SCUDETTO


Rebić: "Dostałem szansę regularnej gry. Teraz wreszcie wszystko jest w porządku"

19 lutego 2020, 13:55, cinassek Aktualności
Rebić:

Napastnik Milanu, Ante Rebić, wypowiedział się następująco dla chorwackiego Dalmatinski Portal: "Nareszcie dostałem szansę regularnej gry i pokazania swoich możliwości. Teraz wreszcie wszystko jest w porządku. Gra we Włoszech nigdy nie była dla mnie trudniejsza niż w Niemczech, ale po prostu nie miałem właściwej okazji. Kiedy mi ją dawano, to w większości przypadków z niej korzystałem. Ibra? Kilka dni temu moja siostra wysła mi wycinek z gazety z 2012 roku, gdzie powiedziałem, że Zlatan to mój ulubiony piłkarz. Gra z nim to prawdziwa przyjemność, podglądanie jego jakości i doświadczenia. Bardzo nam pomaga. Boban? Po każdym meczu schodzi do szatni, aby nas wesprzeć, a czasami także podczas treningów".



22 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
CandyAmigo
CandyAmigo
19 lutego 2020, 19:22
Miał szczęście, że nie jest Portugalczykiem, i nie trafił na jakiegoś zakutego łba, który po złości nie dawałby mu szansy.
1
PaoloACM
PaoloACM
19 lutego 2020, 21:59
Twoje komentarze są ostatnio "ozdobą" tego portalu....
7
PaoloACM
PaoloACM
20 lutego 2020, 11:58
xDDD
0
hyrus13
hyrus13
19 lutego 2020, 15:19
Naprawdę nie jestem w stanie tego ogarnąć. Giampaolo, który zbudował ciekawy projekt w Sampie dostał przyzwoitą drużynę wzmocnioną dwoma kapitalnymi piłkarzami (Theo i Rebić). Do tego fajnie zapowiadający się Bennacer i młodziutki Leao. W kilka tygodni zostawił tu spaloną ziemię. Przy okazji Sampdoria się rozleciała.
3
Demick
Demick
19 lutego 2020, 15:29
Tylko że gdyby Piątek miał formę taką jak w ubiegłym sezonie, to mielibyśmy te parę oczek więcej.
0
hyrus13
hyrus13
19 lutego 2020, 15:32
Z jakiegoś powodu jej nie miał. Może dlatego, że Giampaolo zaczął wymyślać dla niego nowe zadania?
1
Demick
Demick
19 lutego 2020, 15:35
XDDD a może dlatego że miał sezon konia, nie jest doświadczonym, klasowym piłkarzem i nie udźwignął presji? Nowe zadania? Inny sposób wywracania się?
9
Football_plboy6
Football_plboy6
19 lutego 2020, 15:36
W Sampie dostał czas i spokój pracy, tu tego nie było, jego futbol opierał się na schematach do zarzygania, to jest trener który potrzebuje sezonu przejściowego i założę się ze gdyby dostał ten sezon na straty i spokój pracy czyli niezależnie czy europejskie puchary czy środek tabeli (wiadomo byle nie spadek) to w następnym bylibyśmy naprawdę dobrą drużyna grająca w piłkę
5
Football_plboy6
Football_plboy6
19 lutego 2020, 15:45
Football_plboy6 - dokładnie. Giampaolo to nie jest zły trener. Po prostu złe były motywy przy jego zatrudnieniu i środowisko w danym momencie. Ufam Maldiniemu i Bobanowi, ale pod tym względem (zwłaszcza Paolo) dali po prostu ciała i powinni ponieść konsekwencje.
Albo robimy projekt i czekamy cierpliwie na efekty albo oczekujemy czegoś na już.
Zresztą, niezależnie od tego co kto myśli o Piolim, to czy ktokolwiek jest szczęśliwy z powodu 8 miejsca w tabeli i ujemnego bilansu po 2/3 sezonu? No właśnie. Nie robiłoby to specjalnie różnicy gdyby to było np. 12 miejsce, ale w międzyczasie przechodzimy przez wszystkie kroki, zamiast próbować przeskakiwać kilka stopni na raz. Kto wie, może jakiś nasz "styl" by się w końcu wykrystalizował, schematy zaskoczyły i byśmy się cieszyli z czegoś więcej niż mitycznych 45 minut w derbach?

Gasperini w Interze został wywalony szybciej niż przyszedł, a w Atalancie? Przerżnął początek sezonu, ale tam nikt nie pomyślał by nagle zmieniać plany. Zaufali swoim wyborom.
Interiści pewnie wtedy myśleli to co teraz Milaniści o Giampaolo.
A co będzie jak Giampaolo za kilka lat zacznie być doceniany za dobrą pracę i stopniowe wprowadzanie Sassuolo czy Bologny do czołówki? Nie jest to wcale wykluczone.
Nie jest też wykluczone, że nie poprowadzi już nigdy żadnego poważnego zespołu.

Zawsze twierdziłem, że trenerzy AC Milan są najmniej winni temu co się dzieje w klubie. Nieważne czy się nadają, czy są słabi i czy tu w ogóle pasują.
Edytowano dnia: 19 lutego 2020, 15:48
2
Marcos Salinas
Marcos Salinas
19 lutego 2020, 15:59
Taki świetny projekt zbudował, że mimo kadry na walkę o 6-7 miejsce w lidze nigdy nie zagrał w europejskich pucharach...Identyczna sytuacja, co w Evertonie tylko skala znacznie mniejsza.Tam wszyscy nie patrząc na kadrę The Toffees podniecają się Carletto.Tymczasem prawda jest taka, iż z prawie każdym trenerem ten zespół ruszyłby do przodu, bo potencjał był zbyt duży, żeby dalej kręcili się w dolnej części tabeli PL.A, że w Sampdorii teraz jest gorzej nic dziwnego.W końcu Ferrero wyprzedał/pooddawał z pół składu.
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
19 lutego 2020, 16:12
Miszcz
Prędzej skończy niczym Montella.Zresztą zupełnie nie rozumiem jak można porównywać przypadek regularnie robiącego postępy od czasów Genoi i nieustannie pracującego nad głowami zawodników Gasperiniego z gościem podchodzącym pod stereotypowego, ''skamieniałego'' profesora, którego większość kariery to pasmo mniejszych lub większych porażek?
Edytowano dnia: 19 lutego 2020, 16:13
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
19 lutego 2020, 17:58
Sorry ale jesteś już straszliwie nudny i jak zwykle nie ogarniasz sedna sprawy, a mi szkoda czasu na takie jałowe pierdzielenie.
2
Corsa
Moderator Corsa
19 lutego 2020, 18:26
@Marcos Salinas,

"Tymczasem prawda jest taka, iż z prawie każdym trenerem ten zespół ruszyłby do przodu"

Po co w takim razie było zatrudniać Carlo, wystarczyło zakontraktować jakiegoś losowego trenera, bo przecież zespół ma potencjał i będzie prowadził się sam. Równie dobrze mogli zostawić poprzednika i dać mu czas, przecież to było PEWNE, że odbiją się od dna.

Mówmy co chcemy, ale jednak Ancelotti ugrał z Neapolem wicemistrzostwo gdzie od dawna wiadomym było, że ten klub to bomba z opóźnionym zapłonem. Jej wybuch to żadna niespodzianka, a ten kto obwinia o to Carletto jest zwyczajnie naiwny.

Neapol potencjałem w niczym nie ustępuje Evertonowi, a nawet go przebija, też powinno być pewne, że odbiją się w tabeli, a jak do tej pory w ostatnich 9 spotkaniach zanotowali więcej porażek niż w 15, przed zatrudnieniem nowego trenera.

Uprzedzając komentarze zwolenników Gattuso - nie piszcie tylko, że efekt "bałaganu" poprzednika.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
19 lutego 2020, 19:06
Z Giampaolo też by wszystko ruszyło. Ja cały czas twierdzę że "dostał kopa" za szybko. Powinien mieć czas przynajmniej do połowy sezonu. Ale to już historia.
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
20 lutego 2020, 02:23
Corsa
Pisałem o prawie każdym trenerze, nie ''trenerach'' czyli różnych wynalazkach lub gościach z dziwacznym podejściem do pracy.No przepraszam bardzo, ale w momencie gdy wydajesz na transfery ponad 200 mln. i masz w kadrze Pickforda, Digne, Richarlissona, Gomesa, Walcotta, Schneiderlina oraz paru innych zawodników z niemałym doświadczeniem na najwyższym poziomie każdy wynik poniżej pierwszej 10 musi być dramatem.A przypadek Napoli?Tak jak pisałem wcześniej-dopóki Ancelotti korzystał ze spuścizny Sarriego było wszystko ok, od momentu kiedy zaczęła się przebudowa drużyny nastąpił spory zjazd w dół, co tylko potwierdza trend z ostatnich lat odnośnie tego managera(bo trenerką jego aktualny sposób pracy z zawodnikami ciężko nazwać).
Edytowano dnia: 20 lutego 2020, 02:24
0
adamos
adamos
20 lutego 2020, 08:35
każdy trener potrzebuje czasu. Sampa za Giampaolo była na ogonach, później nabierała kształtu. U Nas oczekuje się minimum 4 miejsca na dzień dobry.
0
kayser
kayser
19 lutego 2020, 14:34
"Kiedy mi ją dawano, to w większości przypadków z niej korzystałem"
Przed meczem z Udinese 6 razy grał dłużej niż 25 minut. Ciężko byłoby znaleźć jakieś dobre zagranie, po którym można stwierdził że wykorzystał szansę :D
1
patoo_07
patoo_07
19 lutego 2020, 14:51
Szczerze, 25 minut w meczach których albo trzeba się bronić, albo walić piłkę na hura bo wynik niekorzystny, to żadna szansa. Od 70 minuty już nie ma otwartych meczów, a na pewno nie w tych, w których grał Rebic. Najdłużej chyba grał z Lazio hak wszedł za Samu i z Napoli w pierwszym składzie, gdzie od 10 minuty utykal i grał z urazem.
2
kayser
kayser
19 lutego 2020, 23:21
45 Verona, 56 Lazio, 45 Napoli, 90 Spal - potykał się o własne nogi dłużej niż od 70 minuty...
0
kayser
kayser
19 lutego 2020, 23:24
nic do niego nie mam, rozumiem że różne czynniki na to wpłynęły, ale zamiast powiedzieć że kilka miesięcy mu zeszło z aklimatyzacją to mówi że wykorzystywał szanse do gry ;)
0
JanekACM22
JanekACM22
19 lutego 2020, 14:22
Początek tego Pana w Milanie,to był jakiś dramat. Ale faceta poznaje się po tym jak kończy,a nie jak zaczyna :-)
0
Nelson_Dida
Nelson_Dida
19 lutego 2020, 14:39
prawda

był taki co zaczął, a jak skończył wiemy.. jak on się nazywał? hmm, wtorek? czwartek?.. jakoś tak xd

i jeszcze w ramach prewencji, gdyż zdarzało się, że życzono mi śmierci z powodu moich komentarzy xd

(powyższa wypowiedź zawiera dozę uszczypliwości z nutką szydery, wszyscy urażeni lub rozsierdzeni proszeni są o zachowanie dystansu, bądź skonsultowanie się z lekarzem lub farmaceutą)
Edytowano dnia: 19 lutego 2020, 14:39
6

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się