Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Najbliższe dni upłyną drużynie Milaniu bardzo intensywnie. W niedługim odstępnie drużyna rossonerich zmierzy się z dwoma największymi historycznie rywalami - Inter i Juventusem. Derby, które podopieczni Stefano Piolego rozegrają w roli gości, już teraz mają zbudowaną wokół siebie dodatkową otoczkę. Będzie to bowiem pierwszy "wielki" mecz, który przyjdzie rozegrać Zlatanowi Ibrahimoviciowi po powrocie na San Siro. Jeżeli natomiast chodzi o pojedynek z turyńczykami, tutaj również media chętnie wykorzystują do zapowiedzi Ibrę - tym razem w kontekście jego pojedynku z Cristiano Ronaldo. Sprzedaż biletów idzie świetnie i wiele wskazuje na to, że mimo czwartkowego terminu na San Siro pojawi się komplet publiczności.
Czy targany w obecny sezonie mnóstwem problemów Milan zdoła postawić się dwóm wyżej notowanym rywalom? O tym marzą wszyscy kibice.
Chyba zresztą jest wychowankiem Toro.
Trochę talentu Gigiego, trochę szczęścia i jakakolwiek taktyka prócz panicznego oddawania piłki do najbliższego i to może się udać.
Najbardziej boje się o tragiczne zmiany Piolego, bo to może mieć kluczowe znaczenie dla tych dwóch spotkań :v
No chyba że kosmici ze "Space Jam" oddadzą talent naszym piłkarzykom :)
Wiekszosc akcji jest szarpana, bez pomyslu, bez powtarzalnosci.
Formacje nie wspolpracuja, nie potrafimy nikogo zdominowac.
Problemem jest trener ale nie tylko, cala filozofia tworzenia druzyny na lata jest chora.
Milan dzis nie ma tozsamosci, miota sie bo samo nie wiedza czego chca, czy stawiac na mlodych czy jednak ratowac druzyne kims doswiadczonym. Maja to byc gwiazdy czy jednak mlodzi utalentowani.
Dzis nie wiadomo jaka przyszlosc czeka ten klub, czy zostanie Elliot czy przejmie to ktos inny.
Ta nieporodnosc niedoswiadczonego zarzadu i niepewosc w ktorym kierunki idzie ten klub ma przelozenie na pilkarzy.
Dzis sa jutro ich nie ma, nie chca brac udzielu w tej zabawie a nawet farsie.
Przykro patrzec jak tak wspanialy klub dzis prowadzony przez amatorow upada coraz bardziej i nie widac w ogole wyjscia z tej sytuacji.
Tu trzeba wszystko zaorać i tyle
Jeszcze dodam do tego brak gry na jeden kontakt nie mówię już nawet podczas gdy przeciwnik presuje, ale jak zmieniają stronę to cholera wiecznie przyjęcie poprawienie, najlepiej dwa razy i odegranie, a maestro w tym aspekcie to Calabria mógłby gość wykłady na AWF dawać..
Toć to szok - myślę że Lazio i Inter nie wytrzymają tego biegu.
Na pewno będzie ciekawie - wierzę w magię Ibry. Fajnie byłoby wygrać PW - zwłaszcza, że może to być nasza jedyna droga do europejskich pucharów.
Nie mało tutaj malkontentów na stronie i ciągłego czarnowidztwa?
a z Juve jeszcze nie wiem, bo widzę tylko do przyszłego wtorku do godziny 18:00
Coś czuje, że tu bedzie 0 pktów. Każdy inny wynik będzie miłym zaskoczeniem.