będą umieli zachować zimną krew w kluczowych sytuacjach z takimi którzy są młodzi i ten sukces chcą osiągnąć. W obecnymi Milanie (oprócz pojedynczych przykładów) nie ma ani jednych ani drugich. Są za to goście z milionowymi pensjami, którzy nie są w stanie unieść ciężaru tej koszulki. Goście którzy w trudnych momentach pękają i pokazują z jak słabej gliny są ulepieni. Milan nigdy nie urośnie jeśli będzie się opierał na piłkarzach takich jak Kessie, Hakan, Suso, Biglia, Musacchio, Castilejo, Calabria i jeszcze pewnie kilku by można dopisać. Umiejętności piłkarskich odmówić im nie można, bo każdy indywidualnie jest w stanie coś dać, ale oprócz cech czysto piłkarskich trzeba mieć odpowiedni mental, żeby móc stać się najlepszym. U żadnego z nich nie widzę mentalności zwycięzcy.
1
adamos
16 grudnia 2019, 08:35
ja bym jednak Bennacera nie bronił miał półtora meczu , gdzie zagrał dobrze, a tak podaje do rywala, ma słaby odbiór bo ma małe gabaryty i ten strzał... Niestety to jest poziom Empoli.
0
PT86
PT86
15 grudnia 2019, 20:43
Dobry bigos! :) tylko soli brakowało!
0
kosa80
kosa80
15 grudnia 2019, 20:29
Zagrać taki bigos dzisiaj to się nie mieści w głowie
0
Fushnikov
Fushnikov
15 grudnia 2019, 20:04
Nie działa mi filmik ;(
0
Mirek99999999
Mirek99999999
15 grudnia 2019, 20:22
Zaccardo chyba najbardziej nie pasuje do reszty legend Milanu.
0
Mieszko
Mieszko
15 grudnia 2019, 19:11
hehe panowie z Eleven uwierzyli we wszystko co w Internetach i powtórzyli za kibicem, że Kessie pokłócił się Reiną i opuścił stadion w trakcie meczu....
1
Mirek99999999
Mirek99999999
15 grudnia 2019, 20:20
Bo oni bardziej przypominają dwóch kumpli oglądających mecz przy piwku niż komentatorów:)
4
LunaS
LunaS
15 grudnia 2019, 18:51
Jakby ktoś miał jakies video z uroczystości 120 lecia w przerwie meczu, albo po niech sie podzieli. Mpze redakcja coś znajdzie.
2
Seca
Seca
15 grudnia 2019, 18:44
Ciezko powiedziec co z ta druzyna jest nie tak. Romagnoli, Donnaruma, Theo i Conti prezentuja jakis poziom, Piatek tez widac powoli odzyskuje forme. Reszta to jedna wielka niewiadoma. Co mecz to loteria, raz Bonnacer zagra dobre zawody a kolejnym razem jest najgorszy na boisku.
To samo Hakan, albo Bonaventura.
Bedzie bardzo ciezko zlapac tej druzynie forme zeby byc wyzej w tabeli.
0
ACMilansince1994
ACMilansince1994
15 grudnia 2019, 18:37
Prawda jest taka że musimy się przyzwyczaić do tego że nasz klub stał się przeciętny ponieważ zaczynając od właścicieli którzy mają kasę ale jako Amerykanie wolą futbool ale ten z super bowl a nie jakieś serie A. Nie będą inwestować więcej niż to wg nich konieczne. Mamy przeciętnych działaczy którzy uczą się swoich funkcji na żywym organizmie, mamy przeciętnego trenera i w końcu piłkarzy. To jak oczekiwać wysokiego poziomu. Dla nas na lata miejsca 5-10 w lidze. Dopóki nie kupi nas jakiś pasjonat który nie będzie patrzył na każde euro i zatrudni prawdziwych speców do zarządu i na ławkę, to zostaniemy gdzie jesteśmy. Jedyne co to będziemy żyli nadziejami jak Milan wygra jakieś 2 mecze z rzędu. Możemy oceniać piłkarzy co mecz i to tyle ale dopóki nie zmieni się nic na górze to możemy przybijać sobie piątki z fanami MU i podobnymi Chelsea w Europie które wybierają drogę eksperymentu.
8
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
15 grudnia 2019, 18:22
Niestety nie mogłem obejrzeć. Ale widzę super spotkanie mnie nie ominęło. Dla mnie i tak sezon jest stracony. Dociągnąć do końca i potem kolejna rewolucja. Nawet jak będzie LE to klub się wycofa żeby było jeszcze piękniej w papierach :)
0
wielki prostownik
wielki prostownik
15 grudnia 2019, 19:47
Spotkanie akurat nie było takie złe. Katastrofalna nieskuteczność spowodowała że skończyło się remisem.
0
Frajday
Frajday
15 grudnia 2019, 17:46
Martwi mnie poziom egoizmu w tej drużynie. Paradoksalnie Piątek powinien być jako napastnik największym egoistą, natomiast podczas meczu podawał jak pomocnik. Zapomnieć i tyle.. nawet mi się pisać o tym już nie chcę xDDD
2
daro12555
daro12555
15 grudnia 2019, 17:27
Nie wiem czemu zdejmowany był Piątek ,czemu wszedł Samu który po prostu się nie nadaje od każdego odlatuję .
6
Gzikuu
Gzikuu
15 grudnia 2019, 17:30
Lepszy Samu niż Rebić, a z kolei obaj i tak lepsi od Suso :P

Marzenie, żeby Samu i Rebić byli jednym zawodnikiem. Byłby to ktoś silny, kto nie ma problemów z kopnięciem prosto piłki albo o zgrozo z przyjęciem górnego podania.
Edytowano dnia: 15 grudnia 2019, 17:35
0
viviek89
viviek89
15 grudnia 2019, 17:39
A jakby tak Fusion Dance? XD
1
Demick
Demick
15 grudnia 2019, 18:06
Patrząc na to jaką wartość wniósł Leao, zmiana była bardzo dobra. Samu jest szybki, Suso już człapał; myślę że dlatego, bo kto inny? Kloc Rebic? W tym meczu zero winy trenera, tylko graczy.
0
PT86
PT86
15 grudnia 2019, 18:15
Skoro zmieniamy dobrze grającego piłkarza, zamiast słabo grającego piłkarza(bo takowy by się znalazł) , to chyba nie jest dobrze?
0
Demick
Demick
15 grudnia 2019, 19:20
@PT86 Pioli nie gra 2 napastników. Może z Piątkiem I Leao atak byłby zbyt ofensywny, nie wykrystalizowałaby się żadna akcja i poszłaby kontra? Poza tym Polak bardziej rozgrywał. Moim zdaniem była to dobra zmiana, bo Leao wszedł jako joker i chciał od razu strzelić, co trochę zaskoczyło Sassuolo.
Edytowano dnia: 15 grudnia 2019, 19:21
0
PT86
PT86
15 grudnia 2019, 20:42
Jokerem to był by Paqeta gdyby od razu po wejściu setę wykorzystał. Szkoda, też tych strzałów Leao, jak i Jacka. Kessie w pierwszej połowie też dostał dobrą piłkę w pole karne. A Sassuolo kontry i tak miało, i suso raczej słabo pomagał. Te jego dryblingi i straty. Mogło by być ciekawie gdyby 2 napastników grało, ale tego się już nie dowiemy.
0
Gzikuu
Gzikuu
15 grudnia 2019, 17:17
Piątek zagrał dobry mecz, ale jednak Leao w 8 minut zrobił więcej niż Polak w całym meczu. Tego właśnie się oczekuje od napastnika. Tak czy siak Piątek z graczy przednich formacji dziś najlepszy.

Z tyłu Conti i Theo po raz kolejny na plus.

Kessie dobrze trenuje i gra takie wielkie g w meczach, Leao ponoć słabo trenuje a w meczach robi najlepsze okazje. Pioli gdzie masz oczy?
Edytowano dnia: 15 grudnia 2019, 17:19
3
PT86
PT86
15 grudnia 2019, 17:29
Bez huraoptymizmu. Słupek i poprzeczka to jeszcze nie bramki. Oczywiście, mimo wszystko celniej od reszty, ale rezultat ten sam.
2
Gzikuu
Gzikuu
15 grudnia 2019, 17:30
Tak tak, ale chociaż sam sobie wypracował sytuacje. Niewiele tego było.
1
PT86
PT86
15 grudnia 2019, 17:36
Ok, Piątek za to wypracował chłopakom i też nic z tego nie było. Szkoda tych sytuacji, ale obaj dzisiaj na plus.
1
roby
roby
15 grudnia 2019, 17:41
Moze pioli zaskoczy bo nie zawsze zawodnik ktory blyszczy na treningach od kolegi w meczach lepiej bedzie gral.....narazie zle wybory co do zawodnikow w 1 jedenastce i bledy w zmianach
0
Maldinidzban
Maldinidzban
15 grudnia 2019, 17:16
Szkoda bardzo. Gra mi się podobała. Jeśli w zimie odejdzie kessi sabotażysta hakan suso i przyjdzie 2 jakościowych zawodników plus ibra to le mysle ze będzie bez problemu. Pioli u mnie nadal na plus dobry trener i nie rozumiem jak można mówić ze to jego winna ze nie wygraliśmy.
0
Bandita
Bandita
15 grudnia 2019, 18:46
Dobry Trener Posadziłby Kessiego , Suso i Hakana na ławie.I jakby chcial grac o 3 pkt wpusciłby Leao do Piątka.
A on sciaga naglepszego zawodnika w tym momencie . A pozoranci Suso i Hakan graja dalej. Sorry dla mnie podlizus tych 2 gosci
1
Marcos Salinas
15 grudnia 2019, 17:16
Po takim meczu będzie spory kac moralny, dlatego w następnym meczu najprawdopodobniej skończy się srogim laniem i tak zakończy się bajdurzenie o odrabianiu strat po 2 zwycięstwach ze słabo grającymi rywalami(z czego o zwycięstwie z Parmą zadecydowała nieskuteczność Gervinho i spółki).Oby dzisiejszy dzień był początkiem namawiania Maxa Allegriego na powrót, bo z trenerami na poziomie MG czy Piolego nasz czyściec będzie trwał w nieskończoność.
2
Moris
Moris
15 grudnia 2019, 17:17
Grając dalej tymi samymi zawodnikami nie spodziewajmy się cudów. Gracze jak Calhanoglu czy Suso mogli by grać w Benevento,a nie w Milanie.
2
Marcos Salinas
15 grudnia 2019, 17:22
Rok temu Ci sami piłkarze walczyli do ostatniej kolejki o LM, ale nie lepiej dalej uważać, że źródłem wszelkiego zła jest brak umiejętności u poszczególnych piłkarzy...Zarówno komiczne błędy w defensywie jak i niewyobrażalna nieskuteczność wynikająca z psychiki piłkarzy to działka trenera.Tyle w temacie.
Edytowano dnia: 15 grudnia 2019, 17:26
0
Piotrek1899
Piotrek1899
15 grudnia 2019, 17:42
Ty i te Twoje domysły, tezy, hipotezy... Proponuję dołączyć do zespołu Macierewicza. Świetnie byś się tam sprawdził;) Widzę, żal po tym, jak Twój guru Gattuso odszedł, bo spieprzył wszystko przysłana Ci rzeczywistość. A może Ci gracze dalej mają kaca po tym, co kazał im Twój idol robić na boisku, hm?
Edytowano dnia: 15 grudnia 2019, 17:44
1
Marcos Salinas
15 grudnia 2019, 18:21
Piotrek1899
Oczywiście.Lepiej nakręcać się na punkcie Gattuso i sprowadzać każdy problem pierwszej drużyny Milanu do jego osoby.To już podchodzi pod jakieś poważne zaburzenia wymagające leczenia.Zresztą ''psy szczekają, a karawana jedzie dalej'', więc wypisuj sobie te obsesyjne bzdury ile chcesz.Po prostu nie licz na dalsze reakcje z mojej strony.
0
Piotrek1899
Piotrek1899
15 grudnia 2019, 21:31
"Nie licz na dalsze reakcje z mojej strony"
Foch? ;p
0
tober12
tober12
15 grudnia 2019, 17:16
Powiem tak, szkoda, że na ławce mamy średniego trenera. Coś tam wyciąga, ładnie gramy z przodu, trochę błędów jest, ale to się da poprawić. Sprowadzić Ibre i jakiegos szybkiego skrzydłowego. Widać potencjał i możemy ładnie zagrać. Ciekawe jakby to wyglądało z trenerem z najwyższej półki. Wydaję się, że bylibyśmy w czołówce. Niestety nikt nie chce zainwestować w najważniejszą rzecz. Trenera.
1
ksieciunio
ksieciunio
15 grudnia 2019, 17:15
W kwietniu 2018 zatrzymał nas Consigli, dzisiaj Pegolo. Sassuolo to był zawsze cholernie niewygodny rywal, na SS grało się z nimi jak po grudzie, choć trzeba przyznać ze sytuacji Milan stworzył dziś bez liku. Kumaci gracze do linii napadu dalej pilnie poszukiwani.
0
Andrzej44
Andrzej44
15 grudnia 2019, 17:14
Z parodystów nie zrobi sie piłkarzy.. A może Ancellotii przyjdzie do Milanu?
0
Tutkovic
Tutkovic
15 grudnia 2019, 17:12
Szkoda, że nie wygraliśmy ale no trudno. Szczęście nie do pisało. Rywale nie odjechali i cały czas jak wygramy 3 mecze to wracamy do walki o LM.
0
Corsa
15 grudnia 2019, 17:15
Tylko, że rywale też w końcu zaczną wygrywać po 3 mecze, jak nie więcej.
0
tober12
tober12
15 grudnia 2019, 17:16
Tylko Góra musi te 3 mecze przegrać. Za tydzień nam odjada i koniec czegokolwiek. Ten sezon to max 8 miejsce.
0
Tutkovic
Tutkovic
15 grudnia 2019, 17:22
Jak wygramy 3 następne mecze to zbliżamy się do Atalanty i Cagliari. Będziemy już bliżej LM a rywale mają trudniejszy terminarz. Tak czy siak trzeba już wygrywać.
0
wielki prostownik
wielki prostownik
15 grudnia 2019, 18:02
Hahaha. Wygramy 3 kolejne mecze..... Problem w tym że w tych 3 meczach jest Atalanta i Cagliari. Czyli na dziś drużyny wyżej notowane od nas. 1 punkt w tych meczach to będzie dobrze.
0
gorylmagila
gorylmagila
15 grudnia 2019, 22:05
Uwielbiam to ... Patrzeć na innych ... Milan powinien zasuwać i praktycznie każde spotkanie wygrywać. A nie jak to jest w ich nowej tradycji patrzeć na innych. To, że Milan traci 18 punktów do lidera to jest tylko i wyłącznie Juventusu bo za dużo wygrywają. Milan jest święty. Jak tak dalej pójdzie to Milan zagra w LM tylko jak zmienią się przepisy lub też zostanie utworzony jakiś nowy twór piłkarski. Tylko w drugim przypadku Milan staje się nieatrakcyjny. Wieczna przebudowa, wiecznie cieszenie się ze wspaniałej historii gdy co niedzielę jest praktycznie kopanie się po głowie. Jeśli sam zespół nie ruszy 4 liter to nigdy nie będzie dobrze.
0
Tutkovic
Tutkovic
16 grudnia 2019, 09:38
Patrząc na naszą formę to okazji mamy dużo. Trochę szczęścia i mogło być 3:0 i każdy by się spuszczał jaki to nie Milan. Piłka nożna jest nieobliczalna a my nie gramy jakoś fatalnie tylko gramy nieskuteczne.
0
Krauser
Krauser
15 grudnia 2019, 17:10
A Rebic to jeszcze żyje?
0
Corsa
15 grudnia 2019, 17:14
Żyje, przecież był na meczu, oglądał z pierwszego rzędu.
2
Andre
Andre
15 grudnia 2019, 17:08
To był mecz zmarnowanych szans z obu stron i remis można uznać za w pełni zasłużony wynik. Milan zepsuł sobie własny jubileusz na własne życzenie, bo tylu zmarnowanych setek, co w tym meczu, to nie mieliśmy chyba w całym poprzednim sezonie...
2
roby
roby
15 grudnia 2019, 17:08
Polowa pilkarzh to przecietniacy wyszli w przerwie meczu,duzo gwiazd nie bylo,Allegri dostal porcje gwizdow
1
Jago
Jago
15 grudnia 2019, 17:07
Dziadostwo i tyle
0
patoo_07
patoo_07
15 grudnia 2019, 17:07
Po co się zbliżać do Atalanty, po co wykorzystać korzystne dla nas wyniki. Uwierzyłem, że możemy się odbić, ale Sassuolo było żenująco słabe, żadnego zagrożenia. Sytuacji mieliśmy w cholerę i to baaaardzo dobrych i tylko przez własną indolencje nie wygrywamy. I to nie jest pech, że nie chciało wpaść. To jest brak umiejętności, jeśli się nie trafia w pustą bramkę, albo zamiast podcinać piłkę nad bramkarzem, który już leży, wali mu się w brzuch. Kretyński remis, nie ma co chyba w tym sezonie nie ma szans na zmartwychwstanie, jeśli nie wykorzystujemy takich kolejek.
3
grzesiekpl88
grzesiekpl88
15 grudnia 2019, 17:09
Może jestem słaby z matmy ale wydaje mi się, że jak Atalanta zdobyla 0pkt a my 1 to się do nich zbliżyliśmy. Ale to tylko teza.
4
Moris
Moris
15 grudnia 2019, 17:16
Pewnie chodziło mu o to,że mogliśmy zbliżyć się na 3 pkt i wykorzystać daną nam szanse....
2
patoo_07
patoo_07
15 grudnia 2019, 17:19
Świetnie, po odrobieniu jednego punktu wciąż potrzebujemy co najmniej 3 meczów, żeby ich wyprzedzić, więc nic to nie zmienia i nie traktuję tegi jak odrobienie jakiejkolwiek straty. Jakbyśmy odrobili 3, wystraczyłyby już tylko 2 mecze. Także dla mnie, nie zbliżyliśmy się Atalanty.
0
M@sło
M@sło
15 grudnia 2019, 17:05
To ja teraz:

https://youtu.be/mSaTwMiZ6l4
1
tober12
tober12
15 grudnia 2019, 17:02
Za tydzień Atalanta się po nas przejedzie i wypadamy poza 10 miejsce. Koszmary wrócą na święta.
0
Biegan
Biegan
15 grudnia 2019, 17:04
Czy przejedzie... przegrali z Bologną, nie ma reguły.
0
Vol'jin
Vol'jin
15 grudnia 2019, 17:04
grali bez Gomeza i Ilicicia z Bologną

na Milan pewnie wrócą ;]
1
tober12
tober12
15 grudnia 2019, 17:08
Grają u siebie, wróci Ilicic i Gomez i jest po nas.
0
Starosta
Starosta
15 grudnia 2019, 17:10
Nie zapominaj że mieli tez bardzo ciężki mecz we środę gdzie zostawili dużo zdrowia na boisku.
0
Corsa
15 grudnia 2019, 17:11
Atalanta po LM, tam włożyli wszystkie siły żeby awansować, w kolejnym meczu będą już w pełni zmobilizowani.
0
mpt1899
mpt1899
15 grudnia 2019, 17:13
ZAczyna sie. Kibice od siedmiu bolesci.
3
Corsa
15 grudnia 2019, 17:02
Suso pokazał nawet, że potrafi kopnąć prawą, szkoda, że Paqueta nie wziął z niego przykładu. Graliśmy trochę lepiej od przeciwnika, mecz bardzo podobny do dwóch ostatnich. Na plus to, że wyrównaliśmy poziom, ale nadal skuteczność tragiczna. Ibra cho no tutej w tej chwili!!
1
Zimer9009
15 grudnia 2019, 17:02
Donna, Romek i Theo to piłkarze którzy mogliby grać w pierwszym składzie Milanu.

Bennacer; Suso, Piątek, Leao, Jack, Paqueta jak najbardziej mogliby wchodzić z ławki. Może bez presji wynosiliby coś do gry.

Mussa, Conti, Kessie, Hakan, Samu, Biglia, Rebic, Krunic etc - Co oni robią w tym klubie ??

Milan był dzisiaj równie beznadziejny jak komentarz w Eleven.
0
Milanboy
15 grudnia 2019, 17:05
Co masz do Contiego? Przecież zagrał dzisiaj dobre spotkanie.
6
Orzelek79
Orzelek79
15 grudnia 2019, 17:00
Sytuacji bramkowych mielismy więcej niż za calej kadencji Rino i co ?! Moglismy ten mecz przegrać. Wolę taki Milan niż ten za Rina i MG.
8
tober12
tober12
15 grudnia 2019, 17:03
Lepiej brzydko wygrać, niż ładnie przegrać.
3
Fushnikov
Fushnikov
15 grudnia 2019, 17:00
Benek to chyba 2 powinien dostać.
1
Vol'jin
Vol'jin
15 grudnia 2019, 17:02
bez przesady? Sinosuida była ale nie na 2 ...

zmarnowana ta sytuacja. Dwie chyba powazniejsze straty ale były też dość ważne odbiory czy z 2-3 przerzuty które potem robiły jakąś sytuację
1
Fushnikov
Fushnikov
15 grudnia 2019, 17:07
Nie strzelił na pustaka. To musi być z autatu 2 :)
0
Capirek
Capirek
15 grudnia 2019, 17:00
Dno.
0
Szulaj22
Szulaj22
15 grudnia 2019, 17:00
Haha Pioli kolejny bezjajowiec ktory nawet nie potrafi zaryzykowac z takim sredniakiem o zwyciestwo a po drugie chyba nasze łamagi ktore mamy w skladzie chyba zrobili kupe bo za duzo byłych gwazd Milanu. Gdybym bym Brelusconim to bym dzisiaj wieczorem powiedział że u mnie w Milanie moglibyście podawać ręczniki.
1
Mateusz1982
Mateusz1982
15 grudnia 2019, 17:00
Ibra musi wrócić, druźyna gra szybko i dobrze.
0
Jalapeno
Jalapeno
15 grudnia 2019, 17:00
Nie moglem oglądać meczu. Napisalby ktos, kto byl najlepszy na boisku, kto najgorszy z naszej druzyny? Jak gra wyglądala i jak zagral Piatek?
0
OLRevan
OLRevan
15 grudnia 2019, 17:02
Piątek pod grą ale nie umiał znaleść się w pozycji do strzału, najlepszy Leao najgorszy Kessie, reszta też słabo
0
Milanboy
15 grudnia 2019, 17:02
Najlepszy był Piątek na boisku, j byliśmy dzisiaj okropnie nieskuteczni, najgorszy zdecydowanie Franck Kessie, ale został zmieniony w 56 minucie przez Paquete.
1
Fushnikov
Fushnikov
15 grudnia 2019, 17:02
Nikt, wszyscy, mógł mieć gola i dwie asysty.
0
Cactus
Cactus
15 grudnia 2019, 17:05
Na pewno słabo Bennacer, Kessie, Suso. Conti w pierwszej połowie bardzo niedokładny. Ciężko wskazać kogokolwiek kto by zagrał wybitnie dobrze. Próbował coś Theo, ale też sporo błędów jednocześnie, Jack też bardzo chciał, ale nie wychodziło. Piątek miał okazję z głowy, ale obronił bramkarz Sassuolo. Poza tym próbował coś pograć z kolegami i mógł dwie asysty zaliczyć w tym meczu, ale koledzy zmaścili. Ogólnie widać, że powolutku wygląda co raz lepiej. Szkoda tylko że brakuje bramek.
1
Corsa
15 grudnia 2019, 17:06
Jack miał sytuację, ale trochę sępił, nie chciał grać do Piątka, tak jakby nie wierzył, że ten wykończy. Leao wszedł pod koniec i trafił w poprzeczkę, później w słupek. Theo średnio, Bennacer fajnie w przejęciu, gorzej w rozegraniu. Nikt się nie wyróżniał tak bardzo.
1
Mateusz1982
Mateusz1982
15 grudnia 2019, 17:11
Piątek się przewrócił raz. Szybko gramy, trochę niedokładnie i co najważniejsze pod bramką panika. Ale ta drużyna gra zupełnie inny futbol, Pioli jakby pozwolił wykorzystać potencjał zawodników, uwolnił ich. Ale taki Ibra by to uzupełnił.
0
roby
roby
15 grudnia 2019, 16:59
Powtorze sie jeszcze raz....pioli sroli i kazdy z tej polki nic nie wskora,tu jest potrzebny trener top co ma pomysl jaja ,na wywalenie kilku patalachow i sciagniecie wartosciiwych graczy a nie takich co jemu ktos daje....cyrk trwa dalej
0
Maldinidzban
Maldinidzban
15 grudnia 2019, 17:03
To na pewno wina piolego ze nie umieli wykończyć akcji to pustej bramki:))
0
Milanboy
15 grudnia 2019, 16:59
Matko moja, a co tam się odwalilo, tyle sytuacji zmarnować, Sassuolo w drugiej połowie prócz początku nie istniało, a i tak nie wykorzystaliśmy tego.

Zdjęcie Piątka było idiotyczne, bo Leao dał jedynie jęk zawodu w tym spotkaniu.
2
LunaS
LunaS
15 grudnia 2019, 16:58
Trochę mieliśmy pecha, myślę że nie udźwigneli tego psychicznie, to nie są zwycięzcy ... taka sytuacja.
0
Daros
Daros
15 grudnia 2019, 16:58
Koniec meczu, zbliżenie na piłkarzy A oni kurw zadowoleni, Dollar cieszy jape! No nie wierzę, zero ambicji i jakiegoś poczucia że się spierdolilo, co tam,fajrant...
4
Semper Fideli
Semper Fideli
15 grudnia 2019, 16:59
I tu wg mnie jest sedno problemu. Mnie to irytuje od dawien dawna
0
LunaS
LunaS
15 grudnia 2019, 17:00
Ta dolar był zadowolony bo zagral dobry mecz, wybronil kilka pilek.
1
Siwus
Siwus
15 grudnia 2019, 17:00
A co miał zrobić walić się w pierś, on jest bramkarzem swoje zrobił zachował czyste konto więc ma powody do zadowolenia
1
Marosso
Marosso
15 grudnia 2019, 17:03
Otóż to jak widzę tego Donnarumme który wiecznie po meczu uśmiechnięty i ściskający się z kumplami jakby nigdy nic się nie stało . Sportowa złość w tym klubie to abstrakcja
0
Zielony2009
Zielony2009
15 grudnia 2019, 17:14
Pffff zagrał dobry mecz, czyste konto, dlaczego ma się smucić, że jakieś patałachy odwalają cyrk. Sorry, każdy ma to gdzieś.
0
15 grudnia 2019, 16:58
Hańba dla tych barw, pieprzeni orlikowi kopacze.
1
Siwus
Siwus
15 grudnia 2019, 16:58
Tak się zapytam czy tylko dla mnie komentatorzy w eleven są beznadziejni. Gdzie jak ogląda się Angielską i Twarowskiego to chce się meczu słuchać a Ci dwaj to tylko ten jaki beznadziejny tamten jaki beznadziejny mecz beznadziejny i nic tylko wyłączyć. Osobiście dzisiaj już nie wytrzymałem i wyłączyłem dźwięk bo tego się słuchać nie da
8
HIM1998
15 grudnia 2019, 16:59
Tak tylko dla ciebie.
2
Biegan
Biegan
15 grudnia 2019, 17:17
Są beznadziejni po całości.
0
WeahYeah
WeahYeah
15 grudnia 2019, 16:58
Kurczę, już 18 pkt straty do Juve:/
1
LunaS
LunaS
15 grudnia 2019, 16:59
Hehe. No tak odjeżdżają nam ... moze byc ciezko o scudetto.
3
tober12
tober12
15 grudnia 2019, 16:58
Ktoś Paquete porównywał z Kaka. Już widzę jak Kaka ładuje tą piłkę co miał Lucas technicznie po ziemi z pierwszej piłki w długi róg.
0
umbrella
umbrella
15 grudnia 2019, 16:57
"A miało być tak pięknie (...) Miało być sto lat, sto lat".
Edytowano dnia: 15 grudnia 2019, 17:00
1
Cactus
Cactus
15 grudnia 2019, 16:57
Niegodni tej koszulki i niegodni pokazywania się światu w tę piękną rocznicę.
0
OLRevan
OLRevan
15 grudnia 2019, 16:57
Tak fatalnego wykończenia i pecha nie było już dawno, tragedia
1
artorn
artorn
15 grudnia 2019, 16:56
Suso paqueta - ich drybling polega na wywróceniu się i wyłudzenia fauli
1
ACstach
ACstach
15 grudnia 2019, 16:56
Co mecz to takie jaja, że się najstarszym "filozomofom" nie śniło...
2
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się