SCUDETTO


Wydawnictwo SQN poleca: "Football Manager to moje życie"

16 lutego 2020, 16:39, Ginevra Aktualności
Wydawnictwo SQN poleca:

Książka o grze, która zawładnęła piłkarskim światem. „Football Manager to moje życie” do nabycia jeszcze przed premierą!

Nie ma wątpliwości – Football Manager to prawdziwy fenomen w świecie gier. Od lat przykuwa do komputerów piłkarskich fanów i potrafi wpływać na ich życie. Nic dziwnego, że brytyjscy autorzy postanowili napisać o tym zjawisku książkę. Wydawnictwo SQN uzupełniło ją o polskie wątki oraz zaskakujące historie rodzimych graczy. Nie czekaj i wejdź do świata legendarnego piłkarskiego symulatora! „Football Manager to moje życie” możesz nabyć jeszcze przed oficjalną premierą.

Zamów książkę w przedsprzedaży -> LINK

Fragment książki:
Nie ma lepszego przykładu mojego zafiksowania na FM-ie niż pamiętny wieczór, kiedy moi rodzice  byli poza domem, a ja dotarłem Hibernianem do finału Pucharu UEFA. 
Gdy podpinałem laptopa do telewizora w salonie, pomyślałem: „Powinieneś włożyć na ten mecz garnitur. Gdyby to był prawdziwy mecz, założyłbyś garnitur”. Tak więc zrobiłem. 
Mecz był od początku do końca wydarzeniem, po prostu klasyk historii futbolu. Pod koniec pierwszej połowy zamieszanie, faul, ale arbiter pozwolił grać dalej i Wolfsburg strzelił gola. To całkowicie wyprowadziło mnie z równowagi. Wyglądało na to, że jeden z moich piłkarzy padł na ziemię – oczywisty faul. Do dziś jestem zły, gdy to wspominam.
W przerwie zebrałem chłopaków i dałem sobie pięć minut, by do nich dotrzeć. To była emocjonalna przemowa, prosto z serca. 
Druga połowa była tak samo intensywna jak pierwsza, a może nawet bardziej. Trafialiśmy w słupki, strzały były wybijane z linii, sędzia nie dał nam karnego. Naciskaliśmy coraz bardziej, wreszcie wywalczyliśmy rzut wolny na granicy szesnastki.
Jedenastka. Zapauzowałem grę i zacząłem się wściekle cieszyć, wrzeszcząc, wiwatując, choć wokół nie było nikogo; nikogo poza metaforyczną resztą świata, oczywiście. Opanowałem się, kliknąłem „kontynuuj” i Andy Carroll trafił z wapna do siatki. To był punkt zwrotny. Opór rywala został złamany, morale przeciwnika poszło w strzępy.
Napięcie rosło, kiedy nagle usłyszałem walenie do drzwi. Brzmiało to jak w horrorze, kiedy ofiara  chowa się w szopie przed dziką bestią. Rzeczywistość powróciła. Byłem tak zaskoczony, a może nawet przerażony, że nie otworzyłem. Kolejne uderzenie, głośniejsze. Włączyłem pauzę i z niepokojem podszedłem do drzwi.
Gdy drzwi się otworzyły, do środka wpadło niebieskie światło. Ukazał mi się nerwowy zarys mojego wątłego sąsiada w towarzystwie dwóch policjantów. Wiedząc, że jestem sam w domu, i słysząc przez godzinę wrzaski i krzyki, sąsiad pomyślał, że lepiej zadzwonić na komisariat i sprawdzić, czy wszystko ze mną w porządku. 
Policjanci zapytali, co się dzieje. Chciałem powiedzieć, że miałem sprzeczkę z dziewczyną, ale cieszę się, że tego nie zrobiłem. Myślę, że moje życie potoczyłoby się wtedy inaczej. Przełknąłem dumę i wytłumaczyłem, że grałem w grę. Starszy policjant zrobił mi wykład, ale daję głowę, że drugi był graczem. Spojrzał na mnie, a jego wzrok mówił: „Znam ten ból, koleś”.

O książce: 
Jest taka gra, którą zna każdy człowiek związany z piłką nożną. Wydawana co roku od wielu lat, zgromadziła już przed komputerami kilka pokoleń fanów futbolu i wciągnęła ich do wirtualnego świata na długie godziny. Niektórzy wygrywali dzięki niej pieniądze, inni zawalali szkołę lub pracę, a jeszcze inni słyszeli na rozprawie rozwodowej, że jest jednym z powodów rozpadu małżeństwa. Tak, to właśnie Football Manager.
Dzięki książce „Football Manager to moje życie” dowiesz się, w jaki sposób powstawała gra i dlaczego Electronic Arts odesłało jej twórców z kwitkiem. Odkryjesz też sporo polskich wątków oraz poznasz piłkarzy, którzy w wirtualnym świecie byli legendami, choć w rzeczywistości nie zdołali przebić się na szczyt.
To pierwsza książka w Polsce poświęcona w całości tematyce Football Managera. Momentami zaskakująca, pełna humoru i niecodziennych opowieści, które w każdym miłośniku tej gry obudzą wiele wspomnień. Interesujesz się piłką nożną i symulatorami sportowymi? Spędziłeś przed monitorem wiele godziny, rozgryzając taktykę rywali i zestawiając najlepszą jedenastkę ukochanej drużyny? To książka w sam raz dla Ciebie!

„Football Manager to moje życie. Historia najpiękniejszej obsesji”
Autor: Iain Macintosh, Kenny Millar, Neil White
Premiera: 26.02.2020
Cena okładkowa: 42,99 zł
Liczba stron: 320



13 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
zbychoski
zbychoski
18 lutego 2020, 21:05
Ja grałem od 1998 roku... Od 2 lat nałóg FM zastąpiłem apką na telefon - score match :)
Edytowano dnia: 18 lutego 2020, 21:05
0
Trebbiano Rubicone
Trebbiano Rubicone
17 lutego 2020, 22:11
No tak! Harasimowicz :)
0
Trebbiano Rubicone
Trebbiano Rubicone
17 lutego 2020, 22:10
No tak! Harasimowicz :)
0
staarek
staarek
17 lutego 2020, 21:28
Gralem w kazda czesc od czasow Championship Manager 3 (98/99) az do FM2010. Cholernie uzalezniajaca gra, moj brat nie obronił "magisterki" przez nia. Tsigalko, Harasimowicz, to byli pilkarze!
1
17 lutego 2020, 21:39
Zgadzam się:)
1
pazioni
Moderator pazioni
20 lutego 2020, 15:59
Coś w tym jest.
0
Trebbiano Rubicone
Trebbiano Rubicone
17 lutego 2020, 18:01
Gram w FM od 1994 roku, zaczynając od Championship Manager, aż do Football Manager.
0
Kris1908
Kris1908
17 lutego 2020, 13:34
Ja z gier to PES na konsoli, dopiero wyszedł update z zimowym okienkiem a więc Ibra i jedziemy;) nie grałem chyba z 3 miesiące i znów mnie podkusiło.
1
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
17 lutego 2020, 04:08
Po porażce z Interem z nerwów odpaliłem starego menagera i zacząłem grać Milanem by chociaż tam przeżywać sukcesy a nie tylko kolejne porażki...
1
pazioni
pazioni
17 lutego 2020, 09:53
Ja łoje FM08 ze skladami z 2013 i dalej mi sie nie nudzi:) Mam sezon 2042, 71 lat w grze i werwe nastolatka:)
2
KaSeL85
KaSeL85
17 lutego 2020, 13:26
Harasimowicz, byłem przekonany że Ty to grasz w CM 01/02 :)
2
KaSeL85
KaSeL85
17 lutego 2020, 16:13
Kasel Gram jeszcze czasem w CM01/02 ale ciezko sie przestawic już:)
1
Fushnikov
Fushnikov
16 lutego 2020, 18:38
Żeby książki o FM pisali xD
4

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się