SCUDETTO


Ibra rozwiał wątpliwości. Jest w stanie regularnie grać po 90 minut

16 lutego 2020, 09:44, cinassek Aktualności
Ibra rozwiał wątpliwości. Jest w stanie regularnie grać po 90 minut

Jak zauważa La Gazzetta dello SportZlatan Ibrahimović rozwiewa wątpliwości dotyczące swojej kondycji. Gdy Milan podpisywał kontrakt z 38-letnim snajperem wielu obawiało się, że przygotowanie fizyczne nie pozwoli piłkarzowi na grę bez odpoczynku. Szwed pokazuje jednak, że nic z tych rzeczy. W poniedziałkowy wieczór z Torino ponownie zamelduje się w wyjściowym składzie, a przecież w ciągu tygodnia rozegrał dwa pełne mecze z niezwykle wymagającymi rywalami - Interem i Juventusem. Tym samym snajper może się skupić wyłącznie na swojej formie sportowej, gdyż o aspekt fizyczny nie musi się martwić.

LGdS zaznacza także, że Ibrahimović pokonuje średnio w trakcie meczu ligowego dystans 8,7 km. To tyle samo co choćby Samu Castillejo, który bazuje na bieganiu i pojedynkach szybkościowych.



47 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Jaca23
Jaca23
17 lutego 2020, 12:10
To było oczywiste. Wystarczy spojrzeć na minuty Zlatana w poprzednim sezonie, praktycznie każde spotkanie po 90 minut. Rzeczywiście Ibra nie biega jak szalony, ale jego spokój, gra tyłem do bramki czy pojedynki w powietrzu, dają zespołowi naprawdę wiele. Szczególnie widać to obecnie, bo żadnej z tych funkcji nie spełniał Piątek.
1
adamos
adamos
17 lutego 2020, 08:27
dajcie statystykę Ibry ile biega w meczu...
0
DarthImpaler
DarthImpaler
16 lutego 2020, 23:34
Zawsze mówiłem że lepiej stać mądrze niż biegać jak debil. Ibra ma doświadczenie i wie kiedy do piłki biec a kiedy nie warto. Samu biega do każdej piłki i to można chwalić bo się stara. Ale i tak większą robotę robi wielkie nazwisko Ibry stojąc w 16 niż biegający w tę i z powrotem samu.
0
adamos
adamos
17 lutego 2020, 08:23
Samu musi do każdej piłki biegać, bo Zlatan stoi.
0
MK92
MK92
16 lutego 2020, 19:19
Tacy zawodnicy jak Zlatan czy Ronaldo grają w swojej lidze, w której wiek ma niewielkie znaczenie.
2
DarthImpaler
DarthImpaler
16 lutego 2020, 23:36
We włoskiej lidze najlepiej sprawdzają się starzy wyjadacze. To nie jest liga dla młodych i pięknych. Bo ci młodzi się odbijają jak od ściany od serie a.
2
AC1899
AC1899
16 lutego 2020, 14:38
Wszyscy którzy piszą, że w pracy robią tyle samo kilometrów albo i więcej, a później jeszcze mają siłę grać w piłkę czy chodzić na siłownię, radzę uderzyć się mocno w głowę. Dwa razy, dla pewności.
22
spread
spread
16 lutego 2020, 14:51
Dokładnie, szkoda czytać takie debilizmy.
8
mix17
mix17
16 lutego 2020, 16:17
No robić 9 km w 10 godzin, a 90 min to jednak różnica jest... Inny rozkład sił na czas .
0
CandyAmigo
CandyAmigo
16 lutego 2020, 17:09
Następny 11-letni internetowy wojownik z Koziej Wólki, co koło pracy nawet nie stał.
3
PaoloACM
PaoloACM
16 lutego 2020, 19:48
Pozwole sobie zacytowac klasyka:
"Że nie podbijam karty na zakładzie o siódmej rano, to już w waszym robolskim mniemaniu muszę być nierobem?!". Bo przeciez skoro ja zapierdzielam po magazynie 50km dziennie to znaczy ze jestem Pan Pracownik a ci za biurkiem to nieroby, wstretne lenie ;)
2
Diavolo93
Diavolo93
16 lutego 2020, 21:37
To są zawodowcy i gadanie, że 90min może stanowić problem dla takiego profesjonalisty jakim jest Ibra, to dopiero debilizm.

Zresztą sam Ibra się z tego śmieje, bo przecież daje radę :-)

Dodam jeszcze, że Ibra nie wykonuję jakiś długodystansowych sprintów.
0
Rafał0209
Rafał0209
16 lutego 2020, 14:10
Tutaj nie do końca chodzi o to czy piłkarz zawodowy da radę biegać 90 minut w meczu , bo pewnie że dałby i 500 minut grać w piłkę i nie padłby trupem , tylko pytanie ile da na pełnych obrotach praca mięśni koncentracja to wszystko pracuje na postawę na boisku ,dlatego często piłkarze słabsi kondycyjnie nie dają tyle w końcowej fazie meczu co na początku .
4
Rzetelny
Rzetelny
16 lutego 2020, 14:00
To tyle co Conte na ławce trenerskiej.
9
Victor Van Dort
Victor Van Dort
16 lutego 2020, 13:47
Kondycja swoją drogą ale wieku nie oszukasz, moim zdaniem gra Zlatana po 90min co tydzień to jest myślenie życzeniowe czyli sposób rozumowania i podejmowania decyzji opierający się na wizji „optymistycznego scenariusza” w miejsce odwoływania się do dowodów i racjonalności. Moim zdaniem Ibra powinien być oszczędzany jeśli jest ku temu okazja bo choć Milan nie ma zbyt napiętego kalendarza i gra zazwyczaj 1 mecz na tydzień to mimo wszystko Ibra jest tylko człowiekiem (prawie 40letnim) a jego kontuzja to była by wielowymiarowa katastrofa dla Milanu. W tekście czytam że "...przecież w ciągu tygodnia rozegrał dwa pełne mecze..." tylko że przed tymi pojedynkami odpoczywał i opuścił spotkanie z Hellasem, więc w ciągu 2 tygodni rozegrał 2 mecze a nie w ciągu tygodnia. Na MŚ w Brazylii – bramkarze przebiegali średnio dystans 5 km podczas jednego spotkania. Wydawałoby się to niemożliwe ze względu na stateczną pozycję na jakiej grają – a jednak pomiary mówią same za siebie. Najwięcej biegający piłkarze pokonują podczas meczu ok. 12-15 kilometrów prawie dwa razy więcej. Zlatan jest wspaniałym mistrzem i wciąż ma wiele do zaoferowania jednak bieganie to akurat nie jest to po co go sprowadziliśmy, nie ma sensu eksploatować go ponad stan i nie ma co się oszukiwać że będzie zapieprzał jak króliczek duracella, co tydzień przez całe 90min - niemożliwe. Jesli Samu ma taką samą średnia przebiegniętych kilometrów w meczu co Zlatan to tylko świadczy o tym że nie wykorzystujemy Hiszpana we właściwy sposób czyli że nie robi tego co powinien robić skrzydłowy.
0
CandyAmigo
CandyAmigo
16 lutego 2020, 13:34
Czy to jest żart? Przecież to są jakieś kpiny!

Obok mnie jest magazyn, gdzie stado 50-letnich januszy na jednej zmianie robi 30-40 kilometrów. Brzuchaty janusz, palący papierosy, jedzący najgorsze ścierwo, potrafi tak biegać z ciężkim towarem po 8-10 godzin na zmianie.

I tak przez 6 dni w tygodniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku.

A tymczasem światowej klasy doświadczony sportowiec, niepalący, idealnie się odżywiający, o fenomenalnej wytrzymałości i warunkach fizycznych, mający dostęp do światowej klasy specjalistów odnowy biologicznej - miałby nie wytrzymać truchtania przez 90 minut 2 razy w tygodniu?

Ludzie! To jakiś absurd, kto wam wmawia takie bzdury?
Edytowano dnia: 16 lutego 2020, 13:35
2
Diavolo93
Diavolo93
16 lutego 2020, 14:08
Też mnie to bawi.
Dodam, że są osoby, które po 8h pracy fizycznej (nie jeden robi w pracy imponująca ilość km) oddają się swojemu hobby między innymi bieganiu, piłce nożnej czy siłowni.

Mam też znajomka, który był zawodowym zawodnikiem rugby i chodził do pracy... fizycznej, to chyba nie był czlowiek ^^
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
16 lutego 2020, 14:12
To nie jest dobre porównanie, bo praca w hurtowni to nie jest gra w piłkę w dużym klubie to zupełnie 2 rózne nie pasujące do siebie sprawy zaczynając od tego że Janusz z hurtowni sie spędza ogromnej ilości czasu podróżując. Piłkarz pracuje nie tylko w czasie meczu przez 90min ale przede wszytskim w tygodniu między meczami więc porównywanie 8godzinnego etatu do 90min występu i nazywanie tego truchtaniem jest nieprawdziwe a porównanie niereprezentatywne. Inna sprawą jest że piłkarz w czasie meczu pokonuje dystans w bardzo intensywnych interwałach, po czymś takim tzw.Janusz padł by na zawał, poza tym pikarz jest pod nieporównywalnie większą presją fizyczną i psychiczną oraz jest cały czas śledzony i obserwowany prze miliony ludzi, jego poczynania są bardzo dogłębnie analizowane a każdy jego dzień w pracy jest dniem kiedy ocenia się jego przydatność i wartość do zespołu, do tego dochodzą obowiązki marketingowo -promocyjno- formalne dział w kampaniach, promocjach, sesjach, kontakt z mediami - nieporównywalna presja psychiczna i wymagania do pracy w hurtowni.
9
Rafał0209
Rafał0209
16 lutego 2020, 14:21
Weź się skup na czymś np na sklejaniu modelu to spocisz się i zmęczysz bardziej niż po 8h pracy
2
KKP19
KKP19
16 lutego 2020, 16:23
Kopiujesz znowu ten sam tekst, ale miło słyszeć że w Polsce 50 letnie Janusze wciągają nosem Skriniary i inne De Vrije, radząc sobie przy tym kondycyjne przez 95 minut. W końcu są tak samo narazeni na zerwanie więzadel przy dzwiganiu towarów jak zawodowi piłkarze i to jest dokładnie ten sam wysiłek. Tak jakbyś szedł 7 km do pracy po czymbys stwierdził że dorownujesz kondycyjne Ibrze. przepraszam- nie szedł, a sprintowal przepychajac innych młodszych i czesto nie mniej silnych
przechodniów
5
MK92
MK92
16 lutego 2020, 19:23
Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę kontekst. Tu nie chodzi o to, że Ibra nie da rady zrobić maratonu. Tu chodzi o rywalizację z młodszymi zawodnikami, którzy są siłą rzeczy o ten ułamek sekundy szybsi. Może i te 90 minut na murawie raz na tydzień to nie triathlon, ale szybka rywalizacja, w której liczą się najmniejsze detale.
0
since1994
since1994
16 lutego 2020, 13:31
Jezeli mnie pamiec nie myli, to za Guardioli Messi przebiegal srednio 5-6km na mecz. Czy ktos mial mu to wtedy za zle? Ibra w ciagu paru tygodni wyrosl na lidera druzyny, efekty widac golym okiem. Jak dla mnie, to on moze sie nawet polozyc na murawie i skubac zebami zdziebelka trawy, aby tylko w odpowiednim momencie wygral pojedynek w powietrzu, przyjal pilke z obonca na plecach, przytrzymal ja i skutecznie odegral. Zlatan nie biega jak idiota do kazdej pilki, pressing stosuje tylko wtedy gdy ma to sens. Tu wychodzi jego inteligencja boiskowa i doswiadczenie.
8
Victor Van Dort
Victor Van Dort
16 lutego 2020, 13:53
FC Barcelona jest zespołem charakteryzującym się długim utrzymywaniem się przy piłce i stosowaniem wysokiego pressingu na rywalu w celu szybkiego odzyskania piłki. Sprawia to, że Katalończycy nie są znani z pokonywania dużych dystansów w trakcie trwania meczu. Filozofia polega na tym, że to piłka, a nie piłkarze, powinna jak najwięcej poruszać się po boisku. Na przykładzie pojedynków z MC w LM (2016) Analizując liczbę przebiegniętych kilometrów przez każdego z piłkarzy Barçy, dziennikarze Mundo Deportivo skupili się szczególnie na wyniku osiągniętym przez Leo Messiego, zauważając, że Argentyńczyk przebiegł większy dystans podczas rewanżowego pojedynku (7653 metry) niż przed dwoma tygodniami (7630). Hiszpanie stwierdzili, że ta statystyka ukazuje, jak „niekomfortowo” najlepszy piłkarz świata czuł się w rewanżowym spotkaniu na Etihad Stadium. Szczególnie w drugiej połowie Messi nie mógł zbytnio uczestniczyć w grze, dlatego napastnik Barçy nieustannie schodził do środka boiska, aby tam otrzymywać piłkę i inicjować akcje swojej drużyny.
L.p Zawodnik Liczba km Minuty
1. Busquets 10,767 90
2. Roberto 10,718 90
3. Digne 10,390 90
4. Umtiti 9,826 90
5. Gomes 9,713 77
6. Neymar 9,604 90
7. Mascherano 9,206 90
8. Suárez 9,201 90
9. Messi 7,653 90
10. Rakitić 7,390 61
11. ter Stegen 4,772 90
12. Turan 3,609 29
13. Rafinha 1,694 13
Edytowano dnia: 16 lutego 2020, 13:57
0
since1994
since1994
16 lutego 2020, 15:46
@ Victor Van Dor, dzieki, piekne kopiuj / wklej , ale co z rtego wynika???

najlepszy jest tekst:

dziennikarze Mundo Deportivo skupili się szczególnie na wyniku osiągniętym przez Leo Messiego, zauważając, że Argentyńczyk przebiegł większy dystans podczas rewanżowego pojedynku (7653 metry) niż przed dwoma tygodniami (7630).

skupili sie na tym , ze przebiegl 3 (slownie: trzy) metry wiecej.? No no, nie poweim, napewno te 300 centymetrow zawazylo o sukcesie calego zespolu.
0
Marcin1995
Marcin1995
16 lutego 2020, 13:28
To porównanie do Samu jest trochę z sufitu, bo Samu często wchodził z ławki lub opuszczał plac gry przed końcem meczu, Ibra poza pierwszym spotkaniem w każdym spotkaniu w którym wychodzi od początku gra 90 minut, samo 8,7 km w przeciągu spotkania powinno dac do myślenia, na skrzydłowego to byłby dramatyczny wynik
1
since1994
since1994
16 lutego 2020, 13:50
Artykuł mówi o średniej. Nieważne ile grał w poszczególnych meczach. To suma przebiegnietych km podzielonych przez 90 minut.
1
Diavo
Diavo
16 lutego 2020, 11:49
Ale Samu schodzi koło 70 minuty więc porównanie nie adekwatne do Ibry.
1
MrCostacurta
MrCostacurta
16 lutego 2020, 12:29
Obaj są zmęczeni po przebiegnięciu takiego samego dystansu. Tyle że Samu zajmuje to 20min mniej ;)
3
Rafał0209
Rafał0209
16 lutego 2020, 10:36
Człowiek wracając z buta z pracy jest wstanie w ciągu godziny przejść normalnym krokiem 5km i to po 10h pracy nie siedzącej za biurkiem , wiem że intensywność nie ta sama ale mówimy o sportowcach gdzie mają dostęp do najnowszych technologii i cały sztab do przygotowań , myśle że dla zawodowego piłkarza w dzisiejszych czasach gdzie naprawdę dobrze się prowadzą nie jest problemem gra po 90 minut nawet co 3 dni w sezonie
0
Zuber
Zuber
16 lutego 2020, 11:30
Sam potrafiłem zrobić w czasie pracy koło 30km i jeszcze potem uderzyć na siłownie, dla chcącego nic trudnego.
0
Skot Łilson
Skot Łilson
16 lutego 2020, 12:21
30 km? Sory ale nie chcę mi się wierzyć. Chyba że robisz 24 h albo pół maratony biegasz w robocie. Albo zero za dużo dałeś :D
2
Trzesuaf
Trzesuaf
16 lutego 2020, 12:22
Jeździ jako kurier
7
Zuber
Zuber
16 lutego 2020, 15:04
Jak pracujesz na hali, która ma kilometr długości i przez 8 godzin ciągle chodzisz to sobie policz. Dołóż do tego jeszcze buty bhp z blachą, które nie ważą tyle co zwykłe. ;)
Edytowano dnia: 16 lutego 2020, 15:05
0
Skot Łilson
Skot Łilson
16 lutego 2020, 15:48
Ja przez 12 h w bardzo wymagającym miejscu na nogach robię w najgorszy dzień 15 km także nigdy w życiu nie uwierzę w bzdury typu 30 km. A po pracy jeszcze może musisz płynąć wpław rzeką pod prąd by wrócić do domu?
3
Zuber
Zuber
16 lutego 2020, 16:16
Nie, jade 100km do domu autem. Nikt Ci nie każe wierzyć, kolo luja mi to lata. xD
0
Trzesuaf
Trzesuaf
16 lutego 2020, 20:01
"hali, która ma kilometr długości", pokaż mi taką halę w polsce, już kompletnie pomijając niezgodność z prawem, ty po prostu nie wiesz ile to jest kilometr. Proponuję trochę pobiegać np. z darmowym endomondo, wtedy poznasz co należy rozumieć przez jednostkę odległości zwaną kilometrem.
1
Zuber
Zuber
17 lutego 2020, 00:19
Chłopie czy ja napisałem, że pracuje w Polsce? Wpisz sobie w google Grossbeeren Asos GB6 i przestań pisać farmazony. Biegam 3 razy w tygodniu po 10km, chodzę na siłownie 4 razy, ale to Ty mi będziesz pisał ile to jest kilometr. Zluzuj porty ziomek, bo Ci żyłka pęknie. A jak taki uparty jesteś to zapraszam do pracy, załatwię Ci przyjęcie od ręki, potrzebują jeszcze kilku murzynów do pickowania. xD
Edytowano dnia: 17 lutego 2020, 00:20
0
Jalapeno
Jalapeno
16 lutego 2020, 10:25
Z tego co czytałem, to Lewandowski również ma koło 9 km na mecz. Jeżeli Castillejo gra całe spotkanie, to dość mało, jak na skrzydłowego. Chyba, że ma takie założenia taktyczne, bo np, Rebić, to widać, że w defensywie sporo pracuje, a Castillejo raczej nie kwapi się tak często do powrotów, więc to stąd pewnie dość słaba statystyka Samu. No, ale Hiszpan sporo szumu z przodu robi i na ten moment wystarczy.
0
Trzesuaf
Trzesuaf
16 lutego 2020, 11:10
Najwięcej zawsze biega środek pola.
0
Jalapeno
Jalapeno
16 lutego 2020, 11:27
To prawda, a reszta, to już zależy od przebiegu meczu.
0
Piotrek1899
Piotrek1899
16 lutego 2020, 10:08
Piątek był, jest i będzie lepszy ;p
1
pazioni
Moderator pazioni
16 lutego 2020, 10:19
Piątek jest lepszy, bo po Piatku jest weekend .
26
Cisek666
Cisek666
16 lutego 2020, 09:54
Lepiej mądrze stać niż głupio biegać - z takiego założenia wychodzi Ibra.
9
Cervusius
Cervusius
16 lutego 2020, 10:53
A najlepiej mądrze biegać, bo skoro ma tyle samo km co Castillejo to z tego widać, że Samu ma trochę przebieżek czysto presingowych, a mniej związanych z konstruowaniem akcji i wychodzeniem na pozycję.
0
Fushnikov
Fushnikov
16 lutego 2020, 09:50
Ile jest średnio w meczu? 10.5-11.5?
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
16 lutego 2020, 11:53
Pomocnicy 11-12,5 potrafią, drużyny średnio ok 10-10,5 z tego co wiem. Napastnicy zazwyczaj zaniżają średnią.
Edytowano dnia: 16 lutego 2020, 11:53
2
Fushnikov
Fushnikov
16 lutego 2020, 23:42
Krychowiak 13.5-14.5 xD
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się