Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Zimowe okienko transferowe w wykonaniu Milanu wystartowało na dobre. Zdecydowanie najwięcej dzieje się w kwestii możliwych odejść z San Siro.
Na dniach klub opuści Fabio Borini. Jego agent poinformował, że Włoch zostanie w Serie A, a jego nowym pracodawcą będzie jeden z szóstki: Sampdoria, Genoa, Hellas, Fiorentina, SPAL lub Parma. Podobny los czeka Ricardo Rodrigueza, ale ten wybiera się raczej za granicę - najprawdopodobniej do Fenerbahce Stambuł lub PSV Eindhoven. O krok od pożegnania z ekipą rossonerich jest również Pepe Reina. Hiszpan podpisze kontrakt z Aston Villą. Mimo chęci ze strony mediolańczyków, na pół roku przed wygaśnięciem umowy nie zamierza odchodzić Lucas Biglia i on wypełni swoją umowę do 30 czerwca.
Sytuacje wspomnianych graczy są najjaśniejsze, innych - nieco bardziej zagmatwane. Coraz więcej wskazuje na to, że San Siro opuści Krzysztof Piątek. Milan jest gotowy rozstać się z Polakiem, ale za 28-30 mln euro. Takie pieniądze będą w stanie zaoferować prawdopodobnie tylko kluby z Anglii. Najkonkretniejsze zainteresowanie płynie ze strony Aston Villi, ale wymienia się także West Ham oraz Newcastle. Lucas Paqueta, który trafił do rossonerich rok temu wraz z "Pio", spotyka się ze sporym zainteresowaniem Paris Saint-Germain. Milan stawia jednak sprawę jasno: 35 mln euro albo nie ma o czym rozmawiać. Dyrektor paryżan, Leonardo, nie wydaje się skłonny do takiego poświęcenia finansowego.
Zdaniem mediów, mediolańczycy nie zabijaliby się także o pozostanie Francka Kessiego, jednak za Iworyjczyka żądą sumy 25-30 mln euro. Trudno oczekiwać, że taka oferta nadejdzie, nawet jeśli pomocnik podoba się kilku ekipom z Premier League. Rossoneri nie zamierzają także bić się o pozostanie zawodzącego Ante Rebicia. Problem w tym, że Chorwat grał już w obecnym sezonie w dwóch drużynach i w grę wchodzi wyłącznie jego powrót do Eintrachtu Frankfurt, o którym obecnie jest dość cicho. Brak doniesień, że przy wejściu w życiu takiej ewentualności, do Mediolanu wróciłby Andre Silva.
Temat odejść uzupełniają środkowi obrońcy. Matteo Gabbia może, ale nie musi ruszyć na wypożyczenie do którejs z ekip Serie B. Według najnowszych doniesień, Milan nie widzi również problemów w kwestii pożegnania z Mattią Caldarą. Włocha widziałaby u siebie Atalanta Bergamo, ale rozmowy są dość trudne.
Cele do klubu? Ten aspekt wygląda dużo mniej okazale. Wiadomo na pewno, co potwierdzili dyrektorzy, że klub rozgląda się za nowym środkowym obrońcą. Nie będzie to raczej Jean-Clair Todibo, który skłania się ku innym propozycjom. Jako alternatywę wskazano takich graczy jak Simon Kjaer czy Andreas Christensen. Włoscy dziennikarze twierdzą ponadto, że w przypadku rozstania z Piątkiem, Milan będzie chciał kupić ze SPAL swojego wychowanka, Andreę Petagnę. Pozostałe ruchy będą z pewnością warunkowane tym, jak rozwiąże się kwestia pożegnań.
Jako że zimowe mercato nabiera mocy, to od czwartku, 9 stycznia, do samego końca okienka - do piątku, 31 stycznia - zapraszamy na codzienne relacje na żywo, doskonale znane z lat ubiegłych.
Dlatego własnie sciągneli 39-letniego Ibrę (bo to żadne ryzyko) na pół, półtora sezonu - bo tyle chcą się bawić w naprawianie Milanu, zamiast kupić kolejnego przysłowiowego Andre Silvę czy Rebicia, ma dłuższą metę..
idzie Euro w Milanie zaspawany do ławki a jak grał to nic nie wnosił... Chce być w rytmie meczowym nawet jak będzie grał kupę :P
Gabbia musi łapać minuty nawet na poziomie Serie B bo inaczej to sobie też nie pomagamy.
A właśnie Inter wychodził na prostą poprzez swoją Primaverę ^
wystarczy rywal na plecach jak Acerbi i Polak szuka faulu
Nie ma co wierzyć w cuda, że nagle organizm stanie się niezniszczalny. Parę meczów i znowu byłaby kontuzja na 2 miesiące.
Jak dla mnie sprzedać i się nie rozczulać. Miał być super transfer - wyszła straszna lipa. Zdarza się.
Czyli co w Milanie Leonardo 35 mln to fajny deal, a w PSG dużo bogatszym już nie bardzo ? To wsza ...