przecież on nigdzie nie chciał odchodzić xD
Widziałeś jego miny?? Tak samo wyglądał Bonuc i Igła przychodząc do nas. Zostali potraktowani jak szmaty.

Piątek już na początku okresu przygotowawczego wyglądał jak cień samego siebie, nawet dzieciaki z Primavery wyglądały lepiej niż on w sparingach. Jeśli by się dobrze przyjrzeć końcówce zeszłego sezonu to już wtedy było widać, że schodzi z niego powietrze więc twierdzenie, że to wina Giampaolo to spore nadużycie (nie twierdzę, że MG nie dołożył cegiełki pod upadek Piątka w Milanie, co najwyżej przyspieszył to co było nieuniknione)

Zgadzam się, że nie wykupienie Bakayoko, to był strzał w kolano.

z tego co pamietam większość kibiców nie wyobrażała sobie, aby został po tym co odwalił w kluczowym momencie sezonu i jego braku profesjonalizmu. Baka bardzo by nam sie przydal, ale czasu się niestety nie cofnie.

Popieram. Ładnie sklejone trzeba przyznać ;) temat wyczerpany. Jakby ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości polecam się zapoznać :D

Nie pomyślałeś o tym, że Piątek to po prostu zwyczajny, średni piłkarz... ;) dał nam w pewnym momencie dużo radości, tak jak piszesz po prostu wygrywał nam mecze ;) ale dalszy czas w Milanie zweryfikował jego umiejętności i nie chce wymieniać braków jakie posiada... Niech mu się wiedzie... cierpliwości napewno w Milanie brakuje, ale nie co do Piątka ;)

Co Ty opowiadasz za historie panie kolego? W Milanie to cierpliwości aż nadto. Popatrz jak cierpliwie podchodzimy do naszych prawych obrońców, do Kessiego czy do Hakana na skrzydle. Jesteśmy tak cierpliwi ze Biglii się zdąży kontrakt skończyć ;)

Milik gorszy od Piątka ? Nie respektuję tej opinii.

Suso, Kessie, Hakan, Biglia, Conti z Calabria są dowodami na zbytnią wręcz cierpliwość.

Benzema z Mandzukic to zupełnie inna kategoria, miewali słabsze okresy, ale oni potrafili utrzymać przed nimi świetną dyspozycję na dłużej niż tylko jeden sezon.

HAhaha. sprzedaz Piatka to jedna z najlepszych trannsferowych decyzji tej dekady.

PaoloACM-nie, my nie posiadamy cierpliwości, jakbyśmy ją posiadali to Rinno byłby nadal na ławce trenerskiej, napastnik za napastnikiem w ostatnich latach nie opuszczałby ekipy oraz nie byłoby tylu zmian w zarządzie.

serginho83 - przecież tutaj taki Bonucci potrafił obniżyć loty znacząco kiedy tutaj trafił, każdy prócz wyjątków kto trafia do Milanu obniża niesamowicie swoje loty, przykład Kessiego i Bigli jest bardzo trafiony.

Milanboy mój komentarz był z przekąsem. Co nie zmienia faktu ze to co napisałeś jest trochę „populistyczne”. Jednym dajemy za dużo czasu innym za mało. Wiec nazwanie naszego problemu zwykłym brakiem cierpliwości nie oddaje tego jak wiele czynników ma wpływ na sukces bądź porażkę w klubie piłkarskim czy nawet karierze danego zawodnika. Dodatkowo nadmienię ze Gattuso nie jest wcale potwierdzeniem na brak cierpliwości w klubie ponieważ nie został zwolniony. Nie zgadzał się z kierunkiem w którym podąża klub i rozstał się z nim za porozumieniem stron. Jeśli chodzi o napastników to trzeba przyznać ze faktyczne nie mamy do nich cierpliwości choć z drugiej strony patrząc na nazwiska a raczej półśrodki przy wyborach dokonanych pod ta pozycje to nie ma się co dziwić. Większość była po prostu totalnym niewypałem a pomyłka było ich zatrudnienie na początku. Z Piatkiem to jest tak ze zaliczył wejście smoka ale chwile przed tym jak go sprzedali był naprawdę cieniem samego siebie. Bez zbędnego ekscytowania się był po prostu drewnem. Moim zdaniem jego sprzedaż była oparta o aspekty finansowe a nie sportowe. W Milanie widzieliśmy prawdopodobnie najlepsza i najgorsza wersje Polaka. Kiedy pojawila się dobra oferta za niego nie podjęto ryzyka tylko „bezpiecznie” sprzedano go za podobna kasę jaka w niego zainwestowano. Można to nazwać brakiem cierpliwości chociaz ja powiedziałbym ze brakiem wiary albo bezpiecznym wyjściem bo kolejne pół roku takiej formy Krzyska jaka prezentował w tym sezonie mogło oznaczać wielka stratę i finansowa i wizerunkowa. Tez mi się serce radowało w poprzednim sezonie jak Krzychu odpalał rewolwery i broniłem go prawie do samego końca ale później już nie było punktu zaczepienia. Może gdybyśmy nie dali za niego 35 baniek to mógłby iść na wypożyczenie do Genoi ale ta cena zrobiła swoje. Trzeba powiedzieć ze patrząc na jego „popisy” w Herthcie podjęto chyba właściwa decyzje. Być może jeszcze wskoczy na swój najlepszy poziom ale w Milanie mieliśmy w ostatnich 6-7 latach już za dużo zawodników szukających swojej tożsamości, szansy czy najlepszej formy.

Myślę że osoba która była fenomenalnym piłkarzem ma prawo w pełni komentować swoją dziedzinę, na dodatek komentuje w dużej mierze rzeczy związane z ligą włoską która zna świetnie.

Niech strzela ile wlezie byle dalej od Milanu. Piątka wykreowali dziennikarze i 1 sezon (a w zasadzie 0,5 sezonu) w serie A i kryzys napastników w Milanie. Jak to zwykle bywa sezon 2 weryfikuje napastnika czy jest "gwiazda" czy jest "jednosezonowcem" jakim krzysiek się okazal.