Rangnick jak przyjdzie to w roli menadżera w stylu Angielskim.

Żaden Allegri (choć to zanim Maldini z Bobanem najbardziej optują + LV)

Niby tak, ale nie wiem czemu, mam przeczucie, że Rangnick to coś więcej niż tylko plotki.

Nic nie zobaczymy.Branie Rangnicka jako trenera nie ma sensu, bo facet nigdy nie był wybitnym, lepszym od najlepszych włoskich taktyków trenerem.A żeby przyszedł w innej roli trzeba byłoby odebrać realną władzę Gazidisowi na co nie będzie zgody właścicieli.

Wczoraj widzieliśmy jak się sprawdziła taktyka topowego, doświadczonego Europejskiego trenera Jose Mourinho w pojedynku z Nagelsmanem. Piłka nożna się cały czas rozwija i branie perspektywicznych managerów piłkarskich może przynieść wiele korzyści, ponieważ mają do zaproponowania na ogół coś nowego, od tego co już widzieliśmy. Żaden z topowych trenerów Włoskich do Milanu nie przyjdzie, co najwyżej średniak pokroju Piolego czy Giampaolo. Allegri - Z jak Zaboc.

Przynosi profity w zależności od statusu klubu.Akurat u nas ostatnimi transferami zarząd pokazał, iż wciąż nie zmieniliśmy charakteru klubu z podupadłego giganta na ''kup tanio, wypromuj i odsprzedaj do potęgi'' czyli ulubiony model Rangnicka.Co w związku z tym spotkaniem?Właśnie z tego meczu płyną inne wnioski.Tam mieliśmy typowe zderzenie młodego, gniewnego z powoli wypalającym się tłustym kotem.A w przypadku najlepszych włoskich szkoleniowców z minionej dekady nie widać jeszcze tego syndromu.Tam wciąż widać nieustanną walkę o trofea.Poza tym nie twierdzę, iż zaraz przyjdzie topowy trener, jednak skoro wiarygodne źródła przed sezonem pisały o takim S.Inzaghim znaczy, że Milan wciąż wzbudza zainteresowanie dobrych trenerów.Z tego też powodu nikt nie sięgał po drastyczne ruchy typu oddanie całkowitej władzy Niemcowi.

akurat ocena rzetelności informacji do jakich mogli dotrzeć na podstawie rankingu jaki ogłosili to naciąganie rzeczywistości.rankingi zawsze są subiektywne i wiele osób się z nimi nie zgadza. informacja co do zasady albo jest albo nie, nie ma tutaj prawie miejsca na subiektywność

Wiem, że nie podałem zbyt dobrego przykładu, bo ranking nie równa się z informacjami. Tylko akurat z Rangnickiem to średnio coś raz w miesiącu jest, a potem się wypala. No i generalnie L'Equipe to nie jest zbyt rzetelne źródło, bo sporo ananasków było z ich strony, absurdalnych i nieprawdziwych. Chciałbym się mylić, bo Niemiec tu bardziej potrzebny niż okulary włoskim sędziom.