Jeżeli to prawda to w przypadku Dollara trzeba wziąć pod uwagę osobę Mino i to ile pensji oraz prowizji chce za nowy kontrakt.

Wiadomo, że każdy chciałby pozostania Donnarummy, ale czy za wszelką cenę ? Czy powiedzmy 10 mln /rok i kilkanaście mln premii za podpis byłoby do przełknięcia ?

Tyle że Emiraty pozamykali szkoła, przedszkola na miesiąc. Więc to samo jest. A w USA też się rozkręca.

jesli dojdzie do odwołania Serie A to Juve pucharu nie dostanie, bo za co?

To samo myśle, taki Elliot wie ze sezon zamknięty i już zaczyna roszady

Będzie ciekawie. Już wolę żeby odwołali Euro niż żebyśmy nie dograli sezonu do końca.

Rząd we Włoszech w takim momencie jak ten nie myśli o tym, jaką "przykrość" wyrządza kibicom czy klubom.

Pytanie czy nie można po prostu rozgrywać meczów przy pustych trybunach.

Smutna żabo, tak tylko precyzując 80 tys ludzi na 1.3
mld to ok. 0,006% czyli... gdzieś 1000 razy mniej niż 6%

Przecież tu wystarczy rozgrywać mecze przy pustych trybunach, Nie rozumiem kompletnie tego zamieszania.

Jakoś w niższych ligach normalnie grają, czyżby byli odporni na wirusa?

Wszystko spoko poza jednym 6% społeczeństwa Chin to 84mln czyli około 2,5 razy populacja Polski, 80tyś to ma Nowy Sącz

To urocze jak wiele osób wierzy w "oficjalne dane" podawane przez chiński rząd - jesteście równie naiwni jak ludzie, którzy wierzyli w sowieckie tłumaczenia z 1986 roku, że w Czarnobylu było "not terrible, but not great", parafrazując serial. ;)

Kolega kamilus bodajże to bardzo dobrze wytłumaczył ale powtórzę. Nie chodzi o śmiertelność tylko o czas inkubacji wirusa który wynosi wg najnowszych danych 26 dni. To jest cholernie dużo i wirus może okrążyć glob bez żadnych ograniczeń i się rozprzestrzeniać a wtedy 0.3 % z dajmy na to miliarda to jest już sporo.

Ktoś mnie wołał? :)

A na serio, powtórzę raz jeszcze - śmiertelność wirusa nie jest problemem. Znaczy jest, ale nie tak dużym, bo na razie wynosi ona "tylko" 2%, a chorują głównie osoby starsze, więc pewnie wszelkie ZUSy i tak się cieszą. Może brutalnie to zabrzmi, ale Chiny pokazały, jak można ogarnąć kwestię sporej ilości zgonów - krematoria 24/7.

Problem przy koronawirusie jest taki, że ma bardzo długi okres inkubacji (oficjalnie 2-3 tygodnie, nieoficjalnie nawet 4) i chyba w 80% przypadków daje oznaki lekkiej infekcji, więc ludzie nie utożsamiają tego z tą chorobą i normalnie funkcjonują zarażając dalej. Dzięki temu rozprzestrzenia się w bardzo szybkim tempie, a że lubi mutować, to może się okazać, że za jakiś czas będzie to już inny szczep, którego śmiertelność nie będzie wynosić 2%, tylko 20%. Stąd też taki wysiłek by powstrzymać go przed dalszym rozprzestrzenianiem się. Niska śmiertelność powoduje też to, że większość osób przeżyje, ale będzie wymagać hospitalizacji, więc nie będzie można ich "spalić i o nich zapomnieć", ale trzeba będzie się nimi zaopiekować, a do tego potrzebny będzie personel medyczny i odpowiedni sprzęt. Im więcej chorych ogólnie, tym więcej ich w szpitali, tym więcej ludzi i sprzętu potrzebnego, a tych już teraz gdzieniegdzie zaczyna brakować. A wydaje się, że efekt kuli śnieżnej będzie tylko przyśpieszał.

I kolejna kwestia - panika. Mecze są odwoływane, bo moim zdaniem nawet gra bez publiczności nie wchodzi w grę, bo taki mecz to wciąż kilkadziesiąt bądź ponad 100 osób w jednym miejscu (piłkarze, sztaby, sędziowie, obsługa techniczna itp.), co przy możliwości "posiadania" wirusa przez osobę bez objawów oznacza, że może być on dalej przenoszony, a tego nikt nie chce. Dodatkowo już teraz we Włoszech jest ciężka sytuacja wśród zwykłych obywateli, są ogromne kolejki do sklepów i ludzie masowo wykupują towary z długą datą przydatności do spożycia, więc każda kolejna eskalacja poprzez zwiększenie zachorowań tylko bardziej nakręci tę spiralę niepokoju i paranoi. A tego władze na pewno chcą uniknąć.

Raczej nie chodzi o Ronaldo jakby Juve miał przejść to by karnego z dupy dali tak jak w pierwszym meczu

Tak, na pewno przełożyli przez Ronaldo XD Niektórzy to mają chyba tego koronawirusa zamiast mózgu

Z tym Ronaldo to nie na poważnie :) jednak jeżeli odwołujemy wszystko to wszystko a Serie B gra normalnie.

Pewnie chodzi o to że na mecze Serie B przychodzą tylko lokalni kibice a na mecz Juve-Milan zjeżdża pół świata.

Dlatego mieli już grać bez kibiców. A jak ktoś chciał przyjechać to i tak przyjechał.

Są też matematyczne szanse spadku do Serie B :)

Badum tsss

będzie shitstorm.

szczególnie przy tej dyspozycji Juve

Kij tam z Juve. Lotito zrobi III wojnę światową, jak do tego dojdzie.

Dla nas idealna sytuacja :) przy takim chaosie w naszym klubie to raczej z awansem do pucharów w tym sezonie byłoby ciężko...

Krzywdzące by to było ale dla nas super...

ciekawe czy istnieje jakiś przepis gdyby do tego doszło

Nie będzie się dało wyjść z tej sytuacji tak, żeby wszystkich zadowolić.

Od tego są przepisy, by zdefiniować sposób wyjścia z takiej sytuacji. Jeśli są, będzie płacz niektórych ekip, ale lepszego wyjścia i tak się nie znajdzie.

Biore w ciemno