Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Jak pisze Tuttosport, to możliwe, że latem w klubie pozostanie już tylko jeden zawodnik ściągnięty przez duet Marco Fassone - Massimiliano Mirabelli: Hakan Calhanoglu. Turyński dziennik donosi, że choć wspomniani dyrektorzy latem 2017 roku wydali na transfery nieprawdopodobną sumę 240 milionów euro, to większość zakupów albo rozczarowała i już ich w klubie nie ma, albo nadal rozczarowuje. Z dwunastu graczy ściągniętych przez Włochów, z Milanu zdążyli odejść Leonardo Bonucci, Andre Silva, Ricardo Rodriguez, Fabio Borini oraz Nikola Kalinić, a także sprowadzeni rok później Pepe Reina i Ivan Strinić. Bardzo niepewna przyszłość - i z dużą dozą prawdopodobieństwa poza San Siro - czeka zaś Antonio Donnarummę, Mateo Musacchio, Andreę Contiego oraz Francka Kessiego. Najmocniej stoją akcje Hakana Calhanoglu, który może przedłużyć swój wygasający za rok kontrakt.
Niespełna ćwierć miliarda euro, trzy lata i kropka - po rewolucji Fassone i Mirabellego wkrótce nie będzie praktycznie żadnych śladów.
Andre Silva to drugie "pudło". Przegrał rywalizację z wychowankiem, który debiutował w seniorskiej piłce, a teraz do końca kontraktu będzie się bujał po wypożyczeniach.