Ja już dwie takie "imprezujące w plenerze" grupki uczniaków podpierdzieliłem. Sorry, ale to jest kwarantanna, a nie ferie. Idioci nawet nie kumają, że mogą zabić swoje ciocie, babcie czy dziadków.

U syna w szkole, dyrekcja jasno się określiła że dzieci mają siedzieć w domu . Syn oczywiście ma zakaz wychodzenia.

cerfur, oszoł, lidl, biedra...itp...czyli jak szybko dostać Covid-19 GRATIS do zakupów...

@up - wstawaj... nie będę kończył

O masz teraz zauważyłem, że nie pod tym postem dodałem komentarz. Przepraszam:)

Wstrzymanie wszelkiej aktywności sportowej do odwołania nie równa się zakończeniu sezonu.Równie dobrze za miesiąc, dwa, trzy sytuacja może ustabilizować się i zespoły z Włoch dokończą sezon.

W tym wypadku rowna sie, bo gdyby wrocili do gry 3 kwietnia to byloby ok, ale choroba postepuja i napewno nie wroca i nie będzie już czasu na dokonczenie. Kwarantanna skonczy sie mnajwczesniej w maju a moze w czerwcu

A tutaj nagle jutro wytępią koronawirusa, a Inter nie może dokończyć sezonu i dostaje walkowera.

Marcos Salinas, Ty mi się chłopie podobasz, jak zwykle niezwykle cenna uwaga. Dzięki! Jak zespoły włoskie dokończą sezon to stawiam Ci flachę.

Mnie wysmiewali jak kilka lat temu jechałem po Kessiem że nic nie wnosi do gry.

Solan0 kilka lat temu coś wnosił

Jaka LM? Najpóźniej za kilka dni wszystkie rozgrywki piłkarskie będą odwołane.

Będą także wznowione w okolicach lata najprawdopodobniej na neutralnych terenach lub poza Europą.Za duża forsa jest wpompowana, żeby porzucić sport z powodu wirusa, którego całkowite opanowanie zajmie od roku do kilku lat.W momencie odwrócenia aktualnej wzrostowej tendencji wszystko wróci do życia.

A jak przeskoczysz to, że wielu zawodników ma kontrakty do 30 czerwca? Nie będzie żadnego dogrywania lecie.

Miszcz
A co to obchodzi władze ligi, że klub nie przedłużył kontraktu z danym piłkarzem?Jeżeli już zaczęli przyznawać walkowery z powodu epidemii to tym bardziej nikt nie będzie przejmował się losem jednostek.

Gdzie niby te rozgrywki można dograć? Na mongolskich stepach, bo tam małe zaludnienie? ;) Ligę Mistrzów da się jeszcze ogarnąć w formie weekendowego turnieju, w jednym miejscu, ale mecze ligowe bez szans. Przecież te mniejsze kluby w życiu nie wyrażą zgody, a sama realizacja takiego pomysłu jest pod względem logistycznym nierealna. No i jak kolega powyżej już wspomniał, lada moment kończą się kontrakty. Sezon przepadł, dla całej Europy, trzeba kombinować jak go zakończyć pod względem spadków/awansów i miejsc pucharowych.

Weekendowy turniej o Ligę Mistrzów? W fifie nie widzę przeciwwskazań :D

Nawet nie ma czego komentować - spójrz na to co napisałeś i przemyśl swoje życie, szkoły zamknięte , masz czas

Widzę, że nie bawi Cię dowcip niskich lotów. Trudno... Ale uważaj, bo „powaga zabija powoli”.

Czego to Juve nie zrobi żeby zatrzymać sezon w momencie gdy są na pierwszym miejscu w tabeli xD

Coś nie tak ma z płucami?

to bardzo nałogowy palacz, swego czasu bodajże palił parę paczek dziennie

Mieszkam na Śląsku, więc pewnie mam takie same płuca jak on

w pierwszych kolejkach nie siedział na ławce bo miał problemy z płucami

Cała kadra ma zostać poddana 14dniowej kwarantannie. Tym samym rewanż z Lyonem pewnie się nie odbędzie.

Sianie paniki to jedno i potępiam to, ale trzeba zdać sobie sprawę z powagi sytuacji.
Mam znajomą we Włoszech, tam sytuacja jest naprawdę tragiczna, brakuje aparatury przez co hospitalizowani są tylko ludzie w sile wieku. Osoby 70+ są skazane na śmierć. W sklepach nie ma produktów, za "spacerowanie" po mieście bez potrzeby (zakupy żywności, leków) grzywna 200eur.
Dziś kolejny rekord ilości zgonów per dzień.

Apeluję jako rodak, nie bagatelizujcie COVID19. Zadbajcie o rodzinę, zwłaszcza tych w podeszłym wieku którzy są najbardziej narażeni na ciężki przebieg choroby.

W pełni się zgadzam. Sam dzisiaj byłem świadkiem jak kobieta w sklepie pytała obsługę czy ona może wziąć 100 kg mąki...Media pompują balon. Z jednej strony to dobrze bo przedstawienie tego w ten sposób faktycznie sprawia że ludzie angażują się w to żeby tego syfu nie rozprzestrzeniać. Inna sprawa że są też takie ,,kwiatki" jakie dzieją się w sklepach. Śmiertelność choroby wywołanej tym wirusem jest tak naprawdę niska. Obecnie sztucznie zawyżają ją duża liczba zgonów w dwóch ogniskach - Wuhan i Włoszech. Ale przykładowo dla ludzie wieku 20-40 lat wynosi ona dziesiątki procent a ponad 80% przejdzie ja z lekkimi objawami lub w ogóle bezobjawowo. Sam pracuję w służbie zdrowia i z jednej strony pochwalam działania podejmowane przez państwo ale z drugiej nie ma co siać aż takiego fermentu. Nie mówię tutaj o osobach w starszym wieku, obciążonych bo tutaj strach jest zrozumiały. Ale dla przeciętnego człowieka wirus ten nie stanowi większego zagrożenia życia. Wydaje mi się że większa rolę gra tutaj strach przed nieznanym i pompowanie balonika przez masmedia. Oczywiście wirus jest problemem i to bez dwóch zdań. Nie ujmuje tutaj też niczego z powagi tej sytuacji ale nie jest on do końca tak straszny jak go malują.

Kwarantanna dla całej drużyny? Głupota.
Nie lepiej poddać drużynę testowi, który w najwyżej 24 godziny da jasną odpowiedź czy ktoś jest chory?

Ja na początku też miałem wywalone na tego wirusa, bo przecież młodym nic nie zrobi, ale jak się skaplem, że mam astmę to też zacząłem panikować jak wszyscy.

Kumpel mi wczoraj wysyłał filmik z Lidla ze swojej miejscowości gdzie ludzie ogołocili prawie cały sklep.

Nie ma co panikować, ale nie można też bagatelizować. Polecam poczytać rzetelne publikacje (np. Polskiej Akademii Nauk). Trzeba być ostrożniejszym, w miarę możliwości pozostać w domu, bardziej niż zwykle dbać o higienę. Ale rzucanie się na towary w sklepach czy nawet tankowanie do kanistrów (widziałem wczoraj takie akcje) to już niepotrzebne sianie paniki.

nie ma co siać paniki to prawda. Ale jesli dojdzie do tego co w Wuchan i Mediolanie, sklepy będą zamknięte wszystkie. Trzeba zrobić racjonalne zapasy żywności, szczególnie tej która może poleżeć. Plotki krążą, że już w poniedziałek mają zamknąć sklepy powyżej 100 m2, oraz zakazać wjazdu i wyjazdu do Warszawy.

XDDDD