W rozmowie z Il Corriere della Sera, następująco na temat ewentualności budowy nowego stadionu w Mediolanie wypowiedział się były właściciel Milanu, Silvio Berlusconi: "Dla mnie San Siro, tak jak i dla wszystkich, to sanktuarium - nasze sanktuarium. Nie tylko jeden z najpiękniejszych stadionów na świecie, ale i teatr, w którym rozgrywano historyczne pojedynki. Słusznie nazwany jest 'La Scala del Calcio'.  To także miejsce, do którego chodziłem trzymany za rękę przez mojego ojca, aby w niedzielę cierpieć, płakać lub cieszyć się wraz z nim z naszego Milanu. Zdaję sobie jednak sprawę, że w całej Europie najważniejsze kluby budują bardzo nowoczesne stadiony, prestiżowe, z nieskończoną liczbą usług. Prawdopodobnie nadszedł moment, aby podążyć tą drogą także i w Mediolanie, ale jak dla mnie przy zachowaniu określonego warunku: San Siro nie może zostać po prostu wyburzone. Musi stać się muzeum historii naszej i Interu. To naprawdę nasza 'La Scala del Calcio', miejsce naszej pamięci i naszego serca".