SCUDETTO


Dogrywka rozstrzygnęła o awansie! Milan - Torino 4:2

28 stycznia 2020, 19:45, Leonardo 22 Główne newsy
Dogrywka rozstrzygnęła o awansie! Milan - Torino 4:2

AC Milan wygrał po dogrywce 4:2 z Torino FC w meczu ćwierćfinałowym Coppa Italia. Od pierwszego gwizdka lepsze wrażenie sprawiali gospodarze. Przewaga została udokumentowana w 12 minucie za sprawą trafienia Bonaventury po ładnej asyście aktywnego Rebića. Chorwat nękał defensywę rywali regularnie i w przednich formacjach był najbardziej widoczny. W 24 minucie Samu Castillejo oddał zaskakujący strzał w krótki róg, ale Sirigu popisał się fantastyczną obroną. W 34 minucie goście przeprowadzili piękną akcję bramkową. Wychowanek Milanu, Simone Verdi podaniem z pierwszej piłki uruchomił wbiegającego idealnie w tempo Bremera który zakończył atak strzałem pod interweniującym Donnarummą. Po wyrównaniu Milan stracił na jakości i tempo meczu wyraźnie spadło. Do przerwy utrzymał się wynik 1:1.

W drugiej połowie oglądaliśmy zdecydowanie mniej okazji bramkowych niż w pierwszej. Jednym z najciekawszych wydarzeń które poderwało trybuny było... wejście Ibrahimovića za Piątka. W 70 minucie po pięknej akcji i wrzutce z lewej strony Ainy kolejnego gola zdobył Bremer. Biernością w tej sytuacji zgrzeszyli Conti i stoperzy zespołu gospodarzy. Pioli posłał do boju jeszcze Leao oraz Calhanoglu próbując ratować sytuację. Ostatecznie w pierwszej minucie doliczonego czasu gry Turek sprowadzony z Leverkusen zdobył gola na remis pakując do piłki siatkę wyłożoną przez Castillejo. Chwilę później Ibra zmarnował doskonałą okazję, miał na nodze piłkę meczową 3-4 metry na wprost bramki Sirigu. O wyniku musiała zadecydować dogrywka.

W 95 minucie po przepuszczeniu piłki w polu karnym przez Ibrę znów okazję miał Hakan, tym razem uderzył jednak zbyt lekko i Sirigu poradził sobie z obroną strzału. W 99 minucie z kolei Torino stworzyło dwie okazje i to Donnarummie robota paliła się w rękach. Z pewnością nie było to najlepsze spotkanie w wykonaniu Contiego, jego stroną przeprowadzane były groźne ataki, a obrońca Milanu gubił krycie, albo w swojej postawie był zbyt statyczny. W 103 minucie Calhanoglu kapitalnie podał prostopadłą piłkę do Hernandeza. Defensor Milanu wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem, ale tej szansy nie wykorzystał, Znów lepszy okazał się doświadczony goalkeeper Byków.

W drugiej części dogrywki podopieczni Piolego wyjaśnili sprawę. Sprawy w swoje ręce wziął Hakan i w 106 minucie kapitalnie, lewą nogą kropnął nie do obrony w długi róg i Rossoneri byli na prowadzeniu. Dwie minuty później Leao asystował Zlatanowi a Szwed strzałem pod poprzeczkę podwyższył wynik. Milan od tej pory mógł być pewny awansu do półfinału Pucharu Włoch gdzie czeka już Juventus FC.

 

AC MILAN (4-4-2): G. Donnarumma – Conti, Kjaer, Romagnoli, Hernandez – Castillejo, Krunić(81' Calhanoglu), Bennacer, Bonaventura(76' Leao) – Rebić(106' Kessie), Piątek(65' Ibrahimović).

TORINO FC (3-5-2): Sirigu – Izzo, N’Koulou, Bremer(82' Djidji) – De Silvestri(112' Laxalt), Lukic, Ola Aina, Rincon(112' Janko), Berenguer(90' Millico) – Verdi, Belotti.

 

Bramki: 12' Bonaventura, 90+1' i 106' Calhanoglu, 108' Ibrahimović - 35' i 70' Bremer

Żółte kartki: 30' Hernandez, 37' Rebić, 56' Kjaer, 74' Conti, 112' Ibrahimović - 22' Rincon, 37' Izzo

Arbiter główny: Fabrizio Pasqua (Nocera Inferiore)

Miejsce: San Siro

Frekwencja: 36 462


*** SKRÓT SPOTKANIA ***



1142 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
adi_avanti
adi_avanti
30 stycznia 2020, 16:19
Bardzo ważne zwycięstwo. Pokazaliśmy charakter. Podtrzymaliśmy dobrą passę. Strzelamy bramki. Mamy dwa dodatkowe mecze w sezonie z Juventusem. Forza Milan.
0
Zirytowany
Zirytowany
29 stycznia 2020, 18:51
Może Hakan się ogarnie niczym Rebic i znacznie grać na poziomie.
2
Gianni Rivera
Gianni Rivera
29 stycznia 2020, 13:22
Nie wiem, skąd ta fiksacja na punkcie stylu gry. Albo, co jeszcze lepsze, że wyniki to nie osiągnięcie ogółu, a dobra dyspozycja poszczególnych piłkarzy. Rany boskie.

Drużyna składa się z jedenastu zawodników (plus wpuszczani rezerwowi). Nieważne, czy się wygrywa dzięki dobrej grze wszystkich, czy tylko jednego - to nadal członek drużyny, więc wygrywa drużyna. I basta.

Cofnijmy się nieco w czasie i spójrzmy na grę Interu trzy czy dwa lata temu. Nie pokazywali nic wielkiego, często grali taki piach, że aż bolało patrzeć. Do LM kwalifikowali się rzutem na taśmę zarówno dwa sezony temu, jak i sezon temu. Niemniej jednak taka mizerna gra sprawiła, że dzisiaj są w miejscu, w jakim są.
Czy Milanowi uda się w tym sezonie awansować do LM? Nie liczyłbym na to. Ale, jak zauważyło wielu lepiej znających się na futbolu, Milan jest w miejscu, gdzie nie liczy się gra, tylko wyniki. Nie oczekuję, że będziemy grać jak Liverpool czy Manchester City. Mi wystarczą wygrane, nawet po golu-farfoclu wturlanym do bramki w 97 minucie meczu z ostatnią drużyną tabeli. Trzy punkty to trzy punkty, niezależnie od stylu, w jakim są zdobywane.

Nie liczę ani na zwycięstwa, ani nawet na ładną grę z Interem, Atalantą czy Juventusem. Zakładam, że w meczach z topem ligi zdobędziemy 0 punktów, dzięki czemu potem zdrowiej się czuję po porażkach. To z dołem tabeli mamy punktować, nawet jeśli będziemy grali mizerię, od której bolą zęby. Zawaliliśmy początek sezonu, więc teraz już tego raczej nie odrobimy. Jest jednak szansa na LE i trzeba wierzyć. Trzeba również doceniać zwycięstwa, niezależnie od stylu gry czy tego, który z zawodników się wyróżniał.

Czy to 5:0 po pięknej grze i dominacji nad rywalem, czy to 1:0 po jedynej akcji bramkowej, czy też 3:2 w meczu rollecosterze - trzy punkty w tabeli zawsze znaczą tyle samo. I niezależnie od tego, gdzie i jak skończymy, trzeba styczeń docenić - na sześć meczów wygraliśmy pięć i jeden zremisowaliśmy. I nie ma znaczenia, z kim graliśmy, bo liga niejednokrotnie pokazała, że drużyny z dołu tabeli pokroju Lecce czy innej Brescii potrafią się postawić najlepszym.

Więc skończmy z tym malkontenctwem i po prostu doceniajmy punkty, kiedy nam wpadają do kieszeni. :) I wierzmy, że się uda do LE zakwalifikować, bo naszym młodziakom się europejskie doświadczenie przyda.
22
Materazzone
Materazzone
29 stycznia 2020, 12:44
Ibra po bramce wyglądał jak ojciec, do którego podbiegły dzieci się przywitać:D
2
Paolo21
Paolo21
29 stycznia 2020, 11:32
Co się tak uwzięliście na tego Strejlaua he he. Jego boskie teksty dodają kolorystyki każdemu spotkaniu, które komentuje. Dlatego uwielbiam oglądać naszą "Ligę ogórkową" ponieważ można się nieraz pośmiać lepiej niż przy kabaretach.
0
LunaS
LunaS
29 stycznia 2020, 11:31
Ale zobaczcie jaka symbolika przypadkowa - Kobe grał z numerami 8 i 24.
A wczoraj było 4:2 :)
4
Fushnikov
Fushnikov
29 stycznia 2020, 17:26
Aż mi się przypomniał film numer 23. Można wszystko powiązać do danej liczby.
0
Paolo21
Paolo21
29 stycznia 2020, 11:20
Wczorajszy mecz pokazał nam że wiele zależy od dyspozycji i formy poszczególnych zawodników, niestety nie jest ona ustabilizowana. Ostatnie spotkania to "przebłyski" Theo i Rebicia, wczoraj jak widzieliśmy szału nie robili. Mecz pucharowy z Torino to natomiast popis Hakana. Panowie i panie gdyby wszyscy zawodnicy grali równomiernie w każdym meczu to naprawdę mamy dobrą ekipę, która by była w stanie powalczyć, śmiało to napiszę, nawet o LM w tym sezonie i zwycięstwo w Coppa Italia.
1
Deus
Deus
29 stycznia 2020, 11:01
Leao zepsuł baner xD
2
roby
roby
29 stycznia 2020, 10:54
Dlatego jak wchodzi hakan trzeba ustawiac go na srodku to jego pozycja w tedy lata wszedzie...142121
1
Majki85
Majki85
29 stycznia 2020, 10:31
Dziś poczytałem sobie komentarze te, które żeście Panowie wypisywali szczególnie podczas dogrywki i wiecie co? Uśmiałem się do łez szczegolnie czytając wpisy odnośnie Pana Strejlaua :D Dzięki! :)
1
Kosmateus123
Kosmateus123
29 stycznia 2020, 10:22
Czy tylko ja uważam, że ten mecz był DZIWNY?
-Prowadzenie dał nam Jack, który poprzedni mecz miał bardzo słaby;
- dostaliśmy dwa gongi, choć w sumie Torino jakoś specjalnie nie zagrażało naszej bramce;
- w doliczonym czasie uratował nas Hakan;
- dogrywkę zafundował nam Zlatan, pudłując z 3 metrów (wściekłość zagrywającego Leao bezcenna);
- strzelający prawie wszystko co ma Theo zepsuł sam na sam;
- na prowadzenie wyszliśmy po drugim golu Hakana i asyście Kessiego, dla którego był to chyba pierwszy kontakt z piłką;
- Milan postanowił atakować do końca, i dołożył jeszcze jedną bramkę- tym razem Leao zaliczył asystę przy trafieniu Zlatana.
Pominąłem coś?
6
Majki85
Majki85
29 stycznia 2020, 10:33
Tak. Nie wspomniałeś nic o komentujacym wczorajszy mecz panu Andrzeju.
2
Kosmateus123
Kosmateus123
29 stycznia 2020, 10:54
Staram się wyprzeć to wspomnienie ;)
1
Dawid_19
Dawid_19
29 stycznia 2020, 10:03
Widzicie co oznacza wystawienie gracza na jego nominalnej pozycji :) U mnie jest podobnie w "B" klasie. Czasem jak nie ma ludzi, grający prezes/trener każe mi biegać na lewej pomocy i jest dramat. A jeśli zbierzemy "11" to wtedy gram na środku. Generalnie jest dramat, ale czasem kulą podzielę:)
FORZA MILAN!
2
29 stycznia 2020, 09:39
Obudziłem się dzisiaj i dalej w głowie te wszystkie teksty Strejlaua. Mistrz!
8
dragantomek@gmail.com
[email protected]
29 stycznia 2020, 10:10
Ja już go nie mogłem słuchać wyłączyłem głos pod koniec tak mnie wk.
1
Majki85
Majki85
29 stycznia 2020, 10:35
Cisnął po Contim to się nie dziwię że Cię wkur... :D
1
dragantomek@gmail.com
[email protected]
29 stycznia 2020, 12:04
cos w tym jest ;D
0
MrowaGDA
MrowaGDA
29 stycznia 2020, 08:54
Szkoda że Piątek tak słabo.. miałem wrażenie że cały czas z Krunićem wpadają na siebie. Mam nadzieje że jak nie odejdzie, głowa się uspokoi to i grać jakoś zacznie. Fajnie że Ibra strzelił bo jak patrzyłem na te pierwsze zmarnowane sytuacje to myślałem, że nic zmiany nie dadzą.

Oglądałem na TVP ale komentatorzy to jakas masakra nie dało się tego słuchać.
0
29 stycznia 2020, 08:35
Zabawne i wręcz żenujące jest to, że cały czas ludzie chcą na siłę bronić Piątką. Wczoraj prym wiódł jakiś Pan Stefan na TT.
Zaczęło się już pod koniec zeszłego sezonu, gdy marnował podania od Hakana, Paquety czy Suso, a komentatorzy i kibice... i tak obwiniali podających! xD Od tamtej pory zresztą zaczął się jeden z najbardziej żałosnych frazesów ostatnich lat: "Koledzy nie podają do Piątka". Co gorsza, utrwalali je dziennikarze. Jedynie za granicą widziano jak jest naprawdę i wytykano faktyczne błędy Krzyśka.
Przyznam, że przed sezonem nie chciałem tego widzieć (a niektórzy już o tym pisali), ale niestety prawda jest taka, że Piątek jest kompletnym beztalenciem jeżeli chodzi o ustawianie się. To jest jakaś katastrofa. Niemal każdą akcję kończy leżąc na ziemi czy przewracając przeciwnika. Wyskoki do główek czy wyjścia do piłek to jakiś dramat(pamiętacie akcję z Juve?). Nie wspomnę o rozegraniu czy przyjęciu piłki przed polem karnym, bo to by była już przesada. To podobno za dużo jak na napastnika, który chce być warty 70 mln.

Teraz Ibra. Kolejny żenujący spektakl kibiców i dziennikarzy. Tak, zagrał słabo. Tak, zmarnował setkę... ale przynajmniej miał co zmarnować.
Wczorajszy mecz pokazał dobitnie jak wygląda Milan z Ibrą, a jak z Piątkiem. Trzeba umieć dochodzić do sytuacji, pokazywać się kolegom, a nie kłaść się na obrońcach i tylko machać łapami. Bardziej widocznej różnicy na tacy nigdy nie dostaniemy, ale i tak trzeba czytać totalne idiotyzmy.
Ustawianie się, technika, timing, odegranie etc. To wszystko jest na totalnie dwóch różnych poziomach.
Nie wspomniano jeszcze o najważniejszym, jak działa Ibra na kolegów. Z nim po prostu Milan gra lepiej, niezależnie od tego czy potrafi wykorzystać sytuację czy nie.

Szkoda Krzyśka, ale niestety Leonardo przepłacił kolejne grube pieniądze za kota w worku. Życzę mu powodzenia w kolejnym klubie.
Edytowano dnia: 29 stycznia 2020, 08:37
21
kosa80
kosa80
29 stycznia 2020, 08:38
Amen kolego
1
pablozg1993
pablozg1993
29 stycznia 2020, 08:41
Miszcz
"Życzę mu powodzenia w kolejnym klubie. "
No niestety podejrzewam że jednak zostanie xd
0
MK92
MK92
29 stycznia 2020, 09:45
Święte słowa, Miszcz. Piątek nawet by nie mógł zmarnować takiej setki jak Ibra, bo w przeciwieństwie do Szweda pewnie nie wygrałby pojedynku z obrońcą. Męczy mnie już ta histeria w Polsce, jaki to Milan nie jest zły i łamie naszemu Krzysiowi karierę. Choćby z tego powodu wolałbym, żeby transfer do Anglii wypalił w tym tygodniu, a wszystkie opiniotwórcze pijawki nad Wisłą dały święty spokój Rossonerim.
1
PaoloACM
PaoloACM
29 stycznia 2020, 18:39
A ja się totalnie z Tobą nie zgadzam i uważam ze wczorajszy mecz unaocznił coś co jest faktem od dłuższego czasu - koledzy z drużyny w ogóle Piątka nie szukają w trakcie akcji, na cały czas spędzony na boisku dostał tylko 2-3 podania, 1 od Theo i bodajże 2 od Rebicia. I to nie były setki. A na potwierdzenie tej tezy proponuje zobaczyć jak wyglądała gra zaraz po wejściu Zlatana. Prawie wszystkie piłki były do niego grane, góra dołem z autu czy rożnego. I nie na pozycje do oddania strzału czy do klepki, po prostu jak był wolny to byłby klapki na oczach podających. Co więcej paradoksalnie od momentu wejścia Ibry diametralnie pogorszyła się nasza gra. Po 1 dlatego ze Ibra psuł wszystko czego się nie dotknął (podobnie jak Krzysiek) a po 2 dlatego ze przestaliśmy robić pressing na połowie przeciwnika. Rebic i Samu którzy do wejścia Szweda praktycznie cały czas naciskali na obrońców przestali to robić bo wiedzieli ze Zlatan im w tym nie pomoże i szkoda tracić sił (tu nadmienię ze przyczyna jest moim domysłem ale mniej pressingu po zmianie napastnika jest faktem). Wszystko uratował świetnie grający wczoraj Hakan. Owszem zgadzam się ze Zlatan ma ogromny wpływ na mentalność ale to za mało. Wczoraj był dramatycznie słaby. Gdyby nie nazywał się Zlatan i grał tak od początku to on zostałby zmieniony. A jeśli chodzi o Krzyska to również słabiutki mecz. Aczkolwiek to ze jest pomijany przez kolegów ma duży wpływ na to jak gra. Gdy dostanie piłkę to zachowuje się jak piesek który po miesiącu bez zabaw pierwszy raz usłyszał „aport”. Widać ze chce udowodnić swoją wartość ale koledzy maja to przeważnie w nosie. Jego głowa jest wyraźnie nastawiona na przełamanie i to go odróżnia od Zlatana który mimo ze zwalił prawie każda piłkę to podszedł do sytuacji na chłodno i poczekał na swój moment. Nie twierdze ze Piątek nie zagrał wczoraj słabo, w generalnym rozrachunku słabiej niż Ibra ale uważam ze gdyby partnerzy z zespołu częściej go szukali (tak jak to robią z Ibra) gra Polaka wyglądałby inaczej. Ośmielę się nawet stwierdzić ze Samu (z cała sympatia do niego) wczoraj wręcz Krzyska sabotował nie widząc/nie chcąc zobaczyć (niepotrzebne skreślić) możliwości zagrania do naszej 9.
Podsumowując - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)
0
MK92
MK92
29 stycznia 2020, 08:30
Może poziom gry momentami był wręcz podwórkowy, ale działo się naprawdę wiele. Dramaturgia tego spotkania, zwłaszcza w drugiej połowie i w pierwszej części dogrywki, cały czas trzymała w napięciu. Ogółem wygraliśmy dzięki zmianom Piolego, które okazały się trafione w dziesiątkę. Widać, że zespół od przyjścia Ibry odżył mentalnie, ale w samej grze, szczególnie w defensywie, jest jeszcze wiele do poprawy.
0
Diavo
Diavo
29 stycznia 2020, 08:27
Ibra wczoraj fajnie przeszedł operacje kalibrowania stopy,nie udało się z 3 metrów,nie udało z 5 metrów to spróbuje z 40 metrów :D. To mogła być bramka gdyby poszło w okno,a nie prosto w Sirigu,ale później już co strzał to w bramke. Brakowało mu bramki na San Siro,teraz będzie już lepiej mam nadzieję,bo niesamowicie mnie wczoraj frustrował po wejściu..
1
Fushnikov
Fushnikov
29 stycznia 2020, 17:30
Tam było max 35m może nawet 30.
0
lopezito84
lopezito84
29 stycznia 2020, 08:17
Calhanoglu mecz życia w Milanie, to jeden z tych momentów kiedy piłkarz gra kiepsko przez cały sezon i w jednym meczu strzela 2 bramki i już jest wyniesiony na ołtarze i gra w 1 składzie przez następne 3 mies mimo że gra kiepsko. tak Suo wiózł się przecz cały rok
1
Diavo
Diavo
29 stycznia 2020, 08:28
W tym 442 wygląda lepiej niż 433 więc poczekajmy i dajmy mu jeszcze szanse,bo mam wrażenie,że czepiamy się go tylko dlatego,że trochę nas kosztował.
0
pablozg1993
pablozg1993
29 stycznia 2020, 08:31
Diavo

To na 4-4-2 To Hakana będzie trzeba przerobić na ŚPD xd bo na LP to kiepsko skoro nie radził se na LS.
1
pablozg1993
pablozg1993
29 stycznia 2020, 10:05
Z Hakanem to jest taki myk, że im bliżej środka gra, tym lepiej wypada. Tak było w meczu z Fiorentiną, tak było i wczoraj. Dlatego nie skreślałbym go tak od razu, bo może się okazać, że w duecie z Bennacerem jakoś to zatrybi :) (ale wiem, że większe szanse są na to, że dalej będzie się kopał po czole)
1
Gerada
29 stycznia 2020, 11:23
Co decyduje o tym, że piłkarz gra dobrze a co o tym, że słabo? Kryterium oceny Hakana dla większości osób zdaje się odpowiedź na dwa pytania: Czy był absolutnie najlepszy na boisku? - jeśli nie to znaczy, ze zagrał słabo. Czy wykręcił liczby w asystach i bramkach? - jeśli nie to znaczy, ze zagrał słabo. Jeśli są jakieś inne kryteria chętnie je poznam.
0
Luksta1805
Luksta1805
29 stycznia 2020, 07:27
Co to kurwa za skrót meczu którego się obejrzeć nie da?? Jeszcze z ruskim komentarzem ludzie błagam.
3
Diavo
Diavo
29 stycznia 2020, 06:08
Ten mecz z Torino przypomniał mi stary mecz Milanu z PSV ,wtedy też oglądałem na stojąco ostatnie minuty :D
1
Victor Van Dort
29 stycznia 2020, 02:59
Milan wygrał ten mecz ławką rezerwowych w tym sensie że zawodnicy Torino pod koniec mocno spuchli i już nie dawali rady fizycznie ograniczać naszych świeżych napastników, gra była momentami niezła a momentami zła, rzuca się w oczy nieporadność i brak pomysłu na grę po wyjściu na prowadzenie, nie potrafimy zdominować gry prowadząc, oddajemy inicjatywę, pozwalamy przeciwnikom uwierzyć w siebie. Rozbite Torino powinniśmy bez stresu pokonać 3:0 w 90minutach ale mamy okropne przestoje w grze. Obawiam się że dobre wyniki w ostatnim czasie w dużej mierze mają miejsce bo mierzymy się ze słabymi ekipami bez formy, oby nasi zaczęli wreszcie łapać dryg bo czeka nas weryfikacja z Interem. Piątek mnie rozczarowuje, cały czas pada na murawę, jego przygotowanie fizyczne to żart, cały czas spóźniony, uprzedzony, zablokowany do tego nie rozumie się z kolegami (język włoski by się przydał), źle się poruszał, źle się ustawiał, zaczynam się zastanawiać czy on w ogóle trenował przed sezonem i jak on pracuje na treningach w trakcie roku bo można mieć pecha i gorszy okres ale przygotowanie fizyczne to fundament dla piłkarza. Piątek wyglądał w tym meczu jak obce ciało.
Edytowano dnia: 29 stycznia 2020, 03:00
1
Sambor4
Sambor4
29 stycznia 2020, 01:07
jest dobrze super mecz
0
Sambor4
Sambor4
29 stycznia 2020, 01:06
hahaha ale ten milan jest żałosny, jak to się stało że tak wielki klub tak się stoczył. W tym klubie nie ma żadnego planu na nic, żadnej taktyki w grze, żadnej strategii prowadzenia klubu, tylko co chwile zmiana koncepcji jak w jakimś klubie z dołu tabeli. Ibra to emeryt, Carlo się wypiął na ibre to ten przyzszedł do milanu na emeryturke dorobić. Ogólnie to beka, bo Piątek i Pakieta są spaleni w tym klubie a w poprzednim sezonie ciągneli milan na swoich plecach, pamiętam ten mecz z Atalantą i gol Piątka, a tu magle dziampaolo i jego przygotowanie fizyczne do sezonu zrobiło swoje. Teraz Piątek bez formy, kibice się cieszą że milan wtapił 35 mln, to samo z Pakietą. Powiem tak, nie wróże Milanowi przyszłosci, w tym klubie już jest mentalność średniaka, a kibice myślą że Milan to jest na poziomie Realu. To samo z tym Rebiciem, najpierw wyzywany kopał się po czole, nie dostawał szans, nagle odpalił i jest teraz kluczowy. Boki obrony w Milanie to dno dna, prawa obrona to kryminał, na lewej ten Theo też słaby zostawia autostradę jak nie wiem, ale coś w ofensywie niby daje. Pomoc to dramat, ten rożny Benacera to do teraz się z tego śmieje. Stałe fragmenty gry w Milanie to jest cyrk. Co się stało z tym klubem to ja nie wiem. W lato pewnie znowu będą "Super Transfery", wilekie nadzieje i znowu rozczarowanie, podrobka Zidana zostanie zwolniona, kolejny Trener typu samolocik, kolejny spadek formy Rebicia czy Leajo i po nich będziecie jeździć, odejdą za 3 mln to Napoli hahaahah
1
Demick
Demick
29 stycznia 2020, 01:22
Przydałyby się również łapki w dół.
23
jasiom22
jasiom22
29 stycznia 2020, 02:35
Ja bym się nie zachłystywał optymizmem i pięcioma wygranymi z rzędu, Torino czy Brescia poprzeczki wysoko nie zawiesiły - nie ma się co oszukiwać, a nawet dziś po 90 minutach zapowiadało się na klęskę, ale się udało... i to w jakim stylu.. jednak kolejno: trener, Castillejo, Rebić, Bennacer, Leao, Ibra... dziś wszyscy zaliczyli bardzo dobre występy (pomijając zmarnowane setki Ibry), ale przeciwko mocniejszym przeciwnikom... to już może wyglądać zupełnie inaczej, może wrócić do tego do czego ten sezon nas już przezwyczaił.
Keep Calm, and Carry On. Szkoda tylko Piątka, miał dziś szansę, koncertowo ją zmarnował - tylko utwierdził wszystkich sceptyków... a jeszcze pół roku zapowiadało się tak pięknie...
Edytowano dnia: 29 stycznia 2020, 02:36
1
KKP19
KKP19
29 stycznia 2020, 00:54
Po golu na 1 1 kamera pokazała jak kibice Torino zaczęli pokazywać środkowy palec. Ładnie się mecz ułożył by dostali ból 4 liter na koniec :P
1
karp_fso
karp_fso
29 stycznia 2020, 00:19
Jest lepiej, mecz fajny, ale jakoś nie potrafię się emocjonować. Zwłaszcza jak przypomni mi się jak zmasakrowała ich Atalanta i jak wcześniej oni nas skasowali... Cóż, nie jest dobrze.
2
Majki85
Majki85
29 stycznia 2020, 00:15
A jednak, sprawdziły się prognozy. Milan nie bez problemów awansował do półfinału. Szkoda głupio straconych bramek bo z gry moim zdaniem byliśmy znacznie lepsi od zawodników Torino. Szczęście nam jednak sprzyjało i za sprawą fantastycznego dziś Hakana doprowadzilismy do dogrywki, a w tej potwierdzilismy kolejnymi dwiema bramkami dominację nad przeciwnikiem. Zmiany? Można powiedzieć, że Pioli lepszych zmian nie mógł zrobić. Ibra z Hakanem strzelili gole, a Kessie z Leao zaliczyli po asyście. Jednak właśnie jest pewne ale... Otóż Ibra przez długi czas był niesamowicie irytujący. Pierwsze jego 5-6 zagrań to były straty i podania niecelne. Obrońcy go wyprzedzali, fizycznie dawali mu radę. No i ta zmarnowana setka z kilku metrów to byla puenta jego gry. Ale w zasadzie od początku dogrywki zobaczyliśmy już innego Ibrahimovica, miał spory wpływ na to co działo się z przodu, potrafił pograć kombinacyjnie i co najważniejsze strzelil bramke która dała spokój w końcówce. Widzimy jednak że Szwed to już nie jest ten sam zawodnik co kiedyś i mimo swej klasy, meczów w pojedynkę wygrywać nie będzie. Piątek też nie będzie, bo Polak gra po prostu fatalnie i nic go nie usprawiedliwia. Dlatego lepiej dla Krzyśka będzie jeśli go Milan sprzeda do tego Tottenhamu, a do nas zawita Petagna, który uważam w tej chwili dałby nam znacznie więcej od Piątka. Myślę że nawet w kilku sytuacjach w jakich znalazł się dziś Ibrahimović, to Petagna właśnie zachowałby się znacznie lepiej. Kto ogląda mecze Spal, ten wie jaka robotę odwala Andrea w tej drużynie. A co poza tym? Oprócz tego, że Ibrze brakuje kondycji i ruchów z przed kilku lat, to odnoszę wrażenie że przy nim na wyzszy poziom wskoczyli Leao, Rebic, Hakan, czy Samu. Mam nadzieję że to nie są tylko moje złudzenia lub chwilowe wyskoki formy tych zawodników. Aa i jeszcze jedno... Czyżby jednak dwójka Benaccer- Calhanoglu mogła grać razem w środku? Ciekawe czy Pioli kiedyś zdecyduje się na ten duet od pierwszej minuty. Mogłoby to zatrybic, bo ta dwójka plus fantazja w ataku w postaci Samu, Ibra, Leao, Rebic to co prawda ultraofensywne ustawienie ale trzeba przyznać że przyjemnie oglądało się grę tych piłkarzy. No i to by było na tyle. Lecimy dalej! :)
10
Zuber
29 stycznia 2020, 00:23
Mogłoby to zatrybić tym bardziej, że Hakan też dobrze odbiera piłki.
0
#3#6
#3#6
29 stycznia 2020, 00:30
Hakan z bennacerem w środku zadziała jak za nimi będzie Ngolo Kante. Niestety ale gra on w Chelsea.
0
jasiom22
jasiom22
29 stycznia 2020, 02:28
Hakan w defensywie gorzej, ja bym jednak trzymał duet Bennacer-Kessie i grał 4-2-3-1... szczególnie z mocniejszymi rywalami.
1
Andre
Andre
29 stycznia 2020, 00:14
Można mieć zastrzeżenia do poziomu gry Milanu, ale na pewno nie można narzekać na brak emocji w ostatnich meczach Rossonerich. Najbardziej zaimponował mi dzisiaj Samu, który harował na boisku za trzech i nie odpuszczał żadnej piłki. Takich wojowników nam właśnie trzeba.
Największą niespodzianką było jednak przebudzenie Hakana i to głównie dzieki jego skuteczności Milan awansował do półfinału. Natomiast Piątek myślami był już chyba w nowym klubie, a jeżeli jego transfer jednak nie dojdzie do skutku to raczej nieprędko powącha znowu murawę. Cieszy kolejna bramka Ibry, chociaż nie był to, delikatnie mówiąc, najlepszy mecz w jego wykonaniu, a ta koszmarnie zmarnowana przez niego setka w drugiej połowie jeszcze długo będzie mi stawała przed oczami. Niestety, ale kilkumiesięcznej przerwy w grze nawet Ibra nie jest w stanie tak szybko przeskoczyć i trzeba trochę czasu, żeby wróciło mu czucie piłki.
Najważniejsze jest jednak to, że jak gra Ibra to od razu cała drużyna gra zauważalnie lepiej i wciąż kontynuuje zwycięską passę. Teraz liczę na kolejne 3 punkty z Hellasem po równie emocjonujacym meczu. Forza Milan!
3
jasiom22
jasiom22
29 stycznia 2020, 02:37
..w punkt.
1
29 stycznia 2020, 00:13
Mecz na plus chlopaki bo zwyciestwo;-) Ale gra naprawde pozostawia wiele do zyczenia. Ja nie wymagam od milanu gry jak juve czy inter ale w naszej grze brakuje plynnosci. Rebic, Samu, zajebisty mecz zagrali, hakan moze sie wreszcie obudzil, chociaz kazdy wie jakie mam zdanie o nim i na razie go nie zmienie bo to tylko 1 mecz. Jak zagra 5 meczow na rownym poziomie to wtedy go pochwale ale do tego bardzo daleko.Przed na udinnese zobaczymy jak to bedzie, nie jestem pesymista ale takie mam przeczucie jak dostaniemy druzyne z dobrym srodkiem to pokaza nam miejsce w szeregu hehe
0
ksieciunio
ksieciunio
29 stycznia 2020, 00:08
Taka dygresja: o kręconym dziś jak karuzela Contim napisano chyba pod spodem wszystko, przy golu na 1-2 fajnie też "popisał" się Theo, tymczasem nasz wspaniały zarząd puszcza latem Abate a za chwilę zrobi to z Rodriguezem... do Napoli i za frajer. Bardzo zażenował mnie widok uchachanych Bobana i Maldiniego. Nie wiem z czego się tak śmiali ale sądzę że z samych siebie.
2
Yabaye
Yabaye
29 stycznia 2020, 00:07
Conti jest beznadziejny. Ostatnimi tygodniami oswajałem się z tą myślą, lecz dzisiaj miarka się przebrała. Torino grało 12 na 10. To cud, że:

a) skończył mecz
b) po jego stronie poszło tylko tyle wrzutek
c) nie wrzucił bramkarza na karuzelę
7
100f
100f
29 stycznia 2020, 00:05
Dużo tutaj malkontentów. Wygrywamy piąty mecz z rzędu, strzelamy masę bramek a tutaj niektórym dalej coś nie pasuje. Cieszy, że wreszcie widać, że chłopaki mają jaja, nawet jak gdzieś tam czasami brakuje dokładności. Widać, że chce im się - wygrywali 4:2 i dalej szukali gola. Taki Milan chcę oglądać! Piątek znowu kopał się po czole... Dla mnie Zlatan może i grać do 45 roku życia,chodzić imarnować okazje jeśli dzięki temu cały zespół będzie gryzł trawę dla tych barw i będziemy oglądać takie mecze jak dziś. Kessie jakie ciasteczko do Hakana, wow. FORZA!
11
KKP19
KKP19
29 stycznia 2020, 00:56
Po 1 do 0 już im sie nie chciało szukac bramki ...
1
jasiom22
jasiom22
29 stycznia 2020, 02:23
Ja jednak zachował bym sceptycyzm w obie strony, to że jest wszystko cacy, jest równie złudne... choć dogrywka też pobudziła we mnie pozytywne emocje, których dawno nie było...
Edytowano dnia: 29 stycznia 2020, 02:24
0
Andrzej44
Andrzej44
29 stycznia 2020, 00:03
W premier leage jest faktycznie ciężko. Ostatnio Klopp wpuścił nowy nabytek na mecz, bo Mane dostał kontuzji. Ten nabytek to Minamino, jakiś japończyk. Grał razem z Hallandem w austriackim Zalsburg. Czarował tam jak młody Messi.. A jak wszedł w Liverpoolu i to nie od razu, bo Klopp ostrożnie go wprowadza, bo był kompletnie zagubiony. Strata za stratą, jak dziecko we mgle.. Nie wiem jak Krzysiu sobie poradzi w Totkach.. nie wiem..
0
Andrzej44
Andrzej44
28 stycznia 2020, 23:59
Ja myśle, ze to tak klątwa i Piątek może się szybko odbudować. Podupadł bardzo i mam nadzieje , że kogoś to nie zniechęci. W innym klubie z innym numerem może znowu odpalić. Ale jak goście z Tottenhamu to oglądali, to.... może być ciężko. Niech Milan się nie wygłupia. 35mln za strzęp zawodnika sprzed roku.. Zostanie na ławie to się cąłkiem zmarnuje.
1
szewczenko85
szewczenko85
28 stycznia 2020, 23:57
Bennacer to będzie pan piłkarz, ambitny zdecydowany, świetnie wyszkolony technicznie, kondycja świetna, odbiór klasa. Trzeba mu dołożyć kogoś do środka, albo niech Kessie zacznie grać jak w dogrywce. ;_
10
BajaBongo
BajaBongo
28 stycznia 2020, 23:47
Ktoś tam pisał że Piszczek do wziacia za darmo. To nie jest wcale głupi pomysł chętnie bym go ujrzał u nas co myślicie?
0
Andre
Andre
29 stycznia 2020, 00:23
Piszczek to był klasowym obrońcą 2-3 lata temu. Teraz to nawet na obecny Milan byłby już za słaby...
1
KKP19
KKP19
29 stycznia 2020, 00:57
Wg mnie i tak jest lepszy niż Conti bez formy
0
KKP19
KKP19
29 stycznia 2020, 00:59
Na sezon były ok, chociaż wolałbym Abate. Doświadczenie Piszcza może się przydać Contiemu i Calabrii jak Reiny Donnarummie
0
Demick
Demick
28 stycznia 2020, 23:46
Hakan znowu wyszarpał miejsce w moim sercu. Ostatni raz.
7
_GAHU_
_GAHU_
28 stycznia 2020, 23:46
Na szybko po meczu:
Z Hakana w pomocy byliby ludzie - mam nadzieję że Pioli przejrzy na oczy. Abstrahując od bramek Turka - na środku spisuje się zwyczajnie dużo lepiej niż na skrzydle. Na skrzydło brakuje mu szybkości natomiast techniki on ma naprawdę dużo -umie fajnie zagrać do przodu, zdynamizować akcje.
Piątek słabiutko. Irytujące, niepotrzebne faule w ataku, słabe ustawianie się . Widać też że nie jest w rytmie meczowym. Pierwsza połowa jak dla mnie rozegrana przez Milan naprawdę dobrze. Było sporo sytuacji, fajnie drużyna rozgrywała, problem w tym że Pio zwyczajnie nie pasował mi do tej układanki.
Leao i Ibra - przyjemnie się ich ogląda razem na boisku. Młody ma talent i jak tego nie zaprzepaści to będą z niego ludzie. Ze Zlatanem widać że dogaduję się naprawdę dobrze. Zlatan w samej końcówce doliczonego czasu mógł tą nogę dołożyć trochę lepiej - szkoda. Nie wiem natomiast jak wam ale ja cieszyłem michę jak głupi patrząc na jego banana na twarzy bo bramce na 4:2. I ta owacja kibiców...coś pięknego.
Theo z Rebićem też zagrali ze sobą parę ciekawych akcji zwłaszcza w pierwszej połowie. Dobrze ich współpraca wygląda. Ogólnie jak dla mnie zagrali dobrze. Chociaż ta niewykorzystana sytuacja Theo po podaniu Hakana...
Martwi natomiast gra w defensywie bo wygląda ona po prostu mizernie. Odniosłem wrażenie że Gigio dzisiaj trochę słabszy dzień i jest problem bo dla mnie w defensywie na poziomie gra tylko Romek. Kjear i Conti elektryczni. I co by nie mówić Conti mógł za te faule spokojnie zakończyć grę przed końcem regulaminowego czasu.
Bennacer całkiem dobre zawody. Krunić przyzwoicie.
Najgorsze co było w tym spotkaniu to komentarz - ale bez obraźliwych słów chyba nie dałoby się należycie oddać tego jak momentami był irytujacy, jednostronny....jak Strejlau powiedział że po 45min to Torino ma więcej z gry gdzie w pierwszej połowie oni zaistnieli wyłącznie akcja bramkową. No bez jaj. Już nie mówiąc o pozostałych bzdetach...
4
Zuber
28 stycznia 2020, 23:45
To co Zlatan zostaje sezon dłużej?
1
Inzaghi4ever
Inzaghi4ever
28 stycznia 2020, 23:45
4:2 = 24 = Kobe to dla Ciebie!
5
tober12
tober12
29 stycznia 2020, 00:46
Nie przypadek.
0
ósmy
28 stycznia 2020, 23:45
Daaawno nie widziałem tak uśmiechniętego Bobana i Maldiniego.
3
Rafał0209
Rafał0209
28 stycznia 2020, 23:43
PO potrzebny nawet Gumny z Lecha , lepszy od Contiego
0
Rafał0209
Rafał0209
28 stycznia 2020, 23:41
ciekawe jak tam juve mecze z LM , zgrają się z tymi z PW może akurat lekko odpuszczą i damy im radę
0
Grande
Grande
28 stycznia 2020, 23:52
Nie licz na to.
1
dykt4tor
dykt4tor
29 stycznia 2020, 00:01
Pogodz sie z porazka i obstawiaj caly swoj majatek na juve bo przeciez nie mamy ABSOLUTNIE ZADNYCH szans
0
imperator5000
imperator5000
29 stycznia 2020, 00:33
Nie karmić czarno-białych trolli.
0
ShevaMS
ShevaMS
28 stycznia 2020, 23:37
Czyja to zasługa że zawodnicy się obudzili? Nowego charakteru w szatni? Zaraz Suso powie że zostaje i walczy o 1 skład... :-P
1
mpt1899
mpt1899
28 stycznia 2020, 23:36
PO na gwalt. Jak czasami czekam na sklady to nie wiem czego sie bardziej boje, wystepu Contiego czy tego, ze Calabria dostanie szanse.
9
Demick
Demick
28 stycznia 2020, 23:36
Słyszycie co mówią w TVP? Piątek dobrze grał, ale nie otrzymywał podań XD
13
jasiom22
jasiom22
28 stycznia 2020, 23:37
Grał fatalnie, wolno.. zle się ustawiał etc.., a podań nie dostawał, to akurat prawda.
1
Demick
Demick
28 stycznia 2020, 23:38
Źle się ustawiasz = nie otrzymujesz podań. Czyli grał źle.
17
KKP19
KKP19
28 stycznia 2020, 23:39
Ja jestem przyzwyczajony że nie słucham studiów po meczu chyba że fragmentami wlasnie z takich wzgledow. xD
1
Nesta_13
Nesta_13
28 stycznia 2020, 23:46
Przepraszam, ale większość obecnych dziennikarzy TVP propagandę ma we krwi. Oni lubią (nawet jak widać w sporcie) wmawiać komuś nieprawdę :). Najgorszy był ten pajac po środku w studiu.
2
Jago
Jago
28 stycznia 2020, 23:35
Mou się chyba rozmyśli jak oglądał co to dzisiaj Piątek grał...
8
adriann1611
adriann1611
28 stycznia 2020, 23:40
To samo pomyslalem. Bylem zażenowany widzac jak chowa sie za obroncami i wymachuje rekoma.
0
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
29 stycznia 2020, 00:03
..ręcami!!1111!!
0
KennyDracula
KennyDracula
28 stycznia 2020, 23:34
Ależ to był rollercoaster. Pokazaliśmy charakter. Cieszy wygrana, cieszy walka, sporo do poprawy, ale seria 5 zwycięstw z rzędu to nie przypadek.

Wyjściową 11 widzę tak:
Gigio
Conti Kjaer Romek Theo
Samu Hakan Ben Leao
Zlatan BAŁKAŃSKI ŚWIR
4
Baloo
Baloo
28 stycznia 2020, 23:37
Wszyscy tylko nie Conti
0
mpt1899
mpt1899
28 stycznia 2020, 23:38
I to by byla optymalna XI. Super ofensywnie, moze troche ryzykownie ale w takim Milanie sie zakochalem.
0
adriann1611
adriann1611
28 stycznia 2020, 23:44
Nie rozpedzal bym sie tak z tym hakanem. W weekend moze byc najgorszy.
Edytowano dnia: 28 stycznia 2020, 23:45
0
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
28 stycznia 2020, 23:33
FAKE! Torino wygrało 3:0.
1
Piotrek1899
Piotrek1899
28 stycznia 2020, 23:33
Brawo Milan! Kobe się cieszy;)
Świetna dogrywka w naszym wykonaniu. Calhanoglu zrobił swoje, Ibra za to przedziwny mecz rozegrał. Leao, to jest materiał na znakomitego zawodnika. Jeśli dobrze pokieruje swoją karierą, to będą się o niego grubo licytować. Bardzo podobał mi się dziś Bennacer. Z meczu na mecz jest lepszy. Rośnie w oczach. Castillejo i Rebić nie do zajechania, zwłaszcza Hiszpan. Niesamowita wydolność w takim chłopku ;) Piątek zdecydowanie odstaje od reszty. Myślę, że tym meczem udowodnił to chyba także sobie, bo wyglądał dzisiaj wręcz tragicznie. Ja sobie nie wyobrażam, by po takim występie byli na niego chętni. Najlepsze dla niego będzie choćby wypożyczenie do jakiegoś słabszego zespołu pokroju Udinese, czy Genoa. Niech schowa dumę do kieszeni i zacznie od nowa, bo skończy się tym, że nawet na Euro nie pojedzie.
7
Jago
Jago
28 stycznia 2020, 23:32
MVP - Strejlau :D
21
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się