SCUDETTO


Pioli: "Nasz brak uwagi po przerwie sprawił, że zaprzepaściliśmy świetny występ"

10 lutego 2020, 00:25, Ginevra Aktualności
Pioli:

STEFANO PIOLI: "Porażka? Pierwsza połowa to był efekt strategi wypracowanej w ciągu tygodnia, w drugiej połowie jednak miały miejsce dwa epizody, w których powinniśmy się zachować dużo lepiej. Byliśmy mocno w grze, ale dwa gole stracony w krótkim odstępie czasu wszystko zmieniły. Mieliśmy jeszcze szanse na remis, ale ostatecznie o wyniku przesądziła nasza nieuwaga. Przekreśliliśmy tym niezły występ. Przebieg spotkania? W meczu może się wiele zmienić i my powinniśmy mieć to na uwadze. Inter jest ekipą doświadczoną i przyzwyczajoną do gry w ważnych spotkaniach. Mieli też odrobinę szczęścia, my dwa razy trafiliśmy w słupek. To nie było tak, że nas całkowicie zdominowali... Jestem zły na zespół, bo mieliśmy zadania defensywne, z których się nie wywiązaliśmy i przez to straciliśmy bramki. To był nasz najlepszy występ, zdominowaliśmy rywala, który miał 19 punktów więcej od nas, a nie było widać tej różnicy. Przy bardziej uważnej grze moglibyśmy teraz rozmawiać o całkiem innym meczu. Występ zespołu? Graliśmy początkowo świetny mecz, na pewno pierwsza połowa była najlepsza w tym sezonie. W drugiej przegraliśmy z kretesem, ale trzeba wyjść od tego, co było dobre w pierwszej połowie. Trzeba dobrze przeanalizować ten występ. Jestem całkowicie przekonany o zaletach tej drużyny, ale musimy kłaść nacisk na braki w koncentracji. Nie można zostawiać Brozovicia samego przy strzale, czy nie przewidzieć podania Sancheza... Szkoda potem, że nie udało się doprowadzić do remisu po strzale Ibry. Pressing? To jasne, że nie da się przez cały mecz grać równie agresywnie na połowie rywala. Nie było szans, że Inter cały mecz będzie się bronił, drużyna wiedziała po pierwszej połowie, że to jeszcze nie koniec. Brak uwagi przy dwóch golach skomplikował resztę meczu. Rozczarowanie? Muszę się czuć rozgoryczony po takim meczu i muszę wytłumaczyć zawodnikom, że jeśli chcą grać na określonym poziomie, koncentracja i przytomność umysłu są niezwykle ważne. Prowadziliśmy z zespołem, który walczy o mistrzostwo, dobrze pracowaliśmy i od tego trzeba wyjść, jednocześnie unikając spadków koncentracji, przez które zaprzepaściliśmy świetny występ".



61 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
jasiom22
jasiom22
10 lutego 2020, 15:51
Milan sie zwyczajnie wypalił w pierwszej połowie... Zapłacili wynikiem, za to co wychodziło w pierwszej połowie ale wymagało duzych nakładow siły, poniekad nawet sam Pioli to poruszył na konferencji pomeczowej. Wysoki agresywny pressing (cały mecz? troche ciezko), wysoko postawiona obroba, spokojne rozprowadzanje piłki od tyłu na co w pierwszej połowie Inter pozwalał odbiło sie czkawka, bo Conte zrobil kilka korekt na biezaco i wtedy w perfekcyjnym meczu Pioliego... pojawił sie Inter... Skonczylo sie bardziej na kompromitacji, niz na "połowicznej wygranej" jakby nie zaklinac tego ze Inter mial troche szczescia... Pioli? zrobił co mogł, ale to i tak było za mało... Szkoda, szkoda Pioliego.. szkoda Milanu... Szkoda wyniku. Przynajmniej było widowisko i pozytywne emocje z pierwszej połowy. Mozna tez przypomniec ze Inter gral bez Handanovicia, a problem waskiej kadry ławki... jeszcze zostaje z nami do konca sezonu.. :-/
Edytowano dnia: 10 lutego 2020, 15:58
0
adamos
adamos
10 lutego 2020, 09:48
Niby Verona pokonała Juve i nawet nasz kochany Lord Borini strzelił... Ale czy my będziemy potrafili to zrobić? Wszystko lezy w głowach zawodników, czy się otrząsną po porażce i zmażą porażkę, czy wpadną w dołek.
0
SzeregowyNWJ
SzeregowyNWJ
10 lutego 2020, 08:51
Powiem tak. Ten mecz pokazał dwa oblicza Milanu pierwsza połowa to Milan z stycznia, druga połowa to Milan z września. Jeśli chcemy nawiązać walkę o europejskie puchary musimy być zespołem z pierwszej połowy. Jeśli zespół nie ma sił aby grać na pełnych obrotach 90 min to albo przechodzić pierwsza połowe nie tracąc gola i docisnąć w drugiej, albo "zabić" mecz już w pierwszej z 3 bramkami i w drugiej cofnąć się lekko i wyczekiwac. Dla mnie w tym sezonie liczy się tylko puchar Włoch. Nie zadowoli mnie 6 miejsce bo za gattuso gdzie gra była gorsza to wynik był lepszy. Niestety aby wygrać puchar trzeba pokonać Juventus. Zawsze tak jest i jest to wykonalne. Nie wiadomo jak Juventus podejdzie do pucharu bo tu LM i liga więc skład może być lekko rezerwowy. Chodź ich rezerwy niejednokrotnie są lepsze od naszej podstawy ale to szczegół.
Efekt Zlatana trwa i ja w to wierzę. Każdy dookoła się śmieje ze 38 latek nie zbawi mialnu. A ja wierzę że może zbawi albo chodź naprowadzi na ścieżkę chwały. Mam nadzieję że zarząd jak nie zostanie usunięty po sezonie to wyciagnie wnioski i sprowadzi jakieś starsze autorytety. Chociażby jeszcze dwóch by się przydało. Także do zobaczenia w czwartek i głową do góry bo zespół pokazał że można walczyć z najlepszymi i to się liczy.
1
ba_acm
ba_acm
10 lutego 2020, 08:56
Jaki puchar Włoch człowieku mimo że jest 7 pkt straty do LE to jest dopiero połowa sezonu. Nie wieszać psów. I tak odpadniemy z Juve i tak
0
Wolly
Wolly
10 lutego 2020, 08:37
Przegraliśmy wczoraj jak Szpilka z Wilderem. Dobry początek, a później niespodziewany szybki nokaut aż go wynosili na noszach.
https://www.youtube.com/watch?v=7xR6zKR0bTQ
0
wojtekdio1234
wojtekdio1234
10 lutego 2020, 08:35
Conti bał się już przed podaniem do niego, nie możemy mieć takich piz... w składzie...
6
Rzetelny
Rzetelny
10 lutego 2020, 08:29
W przerwie meczu napisałem, jakie znaczenia ma głowa w sporcie. Po końcowym gwizdku ten komentarz nabiera jeszcze większej mocy.
0
adamos
adamos
10 lutego 2020, 08:20
Inter kupił potwora z przodu, a my mamy Zlatana co gra tylko przez 45 minut. Chwała mu za te 45 minut, ale żeby wygrać trzeba mieć dwa potwory by przez 90minut kąsać rywala. Zarząd nic nie zrobił by Zlatana odciążyć i dać mu pomocnika.
0
Diavo
Diavo
10 lutego 2020, 08:15
Martwiliśmy się wczoraj,że Milan wyjdzie w drugiej połowie do autobusu z tyłu,a tymczasem wyszliśmy jak otwarta księga..
0
adamos
adamos
10 lutego 2020, 08:14
Zagraliśmy jedną dobra połowę, w drugiej spuchliśmy i czekaliśmy aby Nasz rywal punktował. wtedy trzeba było się zamurować, a nie grać nie wiado co. Trener źle rozłożył siły, trener nie zareagował na wydarzenia boiskowe, kolejne baty od drużyny przed nami. Zarząd nie dał nikogo w zimę aby był konkurencyjny skład. #PIOLIOUT i Zarząd
1
wwbasket
wwbasket
10 lutego 2020, 08:14
A Saelemaekers polubił post Lukaku z podpisem "nowy król w mieście". Dobry przykład jakich piłkarzy mamy w swoim składzie (oczywiście nie wszyscy). Większość zawodników z podstawowego składu nie ma odpowiedniej mentalności do gry na takim poziomie. Widać to było w drugiej połowie spotkania...
9
Piotrek1899
10 lutego 2020, 08:07
Ja nie mam do niego pretensji. Uważam, że świetnie ustawił zespół. Do bramki Brozovica Inter nie miał nic do gadania. Milan grał rzeczywiście fajną piłkę. Wczoraj na gorąco napisałem, że świętowali już w przerwie, bo nie ma innego wytłumaczenia na to, co zobaczyliśmy po przerwie. I podtrzymuję to zdanie. Z tym, że na pewno nie Pioli. Do gola kontaktowego grali swoje, Inter miał problem z wyjściem z własnej połowy. I nagle katastrofa. Zupełnie przypadkowa bramka zrujnowała cały plan. To się nie powinno zdarzyć. Nigdy. Nie w takim meczu. Przecież gracze Milanu zachowywali się, jak trampkarze, błąd gonił błąd. I ten strach w ich oczach. Kapitan Romagnoli po każdej bramce głowa w dół i totalna rezygnacja. Zero motywacji, żeby jeden z drugim warknął, krzyknął, pobudził resztę... Nic, kompletny brak reakcji, jakiejś boiskowej złości. Ibra coś tam próbował, ale bez skutku. Przypomnijmy sobie reakcję Brozovica, albo Vecino po golach... Tam było widać pasję na ich twarzach, chęć odwrócenia losów meczu za wszelką cenę. U nich nawet, kiedy tracili gole nie było widać paniki, jeden drugiego motywował. Cały Inter tego chciał. A u nas? Zupełnie odwrotnie. Totalna katastrofa. Mental Milanu, to jest największa bolączka. W piłkę grać potrafimy, w pierwszej połowie Inter się o tym boleśnie przekonał. I nie uważam, by Brozovic, Vecino, czy Barella byli lepsi od Bennacera, Calhanohlu, albo Kessie. Charakter zrobił różnicę. Ten klub ma mistrza, jesli chodzi o takie porażki. DNA. A tym, którzy tu tak wycierają buty Piolim przypomnę Stambuł, La Corunę, czy nawet Eindhoven, lecz tam akurat szczęśliwie się skończyło, choć w meczu nie istnieliśmy. A wiemy doskonale, że drugiej tak doświadczonej drużyny i trenera chyba wówczas na świecie nie było. Reasumując... Trudno. Stało się. Po tym meczu wiadomo, że potrafimy zagrać świetnie. Efektywnie i efektownie. To ustawienie, które Pioli zaproponował, wydaje się optymalne. Wiemy również, że psychika jest krucha w tym zespole i nad tym należy pracować najmocniej. Jeszcze sporo grania w tym sezonie. Jeśli uda się okiełznać ten problem, to będzie dobrze. Kolejka ułożyła się tak, że wiele nie straciliśmy. Forza Milan!
3
Adam1983
Adam1983
10 lutego 2020, 08:37
Wszystko fajnie tylko czemu reagował jak już było 2:3 i po meczu
2
Piotrek1899
10 lutego 2020, 08:54
A co miał zrobić? Rezerwy ma, jakie ma. Uważam, że Ci którzy grali od początku, dopóki mieli siły, dawali większą gwarancję na cokolwiek, niż Ci, którzy weszli. Samu zszedł, bo był wypruty, podobnie Rebić. Kessie miał żółtą i sił także coraz mniej. Zmiennicy? Poza Leao, który coś tam biegał i próbował nie wnieśli nic. Paqueta, to jest po prostu dramat, Jack także. Kto miał wejść? Biglia? Jak inaczej miał zareagować? To nie jego wina, że po pierwszej bramce 3/4 drużyny się zes..ła ze strachu. Pioli liczył, że w takim meczu Bonaventura wniesie swoje doświadczenie, Paqueta zechce w końcu pokazać ten swój rzekomy talent i się przeliczył. "Tak krawiec kraje, jak materiału staje".
Edytowano dnia: 10 lutego 2020, 08:55
2
Piotrek1899
Piotrek1899
10 lutego 2020, 09:07
"A co miał zrobić?"

Sorry, ale zalatuje straszną hipokryzją. Poprzedni trenerzy mieli na ławce Bertolaccich, Vangionich, Polich, Borinich czy innych Laxaltów i dostawali słusznie krytykę za każde nieudane spotkania, zwłaszcza gdy się spóźniali ze zmianami. Chociażby mecz na Olimpico gdy Rino nie zrobił żadnej zmiany. Była krytyka (słuszna), że mógł kogokolwiek wpuścić by kraść minuty. Na ławce Tsadjout, Simic, dwóch bramkarzy, Mauri, Montolivo, Bertolacci, połamany Conti, Castillejo, Halilovic, Laxalt.

Teraz mamy Pioliego, z kadrą o jakiej żaden poprzedni trener nie mógł sobie śnić i nagle komentarze "a co miał zrobić?" "kogo miał wpuścić?"

HIPOKRYZJA.
Edytowano dnia: 10 lutego 2020, 09:11
4
Piotrek1899
10 lutego 2020, 10:59
Miszcz

"Chociażby mecz na Olimpico gdy Rino nie zrobił żadnej zmiany. Była krytyka (słuszna), że mógł kogokolwiek wpuścić by kraść minuty..."

Człowieku, co Ty w ogóle porównujesz? Na Olimpico prowadziliśmy, bramka stracona w doliczonym czasie gry... Gattuso stał, jak zamurowany, nie zrobił kompletnie nic, by pomóc drużynie, jak chociażby byle jaka zmiana, by tylko ukraść kilka sekund. Pioli nie reagował? Reagował i to logicznie. Kilkanaście minut do końca i wpuścił wszystko najlepsze, co miał na ławce. Co jeszcze miał zrobić? Trzy zmiany po pierwszej bramce dla Interu? Wejść na boisko i odbyć z każdym rozmowę, jak nie tchórzyć przed rywalem? Nie bądź śmieszny. To piłkarze przegrali ten mecz. Nie Pioli. On świetnie Inter rozpracował. I nie, nie jest to trener z moich snów, ale obarczanie go winą za tą klęskę jest idiotyczne. On tu jest najmniej winny. Takie jest moje zdanie. Jestem pewien, że w szatni ich motywował, uczulał na pierwsze minuty po przerwie. I co? Pewnie mu przytakiwali, a jak dostali pierwszy gong, to już nie wiedzieli, gdzie są. I o jakiej cudownej ławce bredzisz? O Paquecie, który pomylił dyscypliny? O Calabri, który jest gorszy, niż Conti? A może o Bonaventurze, który po kontuzji nie może się odnaleźć? Biglia dopiero co wrócił. Brescianini? Laxalt? Młody Belg? Rzeczywiście, same tuzy... Nie widzę tu żadnej różnicy, miedzy tym, co miał do dyspozycji chociażby Gattuso.
2
Piotrek1899
Piotrek1899
10 lutego 2020, 11:20
Możemy się zgodzić tylko co do tego, że trener nie jest najbardziej winny. Tak samo jak nie był Gattuso, Montella, Sinisa, Inzaghi itd, którzy musieli rzeźbić z gówna jakie dostali.

Nie zgodzę się jednak z tym, ze szrot Pioliego = szrot poprzednich trenerów. Taki wybór z ławki rezerwowych byłby zbawieniem w zeszłym sezonie. Pomocnik defensywny, pomocnik ofensywny, skrzydłowy, dynamiczny napastnik. Jak rozbijesz to na czynniki pierwsze (całkowicie się zgadzam jeżeli chodzi o Paquetę) to nie wygląda to jakoś wyśmienicie, ale w porównaniu z ławką poprzednich sezonów to LUKSUS. Luksus którego żaden trener po Allegrim nie miał.
1
Piotrek1899
10 lutego 2020, 11:47
No, ale o co Ci teraz chodzi? Przecież Pioli z tego "szrotu" skorzystał w meczu? Przecież to nie jest tak, że stoi jak słup soli i zażyna 11-tkę co mecz, nie korzystając z rezerw. Problem w tym, że Paqueta postanowił jednak nie być piłkarzem, Jack nie może się odnaleźć, a poza Leao cała reszta jest na poziomie Serie B z Calabrią na czele. I powiem Ci zupełnie poważnie. Jakby się tak zastanowić, to ja nie wiem, czy Sinisa, albo Montella nie mieli kadry szerszej i bardziej wyrównanej. Myślę, że tak.
0
Piotrek1899
Piotrek1899
10 lutego 2020, 12:03
Dynamiczni gracze, o to chodzi. Nie było takich rok temu, czy nawet dwa lata temu, bo poprzednie zarządy zdecydowały się na zakup Hakana, Biglii, RR czy Boriniego. Gattuso mógł sobie jedynie wpuszczać potykających się o własne nogi Laxalta i Samu. Super możliwości. Nie dziwie się, że stał przerażony przy linii wiele razy, bo wiedział, że może tylko pogorszyć sprawę.

Jeżeli Pioli może wpuścić Leao czy Rebicia z ławki, to znaczy że ma luksus w porównaniu z poprzednimi trenerami.

Sinisa i Montella mieli szerszą kadrę? Więcej szrotu masz na myśli?
Pamiętaj że biegał u tego pierwszego ktoś taki jak Cerci na prawym skrzydle. Później Honda.
Chociaż nie chce mi się ich bronić, bo i tak uważałem, że decyzja o rozstaniu się z każdym poprzednim trenerem była słuszna. Problem był w tym jakie decyzje podejmowano później.
Edytowano dnia: 10 lutego 2020, 12:04
0
Piotrek1899
10 lutego 2020, 12:16
Cerci, Honda... Pamietasz tych graczy z poprzednich klubów? Torino, CSKA? Świetni zawodnicy. I dlaczego tak upraszczasz? Menez, Balotelli, Faraon, Bacca, Kucka, Sosa, Poli, Montolivo po świetnych sezonach we Florencji, Pasalić, czy chociażby Niang? Kilku z nich chętnie bym tu z powrotem zobaczył. Zamiast takiego Paquety, czy Bigli nawet bardzo chętnie. Taki Poli, czy Kucka z pewnością by się po stokroć bardziej przydali, niż wymieniona dwójka. Ówczesny Menez? Takiego tu nie ma, a szkoda. Honda? Pięć razy lepsza wersja Suso.
1
Piotrek1899
Piotrek1899
10 lutego 2020, 12:29
Menez, Balotelli to były cienie a nie piłkarze wtedy. Po kontuzjach, w depresji czy cholera wie czym. Szary to chyba za SInisy nie grał, a rok wcześniej leczył uraz. Menez w sezonie 15/16 też chyba większość sezonu się leczył.
Berlusconi nie ułatwił zadania Mihajloviciowi, choć ten sam dał ciała na wielu polach i słusznie został zwolniony.

Kucka - zgadzam się, widziałbym go tutaj ,ale sam chciał odejsć.
Poli, Pasalić - przypomnij sobie hejt na nich :)
Cerci - był już karykaturą wcześniej, pomiędzy Torino a Milanem.
Honda - nadawał się na skrzydło w 4-4-2 jak Suso na wahadle u Montelli :P

Paqueta - na szczęście coraz rzadziej, ale jednak wciąż jest tu kult tego gracza, czego nigdy nie zrozumiem.

0
Piotrek1899
Piotrek1899
10 lutego 2020, 12:48
Zresztą, możemy sobie wspominać, porównywać piłkarzy, kadry itd. Ja przy swoim stać będę, że Pioli ma najlepszy materiał od Allegriego i nie musi jak Gattuso się bać, że każda zmiana tylko pogorszy sprawę na boisku.

Fakt jednak jest taki, że żaden poprzedni trener nie mógł się pochwalić ujemnym bilansem i tak tragicznymi statystykami jak te które podaje.
14 miejsce pod względem ilości przebięgnietych KM? tyle goli co Immobile mając takich piłkarzy? Wstyd.

Dlatego napisałem o hipokryzji. Bo jechano tutaj równo Rino i innych, a nie mieli tak dobrze jak Pioli. Pamiętaj, że poprzedni trenerzy pracowali cały czas w cieniu zmian w klubie, przejęcie od Berlu, bankructwo CHińczyków itd. Musieli się mierzyć z o wiele większymi problemami niż Pioli.

Nie obwiniam go za niepowodzenia klubu, bo to Maldini (którego bym pochwalił za mercato) i reszta zdecydowali się go zatrudnić, wiedząc jak kończyły się jego przygody z Fiorentiną i Interem.
Tak samo nie powinno się obwiniać żadnego poprzedniego trenera za niepowodzenia klubu. Są najmniej winni tak naprawdę. Nie oznacza to jednak, ze nie byli słabi/średni i nie pasowali do projektów.
1
wielki prostownik
wielki prostownik
10 lutego 2020, 08:04
Ten mecz pokazał że drużynie brak przede wszystkim charakteru. Po świetnej pierwszej połowie w drugiej Brozoviciowi wyszedł strzał i naszym trwoga w oczy zajrzała. Za chwilę stracili drugiego i czekali już tylko na najniższy wymiar kary.
3
ba_acm
ba_acm
10 lutego 2020, 07:58
Dlatego Conte to jest Pan trener a Pioli Pan dziad, pierwsza rzecz którą zrobił po przerwie to zamienił pozycje Lukaku z Alexisem, Romagnoli przykrył wczoraj czapką belga a w drugiej połowie totalnie nie dawał rady z nim Kjaer. Wina za porażkę tylko i wyłącznie trener Pioli który dopuścił do tego że piłkarze rozluźnieni wyszli na II połowe. W sumie zaczęło się już w pierwszej, głupie kopanie na metrze przy 6 podaniu do tyłu notowana strata. Jeszcze baty od Juve i weekend, a tak serio to nie wszystko stracone, trzeba pracować, nasi rezerwowi bez formy, Leao Paqueta Bonaventura Saelemaekers muszą grać więcej. Nie wszystko stracone głowa do góry, najbliższe 4 ligowe mecze z niżej notowanymi rywalami Torino Fiorentina Lecce Genoa - 16 pkt to obowiązek jeśli chcemy myśleć o Lidze Europy. Pozdrawiam
3
Piotrek1899
10 lutego 2020, 08:09
16 pkt? W 4 meczach? Nawet Conte tego nie zrobi ;p
7
ba_acm
ba_acm
10 lutego 2020, 21:40
Haha :D Sory rano pisałem, wiadomo o co chodzi
0
Nizial86
10 lutego 2020, 07:41
A trener Pioli to ogladal kiedys lige angielska? bo tam jakos da sie grac caly mecz agresywnie
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
10 lutego 2020, 07:31
Już pomijając kwestie motywacyjne.Jak Pioli zareagował na lekką korektę taktyczną Conte?Po 30 minutach bezczynności wymieniając Kessiego na bezmyślnego Paquetę oraz wpuszczając będącego mocno pod formą Jacka czyli wracamy do totalnej gry na chaos...Niestety tak to już jest jak dysponujemy 2-3 prostymi schematami z przodu i w tym wypadku 1(a w poprzednich kolejkach często 0) z tyłu.Normalnie śmiech na sali.
1
hyrus13
hyrus13
10 lutego 2020, 07:55
A tak szczerze mówiąc to kogo miał wpuścić? Biglie, Laxalta czy młodego Belga, który nie rozumie słowa po włosku? Od mercato gadamy o tym, że Milan nie ma rezerwowych i nagle się okazuje, że ma tylko Pioli nie chce z nich korzystać?
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
10 lutego 2020, 08:00
Przede wszystkim w momencie gdy widać było, iż Inter ruszył po 1 bramce dla nich zmienić założenia taktyczne, a już na pewno nie wpuszczać nieogarniętego taktycznie Paquetę do środka pola.
0
Piotrek1899
10 lutego 2020, 12:06
Marcos Salinas

Paqueta wszedł przy stanie 3:2 dla Interu. Ofensywny za defensywnego... Całkiem logiczna zmiana, nie sądzisz? Myślę, że 9 na 10 trenerów by tak właśnie postąpiło. I jakie założenia taktyczne miał Pioli zmienić? Postawić autobus? Wybijać na pałę w trybuny? Założeniem było utrzymywanie się przy piłce i do 51 minuty świetnie to wychodziło. Interu nie było. Gol z niczego Brozovica, to jeszcze nie była przecież tragedia. Wystarczyło nie spanikować i grać to, co w 1 połowie, a nie narobić w gacie ze strachu. Z pewnością nie tego Pioli oczekiwał i nie o tym mówił w przerwie.
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
10 lutego 2020, 12:18
Jakie założenia miał zmienić?Po pierwszej bramce dla Interu -skończyć z wysokim pressingiem, boki obrony niżej, indywidualne krycie dla Lukaku, który od zmiany strony wręcz ośmieszał Kjaera(Duńczyk tylko raz wygrał z nim pojedynek, kiedy Romagnoli prawie całkowicie zneutralizował jego zapędy w 1 połowie) i wzmocnić słabnący środek pola.
0
Piotrek1899
10 lutego 2020, 12:52
Przecież w 2 połowie Theo i Conti praktycznie za połowę nie wychodzili. A że słabo kryli? Że Conti złamał linię spalonego, Romagnoli przy różnym zaspał, Kjeara odepchnął, a potem przeskoczył Lukaku? Wina Piolego? Nie żartuj. Kogo miał dać do środka? Biglię, czy Brescianini? Hehe;) Bądź, człowieku poważny.
0
roby
roby
10 lutego 2020, 07:21
Biadolisz jak nieudacznik,wyszli by z nastawieniem i zaangazowaniem jakie bylo w 1 polowie i inter nie mail by nic do powiedzenia ale jak twoja super strategia polegala na spokojnie brinimy no to masz cos ulepil...tak czy siak i tak nieudacznik,trener musi byc a topu....zapraszam jakiegos z Niemiec
0
kosa80
kosa80
10 lutego 2020, 07:19
Brak uwagi to leży kolego po twojej stronie . To wlaśnie rożni TRENERA Conte.
od ciebie .
Inter zagrał fatalną pierwszą połowę ale 15 minut starczyło na analizę i nowy pomysł na grę..
Ty w przerwę chłopie przespałeś albo z maldinim razem już cieszyliście się ze zwycięstwa.

Edytowano dnia: 10 lutego 2020, 07:19
0
Rossonero 88
Rossonero 88
10 lutego 2020, 06:53
Pioli proszę !
ODEJDŹ
1
CandyAmigo
CandyAmigo
10 lutego 2020, 03:09
Prawda jest taka, że Conte zgwałcił taktycznie Milan - nie bez przyczyny jest jednym z najlepszych trenerów świata.

To jest właśnie różnica między nim, a przeciętnym Piolim. Co i tak jest postępem w Milanie, który przecież zeszły sezon grał bez trenera.
0
SolemnSolimnia
SolemnSolimnia
10 lutego 2020, 04:59
A jednak zostal kompletnie zwgalcony przez Milan w pierwszej polowie. Hmmm...
10
tober12
tober12
10 lutego 2020, 05:11
I co z tego? Po przerwie wyszedł profesjonalizm i doświadczenie AConte. Myślisz, że gdyby to Inter prowadził 2-0 do przerwy to byśmy zrobili taki Comeback? Jasne.... Mentalnie jesteśmy na żadnym poziomie. Tych gości trzeba wzmocnić trenerem i 3-4 zawodnikami.
0
Moris
10 lutego 2020, 06:42
Prawda jest taka,że mieli farta przy dwóch szybkich strzelonych bramkach i nie był to jakiś geniusz Conte. Póki inter nie strzelił To my dalej dobrze graliśmy. Brozovicowi siadła piłka i sie zaczęło.
1
Moris
Moris
10 lutego 2020, 07:56
Milan "bez trenera" potrafił punktować, strzelać gole i nie mieć ujemnego bilansu bramkowego. Ba! Z gorszą kadrą potrafił otrzeć się o LM!

Ja jednak wole Milan "bez trenera", a nie ten "postęp". :)
Edytowano dnia: 10 lutego 2020, 07:56
0
zbylon
zbylon
10 lutego 2020, 01:43
Nie mogę słuchać tego Waszego pieprzenia. Prawda jest taka, że Milan zagrał najlepszą połowę od czasów, które są tak odległe, że trudno mi sobie przypomnieć kiedy to było. Prawda jest też taka, że Inter miał w drugiej połowie cztery akcje i zdobył cztery bramki. Wyszło im po postu wszystko. Jeśli chodzi o całokształt, to byliśmy zespołem lepszym, ale zabrakło najzwyczajniej szczęścia. I za to, że nasz zespół się obudził i jest w stanie zagrozić potęgom, wyzywacie od wuefistów kolesia, który jakoś ten burdel poukładał i wyciąga wnioski. Dajcie na luz, bo czytanie tych debilizmów bardzo poważnie działa mi na nerwy. Jestem na tej stronie od kilkunastu lat i dostałem w tym czasie może dwa ostrzeżenia. Dzisiaj mam ochotę rzucać mięsem i to nie z powodu gry naszego zespołu, ale z powodu komentarzy, które czytam. Nie podoba się klub, nie podobają się piłkarze, nie podoba się zarząd, trener, transfery itd, to idź sobie, palancie jeden i drugi, kibicować innemu klubowi! To jest Milan i klubowi należy się szacunek, tak jak zarządowi, graczom i trenerowi, którzy od rana do nocy zapieprzają, żeby ten klub podnieść na nogi. Gdybym ja był adminem tej stronki, to wypieprzyłbym na zbity pysk połowę pajaców, którzy tu komentują.
21
Adi.Milan
Adi.Milan
10 lutego 2020, 06:23
Tez uważam ze zagraliśmy dobrze to był najlepszy mecz derbowy od lat a ze zagraliśmy dobrze świadczą oceny pomeczowe
0
Adi.Milan
Adi.Milan
10 lutego 2020, 06:23
Tez uważam ze zagraliśmy dobrze to był najlepszy mecz derbowy od lat a ze zagraliśmy dobrze świadczą oceny pomeczowe
0
per93milan
per93milan
10 lutego 2020, 06:30
Amen!
0
ksieciunio
ksieciunio
10 lutego 2020, 06:50
"Jeśli chodzi o całokształt to byliśmy zespołem lepszym", "zabrakło szczęścia". Kolega przyjął za dużo %%% a może ogląda zbyt często konferencje misiów z zarządu oraz treneiro i sam zaczął wierzyć w to co mówią?
1
kosa80
kosa80
10 lutego 2020, 07:27
Wnioskuję po twojej wypowiedzi że chciałbyś przedłużenia kontraktu z nauczycielem wfu.
Kolego ogarnij się ten mecz przegrał właśnie on w przerwie meczu!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A co do pajaców to zluzuj trochę majty przyjacielu drogi i więcej kultury
0
adamos
adamos
10 lutego 2020, 08:17
Czlowieku my w drugiej połowie ani razu nic dobrze nie zrobiliśmy....
0
uczciwyoszust
uczciwyoszust
10 lutego 2020, 08:22
"Nasz zespół jest w stanie zagrozić potęgom..." Jak stwierdziłeś to po jednej dobrej połowie, no to rozbawileś mnie z rana. Trochę to małostkowe, bo o tym jak zagraliśmy pierwszą połowę za tydzień nikt nie będzie pamiętał. Liczy się wynik i to on pójdzie w świat. Stare przysłowie mówi, że nie liczy się jak zaczynasz tylko jak kończysz. Poza tym nikogo tu nie słuchasz tylko czytasz. Rozumiem, że chciałeś wyładować swoją złość po przegranym meczu, ok, ale następnym razem nie wyżywaj się na osobach które mają inne zdanie. Więcej klasy.
0
wojtekdio1234
wojtekdio1234
10 lutego 2020, 08:45
popieram
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
10 lutego 2020, 01:37
Jak można o ten mecz winić Piolego? Gość kompletnie rozpracował Inter. W pierwszej połowie, nie licząc solowego rajdu Lukaku, nasi sąsiedzi nie byli żadnym zagrożeniem. Ba, rzadko wychodzili ze swojej połowy. Totalna dominacja zwieńczona słupkiem i dwiema bramkami.

Na drugą połowę wyszliśmy podobnie nastawieni. Do gola Brozovicia Inter nie stanowił dla nas zagrożenia. Ba! Nawet gol Brozo to był przypadek, bo mu piłka pod nogi spadła, a nie coś zamierzonego. Na to żaden trener nic by nie poradził. Druga bramka poszła po indywidualnym błędzie Contiego, który złamał linię spalonego. Dostać dwie bomby w dwie minuty - psychika siadła. A i tak Milan miał mimo wszystko swoje sytuacje.
Pioli robił, co mógł, ale ma ubogą ławkę. Wprowadził ofensywnego (w teorii) Paquetę za Kessiego z kartką, Leao za zmęczonego Samu i Jacka za równie zmęczonego Rebicia. Nic innego się zrobić nie dało.
Statystyki też nie są najgorsze. Milan był przy piłce, rozgrywał ją, podawał, i to bardzo celnie. Strzałów sporo, co prawda znaczna większość niecelnych (w tym jeden słupek), ale niektóre były chybione minimalnie.

Rozumiem wieszanie psów na Piolim za niektóre mecze, ale tutaj zrobił robotę na tip-top. Gdyby nie przypadkowa bramka Brozovicia, pewnie byśmy ten mecz wygrali. Milan ma jednak problem od dłuższego czasu (widać to było i za Gattuso, i wcześniej), że się strasznie podpala. Brakuje w środku pola spokojnego piłkarza pokroju Seedorfa czy później Van Bommela, którzy by potrafili uspokoić grę i ustawić szeregi. Brakuje nam doświadczenia po prostu.
22
zbylon
zbylon
10 lutego 2020, 01:48
Otóż to - głos mądrości na tej stercie idiotyzmów, które dzisiaj przeczytałem. Pokutuje to, że mamy młody zespół i bardzo wąską ławkę, niemniej jednak przypominam, że nawet senatorowie dali dupy w 2005 przy prowadzeniu 3-0. Ten mecz niestety był bardzo podobny. Graliśmy wspaniale, ale przeciwnikowi wszystko co mogło to wpadło. I tyle.
0
hyrus13
hyrus13
10 lutego 2020, 08:01
Pierwsza bramka padła w zasadzie z niczego i nie ma nawet o czym dyskutować. Jedyne z czym się nie zgodzę to drugi gol. Według mnie Gigio jak już wyszedł z bramki to powinien skasować akcję.
0
Majki85
Majki85
10 lutego 2020, 09:48
Jestem tego samego zdania. Brawo!
0
MariuszR06
MariuszR06
10 lutego 2020, 15:17
Mądrego dobrze posłuchać. Bardzo trafiona wypowiedź.
0
MariuszR06
MariuszR06
10 lutego 2020, 15:33
"gol Brozo to był przypadek, bo mu piłka pod nogi spadła"
Wiesz, że jest coś takiego jak krycie?
Tak można mówić o każdym golu, że padł z przypadku. Po prostu zawiodła defensywa jako całość.
Mamy strasznie kiepską formację defensywy, krycie, asekuracje etc. To jest odpowiedzialność trenera.

Więcej pisałem pod postem Piotrka. Panuje ogromna hipokryzja, bo głaszczemy Pioliego za coś, za co Rino, Montelle i resztę się hejtowało na całego. Pamiętacie te kuriozalne samobóje w tamtym sezonie czy 17/18? Pech jak nic, a hejt na trenerów był ogromny. A Pioli ma lepsze warunku niż wszyscy trenerzy po Allegrim.


"tutaj zrobił robotę na tip-top" Jeżeli mecz by trwał 45 minut tylko, to byłaby to prawda. A tak to...no cóż.
Edytowano dnia: 10 lutego 2020, 15:34
0
jasiom22
jasiom22
10 lutego 2020, 01:17
Nie ma się co pastwić nad Piolim... ale prawda jest taka że to on jest największym przegranym tego spotkania. Postawił na agresywny wysoki pressing od początku, rzucił wszystko co miał od razu... głównie Ibrę, Hernandeza i Rebicia w formie (fajnie współpracują), i straczyło na połowę meczu... taktycznie, motywacyjnie, zmianami... Pioli nie miał nic więcej do zaoferowania.

Conte za to dobrze zareagował na to co widział w pierwszej połowie, i z potencjalnie dobrego występu Milanu.. zrobiła się austostrada w drugą stronę. Cztery bramki to nie jest brak uwagi.. tylko zdecydowanie dominacja...

Cięzko się jednak czepiać poszczególnych piłkarzy Milanu, bo zawiodła cała linia obrony, i przede wszystkim pomysł nie wypalił.. nie starczyło siły ani fizycznej, ani mentalnej do końca spotkania... a od tego własnie jest trener, jakość Conte wyszła w przerwie.. co tylko jeszcze bardziej bije w przeciętność Pioliego - zrobił co mógł, ale to i tak za mało, taki morał.

Niestety, to nic to dla nas nowego.
Edytowano dnia: 10 lutego 2020, 01:24
1
muchaq3a
muchaq3a
10 lutego 2020, 00:46
pierdu pierdu ja poslucham czemu nie powie prawdy tego co tak naprawde mysli tylko te jego dyplomatyczne odpowiedzi zamiast powiedziec prawde 2 polowa tragedia niestety zdominowani brak asekuracji brak reakcji w postaci zmian tyle wszystko wplynelo wygladalo to tak jakby chcial juz 2 polowe bronic tylko wyniku w taki sam sposob torino sie zachowywalo w pucharze i jak skonczyli ? pomachali kolejnej rundzie TYLE
0
zbylon
zbylon
10 lutego 2020, 02:09
Kogo miał wpuścić? Ciebie?
1
Kamil10000
Kamil10000
10 lutego 2020, 00:45
Jesteś słaby ,może dlatego cię wzięli pasujesz do piłkarzy.Nawet mentalność i waleczność macie taka sama to ze osiągnęliśmy dno to wiedziałem nadzieje okłamywanie rzeczywistości tłumaczenie się finansowe fair play itp ale dziś uświadomiłem jak długo to trwa jak ten czas leci ,a lepszego jutra nie widać potrzebna kolejna przebudowa klubu mamy obecnie 3moze 4 zawodników którzy prezentują dobry poziom reszta to DNO totalne
0
SilvioBerlusconi
SilvioBerlusconi
10 lutego 2020, 00:30
Nie zaprzepaściliśmy tylko ty zaprzepaściłeś Panie wfisto :v
Przerwa należała do ciebie i to ty zawiodłeś
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się