AC MILAN – CRVENA ZVEZDA 2:1
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | Atalanta BC | 15 | 11 | 1 | 3 | 38-17 | 34 | |
2. | SSC Napoli | 15 | 10 | 2 | 3 | 21-10 | 32 | |
3. | Inter Mediolan | 14 | 9 | 4 | 1 | 34-15 | 31 | |
4. | ACF Fiorentina | 14 | 9 | 4 | 1 | 28-10 | 31 | |
5. | SS Lazio | 15 | 10 | 1 | 4 | 30-17 | 31 | |
6. | Juventus FC | 15 | 6 | 9 | 0 | 24-10 | 27 | |
7. | AC Milan | 14 | 6 | 4 | 4 | 24-16 | 22 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 12 |
2. | Marcus Thuram | 10 |
3. | Moise Kean | 9 |
4. | Ademola Lookman | 8 |
5. | Dušan Vlahović | 6 |
6. | Taty Castellanos | 6 |
7. | Riccardo Orsolini | 6 |
Gdy na początku października zwalniano Marco Giampaolo, podkreślano, że drużyna pod jego wodzą punktowała w fatalny sposób osiągając średnią zaledwie 1,27 pkt/mecz. Minęły trzy miesiące i niestety - nowy szkoleniowiec Milanu, Stefano Pioli, od tego bardzo lichego już wyniku i tak zanotował regres. Bilans trenera podchodzącego z Parmy w ekipie z Mediolanu to raptem 1,18 pkt/mecz. Pod jego wodzą rossoneri wygrali u siebie tylko ze SPAL, zaś na wyjeździe z Parmą i Bologną. Średnia osiągnięta do tej pory przez Pioliego jest niewiele wyższa od tej, która w zeszłym roku nie pozwoliła utrzymać się w Serie A (Empoli spadło ze średnią 1,0 pkt/mecz).
Most successful coaches by win percentage
----------------------------
Carlo Ancelotti: 56.67%
Massimiliano Allegri: 51.12%
----------------------------
Sinisa Mihajlovic: 50%
Vincenzo Montella: 50%
Clarence Seedorf: 50%
-----------------------------
Gennaro Gattuso: 48,8%
Leonardo: 47.92%
Marco Giampaolo: 42.86%
Filippo Inzaghi: 35%
Cristian Brocchi: 28.57%
Stefano Pioli: 27.27%
Most successful coaches by points per game
-----------------------
Carlo Ancelotti: 1.94
Massimiliano Allegri: 1.81
-----------------------
Sinisa Mihajlovic: 1.78
Vincenzo Montella: 1.75
Gennaro Gattuso: 1.73
Leonardo: 1.71
Clarence Seedorf: 1.59
Filippo Inzaghi: 1.38
Marco Giampaolo: 1.29
Stefano Pioli: 1.18
Cristian Brocchi: 1.14
https://streamable.com/ckb6g
A tak na serio ten sezon to totalna katastrofa. LM oczywiście już odjechała, została walka o LE. Tylko w takim razie po co te transfery, zmiana trenera? Dla mnie LE to nadal porażka i rozczarowanie - mogliśmy walczyć o to samo robiąc dosłownie ZERO zmian i inwestycji. Mam nadzieję na grube rozliczanie po sezonie, bo kolejnego "przejściowego" sezonu już chyba nie zniese.
No ale tak się kończy mozolne niszczenie wszystkich wartości w klubie.
Inter przyświecił przykładem że da się, ale trzeba myśleć. Zatrudnić trenera z najwyższej półki i skupić się na pomocy. Niestety w Milanie wygląda na to że wszystkie decyzje od momentu pojawienia się Gazidisa były złe. Od odejscie Leonardo zaczeło być jeszcze gorzej. Maldini ręczył za obu Giampaolo i Pioliego, przykro to pisać.
I podobno za jednym i drugim tak bardzo obstawiał Maldini. Ehh, a mógł zostać przy tym graniu w tenisa.
Przykra prawda jest taka że Pioli to klasyczny zamulacz, jak Gattuso i Montella... - nic nie wygra. Giampaolo przynajmniej próbował coś zmienić, no ale zabrakło charyzmy.. i czasu... swoją drogą to nie powinno dziwić, w tym bajzlu zmian włascicieli, z czterema pseudo dyrektorami i świętymi krowami w składzie.
W mojej ocenie Giampaolo jest lepszym trenerem od Pioliego, ale zbyt mało medialnym jak na Milan, zabrakło mu przebicia dlatego w Milanie nawalił.
Byli Piątek i Paqueta w formie, miało być 4-3-1-2.. wreszcie ktoś chciał ruszyć Suso... lub zastąpić go Correą.. no ale nie wyszło, nie wychodziło od samego początku... Giampaolo przede wszystkim miał problem z komunikacją, i to chyba było nawet ważniejszą przyczyną przy jego zwolnieniu niż słabe wyniki.
Człowiek łudzi się, że będzie lepiej a tu dostaje w ryj na otrzeźwienie ... Czasami kibic popada w zadumę i widzi kolejne zmiany. Nowy właściciel, zarząd, trener i piłkarze. Klub też zmienia się ... tylko na gorsze. We wrześniu jeszcze zdania o LM. Mamy LM ... w TV jak co roku od dekady. Jeśli jest jak jest, to może trzeba pomyśleć na zainwestowaniem w szkółkę niczym Atalanta ? Zainwestowali i nie żałują. Jednym słowem tragedia. Kibice nie są robotami. Ile razy można łudzić się, odpowiadać na docinki fanów innych klubów ? Kibic robi z siebie pajaca ... mówiąc teraz wygramy, 3 punkty nasze. Po paru godzinach otrzymujemy produkt pod tytułem: wypij pół litra i nie oglądaj tego.
Niech dalej ciołek stawia na susła i kebaba do tego dorzuci kloca kesjego i dramat gotowy !!! 4/3/3 to nie z tymi zawodnikami !!!
trenera z takim warsztatem. Ciągle przeraża mnie ile wydaliśmy na transfery w ostatnich 3 latach a nie potrafimy poświęcić jednego i sprowadzić za to trenera o uznanej marce.
Precież to nawet śmiesznie brzmi, kolejny trener że środka tabeli za 2m i czterech zwierzchników od wszystkiego i niczego, i tu ma być normalnie?
Jak wystarczyłby jeden dobry trener, z wizją i jeden biznesmen (łysy?) który by trenerowi sciągał kogo chce pod swoją wizję.
Susanoo
https://twitter.com/mfbn_video/status/1214520715929702401?s=19
Jalapeno ty chyba wczoraj pisałeś że jesteś fanem Bielsy. Jeśli nie widziałeś to warto, inni rowniez. Swietne
macie noty z LGDS ^
Pamiętam jak ci, którzy najgłośniej po nim jechali jednocześnie ostro sobie tasowali pod grę Sampy Giampaolo i Fiorentiny Piolego. xDDD
Uszanowanko
Panowie, z całym szacunkiem, dajcie już spokój z tym Gattuso, nie wiem jak można twierdzić że za Gennaro gra nie wyglądała podobnie jak w naszym ostatnim spotkaniu z Sampdorią, naprawdę pamięć kibica jest zawodna. Przecież dalej od 2 lat zawodzi to samo, tragiczne stałe fragmenty gry, tragiczne rozegranie piłki w pomocy, kompletny brak pomysłu na grę przeciwko słabszym ekipą, pewna porażka z mocniejszymi drużynami, idiotyczne kontrataki, granie skrzydłowymi bez skrzydłowych i spory regres każdego zawodnika który do nas przychodzi mimo iż wcześniej cena jaką za niego płaciliśmy wydawała się optymalna.
Nikt o zdrowych zmysłach też raczej nie tasował się do Fiorentiny Piolego która prawie zleciała z Serie A, czy do średniaka jakim była Sampdoria Giampaolo.
Od dwóch lat krytykujemy piłkarzy na każdym kroku i od dwóch lat co okienko kupujemy nowych i od dwóch lat do części nie dotarło że to co się w Milanie wyczynia to nie jest wina kadry tylko całej otoczki w okół klubu i trenerów betonów z trendami z przed 10 lat, a Atalanta która dwa lata temu poszła w innym kierunku rozbija nas teraz 5-0, w podstawowej 11 gra Pasalić który był tutaj nazywany beztalenciem i drewniakiem, a jak Montella chciał go wykupić z Chelsea to był jeden wielki wrzaski, mimo że chyba chcieli za niego jakieś 5 czy 7 mln euro. Teraz sobie go możemy odkupić za 25 mln euro.
To było 3 lata temu, teraz ten sam Pasalić będzie grał o ćwierćfinał LM, w klubie gdzie na pensję wydaje się ułamek tego co my i gdzie nikt nie wydaje pół miliarda w 3 lata na wzmocnienia, a bierze to co ma i maksymalizuje potencjał.
A tymczasem w Milanie nawet wśród kibiców dalej - "Wywalmy pół kadry, zatrudnijmy znowu X kolejnych piłkarzy, potem trener amator/beton i heja po 10 miejsce w lidze, no co może pójść nie tak".
Gattuso - 1,8 pkt/spotkanie w 62 spotkaniach
Montella - 1,6 pkt/spotkanie w 52 spotkaniach
Milan w LE i eliminacjach za czasów:
Gattuso - 1,45 pkt/spotkanie w 11 spotkaniach
Montelli - 2,56 pkt/spotkanie w 9 spotkaniach
Ach, porównujcie dalej statystyki bez minimum zrozumienia.
Jak to? Nie rozumiesz? Już Ci tłumaczę. A więc:
"Milan w Serie A za czasów:
Gattuso - 1,8 pkt/spotkanie w 62 spotkaniach
Montella - 1,6 pkt/spotkanie w 52 spotkaniach
Milan w LE i eliminacjach za czasów:
Gattuso - 1,45 pkt/spotkanie w 11 spotkaniach
Montelli - 2,56 pkt/spotkanie w 9 spotkaniach".
Już rozumiesz? ;p
Nie chciałbym powrotu Montelli ani Gattuso (Montella miał lepsze wyniki choć zamulali podobnie), a Pioliego bym nie zatrudniał, zwolnił natomiast odrazu po 0-5... kompletnie nie rozumiem trzymania go teraz i marnowania pół roku jak już wiadomo że nic nie ugra.
Milan nie wywalczy LE.. tego można być już pewnym, z Ibrą czy bez, i też nie spadnie do Serie B, więc i tak czeka nas kolejna rewolucja.. Wolałbym ją zacząć już teraz niż marnować kolejne pół roku czekająć na zbawienie gdy inne zespołu uciekają...
Oczywiscie o ile kolejna rewolucja była by robiona z sensem, począwszy od zwolnienia trzech z czterech dyrektorów, i sciągnięcia trenera który miałby cv godne Milanu.. jeden dyrektor powinien robić transfery pod rozsądnego szkoleniowca. Dla zasady powinno się pożegnać Suso i Biglię..
Niestety teraz najbardziej się obawiam jakiś super pomysłów Maldiniego typu poczekajmy żeby po euro zatrudnić Shevę... w takiej wersji, z Suso w roli świętej krowy.. Milan, teraz czy za pół roku.. dalej będzie tkwił w tym bagnie.
Dwa, różnica gigantyczna jak kwota na transfery wydana w sezonie 17/18 i 18/19, w porównaniu do kwoty wydanej w sezonie 16/17.
Gattuso prowadził zdecydowanie dłużej niewątpliwie zespół mocniejszy i dodatkowo wzmacniany co chwile nowymi nabytkami.
Trzy, przecież i Montella i Gattuso mieli przyjemność prowadzenia swoich ekip w fazie grupowej LE. Montella z tego co pamiętam wyszedł z grupy na pierwszym miejscu, podczas gdy Gattuso odpadł, przegrywając decydujący mecz 3:1. Grupy poziom prezentowały podobny.
"To tak jakbyś przytoczył, że trener z ligi łotewskiej ze średnią przykładowo 2,1 pkt na spotkanie jest lepszy od trenera z Włoch ze średnią 2.0." - Przecież my porównujemy trenerów którzy prowadzili ten sam zespół, w tej samej lidze i pucharach, nikt nie porównuje trenerów którzy prowadzili zespoły w lidze łotewskiej i lidze włoskiej. Nie wiem skąd to wytrzasnąłeś.
Nie za bardzo rozumiem to rozprawianie o tym, że Montella walczył w eliminacjach, a Gennaro w fazie pucharowej.
Faktycznie Montella musiał pokonać 4 ekipę ligi Rumuńskiej która w tamtym momencie zajmowała 17 miejsce według współczynnika lig UEFA, a Gattuso w fazie pucharowej dostał mistrza Bułgarii czyli 27 lige na tamten moment.
I mamy tego nie liczyć Montelli bo ? Czemu w takim wypadku mamy liczyć Gattuso inaczej ?
Mecz to mecz, nie za bardzo rozumiem sens statystyki w której bierzemy trenera i sami sobie ustalamy kto jest godny żeby liczyć z nim zdobyte punkty, a kto nie.
"Serio trzeba ci takie rzeczy jak dziecku tłumaczyć? Równie dobrze mogłeś wrzucić, że Tassotti to najlepszy trener w historii Milanu, bo ma średnią 3.0. ;)" - Nie wiem co chcesz tłumaczyć, ale weź się za czytanie ze zrozumieniem.
Faktycznie, porównanie trener który prowadził Milan w 64 spotkaniach z trenerem który prowadził Milan w 82, to praktycznie to samo co porównanie z trenera który prowadził Milan raz na zastępstwo.
Po czwarte, ten początek o Montelli z 1 komentarza to był taki pstryczek w nos dla tych którzy biorą suchą statystykę i zaczynają pisać o tym że Gennaro to taki wybitny szkoleniowiec. Opisałem już dalej, że samo zestawienie suchej statystyki daje nieco mylny obraz sytuacji, a Montella był tu tylko przykładem.
po drugie to Allegri dalej jest trenerem Juventusu formalnie, nie wiem jak tam sytuacja z Pochettino czy z Emery'm
a Spaletti to w październiku pokazał że ważnejszy jest 0,5-1mln euro wiecej od Interu niż objęcie Milanu ^
Coraz bardziej Serie A zaczyna mi przypominać Ekstraklasę, przynajmniej pod względem wyboru szkoleniowca, tutaj też mamy taki "szeroki" wachlarz nazwisk i jak któryś prezes traci cierpliwość do trenera, to wyjmuję takie miniaturowe koło fortuny z poprzyczepianymi tymi samymi panami co zawsze i zobaczymy na kogo wypadnie tym razem. U Maldiniego i Bobana kolejnym razem się pewnie zatrzyma na Donadonim...
Sam ogromnie jestem ciekaw, jakby to wyglądało gdyby do Milanu przyszedł trener z poza Włoch, a już na pewno z poza Włoskiego betonu w którym my się obecnie obracamy, bardzo mnie ciekawiło to rozwiązanie z Ralfem Rangnickem, który zbudował potęgę (na tle oczywiście obecnie takich zespół jak Milan trzeba w kontekście pisania o RB Lipsku używać słowa "potęga") w Lipsku i obecnie jego projekt rozwijają się w naprawdę dobrym tempie ku europejskiej czołówce. Jakby to wyglądało we Włoszech gdyby Elliott zdecydował się mu powierzyć rolę menadżera i dał od dyspozycji rozsądny budżet transferowy ? Gorzej niż obecnie raczej by nie było.
16 bramek w 18 meczach to tragiczne równanie. A na ten wynik składa się kilka karnych, wolny Suso, czy samobój w meczu z Lazio. Theo i kilka bramek reszty - to wszystko na co nas stać w kreowaniu gry ofensywnej w tym sezonie.
Skandal na miarę tego kogo zatrudnił nasz pierdołowaty zarząd. Dlatego kwestia kto przyjdzie jako nowy nabytek nie ma znaczenia, bo takie trenerskie miernoty pokroju Giampaolo czy Pioliego i tak z każdego zrobią cieniasa.
Najpierw trener, taki wiecie... prawdziwy, a potem budujmy skład i sprowadzajmy graczy za grube miliony. Wątpię czy prawdziwy specjalista na siłę forsowałby jedno ustawienie pod jednego gracza bez formy.
"trafił na ciężki terminarz"
"już teraz widać, że grają lepiej"
bla, bla, bla...
#PioliOut
Gattuso to szanuj, z nim przynajmniej 1 pkt do LM nam zabrakło, a teraz aspirujemy do tego żeby tym 1 pkt utrzymać się w Seria A
Nie uważam żeby Gattuso był jakimś wybitnym trenerem, ale jednak stawiam go wyżej od naszego obecnego trenera i poprzedniego, za Gattuso drużyna miała przynajmniej charakter i punktowaliśmy nawet jak szpital w klubie był, a teraz dostajemy 5:0 od Atalanty i Pioli gamoń wygaduje jakieś głupoty na konferencjach, a potem gramy to samo z Sampdoria.