Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 34 | 22 | 8 | 4 | 53-24 | 74 | |
2. | Inter Mediolan | 34 | 21 | 8 | 5 | 72-33 | 71 | |
3. | Atalanta BC | 34 | 19 | 8 | 7 | 67-31 | 65 | |
4. | Juventus FC | 34 | 16 | 14 | 4 | 51-31 | 62 | |
5. | Bologna FC | 34 | 16 | 13 | 5 | 52-37 | 61 | |
6. | AS Roma | 34 | 17 | 9 | 8 | 49-32 | 60 | |
7. | SS Lazio | 34 | 17 | 9 | 8 | 57-45 | 60 | |
9. | AC Milan | 34 | 15 | 9 | 10 | 53-38 | 54 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 24 |
2. | Moise Kean | 17 |
3. | Marcus Thuram | 14 |
4. | Ademola Lookman | 13 |
5. | Lautaro Martínez | 12 |
6. | Romelu Lukaku | 12 |
7. | Riccardo Orsolini | 12 |
Wychowanek Milanu, a obecnie napastnik Fiorentiny - Patrick Cutrone, jest zarażony koronawirusem. O fakcie tym w oficjalnym komunikacie poinformował toskański klub. Oprócz byłego gracza rossonerich, w toskańskiej ekipie z problemem borykają się także Dusan Vlahović, German Pezzella oraz fizjoterapeuta Stefano Dainelli. Viola podkreśliła, że wszyscy zarażeni czują się dobrze. Poddani są też oczywiście wszystkim procedurom, w tym izolacji.
Wasze słowa oburzenia były jasne, bo komentarz rzeczywiście można było zrozumieć dwojako, ale też kulturalnie zwróciliście mi uwagę. Z wyjątkiem pieniacza miszcza, który pojechał mi ad personam, ale to już inna sprawa i świadczy o jego kulturze osobistej (a raczej o jej braku, co nie jest nowością). Z redakcją też już jest już wszystko wyjaśnienie.
Pozdrowionka
Co do kultury, to brak mi słów. Wykazujesz niemal za każdym razem niebywałe chamstwo, którego powstydziłby się niejeden troll. Przykład: kilka miesięcy temu udowadniałeś, że Suso celowo nie podaje do Piątka(co już było kłamstwem), bo... się nie obserwują na instagramie.
Co do "szpilek", to takie tłumaczenie jak tego gościa co wywoływał panikę w samolocie dla wyświetleń i nazwał się artystą.
Szpilkę trzeba umieć wbijać z klasą, coś czego nie pojmujesz. Tak jak (to chyba był on) użytkownik Nelson Dida, gdy napisał żart o powolnym Suso, z którym problem miała tylko jedna osoba, na kilkaset.
Ty jesteś zwykłym chamskim hejterem i dlatego wielu ludzi zareagowało tak a nie inaczej. Napisałem jedynie, że mnie tamten post w ogóle nie zdziwił, bo widziałem bardziej parszywe rzeczy w Twoim wykonaniu. Wielu ludzi już na to zwracało uwagę.
I nie rób z ludzi idiotow, że niby coś źle zrozumieli, bo nie chodziło im na pewno o fragment z pluciem. To raczej wszyscy zrozumieli tak jak trzeba i komentowali co innego.
Odwracać kota ogonem też się musisz nauczyć, to wyszło Ci wyjątkowo słabo.
Również wyjątkowo słabe jest to, że moderacja dała się nabrać na fałszywą skruchę i skasowała tamten wstydliwy wątek, z doskonałym wyjaśnianiem innych użytkowników, tylko po to byś dalej pluł.
P.S. Doczytaj niektóre definicje w słowniku jeszcze raz, jak np. ad personam.
Nic do Ciebie nie mam, tylko do języka który stosujesz. Dobrze o tym wiesz, bo nieraz Ci już na to zwracałem uwagę.
Pozdrowionka!
Otóż nie. Że Suso mu nie podawał, każdy widział, a to że nie obserwują się na instragramie dodałem, jako ciekawostkę z wyraźnym dopiskiem, że można to zinterpretować jak się chce. Każdy mógł zrobić z tym co chciał. Ty wszystko co piszę czytasz ze wcześniej już wyrobionym zdaniem, więc rozumiem brak zrozumienia. O!
"Napisałem jedynie, że mnie tamten post w ogóle nie zdziwił, bo widziałem bardziej parszywe rzeczy w Twoim wykonaniu. Wielu ludzi już na to zwracało uwagę."
Poproszę przykład tych parszywych rzeczy i jacy ludzie, bo ja nic nie kojarzę. Na pewno sporo tego znajdziesz, skoro pełno tego było. W ogóle dziwne, że tak bacznie mnie obserwujesz i wszystko tak dobrze pamiętasz. Mam się bać?
"I nie rób z ludzi idiotow, że niby coś źle zrozumieli, bo nie chodziło im na pewno o fragment z pluciem."
Nie robię z ludzi idiotów, bo napisałem jak było. Chodziło własnie o to. Nie rozumiesz, to pisz we własnym imieniu i już nie chowaj się za tłumem.
"Również wyjątkowo słabe jest to, że moderacja dała się nabrać na fałszywą skruchę i skasowała tamten wstydliwy wątek, z doskonałym wyjaśnianiem innych użytkowników, tylko by to byś dalej pluł."
Proszę! Ktoś tu postradał wszystkie rozumy i przyznał sobie wyłączne prawo do ferowania wyroków! O tym czy skrucha była fałszywa czy prawdziwa wiem tylko ja i z całą pewnością nie Ty. Redakcji sprawę wyjaśniłem, tutaj też przeprosiłem, ale widać tylko Ty masz prawo oceniać co jest właściwe a co nie z mojej strony oraz jakie są moje intencje.
Możesz toczyć na mnie pianę, tocz dalej, bo widzę, że nie możesz się bez tego obejść. Wciskaj mi w usta to czego nie powiedziałem (napisałem). Okej, masz z góry wyrobione zdanie o mnie i możesz wszystko oceniać zero-jedynkowo. Ale jak już wiesz ode mnie lepiej co myślę i czy skrucha jest szczera albo nieszczera, to ogarnia mnie tylko pusty śmiech.Podsumowując - nie znasz mnie i tylko Ci się wydaje, że tak jest, co trochę mnie przeraża, więc nie pisz z perspektywy kogoś kto mnie zna i wie jak zachowałem się teraz i jak będę się zachowywał w przyszłości.
Masz również rację. Nie znam Cię i dlatego wyraźnie napisałem, że nic do Ciebie nie mam, tylko do języka jaki stosujesz.
Daj spokój, nie przegadasz
Ja osobiście bardzo lubię Suso i bardzo żałuję, że odszedł. Był pierwszym powiewem nadziei od dawna. I nie zgodzę się, że to on był słaby. Stracił formę, nie potrafił się odnaleźć w nowej rzeczywistości ale fakty przemawiają za nim. Wystarczy spojrzeć na liczby.
Ponadto widziałem go w akcji na żywo i obserwowałem go ciągle w każdym meczu. Szukałem go wzrokiem nawet kiedy akcja szła drugą stroną i uwierz, że wiele razy wychodził na pozycje albo ustawiał się fajnie i w tempo ale wtedy piłki do niego nie były wysyłane. Jak nie było pomysłu albo ktoś miał przeciwnika na plecach to piłka do Suso.
Dlatego często nawet dobre występy mieszał z wieloma błędami i stratami