Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Dzisiejsze wydanie Tuttosport publikuje artykuł odnoszący się do dotychczasowych zimowych transferów Milanu. Zlatan Ibrahimović (38 lat), Asmir Begović (32 lata), Simon Kjær (30 lat). Te transfery rossonerich wyłamują się z zasad narzuconych przez Ivana Gazidisa. Czy CEO Milanu zmienił zdanie? Tego nie wiadomo, ale bardziej prawdopodobny jest scenariusz, iż zrozumiał pojawiające się problemy dotyczące budowania drużyny tylko i wyłącznie na młodych zawodnikach.
Dokładnie rok temu, Milan wydał 70 mln euro na pozyskanie Paquety oraz Piątka, odrzucając scenariusz z budowaniem duetu Ibrahimović-Fàbregas. Z drugiej jednak strony do klubu przybyliby zawodnicy wokół których nie można byłoby budować długoterminowego projektu, nie mówiąc już o potencjalnych zyskach z ewentualnych późniejszych sprzedaży. Również z tego powodu Ibrahimović oraz Kjær (wypożyczenie) związali się z Milanem na krótko (do czerwca br.)
Tuttosport sugeruje również, że za tą ewidentną zmianą strategii może kryć się również coś jeszcze... Może to być potencjalna sprzedaż klubu, w który nie warto inwestować dodatkowych milionów, ale za wszelką cenę starać się powrócić do Europy. Udział w takich rozgrywkach zwiększyłby atrakcyjność klubu w oczach inwestora.
Co do transferów - Ibra się przyda, Kjaer jest lepszy niż połamany Caldara. Transfery wychodzą na mały plus, jeżeli bierzemy pod uwagę strategię krótkookresową. Opcje są rzeczywiście dwie: byle do lata lub do sprzedaży Milanu.
Kluby takie jak City czy PSG po pierwsze miały ogromne wpływy z tytułu inwestycji reklam sponsorów i tytułów.
Po drugie swoje zakupy rozkładali na 2 bądź więcej okresów rozliczeniowych.
Nie można zarzucić że Milan nie wydawał pieniądzy bo to nie prawda. Wydawał więcej niż inne kluby. Tylko chodzi jak wydawał. Jakich piłkarzy oni kupili. Jakie interesy robili.
Pierwszy z brzegu. Kupić Bonucciego za 41 mln € po czym wymienić go na wiecznie kontuzjowanego Caldare po czym wypożyczyć go na półtora sezonu i płacić mu jeszcze część pensji. Atalanta ma prawo wykupu za 15 mln ?!
Tylko 2 kluby w Serie A wydają więcej na tygodniówki piłkarzy niż Milan.
Przykładów tragicznego zarządzania jest multum
Ibrahimovic został sprowadzony ze względu na to, że nasi trenerzy nie potrafią poradzić sobie z młodą szatnią. Nie dość, że nadal jest niesamowitym zawodnikiem to jeszcze liderem. Potrzebowaliśmy go aby ustabilizować sytuacje w klubie.
Kjaer i Begovic to transfery, które bardziej wskazują na cięcia kosztów. Obaj piłkarze będą zarabiać 500k rocznie. Po co sprowadzać młody talent na bramkarza skoro mamy 20 letniego Donnarumme?
Kjaer przyszedł za Caldare, wypożyczenie z opcją wykupu za 2mln. Sprzedając Boriniego, wypożyczając Reine i Caldare zaoszczedziliśmy ponad 6mln pensji netto.
Osobiście zalecałbym nie tłumaczenie wiadomości od tuttosport. To jest taki włoski "the sun". Oszczędzicie odwiedzającym strone fanom czasu na czytanie tego, jak również sobie na tłumaczenie bzdur.
Do tego dochodzi prawdopodobna sprzedaż Suso tj następne 3mln eur, Rodriguez 2,2mln eur. Pensje piłkarzy idą w dół czy to po to aby budować grunt pod nowego właściciela, czy może aby mieć większe pole manewru przy negocjacjach z Uefą(FFP)
Tak po prawdzie to tylko Ibrahimovic postarzał naszą drużyne. Zamieniliśmy starego Reine na innego starego bramkarza, a Kjaer przyszedł za Boriniego w strukturze wiekowej, który też ma swoje lata.
PSG po transferze Mpabbe też zwolniło i też przeszli w nieco inną polityka transferowo-kadrową
ale pierdolcie dalej te bzdury
I nie klnij, bo ci zuzia da bana ;)
Cecerin tak się nie cacka
Znalazłem dzisiaj takie infe
https://www.repstatic.it/content/nazionale/img/2019/02/01/174413355-5b460a33-b7c5-4f1b-b99a-059761dd9a40.jpg
Druga sprawa, Suso zawalił pół sezonu, a w klubie nie było żadnej refleksji. Hakan też nie zrobił żadnego postępu i nie było żadnej refleksji. Wielki plus za Theo, bo okazało się, że lewy obrońca może być wielką siłą drużyny. Co do Bennacera, to niestety, ale nie można od niego wymagać cudów. Jest na takim etapie kariery, że powinien grać w drużynie na obecnym poziomie Milanu, a nie w ekipie walczącej o LM.
MG rozwalił drużynę, ale wnioski nasi dyrektorzy wyciągnęli słabe i zatrudnili kolejnego człowieka bez sukcesów i osobowości. Nie oszukujmy się, młodzi piłkarze powinni pracować pod okiem trenera, który będzie dla niego mentorem.