Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Ante Rebić wypowiedział się dla dziennika Sportske Novosti: "Sytuacja Milanu? Z pewnością nie jest taka, jakiej spodziewaliśmy się na początku sezonu, jednak powoli, z biegiem czasu jest coraz lepiej. Drużyna jest młoda ale zdolna, potrzebuje czasu, aby pokazać się z najlepszej strony. Praca idzie dobrze. Jestem optymistą! Poprawa gry? Przybyło kilku doświadczonych i zdolnych zawodników w trakcie tego marcato. Mogą nam bardzo pomóc. Ibrahimović, Kjaer, Begović... Zresztą widać już pierwsze efekty. W ostatnich czterech meczach dobrze się zaprezentowaliśmy i awansowaliśmy do 1/4 finału Pucharu Włoch. Ibra? To jeden z najlepszych napastników w historii, z pewnością jest wzmocnieniem dla Milanu, który może skorzystać z jego doświadczenia oraz jakości na boisku. Poza tym, my wszyscy lepiej się z nim czujemy i będziemy w stanie się rozwijać. Ibra to pozytywna postać, która wnosi do szatni zwycięską mentalność. Często rozmawiamy, to miła i sympatyczna osoba, wspomaga młodszych graczy dobrymi radami. To zaszczyt móc z nim grać. Boban? Zwykle rozmawiam z nim po meczu i zawsze jest gotowy do pomocy. Wierzy w nas zawodników i to jest dla nas bardzo ważne. A propos - nie jestem typowym napastnikiem, nigdy nie byłem królem strzelców, ale regularnie byłem jednym z najlepszych graczy Eintrachtu oraz reprezentacji. Osobiście uważam, że mam pewne zalety, które są dobrze widziane w każdej drużynie i są użyteczne dla kolegów. Zresztą nie trafiłem do tak wielkiego klubu przez przypadek. Przejście do Milanu? W ciągu mojej kariery musiałem wiele poświęcić, aby trafić do tak wielkiego klubu jak Milan. Osiągnąłem ten cel, teraz chcę zostawić po sobie ślad. Chcę zrobić coś, aby mnie zapamiętano. Wierzę w siebie i wiem, że mogę być pomocny. Na pewno wróciłbym jeszcze kiedyś do Frankfurtu, ale najpierw mam tutaj robotę do zrobienia. Mało szans gry? Jestem profesjonalistą i wykonuję swoje zadania z maksymalnym poświęceniem, zawsze chcę dawać z siebie wszystko. Profesjonalizm w piłce wymaga czasem cierpliwości. Choć dla piłkarza jest to trudne, nie ma innego wyjścia. To trener decyduje, kogo potrzebuje w danym meczu. Sądzę, że dobrze się zaprezentowałem w ostatni meczu, strzeliłem dwa ważne gole i w pucharze też zagrałem bardzo dobrze. Trener to widział i przekonał się, że może na mnie liczyć".
A do składu HakanLegendarna10CzakanogluCzyJakMuTam...!