Atalanta - Milan 5:0. Pamiętamy [*].

Ciągle Inter "podkrada" mi moje marzenia trenerskie.Wcześniej Mou a teraz Conte.Na to lato popieram Rangnicka.Ewentualnie Marcelino.Trzeba przyznać,dewaluacja oczekiwań spora...

Mimo ogromnego żalu i rozczarowania jakim bylo 5miejsce za Rino byl to przyzwoity sezon Milanu, taki odzwierciedlajacy nasze możliwości dlatego bledem Elliottu bylo przeprowadzenie kolejnej rewolucji pozbycie sie Leo i Rino, to bylo niepotrzebne i glupie tak jak bezmyślne bylo zatrudnienie kogoś bez charyzmy, nazwiska, autorytetu na ławce bo gdyby za GG przychodzil Rangnick to by miało sens, nowe rozdanie i nowy pomysł, trener oraz menedżer z duza autonomia i autorytetem. Upraszczajac Wałęsa otrzymał nobla za bezkrwawa rewolucję bo zazwyczaj rewolucja to pożary i trupy a przekładając to na ACM to co sezon jest nowa rewolucja, nowe pozary i trupy.

36 pkt po 26 kolejkach to najgorszy wynik Milanu odkąd w Serie A występuje 20 zespołów.
Ostatni raz tak tragiczny bilans bramkowy (-6) był w 1998. Wcześniej było -10 w 1982(spadek do Serie B).

To najgorszy sezon odkąd sięgam pamięcią, a tak się składa, że zacząłem kibicować w 1999, czyli już po nieudanym powrocie Capello.
Jak dla mnie to gorszy sezon niż za Pippo. Jestem pewny, że Inzaghi z tą kadrą nie zrobiłby gorszego wyniku niż obecny.

Pioli to najgorszy trener jaki prowadził Milan przez ostatnie 20 lat. Giampaolo i Brocchiego nie liczę, bo byli tu za krótko. Zawsze mógł Marco się okazać większą katastrofą lub w końcu wypalić. Chociaż to by było raczej niemożliwe, skoro nawet Sarri w Juve nie potrafi piłkarzy nauczyć grać po swojemu. Widocznie niektóre pomysły po prostu do nas nie pasują, jak np. cierpliwe budowanie projektu.
Dlatego też nie wierzę w powodzenie Rangnicka, który też przyjdzie z nowatorskimi pomysłami, by po 2 miesiącach być wywalonym na taczkach na rzecz kolejnego Pioliego. Wierzyłem w wybór Giampaolo, więc drugi raz tego błędu nie popełnie.

W sumie to bez znaczenia czy wierzę, bo Niemiec jednak ma do nas nie trafić.

W zeszłym sezonie ratował nas Piątek w gazie. Teraz ratuje nas Rebić. Bez dobrego trenera, który zbuduje zespół według swojej koncepcji będziemy się bujać w okolicach 6 miejsca. Mam nadzieję, że do zarządu w końcu to dotarło i zatrudnią tego Rangnicka. Myślę, że pod przewodnictwem Niemca skończą się transfery z łapanki, a nasza drużyna nabierze jakiegoś stylu. Na wyniki pewnie trzeba będzie poczekać, ale lepsze to niż coroczna zmiana trenera i łudzenie się, że tym razem może uda nam się załapać do LM.

PS. Żegnałem Allegriego z ulgą i nadzieją na ładniejszą grę zespołu, a okazuje się że od tego czasu nie mieliśmy dobrego trenera... smutne :(

Gdyby nie wystrzał formy Rebica to nie wiem gdzie bylibyśmy teraz ...

Naszła mnie ostatnio jeszcze taka refleksja która nie daje mi w sumie spokoju od początkowej fazy sezonu... Maldini z Gazidisem i Bobanem dokonali wyśmienitego demontażu zespołu. Tutaj nie będę wdawał się w szczegóły bo to zwykły efekt domina, zaczyna się od wyboru dziada na stanowisko trenera, ten zgasił napastników tej drużyny jak kiepy, ustawiał zawodników na nieswoich pozycjach etc etc etc. Jako doskonały przykład tego demontażu posłużę się przykładem który prawdopodobnie sprowadzi na mnie tutaj lincz ale uważam, że jeśli na spokojnie każdy będzie się kierował logiką a nie upodobaniami i sympatiami to pewnie może nawet ktoś przyzna mi rację. Mianowicie chodzi o prawie największą gwiazdę obecnego Milanu czyli Theo Hernandeza, flagowy argument w obronie Maldiniego, ten ów genialny transfer. Ja osobiście też bardzo lubię oglądać Francuza w akcji, kto nie lubi, gość goni z piłką przez całe boisko a na dodatek strzela bramki!! Do highlights typ siada jak złoto! Tylko Theo ma moim zdaniem jeden podstawowy mankament, w sumie moim zdaniem olbrzymi, koleś jest OBROŃCĄ a bronić nie potrafi praktycznie wcale, po jego błędach pada sporo bramek, w fazie obronnej właściwie gramy bez niego, często jest przez swoje rajdy spóźniony, głupio traci piłkę i ogólnie obronie nie daje prawie nic! Dlaczego w poprzednim sezonie graliśmy do końca o coś? Ano dlatego, że Gattuso rozumiał, że potencjał ofensywny jest jaki jest i dlatego przede wszystkim należy bramek nie tracić! Może i Rodriguez był mało efektowny, robił kółeczka (też mnie irytowały), wszyscy wkurzali się, że w reprezentacji to potrafi grać do przodu a w Milanie nie ale między innymi dzięki temu że pilnował w pierwszej kolejności swojego pola karnego wygrywaliśmy, może i najczęściej 1:0 ale jednak wygrywaliśmy i większość czasu byliśmy na tym 4 miejscu. Hernandez jest fajny, efektowny i dobrze się go ogląda ale co z tego. Tutaj zaznaczam, że to tylko przykład degrengolady i złego zarządzania klubem i Francuza nie opisuję jako tego który jest wszystkiemu winny bo pewnie ponad połowa ludzi tak to odbierze ale wykorzystuje jego przykład jako ten najbardziej pobudzający do refleksji. Albo inaczej, wybrałem jego ponieważ gdybym napisał o np Rebicu pewnie niewielu by się nad tym zastanowiło, ale "podnosząc klawiaturę" na Theo, dla wielu obecnie świętość klubu jednak jakieś emocje wzbudzę i może skłoni to do jakiejś dyskusji czy refleksji...

Mnie szczerze mówiąc zaskakuje hipokryzja i krótkowzroczność wszystkich obrońców Maldiniego. W poprzednim sezonie wieszano psy na rządach Leonardo i na Gattuso za to, że gramy topornie. Nawet sam psioczyłem na Rino. Jednak pomimo tej paralitycznej gry przez większość sezonu byliśmy w strefie Ligi Mistrzów z realną walką do ostatniej kolejki! W tym sezonie ledwo otarliśmy się o puchary, większość czasu spędzając na ziemi niczyjej czyli miejscach 8-12 nawet pałętając się nad strefą spadkową w pierwszej części sezonu ale wina leży po stronie każdego (Piątek, Paqueta, Gazidis, Singer, Boban) tylko nie u Maldininiego, ten przecież dokonał wyśmienitych transferów zarówno na boisku jak i na ławkę trenerską, drużyną kierują w tym sezonie wybitni fachowcy (Giampaolo dokonał w Mediolanie takiego majstersztyku, że najwięksi wyjęli go już w połowie sezonu bo obawiali się, że po sezonie to już nie będzie co się po niego zgłaszać, a nie! czekaj!... a Pioli właściwie idzie w jego ślady...) a największe kluby już ustawiają się w kolejce po te perełki które sprowadził Maldini, bijemy się o czołowe lokaty a Menczestery i inne Paryże z Barcelonami dają na mszę żeby tylko w pucharach w grupie nie trafić na ten genialny projekt Paolo... Niech żyje włoska myśl szkoleniowa!!

" Milan na razie może zaliczyć do udanych". Lekki błąd :P

A po pierwszych meczach Giampaolo pisałem, że mamy szansę z taką grą przebić ekipę Pippo.

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_tDoWEj1onxksGQ9YOBHixYBqEg4NWxiI.jpg
Klasyk ;)