AC MILAN – CRVENA ZVEZDA 2:1
Po objęciu trenerskiego stanowiska przez Stefano Piolego, kilku zawodników poprawiło swoją grę, ale nie można do nich zaliczyć Lucasa Paquety. Kiedy przybył do Milanu zimą zeszłego roku, natychmiast stał się piłkarzem wyjściowego składu u Gennaro Gattuso. Brazylijczyk dał świeżość, polot i technikę. Co prawda nie notował spektakularnych liczb, ale na boisku widać było że ma sporo do zaoferowania.
Następnie wszyscy mieli nadzieję, że w nowym sezonie będzie jeszcze bardziej decydującym, ale nic takiego się nie stało. Wręcz przeciwnie — najpierw Marco Giamapolo, a następnie Stefano Pioli zmarginalizowali rolę 22-latka. Nawet kiedy grał w swojej ulubionej formacji 4-2-3-1, nie przekonywał kibiców i trenera. Zimą mówiło się o możliwym transferze do PSG, ale Milan przynajmniej na razie nie chce pozbywać się pomocnika, za którego zapłacił 35 milionów euro. Szkoleniowiec zaczął ostatnio dawać mu więcej szans i obecnie wszystko zależy od samego piłkarza, który musi pokazać, że szefowie Milanu nie pomylili się sprowadzając go na San Siro.