trudna sytuacja z tym Pato. Jeśli go sprzedamy a w PSG zacznie grać cudowną piłkę, stracimy.
Jeśli natomiast zostawimy go na kolejny sezon, a on znów przesiedzi pół sezonu na ławcę i nic nie pokaże to już w przyszłym okienku na nim nie zarobimy tyle ile możemy zarobić teraz.
Witam!
I znów to samo. Ależ oni gierki nieustannie prowadzą! Za kilkanaście godzin pojawi się wypowiedź Gallianiego w tej sprawie, a potem znów jakiś wywiad Veloza, następnie stanowisko Leonadro tudzież stwierdzenie Pato, że od 4 lat nie gadał z Gilmarem i tak w koło Macieju...
Ktoś w klubie powinien poinformować w końcu Brazylijczyka, że trenerem Milanu jest i w najbliższym sezonie będzie Max Allegri, więc na Carletto nie ma co liczyć i jeśli chłopak nie chce się przenosić do Francji, to niech poinstruuje swojego agenta, żeby powstrzymał się od tego typu wypowiedzi o szkoleniowcu PSG. To nie tworzy bowiem dobrego klimatu, o którym dopiero co pisała Barbara Berlusconi (czyżby prywatnie miała jednak inne zapatrywania na sprawy klubu? ).
Ja bym naprawdę nie narzekał, gdyby Leonardo złożył konkretną ofertę za swojego rodaka i uwolnił rossonerich od tych wszystkich kłopotów, które on ostatnio generuje (pal już licho nawet te kontuzje, ale nieustanne fochy to przesada - dzieciak jeszcze ma mleko pod nosem i mimo ładnych kilku lat w klubie nic nie osiągnął, a panoszy się gorzej, niż jego legenda).
30 mln euro powinno załatwić sprawę, a jeśli turniej olimpijski wyszedłby mu dobrze, to powiedzmy 35.
Pozdrawiam,
MN
0
Blady19921002ostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-18
24 maja 2012, 23:04
Nie ma co go teraz sprzedawać, za dużo nie dostaniemy za niego... Lepiej dać mu jeszcze jedną szansę, może to już wreszcie koniec tego koszmaru z jego kontuzjami...