SCUDETTO


Ibrahimović: "Jestem tutaj by pomóc Milanowi. Czuję się gotowy do gry"

3 stycznia 2020, 16:29, Ginevra Aktualności
Ibrahimović:

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej dziś w Milanello Zlatan Ibrahimović został zaprezentowany jako nowy piłkarz Milanu. Oto jego wypowiedzi przy tej okazji:

"Przyjęcie zgotowane przez kibiców? Czuję ich entuzjazm. Mam z kibicami bardzo dobre, pozytywne relacje. Wsparcie fanów jest bardzo ważne. Jeśli można na nie liczyć, wszystko staje się łatwiejsze. Ja czuję się gotowy i mógłby zagrać nawet dzisiaj".

"Decyzja o powrocie? Po ostatnim meczu w Galaxy, zadzwonił do mnie Maldini i trochę rozmawialiśmy. Miałem wiele propozycji. Szukałem adrenaliny. Dużo rozmawiałem też z Bobanem. Po meczu z Atalantą telefonów było coraz więcej... To nie była trudna decyzja. Ja nie chciałem odchodzić z Milanu w 2012 roku, nie zgadzałem się z tym. Ważne jest jednak to, że teraz wróciłem. Postaram się zrobić wszystko, by poprawić sytuację. Milan to mój dom, bardzo chcę tu być, bo ten klub jest mi bardzo bliski".

"Gra w europejskich pucharach jest jeszcze możliwa? Myślmy na razie po jednym meczu na raz, a potem zobaczymy, co się wydarzy. Drużynę stać na więcej, ma jakość. Rozgrywki ligowe potrwają jeszcze długo. Trzeba dużo pracować i wierzyć do końca. Trzeba poprawić postawę na boisku i po to tu jestem".

"Skąd przekonanie, że akurat mnie się powiedzie? Ja nigdy nie utraciłem pasji do tego, co robię".

"Sytuacja Milanu? Milan to zawsze Milan, historii nie zmienisz. Drużyna może nie jest taka jak kiedyś, a po odejściu Berlusconiego wiele się wydarzyło. Ja wciąż jestem aktywnym zawodnikiem i muszę myślę o tym, co dzieje się na boisku. Jestem zawsze pozytywnie nastawiony i gdybym nie wierzył w ten projekt, to by mnie tu nie było".

"Czego się nauczyłem w tych latach? Każdy rok jest inny. Fizycznie co roku się zmieniam. Mentalnie nie, nie sądzę. Poza tym doświadczenie sprawia, że robisz pewne rzeczy inaczej. Jeśli jesteś piłkarzem inteligentnym, wiesz na co cię stać, a na co nie. Ja muszę być w optymalnej formie, aby zrobić co w mojej mocy dla całego kolektywu".

"Opinia o obecnym Milanie? Trudno odpowiedzieć. Jeśli nie znasz zespołu od środka. nie wiesz jak się rzeczy mają naprawdę. Wiele się zmieniło w ostatnich latach, ale Milan to zawsze Milan".

"Ojcowskie podejście do młodszych kolegów - bardziej łagodne czy bardziej surowe? O wiele bardziej surowe [śmiech]. Teraz mam dwójkę dzieci i już wiem, jak je wychowywać. Ale żarty na bok. Ja zawsze będę sobą. Koledzy wiedzą, czego się po mnie spodziewać, jak trenuję i jak gram. Trzeba pracować ciężko i z zapałem, umieć cierpieć. Jeśli ktoś nie potrafi cierpieć, nie może wydobyć z siebie maksimum. Ja wiele oczekuję od moich kolegów, może nawet więcej niż to, na co ich stać. Najważniejsze to zawsze dawać z siebie wszystko, a potem się zobaczy".

"Powrót? Po kontuzji mówiłem, że jestem bardzo zadowolony z powrotu do gry. Dopóki będę w stanie grać, dopóty będę grał. Mam wielkie chęci. Dzięki woli i mentalności można występować jeszcze na wysokim poziomie. To jasne, że nie mogę grać tak, jak wtedy, gdy miałem 28 lat, ale wiem, na co mnie stać. Nie trzeba przesadzać w trakcie gry, zamiast biegać, to można na przykład strzelać z 40 metrów [śmiech]".

"Milan stać na więcej? Można i trzeba dać z siebie więcej. W Milanie presja jest bardzo duża, wszyscy oczekują wielkich wyników. Jeśli grasz w Milanie to nie dlatego, że miałeś szczęście, ale jesteś tu po to, by osiągać dobre wyniki".

"Cele? Chcę pomóc Milanowi się poprawić, a osobiście chciałbym jeszcze czerpać radość z występów na boisku. Chcę cieszyć się grą. Kiedy nie grałem, bardzo mi tego brakowało".

"Czy mogę grać od razu? Czuję się dobrze, dużo trenowałem. Nie pracowałem z piłką, ale to nie problem. Jestem gotów do gry".

"Spotkanie w lidze z Cristiano? To dobre dla Serie A, że jest tutaj. Zobaczymy, jak to będzie..."

"Kulusevski? To ważne, że trafił do wielkiego klubu. W Ameryce nie jest łatwo śledzić europejskie rozgrywki, ale słyszałem o nim dużo dobrego".

"Pozostanie w Milanie na kolejny sezon? Nigdy nie wiadomo. Jeśli relacje ze wszystkimi są dobre, to jest zawsze taka możliwość. Ja zawsze staram się dawać maksimum. Jeśli po tych 6 miesiącach nadal będę mógł wnieść coś pozytywnego, to będę kontynuował. Nie chcę zostać tylko dlatego, że nazywam się Ibrahimović".

"Czy nadal mogę robić różnicę? To moje wyzwanie. To wyzwanie wobec siebie samego. Potrzeba do tego chęci i mentalności, chcę kontynuować tak jak do tej pory. Wiem, co zrobić, aby pomóc Milanowi".

"Rozmowa z Piolim? Rozmawiałem z nim wczoraj, ale tylko kilka minut. Wyjaśnił mi kilka spraw. Ja powiedziałem, czego potrzebuję, by dobrze się prezentować. Na pewno będziemy jeszcze rozmawiać".

"Dlaczego nie dołączyłem w zeszłym roku? Rozmawiałem z Leonardo, ale nie czułem się gotowy, aby wrócić. Dobrze się czułem w Los Angeles. Przeniosłem się do Ameryki, aby znów poczuć, że żyję po kontuzji. Teraz czuję się lepiej i jestem gotów, by znów zagrać we Włoszech. Gdyby byłem w PSG, nie kontaktowałem się z Milanem". 

"Radość z powrotu? Wielka. Nikt jeszcze w wieku 38 lat nie podpisał umowy z takim klubem jak Milan. Jeśli podpisałem kontrakt z taką ekipą, to dlatego, że mogę jeszcze wnieść coś ważnego. W przeciwnym razie by do mnie nie dzwonili. Na boisku mogę dać jeszcze wiele".

"Gotowy na derby? Derby to zawsze wielki mecz. Byłem po obu stronach i to zawsze jest wyjątkowe spotkanie. Grałem wiele derbów w karierze, ale te mediolańskie są najpiękniejsze. Nie wiem, jak potoczą się kolejne derby, zobaczymy. Ja myślę na razie o tym, co się dzieje dzisiaj, a potem będziemy myśleć o jutrze".

"Cele drużyny? Kiedy zaczyna się sezon, celem jest zawsze zdobywanie trofeów. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby podnieść poziom drużyny. Chcę pomóc Milanowi".

"Któremu koledze mogę pomóc najbardziej jak kiedyś Nocerino? Nie znam jeszcze dobrze kolegów, najpierw muszę się z wszystkimi lepiej poznać. Ja zawsze starałem się pomagać na boisku i w szatni. Kto z tego skorzysta tak jak Nocerino, to nie wiem. To zależy od innych indywidualnie... Kiedy grasz zespołowo, to nie takie trudne, pewne rzeczy stają się automatyczne. Jeśli jesteś inteligentny, wykorzystujesz sytuację i grasz. Na razie nie wiem, kto w drużynie może skorzystać jak kiedyś Nocerino".

"Co mogę dać temu Milanowi? Jeśli nie będę strzelał goli, to będę asystował albo robił inne rzeczy, aby pomóc drużynie. W piłce nożnej nie można grać w pojedynkę. Chciałbym poprawić swoje liczby goli i asyst".



22 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
LunaS
LunaS
4 stycznia 2020, 10:55
Jedyna nadzieja że powstanie jakiś efekt psychologiczny. Jest też nożliwość że Ibra się skonfliktuje po zobaczeniu, że to są przynajmniej niektórzy mentalne przegrywy i nie chcą umierać za Milan.
1
Andre
Andre
4 stycznia 2020, 03:32
Mam nadzieję, że zobaczymy w tym sezonie wiele bramek Ibry strzelonych z 40 metrów ;) Już nie mogę się doczekać, kiedy znowu zobaczę go na boisku w koszulce Rossonerich. Oby jego powrót do klubu był zwiastunem powrotu starych dobrych czasów dla Milanu. Forza Milan!
Edytowano dnia: 4 stycznia 2020, 03:33
2
grzesiekpl88
grzesiekpl88
4 stycznia 2020, 00:55
Jeszcze taki Rakitic do pomocy, skrzydłowy tylko nominalny a nie wystawiany na siłę na flance i może top 6 by było jeszcze w zasięgu.
1
kamilus
4 stycznia 2020, 13:40
Gdzie tu myśleć o kimś pokroju Rakitica, gdy mamy problem by pozyskać kogoś pokroju Todibo...
0
rafciu
rafciu
3 stycznia 2020, 22:31
Ja powiedziałem, czego potrzebuję, by dobrze się prezentować.
Tylko i wyłącznie odpowiednich podajacych...
Pytanie czy Bobany,Maldinie i Gazidisy zrozumieli i ogarną czy kolejny rok w plecy a Ibra po sezonie powie starałem się ale nie wyszło bo...
0
pazioni
Moderator pazioni
3 stycznia 2020, 20:13
Cieszę się, że jesteś z nami
1
MK92
MK92
3 stycznia 2020, 18:15
Wprost nie mogę się doczekać ponownego debiutu Zlatana w barwach Milanu. Nadal czuć dużą pewność siebie, bijącą od Szweda, ale jednocześnie widać, że jest bardziej dojrzałym człowiekiem niż dekadę temu - bardziej stonowanym w emocjach. W każdym razie Ibra wciąż jest nietuzinkową postacią, której w Milanie brakowało od czasu odejścia... Ibry.
Edytowano dnia: 3 stycznia 2020, 18:55
14
ACstach
ACstach
3 stycznia 2020, 21:53
Jestem przekonany, że będzie to tak czy inaczej plus dodatni w naszej grze jak i poza nią. Inaczej być po prostu nie może:)
2
ACstach
ACstach
3 stycznia 2020, 17:55
Ibra, fight!
1
KennyDracula
KennyDracula
3 stycznia 2020, 17:33
Oglądałem konferencję, Zlatan został też zapytany o to, którzy piłkarze w Milanie najbardziej mu sią podobają - wymienił Theo i Piątka jako graczy o dużych możliwościach, ale podkreślił, że obaj muszą dawać z siebie więcej.
0
Ginevra
3 stycznia 2020, 17:45
Nazwiska wymienił dziennikarz. Zlatan odpowiedział bardzo ogólnie, nie odniósł się do personaliów.
0
KennyDracula
KennyDracula
3 stycznia 2020, 18:14
Jesteś pewien? W sumie mogłem źle zrozumieć, bo ten tłumacz tłumaczył (piękny potworek językowy) jakby chciał, a nie mógł.
0
Ginevra
3 stycznia 2020, 20:07
Tak, na sto procent, bo słuchałam w oryginale. Tłumacze na angielski rzeczywiście nie są najmocniejszą stroną, choć i tak jest lepiej niż kiedyś. Trzeba wziąć poprawkę, że tłumaczenie symultaniczne jest bardzo trudne i wiadomo, że tłumacz zwykle nie siedzi tak w temacie jak kibice.
1
Arva
Moderator Arva
3 stycznia 2020, 22:27
Pewna.*
1
ósmy
3 stycznia 2020, 22:41
Ale, że w sensie piłkarskim?
0
ACstach
ACstach
3 stycznia 2020, 22:45
@KennyDracula To jest kobieta:p I zna dobrze włoski.
0
Diavo
Diavo
3 stycznia 2020, 17:15
AC Milan - Rhodense 9:0 (5:0)
Gole: Calabria (dwa), Ibrahimović, Calhanoglu, Paqueta, Piątek (dwa), Leao, Castillejo.

Ibra z pierwszą bramką hehe
0
Marcos Salinas
3 stycznia 2020, 16:56
Trochę spokorniał.Między wierszami można wyczuć lekką niepewność odnośnie możliwości.Ogólnie to oprócz 2 kwestii-odporności na kontuzje przy konfrontacyjnym stylu(ostre starcia z defensorami raczej będą chlebem powszednim) w tak zaawansowanym wieku oraz robienia z niego przez nasz pożal się Boże zarząd zbawiciela ten transfer ma same plusy.
1
SolemnSolimnia
3 stycznia 2020, 17:14
Skad sie wzial ten zwyczaj z brakiem spacji po kropkach? Strasznie sie to czyta.
3
Krauser
Krauser
3 stycznia 2020, 17:52
Czytając komentarze na tej stronie, dochodzę do wniosku że 90% użytkowników robi z niego zbawiciela. Powstał taki mały "kult Zlatana", napisz coś złego na Ibre, to zostaniesz zjedzony przez ekspertów. Oczekiwania są ogromne, więc to nie tylko zarząd.
0
BadMad
BadMad
3 stycznia 2020, 23:24
A co nam pozostało ?
Wiadomo że logika swoje a czerwono-czarna dusza swoje.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się