SCUDETTO


Ostatni raz w Brescii: gol Robinho na finiszu walki o mistrzostwo [WIDEO]

24 stycznia 2020, 08:55, cinassek Aktualności
Ostatni raz w Brescii: gol Robinho na finiszu walki o mistrzostwo [WIDEO]

Milan rozegra wieczorem mecz na stadionie Mario Rigamonti w Brescii po raz pierwszy od 23 kwietnia 2011 roku. Od tego czasu minęło już niemal dziewięć lat i obecnie rossoneri przyjadą na ten obiekt w zdecydowanie innej sytuacji niż wtedy. Wówczas, w kolejce rozgrywanej w Wielką Sobotę, wygrali 1:0 po bramce Robinho w końcówce spotkania i dzięki temu stanęli o krok od wywalczenia mistrzostwa Włoch, które ostatecznie udało się przypieczętować na Stadio Olimpico w Rzymie bezbramkowym remisem z Romą.

Rossoneri wystąpili wówczas w składzie:

Abbiati - Abate, T. Silva, Yepes, Zambrotta - Flamini, Van Bommel, Seedorf - Boateng (70' Emanuelson) - Cassano (85' Ambrosini), Robinho 



10 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Ass
Ass
24 stycznia 2020, 17:36
bardzo miło się to oglądało za wyjątkiem cassano
0
BajaBongo
BajaBongo
24 stycznia 2020, 13:49
Robinho lubię go, dzisiaj by się nawet przydał heh
0
SolemnSolimnia
SolemnSolimnia
24 stycznia 2020, 13:47
Cassano xd
0
Gerada
Gerada
24 stycznia 2020, 13:10
Nie żebym się nie zgadzał, że kiedyś mieliśmy lepszych piłkarzy... Ale to jest ciekawe zjawisko, że jak wtedy Milan wygrał 1:0 po golu w końcówce to "ale wtedy to było (w domyśle "pięknie")", a jak teraz Milan wygrywa po golu w końcówce to "fartem", "nie zasłużyliśmy" itp... Pomijam już fakt, że ze skrótu widać jak dużo sytuacji do zdobycia gola miała Brescia w tamtym spotkaniu, a i tak ochy i achy ^^
0
Mirek99999999
Mirek99999999
24 stycznia 2020, 14:26
Juve w ostatnich latach ma też bardzo dużo wymęczonych zwycięstw, czy to umniejsza zdobyte przez nich trofea? Jest różnica pomiędzy zwycięstwem w doliczonym czasie gry drużyny kroczącej po mistrzostwo, a takiej, która okupuje środek tabeli. Każdej drużynie przytrafiają się słabsze okresy, albo po prostu gorsze dni, ale wielkie drużyny potrafią wygrywać trudne mecze, w których wszystko idzie jak po grudzie. A dzisiejszy Milan w 9 na 10 spotkań ma "gorszy dzień":/
0
Gerada
Gerada
24 stycznia 2020, 14:37
Zachwyt nad drużyną - jasne. Ale jeśli kogoś zachwyca konkretnie 1:0 z Brescią wtedy (gdzie ze skrótu widać że to absolutnie nie był mecz do jednej bramki), a już np. jak zdarza nam się zdominować spotkanie w obecnych czasach i wygrać 1:0 czy 3:2 i ktoś pisze, ze zagraliśmy fatalnie, fartownie i nie zasłużyliśmy to jest to mało obiektywne...
0
Cesash
Cesash
24 stycznia 2020, 11:22
Była paka.
0
Zuber
Zuber
24 stycznia 2020, 09:47
Van Bommel to był gość.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
24 stycznia 2020, 09:34
Taka pomoc by nam się teraz przydała. Bennacer za Flaminiego i gra gitara :P
0
JanekACM22
JanekACM22
24 stycznia 2020, 09:03
Kiedyś to było...
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się